-
Data: 2011-12-11 20:53:31
Temat: Re: Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu?
Od: Karolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2011-12-11 18:57, mk4 pisze:
> On 2011-12-11 18:07, Karolek wrote:
>> W dniu 2011-12-11 13:58, mk4 pisze:
>> S1 daje mu pierwszenstwo przez pierwsza nitke, a przez druga ma juz
>> tylko znak, wiec musi ustapic ewentualnym pojazdom jadacym z prawej
>> pierwszenstwa, jakby mialy go obowiazywac dalej swiatla to mialby
>> powtorzony sygnalizator obok znaku A7.
>> Jezeli na S1 ma zielone, to tramwaje maja czerwone wiec nie ma problemu
>> z przejazdem. Samo torowisko nic tu nie zmienia w funkcji pierwszenstwa
>> na skrzyzowaniu. Wiec w czym masz problem?
>> Dodam, ze takie rozwiazanie jest bardzo madre, poniewaz jakby
>> sygnalizator byl powtorzony to ktos moglby utknac tam na czerwonym, bez
>> mozliwosci opuszczenia tego miejsca, czyli przeszkadzal by tramwajom,
>> dzieki temu, ze nie ma tam juz sygnalizacji to moze to skrzyzowanie
>> opuscic zaraz po tym jak ustapi pierwszenstwa tym z drogi poprzecznej.
>> To sa po prostu dwa oddzielne skrzyzownia.
>
> No jak to? A co z definicja skrzyzowania, ktora przytaczales linkiem
> kilka razy? Jakim cudem nagle mamy tutaj "dwa" skrzyzowania? Bo przeciez
> od definicji skrzyzowania oraz tego kto kiedy i w jakim momencie moze je
> opuscic sie zaczelo.
No takto, czego nie rozumiesz? Tego, ze torowisko to nie skrzyzowanie?
>
> Poki co nie przekonuje mnie twoja argumentacja.
LOL. PoRD tez Cie nie przekonuje :>
> Przede wszystkim nie
> wpisuje sie we wczesniejsze definicje, ktore moznaby poskladac do kupy i
> wywnioskowac powyzsze. Dla mnie jest to wystarczajacy powod aby miec
> uzasadnione watpliwosci co do calej sprawy.
Bo jestes po prostu glupi.
Wszystko jest wyraznie opisane nie dosc, ze przeze mnie i w PoRD to na
stronie, ktora ktos stworzyl dla tych lekko ograniczonych, ale jak widac
to dla Ciebie i tak malo przekonujace :P
Wszystkim wyjdzie na dobre jak zdasz swoje uprawnienia do kierowania
pojazdami mechanicznymi.
>Oczywiscie dopuszczam taka
> sytuacje jak piszesz niemniej nadal nie mam podstaw zeby to wywnioskowac
> z zasad ruchu drogowego (nawet obreb skrzyzowania z rysunku nie zostal
> zdefiniowany).
No nie dopuszczasz, bo sie spierasz.
Niestety musisz sie z tym pogodzic, ze tak jest i tyle.
> Wedlug mnie takie oznakowanie nie jest "bardzo madre" ale bardzo mylace.
>
LOL. Jest bardzo dobre wlasnie, ale tylko dla ludzi myslacych.
> Nadal sie nie odniosles co sie stanie, kiedy druga nitka ktos przejedzie
> sygnalizator na czerwonym i my sie z nim zderzymy.
Mowisz o tym rysunku do ktorego mialem sie odniesc?
To jak ktos tam bedzie jechal druga nitka (i to nie wazne czy przejechal
na czerwonym o czym po prostu nie wiesz, czy wyjechal z jakiejs posesji
juz za sygnalizacja, a takie rzeczy maja miejsce) to ty zgodnie z
oznakowaniem masz mu ustapic pierwszenstwa.
A jezeli bylby tam powtorzony sygnalizator to zamiast znaku ustap
pierwszenstwa wyzszosc mialoby to co wskazuje sygnalizator, ale ze go
nie ma to pierwsza nitke lecisz na zielonym a druga stosujesz sie do
znaku i tyle.
W Gdansku na ta sprawe w bardzo podobnych sytuacjach (czyli dwie
jednokierunkowe dwupasmowki oddzielone torowiskiem) sa powtorzone
sygnalizatory przed druga nitka i tam sie stosujesz do sygnalizacji.
> Utrzymujesz, ze nasza
> wina? Bo tak napisales - sygnalizator tyczy sie pierwszej nitki a na
> drugiej mamy ustapic pierwszenstwa (i sygnal zielony na S1 nie uprawnia
> nas do kontynuacji jazdy).
Tak, tak wlasnie jest :>
>
> Rysunek jest tez podchwytliwy - mianowicie na drodze z pierwszenstwem
> sygnalizator jest przed przejsciem a samo przejscie jest nieco odsuniete
> od samego przeciecia jezdni. Czy w zwiazku z tym wnosisz (tak sadze z
> lektury i wypowiedzi tyczacych sie oryginalnej sytuacji w tym watku), ze
> sygnalizator na glowne tyczy sie jedynie przejscia dla pieszych.
>
Badzmy zatem dokladni, sygnalizator tyczy sie WJAZDU ZA SYGNALIZATOR :>
Jezeli uda Ci sie wjechac na skrzyzowanie nie przejezdzajac wczesniej na
czerwonym swietle przed tym przejsciem to OK, nie ma tu zadnej
sprzecznosci i wszystko gra. Przeciez zaraz za przejsciem moglbyc jakis
wyjazd z posesji i co, gosc nie moze wedlug Ciebie wjechac na
skrzyzowanie bo inni stoja na czrwonym przed przejsciem dla pieszych? :>
Oczywiscie, ze nie.
--
Karolek
Następne wpisy z tego wątku
- 11.12.11 22:02 mk4
- 11.12.11 22:20 mk4
- 12.12.11 06:26 Karolek
- 12.12.11 12:42 Dman-666
- 12.12.11 19:25 mk4
- 12.12.11 20:42 Karolek
- 12.12.11 22:50 ikaros30
- 12.12.11 23:07 ikaros30
- 12.12.11 23:20 ikaros30
- 12.12.11 23:56 ikaros30
- 13.12.11 06:19 Karolek
- 13.12.11 11:37 Dman-666
- 13.12.11 11:43 Dman-666
- 13.12.11 11:51 ikaros30
- 13.12.11 12:15 ikaros30
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zakaz wjazdu
- Nie zawsze wchodzi jedynka
- Samochody na wodę
- miszczowie parkowania
- Re: Dlaczego tak odstają od Tesli?
- Re: Dlaczego tak odstają od Tesli?
- Re: Dlaczego tak odstają od Tesli?
- Tesla na złom
- Nie matura lecz chęć szczera ...
- Najlepszy akumulator 12V
- Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- silnik-chwilówka
- kraje nieprzyjazne samochodom
- parking Auchan
- przegląd za mną
Najnowsze wątki
- 2025-03-22 Warszawa => Operations Support Systems (OSS) Team Leader <=
- 2025-03-22 Warszawa => Scrum Master <=
- 2025-03-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2025-03-22 Warszawa => BI Developer / Analityk BI <=
- 2025-03-22 Warszawa => IT Recruiter <=
- 2025-03-21 Zakaz wjazdu
- 2025-03-21 Nie zawsze wchodzi jedynka
- 2025-03-21 Samochody na wodę
- 2025-03-20 miszczowie parkowania
- 2025-03-20 "Wuj dobra rada" z KDAB rozważa: Choosing the Right Programming Language for Your Embedded Linux Device
- 2025-03-21 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-03-21 Warszawa => Strategic Account Manager <=
- 2025-03-21 Wrocław => SOC Tech Leader <=
- 2025-03-21 Szczecin => Key Account Manager IT <=
- 2025-03-21 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi