-
61. Data: 2013-07-20 03:12:08
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Ale US może uznać, ze ta faktura na 1000 zł za paczkę zapałek nie
> opisuje prawdziwego zdarzenia gospodarczego. Może uznać, że robisz
> koszty innej firmie.
Ale jeśli dostałeś prawdziwe pieniądze, które tamta firma wydała, i
zapłaciłeś od tego podatek, to faktycznie - tamta firma ma koszt :)
I to całkowicie legalny. Nie jest u nas karalne (poza pewnymi wyjątkami)
robienie nietrafionych inwestycji. Każdy może swoją firmę doprowadzić do
ruiny wydając kasę bez sensu.
> Z reguły ludzie postępują racjonalnie. Gdy ktoś wydaje 1000 zł na paczkę
> zapałek to oznacza, że chodzi o coś innego, za czym stoi właśnie
> unikanie podatku.
Głupstwa opowiadasz. Jeśli jeden sprzeda te zapałki za 1000, i zapłaci
od tego VAT i podatek dochodowy, to jest to całkowicie legalne.
Co innego - jak nie zapłaci. Ale tutaj nie o tym mowa.
> Jeśli to jest towar kolekcjonerski to być może. W obrocie gospodarczym
> jeśli będziesz kupował od kogoś materiały po cenie 10 razy większej niż
> u konkurencji to się nie zdziw, że US nie uzna tych faktur i ci naliczy
> podatek według własnych obliczeń.
Fantazjujesz :)
Jak wydam pieniądze na legalny towar, mam dowód że pieniądze faktycznie
wydałem - to US może mi najwyżej popukać się w czoło ze zdziwieniem.
Za co mnie ukarzą, że wydałem swoje pieniądze bez sensu ?
Wtedy najwyżej pójdą do sprzedajacego, i sprawdzą, czy faktycznie kasę
dostał, i zapłacił od tego podatek.
Jak zapłacił - to US się zdziwi jeszcze bardziej i tyle.
Problem nie leży w tym, że nie można sprzedać jakiegoś badziewia za
kosmiczne pieniądze. Można. Problem w tym, żeby to umieć zrobić (np.
wymyśleć pozłacane garnki, lecznicze kołdry, żarówki halogenowe leczące
wszystko itp.)
I co - można ? Można.
Już kiedyś opisałem w paru miejscach, że wartość realna lampy bioptron
to jakieś 100 zł (żarówka halogenowa 20W + wiatraczek + lusterko +
obudowa). A sprzedają to za 2500. Legalnie.
-
62. Data: 2013-07-20 03:19:09
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Ty masz jakąś praktykę w prowadzeniu działalności gospodarczej?
> Urząd skarbowy uznaje, że dokumenty nie odzwierciedlają działań
> gospodarczych. Uznaje je za nierzetelne, i do celów podatkowych ustala
> typowe ceny zapałek na tym terenie. Możesz wnieść sprawę do sądu, ale to
> ty i twój kontrahent macie przekonać sąd, że transakcja była
> ekonomicznie uzasadniona.
>
> Tu masz przykład:
> http://sejmometr.pl/sa_orzeczenia/105278
> Stanowisko Urzędu Kontroli Skarbowej na odwołanie:
> "W toku postępowania kontrolnego skarżący nie wyjaśnił gospodarczego
> uzasadnienia oraz szczegółowych okoliczności wskazanych transakcji i
> ograniczył się jedynie do okazania dokumentów w postaci faktur, dowodów
> zapłaty i stosownych umów."
panie, ale co pan tutaj przedstawia ?
Napisane jest wyraźnie ;
"wydatki na zakup usług niematerialnych w postaci doradztwa
gospodarczego oraz wyszukiwania zleceń, a także na zakup usług naprawy
środków transportu, udokumentowane fakturami wystawionymi przez Firmę
Usługowo-Produkcyjną Z.G. w N., P. s.c. Biuro Leasingowe W. K., G. K. w
W. oraz Przedsiębiorstwo Transportowo-Spedycyjne Handlowo-Usługowe "R."
R. B. w B., które to faktury nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń
gospodarczych"
Skoro nie "odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych", tzn. że
wystawiono lewe faktury za coś, co faktycznie nie miało miejsca. To jest
normalny przekręt służący zmniejszaniu podatku.
Firma, która ma i tak jest "na minusie" wystawia lewe faktury - np.
właśnie za szkolenia (jak w tym przypadku). I kupujący zwiększa sobie
koszty, a sprzedający i tak nie płaci podatku.
To jest oczywiście zwykła lewizna.
Ale tu mówimy o tym, że ktoś kupił "cudowne zapałki" za 1000.
A inny sprzedał i ZAPŁACIŁ PODATKI od tej sprzedaży.
I to choćby się ktoś usmarkał jest ZDARZENIE GOSPODARCZE.
Że "dziwne" to mało istotne. Podatki zostały zapłacone, budżet nic nie
stracił. I US nie ma nic nikomu do zarzucenia.
-
63. Data: 2013-07-20 03:25:16
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Misiu puszysty. Podatki masz płacić od konkretnych zdarzeń
> gospodarczych. Ludzie na całym świecie starają się przedstawić na
> dokumentach inne operacje niż w rzeczywistości aby płacić mniejszy
> podatek. Czyli po prostu oszukują.
Ale po raz kolejny - w omawiany tutaj przypadku nikt nikogo nie
oszukuje. Jeden kupuje, drugi sprzedaje. Uczciwie - w sensie, że US
dostaje od tego należną kasę. I wtedy się nie może przyczepić, że ktoś
kupił zapałki za 1000. Wręcz - powinno mu to być na rękę, bo sprzedający
ma minimalny koszt uzyskania dochodu - i od tego 1000 odprowadza ładny
procent podatku.
Co prawda, US może się ew. czepiać, na ile zapałki są kosztem uzyskania
przychodu u kupującego ? No ale w przypadku jakiegoś np. konkretnego
prostego programu, który coś np. włącza, to już trudno podważyć, że to
jest faktycznie niezbędna rzecz.
A że drogo ? O ile pamiętam, zarząd spółki może być ścigany za działanie
na szkodę spółki. Ale np. w zwykłej jednoosobowej DG już nie ma czegoś
takiego.
-
64. Data: 2013-07-20 04:51:11
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Fri, 19 Jul 2013 11:41:19 +0200, Grzegorz Niemirowski napisał(a):
> 'do mojego laptopa' to ludzie szukają rzeczy takich jak pamięć a nie
> scalaków, jak wspomniane w tym wątku LM393 albo 24C02.
Dobry przykład. Ktoś, kto nie wie, że liczy się tylko rodzaj pamięci, nie
będzie szukał DDR3, lecz w polu wyszukiwania wpisze 'Toshiba L500D-149
pamięć'. Prawda?
Uważam, że nie ma sensu kontynuowanie tej dyskusji.
-
65. Data: 2013-07-20 05:05:05
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Fri, 19 Jul 2013 09:01:59 -0500, A.L. napisał(a):
> On Fri, 19 Jul 2013 05:28:53 +0200, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>
>>
>>Pewnie, że wolny rynek.
>>Problem jest tylko taki, że 'naciągacz' naciągnie osobę niezorientowaną i
>>to jest właśnie aspekt moralny, a nie rynkowy.
>
> Rynek nie ma moralnosci
>
> A.L.
No właśnie...
Rynek jej nie ma, polityka jej nie ma.
-
66. Data: 2013-07-20 05:15:30
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sat, 20 Jul 2013 03:25:16 +0200, sundayman napisał(a):
> Co prawda, US może się ew. czepiać, na ile zapałki są kosztem uzyskania
> przychodu u kupującego ?
No i właśnie Mario Ci to próbuje napisać. Przecież ten, który sprzeda
odprowadzi VAT, ale ten, który kupił, ma prawo ten VAT odliczyć...
-
67. Data: 2013-07-20 09:06:11
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 20 Jul 2013 03:19:09 +0200, sundayman napisał(a):
>> Tu masz przykład:
>> http://sejmometr.pl/sa_orzeczenia/105278
> panie, ale co pan tutaj przedstawia ?Napisane jest wyraźnie ;
> "wydatki na zakup usług niematerialnych w postaci doradztwa
> gospodarczego oraz wyszukiwania zleceń, a także na zakup usług naprawy
> środków transportu, udokumentowane fakturami wystawionymi przez Firmę
> Usługowo-Produkcyjną Z.G. w N., P. s.c. Biuro Leasingowe W. K., G. K. w
> W. oraz Przedsiębiorstwo Transportowo-Spedycyjne Handlowo-Usługowe "R."
> R. B. w B., które to faktury nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń
> gospodarczych"
> Skoro nie "odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych", tzn. że
> wystawiono lewe faktury za coś, co faktycznie nie miało miejsca. To jest
> normalny przekręt służący zmniejszaniu podatku.
> To jest oczywiście zwykła lewizna.
> Ale tu mówimy o tym, że ktoś kupił "cudowne zapałki" za 1000.
> A inny sprzedał i ZAPŁACIŁ PODATKI od tej sprzedaży.
> I to choćby się ktoś usmarkał jest ZDARZENIE GOSPODARCZE.
Tylko ze te zapalki ktos kupil. Przyjdzie do niego kontrola, i
oczywiscie stwierdzi ze to normalny przekret sluzacy zmniejszaniu
podatku. Bo zapalki kosztuja 50gr a nie 100zl. I jeszcze sprzedawca
oberwie za potwierdzenie nieprawdy - bo skoro przekret, to na pewno
nikt mu nie zaplacil 100 zl :-)
> Że "dziwne" to mało istotne. Podatki zostały zapłacone, budżet nic nie
> stracił. I US nie ma nic nikomu do zarzucenia.
Pod warunkiem ze kupil prywatny obywatel, i w zaden sposob nie
odliczal tych rzekomych 100zl.
A sprawy Optimusa i JTT pamietasz ? JTT pakuje komputery na tira,
wystawia fakture dla JTT Czechy po uczciwej cenie, i tir jedzie do
Czech co potwierdzaja pieczecie celnikow.
A JTT Czechy sprzedaje komputery firmie JTT, po mniej rownie uczciwej
cenie (choc pewnie 1% wyzszej), co rowniez potwierdzaja pieczecie
celnikow. Przekret czy nie ?
Czy ma znaczenie ze to sa te same komputery, ba - ten sam tir,
ktory w Czechach zawrocil, ale przedstawiciel firmy JTT Czechy zdazyl
zabrac jedne faktury i wreczyc drugie.
J.
-
68. Data: 2013-07-20 09:09:59
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 19 Jul 2013 18:51:54 +0200, sundayman napisał(a):
>>> do wyświetlania napisu "Hello World" to może cię dopaść Urząd Skarbowy,
>>> bo będzie podejrzewał, że faktura sprzedaży nie potwierdza operacji
>>> gospodarczej, lecz maskuje jakiś transfer pieniędzy.
>
> ale "transfer pieniędzy" nie jest karalny.
Jest, i to wysoko.
> Jeśli sprzedaż pudełko
> zapałek za 1000 zł, i zapłacisz podatek - wszystko jest ok.
> Karalny jest wtedy kiedy omijasz prawo, unikasz podatków itp.
Albo legalizujesz "brudne pieniadze".
J.
-
69. Data: 2013-07-20 09:44:49
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:taqiu81vglhh1gnaen53ume5df7cv15ptq@4ax.com...
