-
11. Data: 2002-12-15 13:32:42
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: maciek kanski <k...@N...ant.pl>
On 12/15/2002 11:22 AM, Jacek Orlowski wrote:
> Ostatnio mam dziwny objaw na DSLu - chwilowy (12- 120 min) zanik
> komunikacji na niektorych portach. Problem wystepuje tylko przy NAT,
> ktory realizuje na Linuxie. Na sieciowce w strone DSL pakiety wychodza
> natomiast nie wracaja. Lacze sie caly czas na ten sam serwer, ktory na
> pewno jest OK (mam drugie lacze), na podstawowe porty (21, 22, 25, 110)
> i raz dziala raz nie. Najlepsze jest to ze nic nie robie i zaczyna dzialac
> :-o
> a za chwile przestaje. Jedyne wiec co sie zmienia w pakietach to chyba
> porty zrodlowe - ale tutaj nie ma zadnej prawidlowosci kiedy dziala kiedy
> nie.
>
> A pisze o tym dlatego, ze problem zglosilem do BOK'u 3 dni temu, i zupel-
> nie przy okazji dzwoniac w innej sprawie dowiedzialem sie o tym ze juz
> cos technicy tam dopisali ("usluga bez blokady portow, klient moze do-
> wolnie dysponowac portami") - nikt nie byl laskaw do mnie zadzwonic
> i poinformowac. Ba! Poniewaz nadal sa okresy gdzie blokuje mi sie
> komunikacja, dzwonie co jakis czas do BOK-u by technik zalogowal
> sie na modem i rozwiazal problem - oczywiscie linia do technikow jest
> zajeta, albo mowia "tak, tak, sprawdzimy - ale pozniej bo jest kolejka".
Z filtracją portów wychodzących na tcp miałem też do czynienia.
Filtrowanie ruchu wychodzącego jest usługą płatną i nie mozna jej
włączyć przez "panel sterowania" na stronie WWW. Okazało się jednak że w
moim przypadku usługa "sama się włączyła" a technicy przez 4 dni myśleli
co to może być (oczywiście najpierw miałem restartować modem, windowsa
itd. itp.)
Pzdr
-
12. Data: 2002-12-15 14:56:57
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: Slawek <s...@p...fm>
"Bartlomiej Krajewski" <a...@s...invalid> naskrobal(a) w
news:pan.2002.12.14.11.24.34.682970@spam.invalid:
> i pozostaje tylko
> zresetowanie modemu.
BTW reset modemu tak jak w switchu polega na odlaczeniu i przylaczeniu
ponownie zasilania ? Czy po takim resecie lacze odrazu jest gotowe do
pracy czy trzeba iles tam odczekac ?
--
Slawek
Gadu-Gadu: 1262167
UWAGA FILTR ANTYSPAMOWY:
mailto: s...@p...fm
-
13. Data: 2002-12-16 09:02:59
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "Bartlomiej Krajewski" <a...@s...invalid>
Slawek pisze:
> BTW reset modemu tak jak w switchu polega na odlaczeniu i przylaczeniu
> ponownie zasilania ? Czy po takim resecie lacze odrazu jest gotowe do
> pracy czy trzeba iles tam odczekac ?
Nie trzeba odłączać kabelka, można posłużyć się wyłącznikiem. :-)
Od momentu włączenia modemu do przesłania pierwszych pakietów mija około
minuty. Poza tym nie można modemu zresetować "softowo". Zatem jak się
zawiesi a nikogo nie będzie w pobliżu to dupa blada...
Dzisiaj przez dwie godziny były jeszcze takie jaja, że nie chodziło TCP.
Tak więc mogłem sobie pingować po całym świecie, ale z żadnym z
serwerów nie szło się połączyć. Przez ten czas łącze ani razu się nie
zawiesiło. Jak tylko wstało TCP, modem zaliczył trzy zwisy z rzędu.
--
Bartłomiej Krajewski / b...@k...org / b...@k...org
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2002-12-16 09:03:04
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "SCV" <"scv [NO-SPAM]"@wroc.one.pl>
"Slawek" wrote in message:
> BTW reset modemu tak jak w switchu polega na odlaczeniu i przylaczeniu
> ponownie zasilania ? Czy po takim resecie lacze odrazu jest gotowe do
> pracy czy trzeba iles tam odczekac ?
Z tylu jest wlacznik. A wiec modem tym wylaczam i wlaczam ponownie i link
dziala po jakiejs minucie od wlaczenia. Operacje powtarzam co kilkanascie
minut (wtedy kiedy transfer przekroczy pewien próg, kiedy sie modem
zawiesza, mniej wiecej 450kbps).
SCV
-
15. Data: 2002-12-16 11:35:47
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: G...@f...onet.pl
On Mon, 16 Dec 2002 09:03:04 +0000 (UTC) I had a dream that SCV <@wroc.one.pl> wrote:
>Z tylu jest wlacznik. A wiec modem tym wylaczam i wlaczam ponownie i link
>dziala po jakiejs minucie od wlaczenia. Operacje powtarzam co kilkanascie
>minut (wtedy kiedy transfer przekroczy pewien próg, kiedy sie modem
>zawiesza, mniej wiecej 450kbps).
Wczoraj ograniczyłem pasmo do 430 kbps bez bursta, a modem dalej się wiesza,
tylko że rzadziej...
--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres
Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.
-
16. Data: 2002-12-17 18:26:08
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "SCV" <s...@w...one.pl>
<G...@f...onet.pl> wrote in message
news:slrnavr9jv.cqf.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> Wczoraj ograniczyłem pasmo do 430 kbps bez bursta, a modem dalej się
wiesza,
> tylko że rzadziej...
Ja ograniczylem do 400kbps i mam w miare spokoj, zawiesza sie okolo raz
dziennie. Zelezy to tylko i wylacznie od ruchu, a tak sie sklada ze CBQ
idealny nie jest i transfer czasem przekracza dozwoloną wartość. Zreszta nie
da sie tego ograniczyc. Jesli jakis komputer w inecie zaczyna wysylac do
mnie dane to na poczatku ida z maksymalna predkoscia, jaka wyciagaja lacza
po drodze, a dopiero pozniej rozpoczyna sie ograniczanie w roznych
miejscach. Wystarczy kilku maniakow p2p i szybko padnie.
SCV
-
17. Data: 2002-12-19 08:26:50
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "pi0tr" <a...@N...pl>
jezeli dzwonicie
pod 0800 120 811
albo0800 102 102
rozmowe zaczynajcie od steku wyzwisk i przeklenstw.
metoda chamska ale bardzo pomaga.
Paniusia albo 'technik' zaraz beda wiedzieli co na prawde
dzieje sie z laczem, a nie beda sciemniac, ze o awarii nic nie wiedza.
W Katowicach DSL pada srednio 2 razy dziennie wiec mnie juz poznaja...
pi0tr
-
18. Data: 2002-12-19 08:27:56
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "Bartlomiej Krajewski" <a...@s...invalid>
Grzegorz.Janoszk pisze:
> Wczoraj ograniczyłem pasmo do 430 kbps bez bursta, a modem dalej się
> wiesza, tylko że rzadziej...
Ja zauważyłem, że u mnie "wieszalność" nie zależy raczej od transferu.
Przy sumarycznym ruchu wynoszącym prawie 512kbit/s modem potrafi pracować
bez zakłóceń. Zawieszenia są raczej losowe. Wczoraj na przykład po
południu chodziło idealnie przez kilka godzin. Potem jak się zaczęło
wieszać, to musiałem kilka resetów pod rząd zrobić.
--
Bartłomiej Krajewski / b...@k...org / b...@k...org
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2002-12-19 20:29:45
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "Piotr GMW Roczniak" <g...@r...net.eu.org>
Dnia Thu, 19 Dec 2002 08:26:50 +0000, pi0tr napisał(a):
[...]
> Paniusia albo 'technik' zaraz beda wiedzieli co na prawde
> dzieje sie z laczem, a nie beda sciemniac, ze o awarii nic nie wiedza.
> W Katowicach DSL pada srednio 2 razy dziennie wiec mnie juz poznaja...
A teraz sobie wyobraź że pracujesz w takim BOKu na telefonie i odbierasz
dziennie 500 telefonów od sfrustrowanych tępaków rzucających wyzwiskami.
Ten sam efekt co Ty osiągam będąc dla rozmówcy miłym...
Nie wpadło Ci pewnie nigdy do głowy że ludzie siedzący na infolinii nie
mają praktycznie żadnego wpływu na awaryjność łącz?
Ale co Cię to obchodzi... Ważne że się wyżyłeś na skur... z telekomuny...
Echhhh...
--
Piotr GMV/ Roczniak
gmw [ma fajne konto na] roger4.net.eu.org
-
20. Data: 2002-12-19 21:15:21
Temat: Re: InternetDSL - porashka
Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>
> A teraz sobie wyobraź że pracujesz w takim BOKu na telefonie i
> odbierasz dziennie 500 telefonów od sfrustrowanych tępaków
> rzucających wyzwiskami. Ten sam efekt co Ty osiągam będąc dla
> rozmówcy miłym... Nie wpadło Ci pewnie nigdy do głowy że ludzie
> siedzący na infolinii nie mają praktycznie żadnego wpływu na
> awaryjność łącz? Ale co Cię to obchodzi... Ważne że się wyżyłeś na
> skur... z telekomuny... Echhhh...
W zasadzie masz racje... Ale mnie tez juz szlag trafia na sama mysl o rozmowie z tym
ichniejszym nieContact Center.
Wczoraj jakis misio poradzil mojej znajomej - (nie)szczesliwej posiadaczce neo, zeby
sie z biurem i cala robota
przeniosla do kawiarenki internetowej....
M.