Big Jack wrote:
> Zdaję sobie sprawę z tego, że moje pytanie może być OT, ale nie
> całkiem jeśli to czego nie widzę jest winą telewizora, a nie moją. W
> nocy w chwili bezsenności skakałem sobie po programach i trafiłem na
> taką "perełkę" http://i54.tinypic.com/34osyyr.jpg I pierwsze co
> zrobiłem, to wykonałem działanie z którego mi wszyło 21, a dopiero
> poźniej doczytałem na ekranie, że NIE 21! (tego akurat na tych
> zdjęciach nie widać). No to zgodnie z poleceniem dodałem liczby
> znajdujące się na obrazku i wyszło 56. Różne padały odpowiedzi, ale
> prawidłowej do końca programu nie było. I oto odpowiedź
> http://i55.tinypic.com/2u716px.jpg Czy ja mam coś z oczami i nie
> powinienem brać udziału w takich zgadywanakch (jak do tej pory nie
> biorę) czy z moim TV coś nie halo, bo nie wyświetlił tych liczb które
> pokazano w odpowiedzi?

no i kogo to obchodzi... :)

do góry

> Ja kiedys wpadlem na to jak to policzyc - dodajesz wszystkie liczby z
> ekranu - te arabskie (22, 5, 16 itp.) i te... rzymskie!

Ja wpadłem na to dzisiaj:) Tylko mam małe watpliwosci: ^, < czy > to aby
na pewno rzymska 5?

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ipsddm$d6q$1@news.one
t.pl
*Marek Dyjor* napisał(-a):

> no i kogo to obchodzi... :)

No przecież Ciebie nie musi. I chyba jesteś wolnym człowiekiem i nie
musisz tego manifestować.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Big Jack wrote:
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/ipsddm$d6q$1@news.one
t.pl
> *Marek Dyjor* napisał(-a):
>
>> no i kogo to obchodzi... :)
>
> No przecież Ciebie nie musi. I chyba jesteś wolnym człowiekiem i nie
> musisz tego manifestować.

manifestuje to że śmieszy mnie że dla kogoś problemem jest konkurs dla
debili... w debilnej telewizji.

Równie dobrze można sie oburzać że ktoś gra w trzy karty na jakimś jarmarku.

do góry

Marek Dyjor pisze:
> Big Jack wrote:

> Równie dobrze można sie oburzać że ktoś gra w trzy karty na jakimś
> jarmarku.

I czy przypadkiem na 3 karty nie ma paragrafu. Może literalnie to nie to
samo ale moralnie jak najbardziej. "Organy" na jarmarku pewnie by
zadziałały.

z

do góry

z wrote:
> Marek Dyjor pisze:
>> Big Jack wrote:
>
>> Równie dobrze można sie oburzać że ktoś gra w trzy karty na jakimś
>> jarmarku.
>
> I czy przypadkiem na 3 karty nie ma paragrafu. Może literalnie to nie
> to samo ale moralnie jak najbardziej. "Organy" na jarmarku pewnie by
> zadziałały.

równie głupie jak prohibicja na niektóre narkotyki czy zakaz hazardu...

Państwo uzurpuje sobei prawo do ograniczania praw obywatelskich.

do góry

Marek Dyjor pisze:

> Państwo uzurpuje sobei prawo do ograniczania praw obywatelskich.

Zdziwiony? To UE Panie :-)

z

do góry

On May 4, 8:52 am, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
> Zdaję sobie sprawę z tego, że moje pytanie może być OT, ale nie całkiem
> jeśli to czego nie widzę jest winą telewizora, a nie moją. W nocy w
> chwili bezsenności skakałem sobie po programach i trafiłem na taką
> "perełkę"  http://i54.tinypic.com/34osyyr.jpgI pierwsze co zrobiłem, to
> wykonałem działanie z którego mi wszyło 21, a dopiero poźniej
> doczytałem na ekranie, że NIE 21! (tego akurat na tych zdjęciach nie
> widać). No to zgodnie z poleceniem dodałem liczby znajdujące się na
> obrazku i wyszło 56. Różne padały odpowiedzi, ale prawidłowej do końca
> programu nie było. I oto odpowiedźhttp://i55.tinypic.com/2u716px.jpg
> Czy ja mam coś z oczami i nie powinienem brać udziału w takich
> zgadywanakch (jak do tej pory nie biorę) czy z moim TV coś nie halo, bo
> nie wyświetlił tych liczb które pokazano w odpowiedzi?
>
> --
> Big Jack
>          //////     GG: 660675
>         ( o  o)
>     --ooO-( )-Ooo-

Tytul watku nieco podchwytliwy ale grupa o telewizji traktuje i jak
najwiecej nieprawidlowosci powinnismy obsmarowywac. Niektóre te sprawy
maja szanse wyplynac na szersza wode - publicystyke, interpelacje.

Wspomniane konkursy przypominaja numery 0700 (czy jakies tam 00700)
gdy duzy procent internautów laczylo sie z Internetem za posrednictwem
modemu przez lacze komutowane. A tp dlugo bronila sie niemozliwoscia
dzialania w sprawie programów komputerowych tzw. dialerów.
Jednoczesnie tp chetnie sciagala bardzo watpliwie legalnie zarobione
pieniadze od jakby nie bylo oszukanych klientów. Tlumaczac, ze ci
naiwnie dali sie oszukac nie tp ale komus innemu.
I podobno nie bardzo bylo mozna ustalic komu, oraz przeciwdzialac.

Brooks
----------------
wiecie, ze w krajach arabskich zlodziej naraza sie na amputacje dloni.

do góry