> On Tue, 16 Jul 2013 18:20:35 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>
>>
>>Jeśli jednak oferowałeś komuś "Hello World" jako program do panowania
>>nad światem to wprowadziłeś go w błąd. A gdy sprzedałeś je jako program
>>do wyświetlania napisu "Hello World" to może cię dopaść Urząd Skarbowy,
>>bo będzie podejrzewał, że faktura sprzedaży nie potwierdza operacji
>>gospodarczej, lecz maskuje jakiś transfer pieniędzy.
>
>
> I co ten Urzad Skarbowy zrobi? Do "domiar" jak za Komuny?
>
> A.L.
Tak. US uzna te faktury za nieodzwierciedlające faktycznej transakcji, bo
według ich oceny taki program powinien kosztować 100 zł a nie 100 000 zł.
Kupujący będzie musiał zapłacić podatek od różnicy ceny i karę za
nieprawidłowości w dokumentach. Sprzedający zapewne będzie oskarżony o
wystawienie faktury bez wykonania operacji gospodarczej i kara za
nierzetelne prowadzenie rozliczeń podatkowych.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
70. Data: 2013-07-20 10:15:53
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 19 Jul 2013 09:05:19 -0500, A.L. napisał(a):
> Dlatego tak ci napisali, bo w swiadomosci P.T. Polskiego Spoleczenstwa
> gleboko zakodowany jest bolszewicki sposob myslenia. Z czasem to
> pzrejdzie, ale jak oceniaja specjalisci, potzreba na to bedzie jeszcze
> 4 generacji. A i nei wiadomo czy sie wypleni...
> Jezeli masz kopca na hello world za milion dolarow, jak najbardziej
> mzoesz spzredac. Cena towaru/uslugi jest bowiem sprawa miedzy
> spzredajacym a kupujacym
A potem przyjdzie klient, powie "pan jestes zlodziej, jak sie pan nie
wstydzisz ludzi tak okradac". Przyjemnie bedzie ? Policje wezwiesz i
oskarzysz ?
I ciekawa sprawa - google juz nie znajdzie, ale przed laty czytalem
jak to klienci sie oburzyli na firme ubezpieczeniowa, ze im zbyt
wysokie stawki naliczala. I zaskarzyli ja.
Skad w USA takie bolszewickie myslenie ? A przeciez Rockefellerowi
zabronili zarabiac za duzo pieniedzy, potem AT&T itd.
Sami komunisci w tych Stanach.
I ciekawe co by powiedzieli przysiegli, jakby tak staruszka zaskarzyla
dealera samochodow ze jej sprzedal nowy 50% drozej niz powienien -
pomysleli by ze glupia byla, nie sprawdzila, to niech placi, sami sa
staruszkami, wiec pomysleliby ze ktos inny moze ich tak samo
naciagnac, czy sa biznesmenami i pomysleliby ze nikt im nie bedzie
cen dyktowal.
http://consumerist.com/2012/11/09/nj-sues-businesses
-for-price-gouging-after-hurricane-sandy/
tu powiedzmy przypadek specjalny .... tu tez
http://www.franchise-info.ca/cooperative_relations/2
013/01/unexpected-menu-pricing.html
ale te czarnuchy to komuchy pierwszego sortu - robic im sie nie chce,
a zrec by chcieli za darmo:
http://www.freep.com/article/20120304/NEWS06/2030405
19/Filmgoer-takes-stand-on-costly-snacks-sues-AMC-Li
vonia-theater
Ale zeby w Waszyngtonie same komuchy siedzialy ?
http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article
/2005/09/20/AR2005092000886.html
tego nie bardzo rozumiem, ale tez mi bolszewizmem smierdzi
http://www.dailyfinance.com/2011/11/08/bank-of-ameri
ca-settles-excessive-overdraft-fee-lawsuit-for-410/
Ciekawe ze bolszewizm nie tyka adwokatow - bo cos chyba za duzo
pobieraja :-)
No i maly konkurs - ktore duze miasta w USA nie maja ustalonej
odgornie ceny dla taksowek ?
J.