-
41. Data: 2012-03-08 13:35:51
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 8 Mar 2012 12:28:37 +0100, Berni napisał(a):
> Jeżeli chodzi o inteligencję są to osoby normalne lub z IQ zdecydowanie
> ponad przeciętną. Natomiast kompletnie nie potrafiący przystosować się do
> obowiązujących norm i zasad współżycia w społeczeństwie.
> Reagują agresją, tzw. "bydłem" itp. Nigdy nie widzą własnej winy i własnymi
> niepowodzeniami obciążają wszystkich tylko nie siebie.
Wypisz-wymaluj nauczyciele :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
42. Data: 2012-03-08 13:39:49
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: czak norris <c...@n...pl>
W dniu 2012-03-08 13:01, Arek pisze:
> A widzisz, ale chciałbyś aby inni posiadający odpowiednią wiedzą i
> wykształcenie za tyle pracowali. Trochę nie fair.
Rozumiem, że gdy na pogotowiu obetną Ci złą nogę, to przyjmiesz to z
uśmiechem na ustach, bo w końcu czego można wymagać od faceta na nocnym
dyżurze zarabiającego 1k5pln.
Może jakiś dziwny jestem, ale jeśli godzisz się coś robić za Xzł to
starasz się to wykonywać jak najlepiej, niezależnie od wartości
nabywczej tego iksa. Jeśli Xzł to za mało, należy poszukać sobie innego
zajęcia i/lub podnieść własne kwalifikacje, a nie odstawiać fuszerkę
zajmując się głównie użalaniem się nad swym smutnym losem, przeplatanym
jęczeniem o niskich zarobkach.
--
pozdrawiam,
z półobrotu ;)
-
43. Data: 2012-03-08 13:46:36
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-03-08 13:39, czak norris pisze:
> W dniu 2012-03-08 13:01, Arek pisze:
>> A widzisz, ale chciałbyś aby inni posiadający odpowiednią wiedzą i
>> wykształcenie za tyle pracowali. Trochę nie fair.
>
> Rozumiem, że gdy na pogotowiu obetną Ci złą nogę, to przyjmiesz to z
> uśmiechem na ustach, bo w końcu czego można wymagać od faceta na nocnym
> dyżurze zarabiającego 1k5pln.
A skąd wiesz, że ludzie pracujących na stanowiskach nauczycieli nie
realizują dokładnie tego czego się od nich wymaga.
> Może jakiś dziwny jestem, ale jeśli godzisz się coś robić za Xzł to
> starasz się to wykonywać jak najlepiej, niezależnie od wartości
> nabywczej tego iksa. Jeśli Xzł to za mało, należy poszukać sobie innego
> zajęcia i/lub podnieść własne kwalifikacje, a nie odstawiać fuszerkę
> zajmując się głównie użalaniem się nad swym smutnym losem, przeplatanym
> jęczeniem o niskich zarobkach.
Znaczy się, gdy zatrudnisz robotnika na budowie zapłacisz mu za noszenie
cegieł, to możesz mieć pretensję, że nie potrafi sam wybudować np.
stadionu? Przecież to też budowa.
Wracając do nauczycieli, jeżeli ktoś jest młody i podnosi swoje
kwalifikacje to automatycznie chciałby więcej zarabiać więc rezygnuje z
pracy w publicznej szkoły i idzie gdzie indziej. Dokładnie tak jak
piszesz. Więc o co Ci chodzi?
A.
-
44. Data: 2012-03-08 13:48:25
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-03-08 13:34, Adam Płaszczyca pisze:
>> Wiele wskazuje, że nie rozumiesz problemu. Spróbuj zatrudnić fachowca w
>> dowolnej dziedzinie za takie pieniądze, nie ma znaczenia czy to będzie
>> 1000pln czy z dodatkami 1350pln. A następnie spróbuj jeszcze raz
>> wyciągnąć wnioski.
>
> No i? Problem w tym, że Państwo nie pozwala mi na niepłacenie za ten
> 'luksus'.
Ale owszem pozwala, płacisz na szkolnictwo coraz mniej, co za tym idzie
szkolnictwo jest na coraz niższym poziomie. Czyli dokładnie to czego
oczekujesz.
A.
-
45. Data: 2012-03-08 13:50:18
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-03-08 13:35, Adam Płaszczyca pisze:
>> Jeżeli chodzi o inteligencję są to osoby normalne lub z IQ zdecydowanie
>> ponad przeciętną. Natomiast kompletnie nie potrafiący przystosować się do
>> obowiązujących norm i zasad współżycia w społeczeństwie.
>> Reagują agresją, tzw. "bydłem" itp. Nigdy nie widzą własnej winy i własnymi
>> niepowodzeniami obciążają wszystkich tylko nie siebie.
>
> Wypisz-wymaluj nauczyciele :D
Skoro z takimi miałeś kontakt, to nie dziwi Twoja postawa, skądś te
wzorce musiały na Ciebie spłynąć.
A.
-
46. Data: 2012-03-08 14:16:32
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: to <t...@i...pl>
begin Arek
> A widzisz, ale chciałbyś aby inni posiadający odpowiednią wiedzą i
> wykształcenie za tyle pracowali. Trochę nie fair.
Skoro się godzi na pracę za tyle to ma psi obowiązek robić to należycie.
Jak nie potrafi to niech odszlamia rowy melioracyjne albo czyści kible.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
47. Data: 2012-03-08 14:18:22
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: to <t...@i...pl>
begin Arek
> Wracając do nauczycieli, jeżeli ktoś jest młody i podnosi swoje
> kwalifikacje to automatycznie chciałby więcej zarabiać więc rezygnuje z
> pracy w publicznej szkoły i idzie gdzie indziej. Dokładnie tak jak
> piszesz. Więc o co Ci chodzi?
Ja chodziłem wyłącznie do prywatnych szkół i to dość drogich. Tam było
trochę lepiej, ale nie tak znowu bardzo. Niestety mentalność
nauczycielstwa jest mocno zabetonowana. A w każdym razie była, może od
tego czasu coś się zmieniło, ale szczerze wątpię.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
48. Data: 2012-03-08 14:23:20
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: to <t...@i...pl>
begin Berni
> Jeżeli chodzi o inteligencję są to osoby normalne lub z IQ zdecydowanie
> ponad przeciętną. Natomiast kompletnie nie potrafiący przystosować się
> do obowiązujących norm i zasad współżycia w społeczeństwie.
Na tym właśnie polega problem, że osobom z przeciętnym poziomem IQ nie
każe się dostosowywać do norm dla upośledzonych umysłowo, natomiast osoby
z wysokim IQ stara się równać do przeciętności (przynajmniej do uzyskania
pełnoletności), co jest doskonałą analogią do powyższego.
> Reagują
> agresją, tzw. "bydłem" itp.
Zakładając, że masz przeciętne IQ -- jakby Cię zamknęli w psychiatryku to
byś tak nie reagował?
> Nigdy nie widzą własnej winy i własnymi
> niepowodzeniami obciążają wszystkich tylko nie siebie.
To, że zmarnowałem 12 lat życia w zjebanym szkolnictwie to nie jest moja
wina, bo miałem na to dokładnie żaden wpływ. Tracenie czasu 5 dni w
tygodniu w tych placówkach dla debili to był niestety mój ustawowy
obowiązek.
> Przyznaję, że ja ją
> sprowokowałem. Po prostu nienawidzę uogólnień, bo krzywdzą zbyt wielu
> ludzi.
Z czytaniem chyba tez masz problemy, bo wyraźnie pisałem o WIĘKSZOŚCI.
> To tak jak by powiedzieć Polacy to pijacy.
No cóż, większość taka właśnie jest.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
49. Data: 2012-03-08 14:31:12
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: to <t...@i...pl>
begin Arek
> Jeszcze raz napiszę nie rozumiesz problemu. Twoje pretensje są w stylu,
> kupiłem za 2tys. 20 letniego tico. Nie ma to przyśpieszenia, komfort
> żaden, brak klimy, dobrego zestawu audio, pojemnego bagażnika itp.
> Dlatego twierdzę, że wszystkie samochody są do dupy. Przecież skoro
> kupiłem samochód to on ma psi obowiązek być dokładnie taki jaki sobie
> wymarzyłem.
Chodziłem do dość drogich szkól prywatnych, wiem od znajomych że w
państwowych jest pod tym względem JESZCZE GORZEJ.
> Idź do dyrektora szkoły bo to on odpowiada za daną placówkę a nie
> człowiek którego zatrudniono na tym stanowisku.
Niby dlaczego? Głównie nauczyciel odpowiada za to, co robi, bo on to
robi. Odpowiedzialność dyrektora jest drugorzędna.
> Twoje wymagania nie mają
> nic wspólnego z rzeczywistością. Kształt obecnej publicznej edukacji
> został ustalony przez państwo, nie podoba się skorzystaj z prywatnej
> albo zacznij głosować inaczej. Jak więcej osób będzie myśleć podobnie to
> się to zmieni.
W ramach tego, co wymaga Państwo jest ogromne pole manewru, które
nauczycielskie mendy wykorzystują niestety zazwyczaj tak, żeby im było
jak najwygodniej. To właśnie jest główny problem i o tym piszę.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
50. Data: 2012-03-08 14:33:43
Temat: Re: Ile warte jest życie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 08 Mar 2012 13:50:18 +0100, Arek napisał(a):
>>> Jeżeli chodzi o inteligencję są to osoby normalne lub z IQ zdecydowanie
>>> ponad przeciętną. Natomiast kompletnie nie potrafiący przystosować się do
>>> obowiązujących norm i zasad współżycia w społeczeństwie.
>>> Reagują agresją, tzw. "bydłem" itp. Nigdy nie widzą własnej winy i własnymi
>>> niepowodzeniami obciążają wszystkich tylko nie siebie.
>>
>> Wypisz-wymaluj nauczyciele :D
>
> Skoro z takimi miałeś kontakt, to nie dziwi Twoja postawa, skądś te
> wzorce musiały na Ciebie spłynąć.
Oczywiście, przecież postawa 'swoją pracę wykonuję rzetelnie' jest bardzo
zła.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++