-
Data: 2023-12-10 23:20:09
Temat: Re: Hakowanie infrastruktury za pomocą wyrafinowanych narzędzi
Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 10/12/2023 18:14, vamastah wrote:
>> Jesli robisz domowy projekcik, albo nawet kompercyjny, konsumencki
>> projekcik, typu zabawkowego, nalezy jak najwięcej czerpać z gotowców.
>> Zawieszenie się tabletu dziacku spowoduje tylko płacz i traumę u
>> przedszkolaka, gdy to samo w pociągu może doprowadzić do utraty życia.
> Wlasnie dlatego w przypadku pociagu tez trzeba korzystac z gotowca, o
> ile takowy istnieje - istniejacy kod to kod sprawdzony przez
> poprzedniego uzytkownika.
Ten kod nigdy nie był pisany z myślą o pociągach. On był pisany z myślą
o kernelowaniu kompili i dicking around.
> Im wiecej uzytkownikow, tym wieksza szansa na
> wylapanie bledow.
To głupie myślenie: architektura sterownika-komputera ma zaledwie kilku
użytkowników.
Linux roił się od błedów w momencie pojawienia się innych architektur.
Ba, część kodu krytycznego (wątki, wywołania systemowe itd) jest
specyficzna dla danej architektury i to że działa na x86 nie oznacza że
działa na procesorze Foo firmy Bar.
> Mozna sie wrecz pokusic o stwierdzenie, ze
> pasazerowie zyskaliby na bezpieczenstwie, gdyby zaczeto stosowac
> oprogramowanie na licencji open source.
To coś zupełnie innego niż Linux.
OpenSource tak.
Akurat Linux - niekoniecznie.
>> Przepychanie wszystkich czujników i sterowania przez jeden, deliktny
>> system, jest naiwne. Linux, jako OS, może co najwyżej pełnić rolę
>> nadzorcy nad układami, ale układy powinny być autonomiczne i mieć
>> niezalezną możliwośc sterowania, pomijającą ten ekran (dotykowy?).
> No zgadza sie, przy czym to nie jest problem stricte Linuxa, a
> scentralizowanej architektury sprzetowej.
Posiadanie *wypasionego* systemu powoduje nieuchronne trendy do
wciskania do niego obsługi spryskiwaczy szyb i falowników silników w
jednym. Bo można zaoszczędzić pół centa.
Ten trend, nawet nie jest jakoś projektowany. Pojawia się samoczynnie,
kiedy projektem zaczynają interesować się księgowi.
>>> W tym przypadku (chodzi o sterowanie pociągu) argumentujesz w drugą
>>> stronę: dziwisz się, że producent poszedł "na łatwiznę" i
>>> zastosował coś co działa (choć jest wykorzystywane w innym
>>> zakresie) i jednak (jako producent) powinien zrobić coś całkowicie
>>> od nowa.
>> To nie branża, gdzie wolno iść na łatwiznę.
> Tu nie chodzi o pojscie na latwizne, tylko o aspekt czysto praktyczny.
Czyli łatwizna właśnie.
Zamaist robić trudniej, ale bezpieczniej, wsadzimy jakieś Ubuntu,
piszemy jakieś workaroundy w bashu i reszta dnia wolnego.
> I tak jak pisalem wyzej, byloby wskazane zeby producent nie odkrywal
> kola na nowo, a korzystal z tego, co juz wymyslono, niezaleznie od
> tego, czy to jest soft, czy nowy design hardware'u.
Producent, do ekspresu do kawy, wsadził Windows XP.
Uważasz że to rozsądne?
Zamiast podpiąc i nacisnac "kawa", teraz czekasz kilkanaście sekund, aż
to coś się uruchomi i wtedy naciskasz "kawa". Gdzie masz zysk?
Gdzie jest zysk z użycia Linuxa, startującego minutę i wyświetlającym
kilka kresek, nad oprogramowaniem wyświetlającym kilka kresek po
milisekundzie?
Czas pracy tak, ale w przypadku seryjnej produkcji asymptotycznie dąży
do zera.
>>> Gdzie w tym przypadku leży różnica pomiędzy szarym człowiekiem z
>>> konkretnymi wymaganiami i "dużym graczem" który jednak idzie na
>>> skróty ?
>> Bezpieczeństwo.
> Nowy design nie gwarantuje bezpieczenstwa, wrecz przeciwnie.
Myślę, że nie pojmujesz problemu: Linux jest tak strasznie
skomplikowanym systemem, że nie jesteś w stanie go przetestować. Nie
istnieje fizyczna możliwość odpowiedzi na pytanie "czy to bezpieczne"
ponieważ ten system ma tryliony punktów swobody wzajemnie zazębiajacych
się i generujacych nowe stany.
W przypadku systemu specjalizowanego, pisanego od zera, możliwość
pełnego testowania jest możliwa, jesteś w stanie ogarnąć znaczą, a może
i nawet cała zawartość, poprawnymi procedurami testowania.
Są przypadki w przemyśle, kiedy wymagane jest testowanie systemu, który
czymś steruje, w sposób formalny.
Linuxa nie da się przetestować inaczej jak "yyyy, no szwagier i jego
milion kolegów używają i chyba działa".
To czasami jest wystarczające, ale czasami nie.
>> Aby była 100% jasność: w urządzeniach sterujących, szczególnie typu
>> RT i infrastrukturze krytycznej, nie ma miejsca na rozwiązania
>> szybkie i tanie, a takim jest Linux.
> Oczywiscie, ze jest. W innym watku pisalem o patchach RT na kernel
> Linuxa, stosowanych z powodzeniem w przemysle.
Ten przemysł to szerokie pojęcie. Machanie serwem w sortowni śmieci to
innych kaliber niż hamowanie składu na zderzeniu czołowym. To, że Linux
może być RT, to nie oznacza, że to jest do, co chciałbyś mieć w ukłądach
sterowania pociągiem. To nie ta skala bezpieczeństwa.
>> Może być tak, że wyświetlacz w pociągu nie jest krytyczny i można
>> używać pociąg bez niego. Wtedy nie ma problemu. Acz zaczyna wtedy
>> pojawiać się pytanie: to po co on tam jest?
> Dla wygody? Dla redundancji? Dla serwisanta?
a) dla wygody? Odpala się z minutę. Jest słabo czytelny, na oko ten
ekran to jakieś tanie badziewie. Co złego w kilku kontrolkach i
wskaźnikach analogowych?
b) dla redundancji? A gdzie jest to pierwotne coś, co redundetuje?
c) Dla serwisanta? To po co one jest centralnie na konsoli?
> Od pociagu mozesz odpiac wagon, tez pojedzie. Tez zapytasz "to po co
> ten wagon byl?" ? Raz jechalem taborem TLK w wagonie bez drzwi, chyba
> je urwalo gdzies po drodze. Tez zapytasz "to po co te drzwi, skoro
> pociag dalej jedzie?" ? Itp. Itd.
Nie. Tutaj pytanie jest: jaki cel ma dublowanie wskaźników czytelnych,
bezpiecznych i sprawdzonych jakimś gównianym ekranem LCD.
W przypadku samolotu jestem w stanie pojąć argumentację: wskaźników jest
za dużo i się nie mieszczą, muszą być dynamiczne.
W przypadku pociągu tak nie jest.
Podpowiem: moda taka. Gówniana.
Następne wpisy z tego wątku
- 10.12.23 23:21 heby
- 11.12.23 13:10 io
- 11.12.23 13:26 io
- 11.12.23 13:32 io
- 11.12.23 15:00 Janusz
- 11.12.23 16:16 J.F
- 11.12.23 16:29 io
- 11.12.23 16:58 Janusz
- 11.12.23 17:10 Janusz
- 11.12.23 17:27 J.F
- 11.12.23 18:46 Janusz
- 11.12.23 19:40 io
- 11.12.23 20:05 Mirek
- 11.12.23 20:11 io
- 11.12.23 22:03 heby
Najnowsze wątki z tej grupy
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
- reverse engineering i dodawanie elementów do istniejących zamkniętych produktów- legalne?
- Problem z odczytem karty CF
- 74F vs 74HCT
- Newag ciąg dalszy
- Digikey, SN74CBT3253CD, FST3253, ktoś ma?
- Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- kabelek - kynar ?
- Podnieść masę o 0.6V
- Moduł BT BLE 5.0
- Pomiar amplitudy w zegarku mechanicznym
- ale zawziętość i cierpliwość
- Chiński elektrolizer tester wody
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Jeździ, skręca, hamuje
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg