eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJa mu w gaz a on... nie zgasł. › Re: Ja mu w gaz a on... nie zgasł.
  • Data: 2011-07-06 10:30:32
    Temat: Re: Ja mu w gaz a on... nie zgasł.
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.07.2011 10:21, Agent pisze:

    >>> Dziś synek mówi do mnie "Tata a może pogazujemy?" Myślę sobie, zrobię
    >>> coś więcej i spalę gumę. Zaciągnąłem ręczny, gaz, puściłem sprzęgło,
    >>
    >> Będę złośliwy: małe dzieci mają dzieci ;->
    >
    > Jesteś złośliwy bo lubisz.

    No i?

    > Owszem czasem wychodzi ze mnie chłopiec i
    > dobrze mi z tym.

    Chłopiec nie pali gumy, tylko bawi cię bardziej konstruktywnie.

    Palenie gumy to bardziej zabawa tzw. szczyla.

    >> Ja nie robię pisku oponami, bo to szczeniackie, bezsensowne i szkodliwe.
    >> Oraz kosztowne, o czym będziesz miał okazję się przekonać - co może
    >> będzie nauczką.
    >
    > Że szkodliwe to wiem. Ale dobrze pozwolić sobie w życiu czasem na
    > odrobinę szaleństwa.

    Wiesz, ja osobiście wolę wydać pieniądze na wyjazd lub kurs
    spadochronowy, ewentualnie jakiś model np. kolejki albo nawet klocki
    LEGO (a co!), niż na nowe sprzęgło czy inny mechanizm zakatowany przez
    głupie zabawy.

    > Generalnie to nie żal mi Ciebie jeśli masz takie
    > podejście do życia.

    I słusznie ;->

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: