-
21. Data: 2014-05-04 20:05:04
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2014-05-04 08:00, Budzik pisze:
> https://www.google.pl/maps/dir/Mi%C5%82os%C5%82aw/Ko
%C5%82aczkowo/@52.24682
> 62,17.4603614,11z/data=!3m1!4b1!4m13!4m12!1m5!1m1!1s
0x4704e6f084b516c1:0xb1
> 42a8ab2069c54!2m2!1d17.48955!2d52.20307!1m5!1m1!1s0x
4704dcc71dd76551:0xe055
> 218f8974de57!2m2!1d17.6948292!2d52.2495674
>
> Moze tu bedzie widac.
> Na południe od Wrzesni.
> Google prowadzi do punktu ktory od miejsowości Kołaczkowo (która to
> miejscowosc jest zaznaczona na mapie!) jest oddalony 8 km na pólnocny
> wschód.
>
To i tak nieźle. Mnie uparcie chce wysłać pod Bydgoszcz:
https://www.google.com/maps/dir/Mi%C5%82os%C5%82aw,+
Polska/Ko%C5%82aczkowo,+Polska/@52.6172285,16.907135
9,9z/data=!3m1!4b1!4m13!4m12!1m5!1m1!1s0x4704e6f084b
516c1:0xb142a8ab2069c54!2m2!1d17.48955!2d52.20307!1m
5!1m1!1s0x4703724b0a318859:0x639bac0394dfa60e!2m2!1d
17.784545!2d53.0339515
--
Akarm
http://bykom-stop.avx.pl
-
22. Data: 2014-05-04 21:44:02
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Akarm a...@w...pl ...
>> https://www.google.pl/maps/dir/Mi%C5%82os%C5%82aw/Ko
%C5%82aczkowo/@52.
>> 24682
>> 62,17.4603614,11z/data=!3m1!4b1!4m13!4m12!1m5!1m1!1s
0x4704e6f084b516c1
>> :0xb1
>> 42a8ab2069c54!2m2!1d17.48955!2d52.20307!1m5!1m1!1s0x
4704dcc71dd76551:0
>> xe055 218f8974de57!2m2!1d17.6948292!2d52.2495674
>>
>> Moze tu bedzie widac.
>> Na południe od Wrzesni.
>> Google prowadzi do punktu ktory od miejsowości Kołaczkowo (która to
>> miejscowosc jest zaznaczona na mapie!) jest oddalony 8 km na pólnocny
>> wschód.
>>
> To i tak nieźle. Mnie uparcie chce wysłać pod Bydgoszcz:
> https://www.google.com/maps/dir/Mi%C5%82os%C5%82aw,+
Polska/Ko%C5%82aczk
> owo,+Polska/@52.6172285,16.9071359,9z/data=!3m1!4b1!
4m13!4m12!1m5!1m1!1
> s0x4704e6f084b516c1:0xb142a8ab2069c54!2m2!1d17.48955
!2d52.20307!1m5!1m1
> !1s0x4703724b0a318859:0x639bac0394dfa60e!2m2!1d17.78
4545!2d53.0339515
>
Ale wiesz - przynajmniej wysyła cię do Kołaczkowa...
A wole jak wysle mnie 200 km dalej to przynajmniej wiem ze błąd, niz
pokazuje mi 20 co + zgadza sie z tym gdzie jade a okazuje sie że ląduję w
szczerym polu...
-
23. Data: 2014-05-05 09:39:36
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 3 May 2014 10:00:11 +0000 (UTC), w
<X...@1...0.0.1>, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):
> Co jest z tymi googlami? To tylko zabawka a nie prawdziwe navi?
Zdecydowanie zabawka, ale czasem działa.
> Wyglada na to, ze trzeba jednak kupic tradycyjne navi z automapa chociaz co
> ciekawe w tamtym rejonie wrzesnia do konina po południowej czesci A2 GPSy
> coś głupieja bo kumpel korzystający z automapy mówi, ze ta kiedys tez
> przewiozła go 10km po lesie po jakis płytach i piasku pomimo tego, ze była
> inna, zdecydowanie lepsza droga dostepna.
Pewnie kombinował z ustawieniami trasy, łatwo w ten sposób się skrzywdzić.
> W ogóle w tamtych rejonach GPS w androidzie mi głupkuje. Dlaczego?
Bo GPS-y w telefonach ogólnie są słabe.
-
24. Data: 2014-05-05 12:03:08
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik Trybun I...@j...com ...
>> Jasne że najlepsza jest nawigacja "tradycyjna" (niekoniecznie z
>> Auto
>> Mapą na pokładzie), ale zanim zdecydujesz sie na kupno takiego
>> urządzenia, to wypróbuj w telefonie czy tablecie z Androidem -
>> OsmAnd z
>> Google Play, jednak nie pobieraj oferowanej w programie mapy OSM, a
>> pobierz z netu superdokładną (jeżeli chodzi o drogi) mapę UMPpcPL.
>Ale rozumeim, ze to samo da mi uzywanie yanosika, bo on tez działa na
>UMPpcPL?
>Czy moze jednak nie bo yanosik aktualizuje mamy raz na jakis czas a
>OsmAnd
>bierze mapy online?
Do Osmand mozna wgrac UMP na stale, bedzie dzialal off-line, i w tym
jego zaleta.
Ale tez wada, bo na dluzszych trasach potrafi sie zwiesic.
A zaktualizujesz sobie kiedy chcesz.
Yanosik dziala on-line, trase przelicza gdzies u siebie be serwerze i
jakby lepiej mu to idzie.
No i korki pokazuje, i przed radarami ostrzega ... ale moze dzialac
rownolegle z inna nawigacja.
J.
-
25. Data: 2014-05-05 13:00:50
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik r...@k...pl r...@k...pl ...
>> Wyglada na to, ze trzeba jednak kupic tradycyjne navi z automapa
>> chociaz co ciekawe w tamtym rejonie wrzesnia do konina po południowej
>> czesci A2 GPSy coś głupieja bo kumpel korzystający z automapy mówi,
>> ze ta kiedys tez przewiozła go 10km po lesie po jakis płytach i
>> piasku pomimo tego, ze była inna, zdecydowanie lepsza droga dostepna.
>
> Pewnie kombinował z ustawieniami trasy, łatwo w ten sposób się
> skrzywdzić.
Na pewno nic nie kombinował...
To sooba która czegos takiego jak ustawienia nie tyka - raz ustawione i
już.
-
26. Data: 2014-05-05 13:48:00
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-05-04 13:00, Budzik wrote:
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>
>>> Jasne że najlepsza jest nawigacja "tradycyjna" (niekoniecznie z Auto
>>> Mapą na pokładzie), ale zanim zdecydujesz sie na kupno takiego
>>> urządzenia, to wypróbuj w telefonie czy tablecie z Androidem - OsmAnd z
>>> Google Play, jednak nie pobieraj oferowanej w programie mapy OSM, a
>>> pobierz z netu superdokładną (jeżeli chodzi o drogi) mapę UMPpcPL.
>>
>> Zawiodl mnie wrednie - w Gdansku usiluje znalezc trase do Wroclawia
>> ... liczy, blad, przechodzi na dlugie obliczenia, liczy, liczy,
>> kilometry mijaja, dalej liczy ... cierpliwosc sie skonczyla, nie
>> doliczyl sie.
>>
Osmand jako nieliczna z nawigacji daje Ci wybor paru algorytmow
przeliczania trasy.
Kiedys z opcja off-line dla dlugich odcinkow to byla tragedia (liczyl i
liczyl), teraz jak p[atrze idzie mu to calkiem sprawnie - natomiast
najszybsza z metod jest on-line (blyskawica - mnusi jednak miec dostep
do internetu - wiec jesli masz jakikolwiek pakiet danych w komorce - to
korzystaj z niego - ilosc przeslanych danych znikoma).
>> Zarzadzanie trasa prawie zadne,
zarzadzanie trasa jest takie jakie sobie ustawisz w opcjach (masz tam
pare ustawien od wyboru drogi szybkiej/ekonomicznej, poprzez wybor
'preferuj autostrady' oraz omijaj rozne klsy drog.
>> zaplanowanie trasy w hotelu bez gps
>> chyba niemozliwe.
>>
możliwe - podajesz punkt docelowy - Osmand standardowo probuje
zlokalizowac Twoj obecny punkt - bez gps'a sie to mu nie uda - ale
recznie mozesz podac punkt startowy (klikasz w mape i z opcji (popup)
wybierasz punkt startowy.
Na podobnej zasadzie wskazujesz punkty posrednie - dodatkowo punkty
posrednie mozesz zamieniac kolejnosciowo.
>> No i summa summarum rozgladam sie za dedykowana navi z winCE i AM :-)
>
Mam w automobilu wbudowana naci oparta o winCE.
Domyslnie byl na nim zainstalowany Igo, natomiast dla testu dogralem mu
Automape (mialem dwie nawi, miedzy ktorymi moglem sie przelaczac).
Igo bije AutoMape na glowe - tak wiec, jesli juz zdobedziesz urzadzenie
z WinCE to zainteresuj sie Igo.
> Widzę ze w takim raize muszą wypróbować troche dłużej yanosika.
>
Yanosik jest fajny na trasy (radary/wypadki/kontrole ...) i jako taka mapa.
W duzym miescie, gdy masz coraz to bardziej rozbudowane wezly - Yanosik
bez asystenta pasa jest srednio pomocny.
-
27. Data: 2014-05-05 15:07:02
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 5 May 2014 11:00:50 +0000 (UTC), w
<X...@1...0.0.1>, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):
> Użytkownik r...@k...pl r...@k...pl ...
>
> >> Wyglada na to, ze trzeba jednak kupic tradycyjne navi z automapa
> >> chociaz co ciekawe w tamtym rejonie wrzesnia do konina po południowej
> >> czesci A2 GPSy coś głupieja bo kumpel korzystający z automapy mówi,
> >> ze ta kiedys tez przewiozła go 10km po lesie po jakis płytach i
> >> piasku pomimo tego, ze była inna, zdecydowanie lepsza droga dostepna.
> >
> > Pewnie kombinował z ustawieniami trasy, łatwo w ten sposób się
> > skrzywdzić.
>
> Na pewno nic nie kombinował...
> To sooba która czegos takiego jak ustawienia nie tyka - raz ustawione i
> już.
A to bym bardziej ;).
Bez większej liczby danych nie będę zgadywał co się porobiło...
-
28. Data: 2014-05-05 16:55:00
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "AL" <a...@s...tam.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lk7tph$f3i$...@d...me...
> On 2014-05-04 13:00, Budzik wrote:
>> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>
>>>> Jasne że najlepsza jest nawigacja "tradycyjna" (niekoniecznie z Auto
>>>> Mapą na pokładzie), ale zanim zdecydujesz sie na kupno takiego
>>>> urządzenia, to wypróbuj w telefonie czy tablecie z Androidem - OsmAnd z
>>>> Google Play, jednak nie pobieraj oferowanej w programie mapy OSM, a
>>>> pobierz z netu superdokładną (jeżeli chodzi o drogi) mapę UMPpcPL.
>>>
>>> Zawiodl mnie wrednie - w Gdansku usiluje znalezc trase do Wroclawia
>>> ... liczy, blad, przechodzi na dlugie obliczenia, liczy, liczy,
>>> kilometry mijaja, dalej liczy ... cierpliwosc sie skonczyla, nie
>>> doliczyl sie.
>>>
> Osmand jako nieliczna z nawigacji daje Ci wybor paru algorytmow
> przeliczania trasy.
> Kiedys z opcja off-line dla dlugich odcinkow to byla tragedia (liczyl i
> liczyl), teraz jak p[atrze idzie mu to calkiem sprawnie - natomiast
> najszybsza z metod jest on-line (blyskawica - mnusi jednak miec dostep do
> internetu - wiec jesli masz jakikolwiek pakiet danych w komorce - to
> korzystaj z niego - ilosc przeslanych danych znikoma).
>
>>> Zarzadzanie trasa prawie zadne,
>
> zarzadzanie trasa jest takie jakie sobie ustawisz w opcjach (masz tam pare
> ustawien od wyboru drogi szybkiej/ekonomicznej, poprzez wybor 'preferuj
> autostrady' oraz omijaj rozne klsy drog.
>
>>> zaplanowanie trasy w hotelu bez gps
>>> chyba niemozliwe.
>>>
> możliwe - podajesz punkt docelowy - Osmand standardowo probuje
> zlokalizowac Twoj obecny punkt - bez gps'a sie to mu nie uda - ale recznie
> mozesz podac punkt startowy (klikasz w mape i z opcji (popup) wybierasz
> punkt startowy.
> Na podobnej zasadzie wskazujesz punkty posrednie - dodatkowo punkty
> posrednie mozesz zamieniac kolejnosciowo.
>
>
>>> No i summa summarum rozgladam sie za dedykowana navi z winCE i AM :-)
>>
> Mam w automobilu wbudowana naci oparta o winCE.
> Domyslnie byl na nim zainstalowany Igo, natomiast dla testu dogralem mu
> Automape (mialem dwie nawi, miedzy ktorymi moglem sie przelaczac).
> Igo bije AutoMape na glowe - tak wiec, jesli juz zdobedziesz urzadzenie z
> WinCE to zainteresuj sie Igo.
Byle z mapami TeleAtlasa.
Mam w Dacii Navteqa i to jest totalna porażka, do tego stopnia, że muszę
wydać kasę na witaminkę, żeby można było używać map TA.
-
29. Data: 2014-05-06 17:03:24
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 5 May 2014 16:55:00 +0200, w <lk88nr$tm8$1@node1.news.atman.pl>,
"Cavallino" <c...@k...pl> napisał(-a):
> > Mam w automobilu wbudowana naci oparta o winCE.
> > Domyslnie byl na nim zainstalowany Igo, natomiast dla testu dogralem mu
> > Automape (mialem dwie nawi, miedzy ktorymi moglem sie przelaczac).
> > Igo bije AutoMape na glowe - tak wiec, jesli juz zdobedziesz urzadzenie z
> > WinCE to zainteresuj sie Igo.
>
> Byle z mapami TeleAtlasa.
> Mam w Dacii Navteqa i to jest totalna porażka, do tego stopnia, że muszę
> wydać kasę na witaminkę, żeby można było używać map TA.
>
Jakieś przykłady?
-
30. Data: 2014-05-08 09:04:15
Temat: Re: Google navi - narzędzie czy zabawka
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 05 May 2014 13:48:00 +0200, AL napisał(a):
>> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Zawiodl mnie wrednie - w Gdansku usiluje znalezc trase do Wroclawia
>>> ... liczy, blad, przechodzi na dlugie obliczenia, liczy, liczy,
>>> kilometry mijaja, dalej liczy ... cierpliwosc sie skonczyla, nie
>>> doliczyl sie.
>>>
> Osmand jako nieliczna z nawigacji daje Ci wybor paru algorytmow
> przeliczania trasy.
Masz na mysli wybor kilku serwerow ?
Bo wyboru algorytmu offlline to ja nie widze.
> Kiedys z opcja off-line dla dlugich odcinkow to byla tragedia (liczyl i
> liczyl), teraz jak p[atrze idzie mu to calkiem sprawnie - natomiast
A ja nadal widze tragedie. I to nawet dla 100km "tras".
> najszybsza z metod jest on-line (blyskawica - mnusi jednak miec dostep
> do internetu - wiec jesli masz jakikolwiek pakiet danych w komorce - to
> korzystaj z niego - ilosc przeslanych danych znikoma).
A jak potem przy zboczeniu z trasy ? Bo to mnie wk* w on-line - korek,
remont, inny wybor ... i przez dluzsza chwile brak wskazowek.
>>> Zarzadzanie trasa prawie zadne,
> zarzadzanie trasa jest takie jakie sobie ustawisz w opcjach (masz tam
> pare ustawien od wyboru drogi szybkiej/ekonomicznej, poprzez wybor
> 'preferuj autostrady' oraz omijaj rozne klsy drog.
Nie - zarzadzanie w sensie doloz punkt posredni, usun, zmien
kolejnosc. No dobra, cos znalazlem.
>>> zaplanowanie trasy w hotelu bez gps chyba niemozliwe.
>>>
> możliwe - podajesz punkt docelowy - Osmand standardowo probuje
> zlokalizowac Twoj obecny punkt - bez gps'a sie to mu nie uda - ale
> recznie mozesz podac punkt startowy (klikasz w mape i z opcji (popup)
> wybierasz punkt startowy.
A ja bym adres chcial wprowadzic a nie szukac sie na mapie.
> Na podobnej zasadzie wskazujesz punkty posrednie - dodatkowo punkty
> posrednie mozesz zamieniac kolejnosciowo.
Ale juz z docelowym nie zamienisz.
>> Widzę ze w takim raize muszą wypróbować troche dłużej yanosika.
> Yanosik jest fajny na trasy (radary/wypadki/kontrole ...) i jako taka mapa.
> W duzym miescie, gdy masz coraz to bardziej rozbudowane wezly - Yanosik
> bez asystenta pasa jest srednio pomocny.
Nawigacje ma istotnie mierna ... ale ma.
Ciekawe kiedy ceny podniosa.
J.