Krzysiek Kielczewski pisze:

> Po za ceną podoba mi się pomysł zalewania nowego samochodu takim
> olejem...

Bo takie jest wlasnie zalecenie dla tych silnikow.
Jestes kolejnym co wie lepiej niz fabryka?


Pozdrawiam
Pawel

do góry

On Sat, 30 Jan 2010 13:50:11 +0100, DoQ wrote:
>Krzysiek Kielczewski pisze:
>> Po za ceną podoba mi się pomysł zalewania nowego samochodu takim
>> olejem...
>
>Bo takie jest wlasnie zalecenie dla tych silnikow.
>Jestes kolejnym co wie lepiej niz fabryka?

W tym przypadku .. kto wie, moze i wiemy lepiej ?
Myslisz ze ten silnik wymaga mineralnego oleju, w dodatku gestego w
zimie ?

Ale zwracam uwage ze to przeglad. Zakres robocizny moze sie nie
ograniczac do wymienionych tam wymian.

Dla Aygo np przeglad przy 60k jest drozszy o 160 zl od przegladu przy
30k. Ale dochodzi wymiana swiec i filtra powietrza .. i kto wie czy
nie jeszcze cos. nawet za swiece i filtr cena znow nie tak bardzo
wygorowana .. no ciekawe co tam wstawili za swiece ..

Albo np przeglad przy 90k jest drozszy od tego przy 30k, a wymianie
podlega to samo ..

J.

do góry

J.F. pisze:

> W tym przypadku .. kto wie, moze i wiemy lepiej ?
> Myslisz ze ten silnik wymaga mineralnego oleju, w dodatku gestego w
> zimie ?

Tzn co zlego jest w tym oleju? Nie ma zajebistego napisu na flaszce
Racing SuperSyntetic 0W20 ?
Do P107/C1 z tym silnikiem leje sie taki sam oczywiscie.


Pozdrawiam
Pawel

do góry

On Sat, 30 Jan 2010 14:37:43 +0100, DoQ wrote:
>J.F. pisze:
>> W tym przypadku .. kto wie, moze i wiemy lepiej ?
>> Myslisz ze ten silnik wymaga mineralnego oleju, w dodatku gestego w
>> zimie ?
>Tzn co zlego jest w tym oleju? Nie ma zajebistego napisu na flaszce
>Racing SuperSyntetic 0W20 ?

jest [chyba] mineralny, wiec zostawia czarne osady, jest 15W, wiec
utrudnia rozruch przy -20 C, nie jest Magnatec, wiec nie chroni
silnika przy miejskiej jezdzie :-)

I jest 40, wiec nie oszczedza paliwa jak 20, choc to chyba wymaga
dostosowania silnika do wody :-)

Oczywiscie to wszystko palcem na wodzie pisane - moze to wysokiej
klasy olej mineralny, a moze sredniej klasy, ale toyota gwarantuje
400kkm i odpalanie przy -40. I jeszcze silnik wymaga wysokiej lepkosci
w niskiej temperaturze.

Alti - nie masz jakiejs laborki ze studentami ?
Moze dac probke do przebadania :-)

J.

do góry

J.F. pisze:

> jest [chyba] mineralny, wiec zostawia czarne osady, jest 15W, wiec
> utrudnia rozruch przy -20 C, nie jest Magnatec, wiec nie chroni
> silnika przy miejskiej jezdzie :-)

Jasne, nie rozruszasz 3cyl 1.0 przy -20stC mrozie LOL:)

> Oczywiscie to wszystko palcem na wodzie pisane - moze to wysokiej
> klasy olej mineralny, a moze sredniej klasy, ale toyota gwarantuje
> 400kkm i odpalanie przy -40. I jeszcze silnik wymaga wysokiej lepkosci
> w niskiej temperaturze.

Ten VVTi wymaga takiego wlasnie oleju (w dok. technicznej do 107 rowniez
jest taka informacja). Oczywiscie sa tacy co wiedza lepiej i leją cuda,
a pozniej placzą ze nie dziala jak trzeba, albo popychacze klekocza jak
stado bocianow (znane np. z mitsubishi).


Pozdrawiam
Pawel

do góry

On Sat, 30 Jan 2010 15:03:05 +0100, DoQ wrote:
>J.F. pisze:
>> jest [chyba] mineralny, wiec zostawia czarne osady, jest 15W, wiec
>> utrudnia rozruch przy -20 C, nie jest Magnatec, wiec nie chroni
>> silnika przy miejskiej jezdzie :-)
>
>Jasne, nie rozruszasz 3cyl 1.0 przy -20stC mrozie LOL:)

Zalezy jaki akumulatorek tam wstawili.
Poza tym przyjdzie -30 i przyjdzie pchac :-)

>> Oczywiscie to wszystko palcem na wodzie pisane - moze to wysokiej
>> klasy olej mineralny, a moze sredniej klasy, ale toyota gwarantuje
>> 400kkm i odpalanie przy -40. I jeszcze silnik wymaga wysokiej lepkosci
>> w niskiej temperaturze.
>Ten VVTi wymaga takiego wlasnie oleju (w dok. technicznej do 107 rowniez
>jest taka informacja). Oczywiscie sa tacy co wiedza lepiej i leją cuda,

O ile moze wymagac czegos klasy 40, to nie bardzo widze powodu dla
ktorych mialby miec inne wymagania. I w czym mialyby lepsze parametry
przeszkadzac.

>a pozniej placzą ze nie dziala jak trzeba, albo popychacze klekocza jak
>stado bocianow (znane np. z mitsubishi).

A mitsu na syntetyku 0W czy mineralu 15W ? :-)

J.

do góry

"Przemas" <p...@g...com> wrote in message
news:hk0l7s$rdt$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:hjuhaf.bk.0@poczta.onet.pl...
>
>> A co robią w corolli na "dużym" przeglądzie po 30k-km??? Ktoś się
>> orientuje?
>
> Tutaj możesz sobie obejrzeć zakres czynności:
>
> http://www.toyotalubin.com.pl/przeglad-cenniki.php

Czyli jak dla mnie wyje**nie klienta od tyłu...
Filtr powietrza w kabinie wymieni sobie każdy idiota w 10 minut.
I nawet nie pobrudzi się przy tym...
Olej i płyn hamulcowy wymienią W KAŻDYM WARSZTACIE nawet
na rogu ulicy... Nie potrzeba do tej czynności ASO ani ich cen.
Przy odrobinie smykałki każdy sobie to może zrobić sam bo
przecież wymiana oleju jest czynnością prostą jak konstrukcja cepa.
Z hamulcami już nieco gorzej, bo warto mieć pomocnika, ale też
prosta czynność... No ale rozumiem że komuś się nie chce, więc
wtedy musi płacić!

do góry

J.F. pisze:

> Zalezy jaki akumulatorek tam wstawili.
> Poza tym przyjdzie -30 i przyjdzie pchac :-)

Super, teraz juz wiem ze ci co nie odpalili po ostatnich mrozach
jezdzili na bank na mineralnym oleju.

> O ile moze wymagac czegos klasy 40, to nie bardzo widze powodu dla
> ktorych mialby miec inne wymagania. I w czym mialyby lepsze parametry
> przeszkadzac.
>> a pozniej placzą ze nie dziala jak trzeba, albo popychacze klekocza jak
>> stado bocianow (znane np. z mitsubishi).
> A mitsu na syntetyku 0W czy mineralu 15W ? :-)

[ciach]
EOT, nie chce mi sie dyskutowac o d. Maryni.
Lejcie sobie słonecznikowy z pierwszego tłoczenia, nie moje zmartwienie.


Pozdrawiam
Pawel

do góry

Pszemol pisze:

> Czyli jak dla mnie wyje**nie klienta od tyłu...
> Filtr powietrza w kabinie wymieni sobie każdy idiota w 10 minut.
> I nawet nie pobrudzi się przy tym...
> Olej i płyn hamulcowy wymienią W KAŻDYM WARSZTACIE nawet
> na rogu ulicy... Nie potrzeba do tej czynności ASO ani ich cen.

No i to jest zajebisty w mniemaniu niektorych "przeglad" tj. wymiana
oleju z filtrem. A pozniej placz i zgrzytanie zebami bo nie chca
przedluzyc badania technicznego, bo luzy w zawieszeniu, bo wycieki itp itd.



Pozdrawiam
Pawel

do góry

On Sat, 30 Jan 2010 15:36:03 +0100, DoQ wrote:
>J.F. pisze:
>>> a pozniej placzą ze nie dziala jak trzeba, albo popychacze klekocza jak
>>> stado bocianow (znane np. z mitsubishi).
>> A mitsu na syntetyku 0W czy mineralu 15W ? :-)
>
>[ciach]
>EOT, nie chce mi sie dyskutowac o d. Maryni.
>Lejcie sobie słonecznikowy z pierwszego tłoczenia, nie moje zmartwienie.

No coz, wydaje sie ze nie po to robia drogie syntetyczne oleje, zeby
byly gorsze.

Swiat zna cos takiego jak "black death"
http://www.carbibles.com/engineoil_bible.html#blackd
eath
http://www.schleeter.com/oil-sludge.htm
i raczej je wiaze z mineralnymi olejami ..



J.

do góry