-
11. Data: 2012-03-04 19:08:53
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Desoft <N...@i...pl> napisał(a):
> > Pojawiają się dodatki. Suchy lód czy coś innego.
>
> Pisałem o suchym lodzie?
>
>
> > Czyli wsiadłeś na rower i
> > przejechałeś jednym cięgiem 500 kilometrów.
>
> Tak napisałem??
>
> >A po drodze wypiłeś 10,5 litra
> > wody. Teoretycznie możliwe.
>
> Trolujesz?
>
Nie. Śmieję się z Ciebie. Z 500 kilometrów przesadziłem. Wychodzi że ok 420
zrobiłeś przez dwanaście godzin. Potem żeby uzupełnić ubytek energii zjadłeś
20 kilo kartofli, albo 6 kilo schabu, albo 3 kilo schabu i 10 kilo kartofli.
Mogłeś też wypić 1,5 litra oleju. Mózg jest po to żeby można było się uczyć.
Ci co zamiast niego mają mięsień w czaszce są tylko do roboty. Pisząc tutaj
pierdoły sam się zakwalifikowałeś do grupy mięśniaków.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2012-03-04 19:11:44
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sat, 3 Mar 2012 18:31:31 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
>> Pojawiają się dodatki. Suchy lód czy coś innego. Czyli wsiadłeś na rower i
>> przejechałeś jednym cięgiem 500 kilometrów. A po drodze wypiłeś 10,5 litra
>> wody. Teoretycznie możliwe. Tak jak z zadaniem że jeden robotnik kopie dół o
>> średnicy 0,75 metra na głębokość 0,5 metra w czasie godziny. W jakim czasie
>> taki sam dół wykopie czterech robotników? I odpowiedź oczywiście niepoprawna
>> 15 minut.
>
> czterech wyczynowcow po 4 minuty ostrej pracy w dobrym gruncie ... kto wie
> ...
> trzeba bylo wpisac 60 robtnikow :-)
Wariant klasyczny - dół 1x1x1 metr, dziesięciu robotników. Odpowiedź
klasyczna - nigdy bo się tymi łopatami w tym dole pozabiją. Czterech z
odpowiednią organizacją (zmiany) ma szansę tak jak sześcioosobowa
drużyna kolarska w czasówce gdzie na mecie liczy się czas pierwszych
czterech ma większą moc liczoną na każdego klasyfikowanego na mecie jak
kolarz w czasówce indywidualnej - jadą na zmiany, dwóch pracuje na wynik
ale odpadają po drodze...
Ale pietuch na zmiany w życiu nie jeździł a jakby maił się na kole wieźć
(tak dwadzieścia centymetrów od gumy tego z przodu przy zjeździe
setką...) to za rowerem żółty szlaczek by pewnie zostawiał.
--
Darek
-
13. Data: 2012-03-04 19:16:09
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Mirek napisał:
> On 03.03.2012 19:31, kogutek wrote:
>
>> Suchy lód czy coś innego. Czyli wsiadłeś na rower i
>> przejechałeś jednym cięgiem 500 kilometrów. A po drodze wypiłeś 10,5
>> litra
>> wody. Teoretycznie możliwe.
>
> Nie wiem ile można - nie liczylem, ale tak pod 100km (nie trenuję - ot
> rekreacja) zdarzało mi się zrobić w dzień i to nie całkiem po płaskim i
> powiem ci w upalny dzień pije się... dużo. Nie jestem w stanie tyle
> zabrać ze sobą - zawsze dokupuje po drodze, a po powrocie do domu
> jeszcze idzie sporo herbat itp. Można oczywiście nie pić tyle, ale w
> najlepszym wypadku na drugi dzień czujesz się jak na kacu.
W najlepszym. Bo w normalnym to w połowie trasy padasz jak wymięty flak.
Ile to ja razy widziałem jak ktoś pada z odwodnienia, hipoglikemii czy
długookresowej demineralizacji (widok kierownika studenckiego obozu
rowerowego ubranego w zieloną koszulkę i odcieniem skóry nie różniącego
się od tej koszulki - niezapomniany...)?
Ale żeby to wiedzieć - trzeba się o takie sytuacje otrzeć. Kogutkowi
babcia nie pozwalała.
--
Darek
-
14. Data: 2012-03-04 19:34:02
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>>> Tak jak z zadaniem że jeden robotnik kopie dół o średnicy 0,75 metra
>>> na głębokość 0,5 metra w czasie godziny. W jakim czasie taki sam dół
>>> wykopie czterech robotników? I odpowiedź oczywiście niepoprawna 15
>>> minut.
>>
>> czterech wyczynowcow po 4 minuty ostrej pracy w dobrym gruncie ...
>> kto wie ... trzeba bylo wpisac 60 robtnikow :-)
>
> Wariant klasyczny - dół 1x1x1 metr, dziesięciu robotników. Odpowiedź
> klasyczna - nigdy bo się tymi łopatami w tym dole pozabiją. Czterech
> z odpowiednią organizacją (zmiany) ma szansę
No to się wszystko zgadza -- czterech robotników kopie, a w tym czasie
56 menedżerów zapewnia odpowiednią organizację. Też wariant klasyczny.
