-
21. Data: 2013-04-18 00:33:42
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2013-04-18 00:07, scobowski pisze:
> W rejonie morza Jońskiego/egejskiego / wyżyny anatolijskiej
> jeździ tego multum - zarówno pod znaczkiem renault jak i dacii.
> Jakoś się kebaby i nochale nie zabijają masowo, jeżdżą i chwalą
> - pytałem.
> *symbol się chyba w amerykach nazywa..
SYMBOLem nazywają w chorwacjach/egiptach/grecjach i innych
beziowych clijówki, i thalie ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
22. Data: 2013-04-18 01:47:23
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
> Szkoda, że nie Tudorem albo 1000MB. Albo L&K. Tak samo mają się
> do obecnych produktów grupy VAG.
Mam sentyment do marki, to moj pierwszy samochod, ale tez zaufanie do
bezpieczenstwa. Jesli mysleli o tym w czasach, gdy niewielu producentow
o tym myslalo na swiecie, to chyba dobrze. Zreszta co tu gadac:
http://www.euroncap.com/results/skoda.aspx
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
23. Data: 2013-04-18 08:47:27
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-04-17 23:12, Robert Rędziak pisze:
> Wziąć od rodziny lub zaufanego znajomego, pod warunkiem że
> poprzedni właściciel dbał i użytkował przynajmniej kilka lat (co
> w przypadku aut kilkuletnich oznacza, że to on był tym frajerem,
> co nówki kupuje ;)), nie ograniczając się tylko do ,,lać benzynę
> i jeździć'', bo bardzo często te słowa należy brać dosłownie.
Skąd wziąć tylu zaufanych znajomych żeby dobrać odpowiedni wóz? :-)
Z facebooka? Zejdź na ziemię :-)
Jak już 10-latka i remontować albo nowy.
Pośrednie możliwości nie wychodzą kosztowo lepiej niż zakup nowego.
Przy spodziewanym 10-letnim używaniu oczywiście. :-)
z
-
24. Data: 2013-04-18 10:09:16
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: "Chris" <c...@s...pl>
Waz nabazgrał(a):
> Miałem kupować citigo a tu widze dzisiaj coś takiego jak nowa dacia sedan
> za 28500, co to? warto?
> http://otomoto.pl/dacia-logan-access-1-2-75-nowy-C27
930233.html
Tylko ta za 28500 to wersja podstawowa a na fotkach jest już dopieszczona za
inną kasę :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
25. Data: 2013-04-18 11:13:06
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>
W dniu środa, 17 kwietnia 2013 18:29:05 UTC+2 użytkownik Waz napisał:
> [...] wykonanie wnętrza na poziomie fiatów [...]
>
... 20 lat temu. Przejdź się do salonu i zobacz
jak są wykonane współczesne Fiaty. Zdziwisz się.
Pozdrawiam
MK
-
26. Data: 2013-04-18 20:11:39
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: Waz <w...@o...pl>
W dniu 2013-04-16 20:09, Waz pisze:
> Miałem kupować citigo a tu widze dzisiaj coś takiego jak nowa dacia
> sedan za 28500, co to? warto?
> http://otomoto.pl/dacia-logan-access-1-2-75-nowy-C27
930233.html
wersja podstawowa zdjęcia REAL + wyposażenie
http://otomoto.pl/dacia-logan-od-reki-acces-1-2-75km
-C28800667.html
jak dla mnie bomba i nic nie potrzeba mi więcej, jedyny problem to
czekanie 3 miesiące
-
27. Data: 2013-04-18 23:48:48
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 18 Apr 2013 08:47:27 +0200, z <z...@u...pl> wrote:
> Skąd wziąć tylu zaufanych znajomych żeby dobrać odpowiedni wóz? :-)
No to już problem kupującego. Alternatywą jest jeszcze
przerzucić kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt zajebistych
cukierków po starowince z Wermachtu, która jeździła nim tylko do
klubu BDSM i może coś się znajdzie. Albo zaczynać szukanie od
górnej części tabelki z cenami, wtedy może prędzej się trafi coś
sensownego.
> Jak już 10-latka i remontować albo nowy.
Znaczy wymienić 3/4 samochodu, często z części używanych na
części używane, bo inaczej ginie sens ekonomiczny?
> Pośrednie możliwości nie wychodzą kosztowo lepiej niż zakup nowego.
TANSTAAFL
> Przy spodziewanym 10-letnim używaniu oczywiście. :-)
Nie wiem, czy wytrzymałbym 10 lat w jednym aucie, ale może tak
trzeba to robić.
RR.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
28. Data: 2013-04-18 23:49:45
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 18 Apr 2013 01:47:23 +0200, Pawel O'Pajak
<o...@i...pl> wrote:
> Mam sentyment do marki, to moj pierwszy samochod, ale tez zaufanie do
> bezpieczenstwa.
Ach, sentyment. Do znaczka. Znaczka zapewniającego
bezpieczeństwo. Rozumiem.
RR.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
29. Data: 2013-04-19 09:11:53
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-04-18 23:48, Robert Rędziak pisze:
>> Skąd wziąć tylu zaufanych znajomych żeby dobrać odpowiedni wóz? :-)
>
> No to już problem kupującego.
I taki problem skłania ku salonowi :-)
> Znaczy wymienić 3/4 samochodu, często z części używanych na
> części używane, bo inaczej ginie sens ekonomiczny?
Części droższe, naprawy bardziej skomplikowane, częściej trudne do
zdiagnozowania = w sumie DROŻEJ (zakup + naprawy) a efekt i tak nie
lepszy niż przy wyremontowanym staruszku :-) Nie licząc nerwów i siwych
włosów. :-)
> Nie wiem, czy wytrzymałbym 10 lat w jednym aucie, ale może tak
> trzeba to robić.
Jako że ten nowy ciągle coraz droższy ;-) przy każdym moim kolejnym
zapale żeby zmienić i po każdej nowej inwestycji-naprawie dochodzę do
przekonania że zmienię znane, sprawdzone gu... na nieznane niesprawdzone
gu... . Tym bardziej że to młodsze jest bardziej śliskie :-) Myślę że
7-lat obecnym pojeżdżę. A gdyby to był salonowy, świadomie
skonfigurowany pod moje gusty to ponad 10 lat spoko.
A jak już będę w tym salonie po nówkę sztukę to z miernikiem lakieru.
Serio :-)
z
-
30. Data: 2013-04-19 12:12:31
Temat: Re: Hmm miałem brać skode a tu..Dacia?
Od: ddddddd <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl>
W dniu 2013-04-18 20:11, Waz pisze:
> W dniu 2013-04-16 20:09, Waz pisze:
>> Miałem kupować citigo a tu widze dzisiaj coś takiego jak nowa dacia
>> sedan za 28500, co to? warto?
>> http://otomoto.pl/dacia-logan-access-1-2-75-nowy-C27
930233.html
>
>
> wersja podstawowa zdjęcia REAL + wyposażenie
>
> http://otomoto.pl/dacia-logan-od-reki-acces-1-2-75km
-C28800667.html
>
>
> jak dla mnie bomba i nic nie potrzeba mi więcej, jedyny problem to
> czekanie 3 miesiące
naprawdę uważasz że klima to rzecz zbędna? Auto bez klimy to chyba po
wyjeździe z salonu nie traci 10% tylko od razu 20%... ale nawet na to
nie patrząc to auta bez klimy bym nie kupił, za 2000zł sprzedałem ze dwa
lata temu golfa mk3 z klimą (jak by się chciało jeździć to pewnie nawet
ze 2000 trzeba by włożyć) - auto pewnie tak samo wygodne, wyposażone, no
i z "niezniszczalnym" 1,9TDI 90KM
--
Pozdrawiam
Lukasz