Witam

Kilak tygodni temu pytałem o płytę pod AMD z grafiką. Wylosowałem sobie
gigabyta GA880, który ma na pokładzie radeona 4250. Z mojego punktu
widzenia to wystarczający zestaw, bo mam linuksa i nabardziej wymagającą
grą jest Quake.

Po odebraniu kompa ze sklepu podejrzanie wył dodatkowy wentylatorek. za
mały do otworu, wsadzony na prędce. posprawdzałem temperatury
(programowo) i okazało sie ze costam ma prawie 90 stopni. wybabaszyłem z
kompa wszysko co sie dało, usunąłem kable i szukałem co sie tak grzeje.
W oczy rzuca sie radiator z naklejką turbo. chyba ich pogięło zeby
naklejać coś na radiator. i to jeszcze grubą taśmą dwustronną. Założyłem
taki wielki radiator na procesor, z wielkim śmigłem, wspomniany
radiatorek z chipsetu wywaliłem wstawiłem 2 razy wieszy i z
wentylatorkiem - minimalna poprawa. 82 w stanie spoczynku. Tydzeń
spędziłem na zmianach radiatorów, wentylatorów, wentylatorów obudów,
pastach termoprzewodzących, programach pokazujących temperaturę pod
windowsa i linuksa. takie mam wyniki w stanie spoczynku

czujnik x=82
proc=35
płyta=40
grafika(pomiar termometrem) -43
praca bez wentylatorków

czujnik x=90-110 (dymek powinien pójść? nie poszedł)
proc=57-63
płyta=40-46
grafika (pomiar termometrem) 55

zabrałem komputer na warsztat gdzie mam kompresor i cieniutką metalową
dyszą dmuchałem na płytę aby sprawdzić co i gdzie jest mierzone.
Wszystkie radiatory nawierciłem tak aby w otwór wetknąć czujnik
prawdziwego termometru(z pastą przewodzacą, mam juz 3 rodzaje)

procesor zdaje sie ma czujnik temperatury w sobie. płyta ma czujnik w
układzie it8718 - bez radiatora, - zimny, mimo ze poza obiegiem
powietrza. natomiast przegrzewający sie czujnik jest w lewym górnym rogu
(zasilacz=góra) podstawki pod procesor. co to jest? czemu jest taki
gorący, teoretycznie, bo w praktyce raczej nis tam nie parzy, poza czymć
w rodzaju sekcji zasilającej. ona jest całkiem po lewej, ale jej
chłodzenie nie wpływa na ów czujnik.

Czy wiecie co to za czujnk? czy moze jest źle interpretowany? (reaguje
indywidualnie na chłodzenie za pomocą kompresora). (w biosie jest tylko
temperatura proc+płyta - obydwie w okolicy 40 stopni)

ToMasz

PS pomimo kłopotów (być moze wyimaginowanych) z temperaturą, ponad
tydzeń płyta nie zaliczyła ani jednego zwisu. była wymonotowywana z
kompa ze 30 razy, miała na sobie w sumie chyba z 10 radiatorów.
wydajność karty graficznej jest całkiem całkiem,(nie dla gracza).
phenom2 dał sie odblokować i pokazał 4 rdzenie, pamieć 1600 też działa.

do góry

> Czy wiecie co to za czujnk? czy moze jest źle interpretowany? (reaguje
> indywidualnie na chłodzenie za pomocą kompresora). (w biosie jest tylko
> temperatura proc+płyta - obydwie w okolicy 40 stopni)

niektóre czujniki podają błędnie temperaturę w Fahrenheitach. 100F = 37.77
C. Taki błąd twórców biosu. Jeżeli fizycznie nic nie parzy to bym się tym
nie przejmował.

do góry

Dnia 2010-11-10, o godz. 19:43:25
ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):

> Czy wiecie co to za czujnk? czy moze jest źle interpretowany? (reaguje
> indywidualnie na chłodzenie za pomocą kompresora). (w biosie jest
> tylko temperatura proc+płyta - obydwie w okolicy 40 stopni)

Czym to mierzysz? Jak linux to zapewne lm-sensors? Niestety parę razy
spotkałem się z tym że podawał kosmiczne wartości. Prawie 2 lata temu
nie udało mi się go zmusić do podawania prawidłowych wartości
temperatur na którychś serwerowych płytach Tyan-a z 4 rdzeniowymi
Phenomami. Z kolei na innych płytach podawał temperaturę prawidłowo.
Tylko że dla procesora podawał w stopniach Celsiusa a dla płyty w
stopniach Farenheita. Może masz tak samo?

Zdrówko

do góry

Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Dnia 2010-11-10, o godz. 19:43:25
> ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> Czy wiecie co to za czujnk? czy moze jest źle interpretowany? (reaguje
>> indywidualnie na chłodzenie za pomocą kompresora). (w biosie jest
>> tylko temperatura proc+płyta - obydwie w okolicy 40 stopni)
>
> Czym to mierzysz? Jak linux to zapewne lm-sensors? Niestety parę razy
> spotkałem się z tym że podawał kosmiczne wartości. Prawie 2 lata temu
> nie udało mi się go zmusić do podawania prawidłowych wartości
> temperatur na którychś serwerowych płytach Tyan-a z 4 rdzeniowymi
> Phenomami. Z kolei na innych płytach podawał temperaturę prawidłowo.
> Tylko że dla procesora podawał w stopniach Celsiusa a dla płyty w
> stopniach Farenheita. Może masz tak samo?
>
> Zdrówko
>
lmsensors, hwinfo, everest( aida sięt o nazywało) - wszystko to samo
chyba everest jest najdokładniejszy - jeśli chodzi o rozpoznawalność, bo
podaje temp - rdzeni + temp cpu - i właśnie to cpu dla niego przymuje
kosmiczne wartości

podczas gry (zaraz po wyłączeniu)

it8718-isa-0228
Adapter: ISA adapter
in0: +1.07 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in1: +1.49 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in2: +3.38 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in3: +3.01 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in4: +3.07 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in5: +4.08 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V) ALARM
in6: +4.08 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V) ALARM
in7: +3.38 V (min = +0.00 V, max = +4.08 V)
in8: +3.12 V
fan1: 1088 RPM (min = 0 RPM) - procesor
fan2: 651 RPM (min = 0 RPM) - na sciance obudowy
fan3: 0 RPM (min = 0 RPM) - niemam takiej wtyczki
temp1: +44.0°C (low = +127.0°C, high = +127.0°C) sensor =
transistor
temp2: +37.0°C (low = +127.0°C, high = +127.0°C) sensor =
thermal diode
temp3: +85.0°C (low = +127.0°C, high = +127.0°C) sensor =
transistor
cpu0_vid: +0.413 V

czujnik w radiatorze "grafiki" 55stopni.

do góry