--
Jarek (do kiedy można zgłaszać oferty w przetargu na wykopanie tego dołu?)
-
15. Data: 2012-03-04 19:44:11
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2012-03-03 21:10, Jarosław Sokołowski pisze:
> Desoft napisał:
>
>>> Miliardy much jedzą gówno. Niech ci wszyscy też jedzą bo musi
>>> być dobre.jak potrzebujesz przez 12 godzin 200W to na straty,
>>> czyli grzanie, idzie 7,2kWh. Taką ilością energii idzie pogrzać
>>> 120 litrowy bojler o kilkadziesiąt stopni. Jak Godzilla na
>>> plecach sobie radiator przykręcasz? Ile wody musisz wypić
>>> w przeciągu 12 godzin oddawania 200W/h ?
>>
>> Już napisałem.. 7x1,5 litra plus dodatki :)
>
> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
> zwykle na około 100W.
Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
--
Pozdrawiam
MD
-
16. Data: 2012-03-04 19:44:52
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2012-03-04 20:44, Mario pisze:
> W dniu 2012-03-03 21:10, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Desoft napisał:
>>
>>>> Miliardy much jedzą gówno. Niech ci wszyscy też jedzą bo musi
>>>> być dobre.jak potrzebujesz przez 12 godzin 200W to na straty,
>>>> czyli grzanie, idzie 7,2kWh. Taką ilością energii idzie pogrzać
>>>> 120 litrowy bojler o kilkadziesiąt stopni. Jak Godzilla na
>>>> plecach sobie radiator przykręcasz? Ile wody musisz wypić
>>>> w przeciągu 12 godzin oddawania 200W/h ?
>>>
>>> Już napisałem.. 7x1,5 litra plus dodatki :)
>>
>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
>> zwykle na około 100W.
>
> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
Na dobę oczywiście.
--
Pozdrawiam
MD
-
17. Data: 2012-03-04 19:57:03
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
>>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
>>> zwykle na około 100W.
>>
>> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
>> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
>> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
>
> Na dobę oczywiście.
Zgadza się. Przyjmuje się dla pewnej średniej (waga, wiek) że
zapotrzebowanie dzienne wynosi 2000kcal.
--
Desoft
-
18. Data: 2012-03-04 20:04:04
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>>>> Miliardy much jedzą gówno. Niech ci wszyscy też jedzą bo musi
>>>> być dobre.jak potrzebujesz przez 12 godzin 200W to na straty,
>>>> czyli grzanie, idzie 7,2kWh. Taką ilością energii idzie pogrzać
>>>> 120 litrowy bojler o kilkadziesiąt stopni. Jak Godzilla na
>>>> plecach sobie radiator przykręcasz? Ile wody musisz wypić
>>>> w przeciągu 12 godzin oddawania 200W/h ?
>>>
>>> Już napisałem.. 7x1,5 litra plus dodatki :)
>>
>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
>> zwykle na około 100W.
>
> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
A gdzie się ma podziać reszta? Przecież jak ktoś robi przysiady, pompki,
albo... no mniejsza o to co robi, bo i tak w ostatecznym rozrachunku
cały wysiłek zamieni się w ciepło. Jakkolwiek by to smutnie nie brzmiało,
to na ogół nie jesteśmy w stanie wykonać żadnej użytecznej pracy, a tylko
podgrzewamy swoje najbliższe otoczenie.
Jarek
--
Wszystko co panna B zje
Staje się panną B
-
19. Data: 2012-03-04 20:06:43
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Desoft napisał:
>>>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
>>>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
>>>> zwykle na około 100W.
>>>
>>> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
>>> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
>>> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
>>
>> Na dobę oczywiście.
>
> Zgadza się. Przyjmuje się dla pewnej średniej (waga, wiek) że
> zapotrzebowanie dzienne wynosi 2000kcal.
...a to co pozostaje, starczy najwyżej dla kogutka i jego miliardów much.
--
Jarek
-
20. Data: 2012-03-04 21:26:57
Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(a):
> Desoft napisał:
>
> >>>> Tak się przypatruję wyrywkowo tej śmiesznej dyskusji. Fakty są takie:
> >>>> moc cieplną jednego człowieka w literaturze fachowej określana jest
> >>>> zwykle na około 100W.
> >>>
> >>> Sporo. Wychodzi 8640 kJ czyli 2066 kcal. Sądziłem, że na samo utrzymanie
> >>> bilansu cieplnego (czyli bez wykonywania pracy fizycznej) w ubraniu i w
> >>> temperaturze otoczenia około 22 C, wyjdzie nie więcej niż 1000 kcal.
> >>
> >> Na dobę oczywiście.
> >
> > Zgadza się. Przyjmuje się dla pewnej średniej (waga, wiek) że
> > zapotrzebowanie dzienne wynosi 2000kcal.
>
> ....a to co pozostaje, starczy najwyżej dla kogutka i jego miliardów much.
>
Muchy są wasze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/