eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaHakowanie infrastruktury za pomocą wyrafinowanych narzędziRe: Hakowanie infrastruktury za pomocą wyrafinowanych narzędzi
  • Data: 2023-12-10 16:20:02
    Temat: Re: Hakowanie infrastruktury za pomocą wyrafinowanych narzędzi
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 10/12/2023 00:08, titanus wrote:
    > Heby - kiedy wymienialiśmy opinie n/t budowy systemu sterowania HA,
    > bardzo jednak upierałeś się na tym, że należy (przynajmniej w tamtym
    > przypadku) wykorzystać to co zostało już przez kogoś zbudowane,
    > "przepracowane" - bo poprostu - działa.

    1) Hardware sterowanika w pociągu nie jest "przepracowane". Jest
    niszowe. Przeciętny, brodaty nerd, piszący kod w jądrze Linuxa w życiu
    go na oczy nie zobaczy. On pisze kod, który będzie pracował na nieznanej
    architekturze i może nigdy nie zobaczyć buga, który własnie w tej chwili
    implementuje.

    2) Istnieje róznica między miganiem didoami a sterowaniem setką ton.

    > Kiedy argumentowałem, że nie
    > chcę takich rozwiązań ponieważ nie widzę dla nich zastosowania w moim
    > przypadku kontrowałeś, że chcę "wymyślać koło na nowo".

    Jesli robisz domowy projekcik, albo nawet kompercyjny, konsumencki
    projekcik, typu zabawkowego, nalezy jak najwięcej czerpać z gotowców.
    Zawieszenie się tabletu dziacku spowoduje tylko płacz i traumę u
    przedszkolaka, gdy to samo w pociągu może doprowadzić do utraty życia.

    Przepychanie wszystkich czujników i sterowania przez jeden, deliktny
    system, jest naiwne. Linux, jako OS, może co najwyżej pełnić rolę
    nadzorcy nad układami, ale układy powinny być autonomiczne i mieć
    niezalezną możliwośc sterowania, pomijającą ten ekran (dotykowy?).

    Podobnie, przepytachnie wszystkch ukłądów przez centralny komputer jest
    naiwne. Znacznie bardziej neizawodne były by osobne elementy, pracujące
    autonomiczne i co najwyżej oczujnikowane.

    > W tym przypadku (chodzi o sterowanie pociągu) argumentujesz w drugą
    > stronę: dziwisz się, że producent poszedł "na łatwiznę" i zastosował coś
    > co działa (choć jest wykorzystywane w innym zakresie) i jednak (jako
    > producent) powinien zrobić coś całkowicie od nowa.

    To nie branża, gdzie wolno iść na łatwiznę.

    > Gdzie w tym przypadku leży różnica pomiędzy szarym człowiekiem z
    > konkretnymi wymaganiami i "dużym graczem" który jednak idzie na skróty ?

    Bezpieczeństwo.

    Aby była 100% jasność: w urządzeniach sterujących, szczególnie typu RT i
    infrastrukturze krytycznej, nie ma miejsca na rozwiązania szybkie i
    tanie, a takim jest Linux.

    Może być tak, że wyświetlacz w pociągu nie jest krytyczny i można używać
    pociąg bez niego. Wtedy nie ma problemu. Acz zaczyna wtedy pojawiać się
    pytanie: to po co on tam jest?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: