eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGdzie kupic uzywke?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 162

  • 161. Data: 2010-06-23 09:55:59
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>


    >>> Tak ci sie tylko wydaje.
    >>
    >> Że wydłuża czy że wiem?
    >
    > Ze wiesz.

    Bo wiem

    >
    >>Bo, że wydłuża to logiczne skoro trzeba klepać, kitować, czekać aż
    >>wyschnie, potem szlifować, czasami znowu kitować, czekać aż wyschnie,
    >>szlifować itd. Chyba że klepiesz tak że nie trzeba kitu :)))
    >>
    >
    > A czas stracony na szukanie idealnego blotnika to Ci sie magicznie
    > zniknal.

    Klepiesz, kitujesz, szlifujesz w kilka godzin? Ile chcesz jeździć za jedną
    blachą, cały dzień?

    >
    >>> O tyle, ze nie bede musial zjechac polowy polski w poszukiwaniu nie
    >>> uszkodzonego blotnika (tylko jeden dzien liczac optymistycznie).
    >>
    >> Zamówić nie można?
    >
    > Gdzie sie zamawia uzywane blotniki z dostawa i gwarancja ze beda w
    > idealnym stanie?

    Poważny warsztat który znam ma tak to ustawione że najpierw szuka na telefon
    u stałych dostawców, jak się u kogoś bierze ciągle blachy to muszą
    przychodzić takie jak umówione, tak działa ten handel. Obie strony mają w
    tym interes.

    >
    >> Jako warsztat nie masz zaufanych dostawców którzy sprzedadzą to co
    >> zamówisz? Cieniutko, cieniutko.
    >>
    >
    > Nie, o takich to ja nie slyszalem.
    > Nowe i owszem, ale zeby ktos sprzedawal uzywane czesci w nienagannym
    > stanie do wszystkiego w zasadzie co jezdzi po drogach to nie mam.
    > Dasz namiar na tego magika?

    Piszesz tak jak byś po te części musiał co najmniej lecieć na orbite, a samo
    przygotowanie do lotu to było kilka godzin. Ktoś kto jakiś czas działa na
    rynku ma swoje dojścia i układy tu i tam.

    >
    >>> Takze do glupiego blotnika dolicz sobie dzien pracy, paliwo i sam
    >>> blotnik i bedziesz wiedzial o ile bedzie drozej.
    >>
    >> Jeździsz za każdą częścią osobno?
    >>
    >
    > Bedzie jeden samochod na warsztacie to powiesz klientowi, ze musi
    > poczekac, az sie uzbiera wiecej? LOL :P

    LOL, a co powiesz mu że "ten namiot" to jedynie do klepania bo teraz masz
    tylko jedno auto i nie pojedziesz za blachami do niego?

    >
    >>> Lepiej juz kupic nowy oryginalny z ASO
    >>
    >> Czasami lepiej bo opłacalniej niż znalezienie i sprowadzenie
    >> nieuszkodzonego.
    >>
    >
    > Przeciez w 99 przypadkach na 100 chodzi o oplacalnosc :>

    Opłacalność? Znasz zakład który wykonuje usługi nieopłacalne?



  • 162. Data: 2010-06-23 16:04:00
    Temat: Re: Gdzie kupic uzywke?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    BaX pisze:
    >>>> Tak ci sie tylko wydaje.
    >>> Że wydłuża czy że wiem?
    >> Ze wiesz.
    >
    > Bo wiem
    >

    Ze nic nie wiesz :P

    >> A czas stracony na szukanie idealnego blotnika to Ci sie magicznie
    >> zniknal.
    >
    > Klepiesz, kitujesz, szlifujesz w kilka godzin?

    No chyba ciut szybciej to idzie :>

    > Ile chcesz jeździć za jedną
    > blachą, cały dzień?
    >

    Jak pojade tam gdzie Jurand radzi to caly dzien lekko zleci.

    >>>> O tyle, ze nie bede musial zjechac polowy polski w poszukiwaniu nie
    >>>> uszkodzonego blotnika (tylko jeden dzien liczac optymistycznie).
    >>> Zamówić nie można?
    >> Gdzie sie zamawia uzywane blotniki z dostawa i gwarancja ze beda w
    >> idealnym stanie?
    >
    > Poważny warsztat który znam ma tak to ustawione że najpierw szuka na telefon
    > u stałych dostawców,

    I mowia ze nie ma. Co dalej?

    > jak się u kogoś bierze ciągle blachy to muszą
    > przychodzić takie jak umówione, tak działa ten handel. Obie strony mają w
    > tym interes.
    >

    Zgadza sie, ale nie zawsze blachy sa, albo sa w stanie idealnym (a takie
    w omawianym przypadku sa wymagane).
    Wiec co dalej robisz?

    >> Nie, o takich to ja nie slyszalem.
    >> Nowe i owszem, ale zeby ktos sprzedawal uzywane czesci w nienagannym
    >> stanie do wszystkiego w zasadzie co jezdzi po drogach to nie mam.
    >> Dasz namiar na tego magika?
    >
    > Piszesz tak jak byś po te części musiał co najmniej lecieć na orbite, a samo
    > przygotowanie do lotu to było kilka godzin.

    Jazda z Gdyni do Poznania to bedzie kilka godzin lekko liczac, a i
    powodzenie nie jest gwarantowane.

    > Ktoś kto jakiś czas działa na
    > rynku ma swoje dojścia i układy tu i tam.
    >

    Podziel sie nimi fachowcu :>
    Dojscia dojsciami, ale jak akurat w okolicy takiej czesci jak
    potrzebujesz nie ma to z dupy sobie jej warsztat nie wyciagnie,
    pozostaje wtedy ASO albo podroby, albo klepanie.
    Wszystko rozbija sie o kase i to klient sobie decyduje co chce i za ile.
    Zazwyczaj chca klepac (jak element sie nadaje).

    >> Bedzie jeden samochod na warsztacie to powiesz klientowi, ze musi
    >> poczekac, az sie uzbiera wiecej? LOL :P
    >
    > LOL, a co powiesz mu że "ten namiot" to jedynie do klepania bo teraz masz
    > tylko jedno auto i nie pojedziesz za blachami do niego?
    >

    Nikt nie mowi, ze nie pojedzie, mowa jest o tym, ze klient nie bedzie
    chcial, aby jechac po te czesci bo nie bedzie chcial za to zaplacic.
    Proste chyba nie?

    >> Przeciez w 99 przypadkach na 100 chodzi o oplacalnosc :>
    >
    > Opłacalność? Znasz zakład który wykonuje usługi nieopłacalne?
    >

    Znam.
    Za to nie znam warsztatu blacharsko-lakierniczego, ktory nie zajmuje sie
    blacharka tylko zdejmuje pogniecione i zaklda proste elementy, jedynie
    je lakierujac :P


    --
    Karolek

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: