-
Data: 2011-12-12 19:25:23
Temat: Re: Jak byście zachowali się na takim skrzyżowaniu?
Od: mk4 <m...@d...nul> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2011-12-12 06:26, Karolek wrote:
> W dniu 2011-12-11 22:02, mk4 pisze:
>> On 2011-12-11 20:53, Karolek wrote:
>> Ja nie pisalem czy jest czy nie jest. Prosilem o zdefiniowanie w podanym
>> przykladzie granic skrzyzowania (skrzyzowan) i skonforntowanie tego z
>> definicja - nie zrobiles tego. A tak sie zaslaniasz formulkami i
>> kodeksami. Oj oj.
>
> Co Ty chrzanisz.
> Masz wszytsko podane na tacy.
> Ja juz prosciej tego przekazac nie potrafie, cierpliwosci pedagoga tez
> nie mam.
Wiec masz problem - po co sie udzielasz jak nie masz cierpliwosci i ci
zylka peka? A okreslenia granic skrzyzowania z rysunku jak nie bylo tak
nie ma...
>>> Bo jestes po prostu glupi.
>>
>> No prosze - trzeba obrazac i inaczej sie nie da (pare emotek nic nie
>> zmienia).
>
> Bo to juz rece opadaja jak sie mowi do betonu.
Slabe, chyba stac cie na wiecej?
>
>> Swoja droga zastanawiala mnie zawsze taka bucowata postawa jak
>> twoja.
>
> A mnie Twoja betonowa.
Brakuje ci aparatu pojeciowo-opisowego, ze sie powtarzasz?
>
>> Ja tu pisze, zeby dociec sprawy, wyjasnic, dowiedziec a w
>> konsekwencji zwiekszyc bezpieczenstwo na drodze.
>
> ROTFL. Negujesz zapisy PoRD, negujesz to co Ci probuje wytlumaczyc jak
> dziecku, negujesz to co jest na stronie, do ktroej dalem linka...
> czlowieku nic nie wyjasniasz, tylko nie potrafisz sie pogodzic z
> rzeczywistoscia.
>
>> A ty po co piszesz?
>
> Ze jestes betonem.
Przeczytaj w koncu ten kodeks to poszerzy ci sie zakres slownictwa.
>
>> Zeby sobie powiekszyc obrazajac innych?
>
> LOL.
> Daje Ci znac, ze masz problem ze swoim umyslem.
Zadne LOL nie odwroci uwagi ani od sposobu w jaki prowadzisz dyskusje
ani od tego, ze nie przedstawiasz zadnych merytorycznych przeslanek, z
ktorych mozna wnioskowac, ze jest tak jak mowisz. Mozesz LOLowac
ROTFLOWAc i co tam jeszcze a i tak nic to nie da.
>
>> A jesli
>> rzeczywiscie wiesz i uwazasz, ze ta wiedza nie nalezy sie dzielic to zle
>> o tobie swiadczy - bo zapewne wiesz kim sa ludzie, ktorzy obawiaja sie
>> podzielic posiadana przez siebie wiedza?
>>
>
> Bla bla bla, wszystko w temacie juz zostalo napisane, tylko masz problem
> ze zrozumieniem niestety :/
Wszystko i nic. Nie podales ani jednego paragrafu z tak uwielbianego
przez siebie kodeksu (a jeden rzecz jasna nie wystarczy, potrzeba
spojnego zbioru ze wszystkimi wylaczeniam, zastrzezeniami oraz
zaleceniami co do interpretacji pewnych sytuacji). Czyzbys nie potrafil?
Bo tylko sie na niego powolujesz. Skoro tak dobrze go znasz to zapisz co
z czego wynika. Ale to chyba za trudne - za to inwektywy - w tym jestes
dobry.
>>> Wszystkim wyjdzie na dobre jak zdasz swoje uprawnienia do kierowania
>>> pojazdami mechanicznymi.
>>
>> Czekalem kiedy to padnie. Jestes tak przewidywalny, ze az nie zdolalem
>> tego przewidziec ;)
>
> Wow, ale sytuacji na skrzyzowaniu nie jestes wstanie przewidziec :P
No widzisz - ty tez nie potrafisz tego zrobic w kazdej sytuacji i w
kazdym przypadku. Ja jednak umiem sie do tego przyznac a ty nie.
>> A poki co nie podales zadowalajacych mnie
>> wyjasnien.
>
> czyli jakich?
> Chciales wiedziec jak jest przez pierwsza nitke to sie dowiedziales,
> chciales wiedziec jak jest przez druga nitke i tez sie dowiedziales,
> czego ci brakuje?
A na podstawie czego? Wpierw mowiles cos o granicach skrzyzowania i ze
wtedy to jest tak a tak. No to dalem ci nadal bardzo prosty ale jednak
inny przyklad skrzyzowania. I jakos sie okazuje, ze juz nie jestes w
stanie tych granic nakreslic. Cos tam brzdakasz, ze to sa dwa
skrzyzowania... A do definicji, z ktorej to wynika jak nie bylo tak nie ma.
>> Ma tez znaczenie, ze poki co nikt cie nie poparl w tym co
>> piszesz.
>
> Wystarczy ze PoRD mnie popiera, a nie banda jelopow z pms.
To uzyj w koncu tego kodeksu do wyprowadzenia wnioskow w przedstawionej
sytuacji. No i pieknie demonstrujesz swoje nastawienie do innych.
Podziel sie z grupa swoim problemem, moze jakos go wspolnie rozwiazemy.
>> Tak wiec albo to wszystko jest oczywiste (tyle tylko, ze skad
>> ten caly watek i pare postow na poczatku swiadczacych, ze oczywiste nie
>> jest - w tym przytaczane opinie instruktorow), albo nikt nie jest na
>> tyle pewien, zeby tak definitywnie sie wypowiadac jak ty to czynisz.
>>
>
> Bo jak widac na naszych drogach jak i na pms, wiekszosc ludzi to banda
> debili, ktorzy nie znaja PoRD, w wiekszosci dlatego, ze nigdy tam nie
> zajrzeli, ale jak widac sa tacy co sa ograniczeni umyslowo i po prostu
> nie potrafia tego zrozumiec.
Juz ci pisalem, ze postawa "wiem ale nie powiem" oraz zacisniete piastki
plus piana toczona z ust nie licuja do czlowieka myslacego ktorym chcesz
sie tytulujesz. Zajrzales to zrob choc jedna pozyteczna rzecz w zyciu i
sie podziel ta bezcenna wiedza a nie plujesz jadem az ci po nogawkach
cieknie.
>>>> Wedlug mnie takie oznakowanie nie jest "bardzo madre" ale bardzo
>>>> mylace.
>>>>
>>> LOL. Jest bardzo dobre wlasnie, ale tylko dla ludzi myslacych.
>>
>> Zapraszam na partyjke szachow - zobaczymy jaki ty jestes myslacy :)
>>
>
> OK i co dalej?
Bedziesz mial okazje posluzyc sie mysleniem w czystej postaci oraz
niejako przy okazji sprawdzic czy rzeczywistosc dorownuje twojemu
mniemaniu o sobie. Przy okazji milo spedzisz czas - no chyba, ze nie
umiesz przegrywac ;)
>>>> Nadal sie nie odniosles co sie stanie, kiedy druga nitka ktos
>>>> przejedzie
>>>> sygnalizator na czerwonym i my sie z nim zderzymy.
>>
>>>> Utrzymujesz, ze nasza
>>>> wina? Bo tak napisales - sygnalizator tyczy sie pierwszej nitki a na
>>>> drugiej mamy ustapic pierwszenstwa (i sygnal zielony na S1 nie uprawnia
>>>> nas do kontynuacji jazdy).
>>>
>>> Tak, tak wlasnie jest :>
>>
>> Ja nie odmawiam ci tego, ze to co mowisz nie ma sensu. Zdaje mi sie
>> jednak, ze sad by sie nie przychylil do twojej opinii w razie takiej
>> kolizji i uznalby, ze jednak na czerwonym swietle byl wjazd (a wg.
>> twojej interpretacji ten fakt nie ma zadnego znaczenia).
>>
>
> To zle ci sie zdaje. Masz znak ustap pierwszenstwa to masz tego
> pierwszenstwa ustapic, a nie gdybac czy ktos ma zielone, czy czerwone.
A co z definicja skrzyzowania? Teraz nie jest juz wazna?
To co mowisz brzmi sensownie - ale poki co nie podales zadnych podstaw.
A poprzednie, na ktorych to budowales sie rozlecialy bo za zadne skarby
nie chcesz okreslic granic tego skrzyzowania (w koncu jest to jedno czy
dwa?). Poprzednio zasypywales okresleniami "odcinek drogi", "gdzies
dalej", "dotyczy tylko przejscia". A teraz redukcja aparatu
wnioskujacego do "bo tak jest i juz"? Ja bardzo chce przyjac twoja
intepretacje - daj mi tylko szanse to zrobic.
>>> Jezeli uda Ci sie wjechac na skrzyzowanie nie przejezdzajac wczesniej na
>>> czerwonym swietle przed tym przejsciem to OK, nie ma tu zadnej
>>
>> A co to za "jesli". Rozpatrujmy, ze sie tam znalazlem i juz, skoro to
>> nie ma znaczenia jaki sygnal nadaja. Bo tak cofajac sie w zwiazkach
>> przyczynowo-skutkowych to sie okaze ze winny jest wyjscia z domu.
>>
>
> Dla tego stojacego na torowisku to nie ma znaczenia, ma on ustapic
> pierwszenstwa, bo nie ma obok znaku sygnalizatora, ktory mialby wyzszosc
> nad znakiem.
> A dla tego co przejechal za sygnalizator na czerwonym ma o tyle
> znaczenie, ze dostanie mandat za przejechanie na czerwonym.
I o takie stwierdzenie mi chodzilo. Pomimo wjazdu za sygnalizator na
czerwonym wjezdzajacy bedzie winien jedynie tego przejazdu a sprawca
kolizji bedzie ten co toczyl sie z dolu do gory majac zielone na
sygnalizatorze S1.
>> A tak swoja droga to coraz wieksze dziwolagi powstaja w oznakowaniu - i
>> to jest zle, bo zamiast upraszczac to wszystko sie niepotrzebnie
>> komplikuje.
>>
>
> Dziwolagi to ty tworzysz. Oznakowanie jest ok, tylko ludzie sa debilami.
Martwie sie, ze otoczony przez debili niechybnie popadniesz w obled.
Nie wiem tylko czy dla swiata zysk to bedzie czy tez strata ;)
> Bo sraja sygnalizatorami dla takich jak ty, co nie potrafia zrozumiec ze
> znak wystarczy i jak im sie swiatelko nei swieci to nie wiedza jak jechac.
>
> Bo ludzie przestaja myslec.
> Podobnie jest z pasami, teraz wszedzie musza byc wymalowne pasy ruchu,
> bo wiekszosc pajacow nie wie, ze jak droga jest szeroka na dwa auta to
> sa dwa pasy... po prostu postepujace odmozdzenie.
Jak widac nie rozumiesz w ogole problemu a twoje spojrzenie jest bardzo
"konserwatywne" i przestarzale. Jestes jak ten dinozaur skazany na
powola smierc, ktory ze wzgledu na sztywnosc pogladow nie jest w stanie
dostosowac sie do galopujacej rzeczywistosci i z rozrzewnieniem wspomina
stare czasy.
Nawet ciezko polemizowac, skoro nie widzisz, ze idzie nowe i potrzeba
nowych rozwiazan.
PS. Juz nie odpisuj. Moze ktos inny bedzie mial wiedze plus checi i
merytorycznie rozwiaze zadanie w sposob o jaki mi chodzi i nie budzac
zadnych watpliwosci.
--
mk4
Następne wpisy z tego wątku
- 12.12.11 20:42 Karolek
- 12.12.11 22:50 ikaros30
- 12.12.11 23:07 ikaros30
- 12.12.11 23:20 ikaros30
- 12.12.11 23:56 ikaros30
- 13.12.11 06:19 Karolek
- 13.12.11 11:37 Dman-666
- 13.12.11 11:43 Dman-666
- 13.12.11 11:51 ikaros30
- 13.12.11 12:15 ikaros30
- 13.12.11 13:10 Jakub Witkowski
- 13.12.11 13:10 Jakub Witkowski
- 13.12.11 13:17 Dman-666
- 13.12.11 13:31 Jakub Witkowski
- 13.12.11 13:37 Jakub Witkowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Akumulator Hyundai
- zbrojone wężyki hamulcowe
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- Spalinki trujom
- Prątkowcowcy, morda w kubeł :]
- Baterie litowe takie bezpieczne
- nie leci płyn hamulcowy ze stalowego przewodu
- SAMOCHODY BĘDĄ CORAZ DROŻSZE. PRZEMYSŁ MA PROBLEM. POTRZEBUJEMY ZMIANY I GOSPODARCZE ZERO #40
- piszę list do św Mikołaja
- czyste powietrze
- Planeta płonie
- zginął podczas zmiany kól
Najnowsze wątki
- 2024-11-08 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-08 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-11-08 Białystok => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <
- 2024-11-08 Wrocław => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Engineer <=
- 2024-11-08 Warszawa => QA Inżynier <=
- 2024-11-08 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-08 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-08 Akumulator Hyundai
- 2024-11-08 Warszawa => Manager/Specialist e-commerce (B2C) <=
- 2024-11-08 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-08 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-08 znaj podstawe
- 2024-11-08 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=