eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHybrydaRe: Hybryda
  • Data: 2012-02-29 14:31:18
    Temat: Re: Hybryda
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello Tomasz,
    >
    > Saturday, February 18, 2012, 11:19:07 AM, you wrote:
    >
    >>> koło 120W szło, grzało i w kilka minut kubek wodoru z tlenem był (bez pary,
    >>> bo się spowrotem skraplała) + chlor (z tej soli) czy coś podobnego.
    >> Swoją drogą, jak się wytwarza wodór w celach przemysłowych?
    >> Do napełniania rakiet kosmicznych itp...
    >
    > Dawniej - w reakcji kwasu solnego z metalami. Obecnie - może to być
    > elektroliza, niestety.

    Iii tam. Z ropy się robi. Albo innego gazu ziemnego. Reakcja metanu z wodą
    (katalityczna w temperaturze grubych setek stopni) produkuje syngas czyli
    mieszaninę czadu i wodoru. Z tego się oddziela wodór.

    >
    >>> dużo idzie w ciepło, zbliżenie elektrod gotowało wodę (moc się zbliżała
    >>> do 1/4 czajnika) - i rozwalało elektrody.
    >>> pewnie kilka kropel benzyny pewnie wybucha mocniej ;)
    >> Koligram wodóru ma watrość opałową 3x wyższą niż kilogram benzyny.
    >
    > Koligram Wodóru może ;) Ale kilogram wodoru to parę metrów
    > sześciennych do sprężenia i niejak nie zajmie to tyle samo miejsca co
    > 3 kG benzyny. Na dopładkę potrzeba mnóstwo energii, żeby to sprężyć a
    > potem kolejne mnóstwo, żeby rozprężyć.

    Eeee. Na rozprężenie już raczej energii nie potrzeba. Tylko trzeba sobie potem
    umieć radzić z naprawdę zimnym (minus sto kilkadziesiąt stopni) paliwem. Ale
    zimny ma też parę zalet bo np. łatwiej z "wtryskiem" bo jest sporo gęstszy.

    > W lecie nie ma problemu ale
    > jesienią/zimą "bak" wodoru może się skorupą lodu pokryć.

    Musiałby mieć odpowiednią izolację.


    Można też by wodór skroplić. Jest to jeszcze bardziej kosztowne energetycznie.
    Ale wtedy bak sporo mniejszy i lżejszy wyjdzie. Za to izolacja musiałaby być o
    wiele wiele lepsza (choć technicznie jest to osiągalne -- rozwiązaniem jest
    konstrukcja typu termos z wysoką próżnią pomiędzy ściankami, gdzie dodatkowo
    umieszczone jest wiele warstw cienkiej folii alu -- tzw. MLI czyli Multi Layer
    Insulation).

    Teraz jeśli silnik spalinowy o sprawności 30% zastąpić układem wysokosprawnych
    (>50%) ogniw paliwowych i silnikiem elektrycznym (sprawność ~95%) to
    energetycznie już wychodzi lepiej z wodorem produkowanym z ropy (łącznie z
    dystrybucją tegoż wodoru) niż wprost spalanie produktów ropy naftowej. Ino nie
    ma całej infrastruktury wodorowej. Więc takie zabawy to tylko różne testy.

    >
    >> Tak czy owak nie ma takiej możliwości żeby prądem wytwarzanym przez silnik
    >> wytworzyć go tyle żeby wartość opałowa przewyższyła obciążenie alternatora.
    >
    > Nie ma nawet o czym mówić.

    Oczywiście. Te całe HHO to zabawa w pereptum mobile.

    >
    >> Nawte gdyby te urządzenia były kilkaset razy wydajniejsze (bo dopiero wtedy
    >> mogłoby dostarczyć jakieś znaczące dla silnika ilości wodoru), to wtedy z
    >> kolei cały silnik samochodu by tego nie uciągnął (o seryjnym alternetorze
    >> nawet nie wspominając).
    >
    > Praw fizyki nie oszukasz.

    Cóż, perpetum mobile nadal wygląda na niemożliwe do zbudowania :)

    >> Natomiast tak jak w przypadku wszystkich "mpg tabs", czy innych
    >> magentyzerów - ci co mieli do szkoły pod górkę, montują takie wynalazki jak
    >> HHO, a potem albo efekt placebo i wprowadzenie oszczędnego stylu jeazdy
    >> "żeby niezaburzać pomiaru", albo po prostu kłamią znajomym żeby nie wyjść
    >> na głupków którzy wtopili kilka tysięcy.
    >> O tyle niezrozumiały patent, że za podobne pieniądze co to HHO można sobie
    >> założyć instalacje LPG, która coprawda też czegoś z niczego nie stworzy, no
    >> ale wykorzysta bonusy podatkowe dla LPG i faktycznie można jeździć za pół
    >> ceny.
    >
    > Powiedzmy 2/3. Ale przy pewnych uciążliwościach, które spowodowały, że
    > ja na przykład nie zdecydowałem się na LPG nawet w tak paliwożernym
    > (według niektórych) potworze jak Lanos...

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: