geyb wrote:
> Nie pomogę, wtrącę tylko, że nie rozumiem kupowania używanego laptopa...

Bo? Kilkakrotnie kupowalem uzywanego laptopa i nigdy nie zalowalem.
Oczywiscie trzeba wiedziec co sie kupuje - uzywanego "entry level" nie
ruszylbym kijem. Nowego zreszta tez raczej nie...

Gdybym chcial kupic nowy laptop tej klasy co ten, na ktorym pracuje,
musialbym wydac co najmniej kilka tys. zl.

k,

do góry

Użytkownik "geyb" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hcmgpo$kpk$1@inews.gazeta.pl...
> Nie pomogę, wtrącę tylko, że nie rozumiem kupowania używanego laptopa...
>
Przecież to nie szczoteczka do zębów :)

--
marfi

do góry

Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4...@n...home.net.pl...
> Użytkownik "Radosław Sokół" <r...@m...com.pl> napisał w wiadomości
> news:2009110208291100@grush.one.pl...
>> Piotr M pisze:
>>> Chcę wymienić laptopa na trochę silniejszego. Aby fotoszop i corel
>>> szybciej
>>> chodził i ogólnie system XP też (może kiedyś siódemkę bym wrzucił)
>>
>> Dziwne oprogramowanie jak na komputer przenośny.
>
> Widac taki ma tryb pracy.
> Wolalbys taszczyc ze soba stacjonarny?

Do PS i corela powinno się mieć przyzwoity monitor, a to wyklucza 99,999%
komputerów przenośnych. Podobnie wydajność, jest nieodpowiednia do
komfortowej pracy na tych programach.

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

>>> Nie pomogę, wtrącę tylko, że nie rozumiem kupowania używanego laptopa...
>> Przecież to nie szczoteczka do zębów :)

Tyle, ze szczoteczka do zebow po pewnym czasie wykazuje oznaki zuzycia a
laptop moze "pojsc" niespodziewanie ;)

--
pozdr
g

do góry

No niestety, trochę jak z używanym samochodem.

Przy używanym laptopie masz sporo (czasem czterokrotnie - a już po wyjeździe laptopa
przez "bramę" dwukrotnie) niższe koszty
początkowe, natomiast zwykle większe jednak koszty utrzymania - bo a to padnie
klawiatura, a to pamięć, a to stacja czy czytnik lub
dysk.

Niskie koszty zakupu nadrabiasz albo wydatkami, albo własnym czasem (np. szperając za
częściami z komputerowych szrotów).

Czy sie opłaca?

Jesli nowa sztuka kosztuje rzędu 8-10 tys. zł netto, a Ty się zmieścisz poniżej 2
(sprowadzając) - ok. 2,5 (kupując w kraju) to
odpowiedź dość oczyVista.

W nowym laptopie oczywiście też duzo rzeczy może paść, stąd sens 36-48 miesiecznych
gwarancji dla firm.
JaC


-----

> Tyle, ze szczoteczka do zebow po pewnym czasie wykazuje oznaki zuzycia, a laptop
moze "pojsc" niespodziewanie

do góry

Pewnego razu ąćęłńóśżź tak oto obwieścił(a):

> No niestety, trochę jak z używanym samochodem.

> Czy sie opłaca?
>
> Jesli nowa sztuka kosztuje rzędu 8-10 tys. zł netto, a Ty się zmieścisz poniżej 2
(sprowadzając) - ok. 2,5 (kupując w kraju) to
> odpowiedź dość oczyVista.

Jest jeszcze inna oczywistość.
Nie da się kupić po prostu nowych laptopów z dowolną wydajnością, taką jaka
Ci odpowiada. Oczywiście w cenie adekwatnej do wydajności.
Skutkiem ubocznym rozwój techniki jest to że jesteśmy karmieni zbytecznymi
rzeczami za które musimy płacić.

Przykładowo laptopa do Offica, maili, www, trzeba kupić z Core 2 Duo.
A jeszcze z HDD 250 GB.
Do końca życia nie zapełni się dysku dokumentami Offica :)

W motoryzacji, gdy nie potrzebujesz szybkiego/komfortowego/luksusowego
samochodu, możesz kupić taki jak Ci odpowiada i o komforcie takim jak Ci
odpowiada, ale możesz kupić NOWY.

--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Celna uwaga.

I jest jeszcze gorzej - musisz to kupic, żeby przeczytać dwie strony w internetowym
wydaniu gazety, bo inaczej ta druga sie już nie
załaduje...

Przy czym nie piszą ani ani mądrzej ani ładniej niż przed laty, gdy wystarczało
powiedzmy P133MHz.

Płacisz za sprzęt tylko po to, żeby do twojego domu mogła się wlewać lawa reklamowego
skrojonego wg Twoich skrytych (jak Ci się
wydawało) myśli g...a .
JaC


-----

> Jest jeszcze inna oczywistość.
> Nie da się kupić po prostu nowych laptopów z dowolną wydajnością, taką jaka Ci
odpowiada.
> Oczywiście w cenie adekwatnej do wydajności.
> Skutkiem ubocznym rozwój techniki jest to że jesteśmy karmieni zbytecznymi rzeczami
za które musimy płacić.
> Przykładowo laptopa do Offica, maili, www, trzeba kupić z Core 2 Duo.
> A jeszcze z HDD 250 GB.
> Do końca życia nie zapełni się dysku dokumentami Offica :)

do góry

Przy okazji - fajny link co kiedyś było "na topie", w sensie procesorów, pamięci,
dysków.
I trackballi ;-))
www.panasonic.com/business/toughbook/discontinued-to
ughbook-products.asp?No=0&jspStoreDir=panasonicdirec
t&Ne=&Ntt=dvd+multi+cf-51&ee
db=com.panasonic.commerce.enterprisesearch.beans.PNA
EndecaEnterpriseDataBean%4071ac8582&NttRaw=dvd+multi
+cf-51&N=779832187&URL=vEnte
rpriseSearch&storeId=15001&edb=com.panasonic.commerc
e.enterprisesearch.beans.PNAEndecaEnterpriseDataBean
%4071ac8582&Ntk=EnterpriseSe
arch&cmTag=true

do góry

www.panasonic.com/business/toughbook/discontinued-to
ughbook-products.asp

do góry

ąćęłńóśżź wrote:
> Przy okazji - fajny link co kiedyś było "na topie", w sensie
> procesorów, pamięci, dysków. I trackballi ;-))

Trackball jak trackball, ale z odejściem (czy raczej - małą popularnością)
trackpointa pogodzić się nie mogę. Chyba nie wymyślono lepszej metody
sterowania kursorem.

k,

do góry