eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingFunctional programming - ksaizka do sciagniecia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 110

  • 61. Data: 2009-08-09 14:50:13
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "matmis" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    grup
    dyskusyjnych:0eb296d3-afc2-47cf-a5e1-02260ac3bcbf@o3
    5g2000vbi.googlegroups.com...
    > a czytanie ze słownikiem języka obcego to nie jest masakra - trzeba
    > tylko mieć to sobie zautomatyzowane. Wiesz, przeciągasz kursorem

    Jejku, co za młodzież dzisiaj jest - ja po angielsku mówię nie najlepiej. Z
    pisaniem - różnie, jakoś sobie radzę, ale to nie jest to co lubię, robię
    błędy, na szczęście można wyłowić te najgorsze automatycznie - od innych mam
    ludzi który czasem pomogą. Co jednak nie przeszkadza mi abym czytał fachową
    literaturę po angielsku. I co nie psuje mi przyjemności z czytania powieści
    w tym języku. Bez słowników.

    Albo znacie płynnie ten angielski jak to każdy pisze w CV - albo musicie
    kurczowo trzymać się słownika przy sprawach tak prostych jak np.
    specyfikacja jakiegoś protokołu.

    Jeszcze dobitniej - jak kupiliście maturę ciołki? Przecież to czego używa
    się w podręcznikach nt. programowania to tak mały podzbiór języka
    angielskiego, że aż czasem to przeraża: brak jakiś czasów zaprzeszłych, brak
    rozbudowanych zdań warunkowych (o tym że deszcz nie padał ale może choć
    chyba jednak nie będzie), tekst idzie niczym instrukcja obsługi pralki - a i
    dużo taki ogólnie zrozumiałych rzeczy jak wzory matematyczne czy pseudo-kod.
    Jak ktoś nie umie tego przeczytać - to musi sobie uświadomić że nie włada
    nawet biernie językiem angielskim.

    slawek



  • 62. Data: 2009-08-09 15:23:19
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: Mateusz Loskot <s...@s...net>

    slawek wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "Mateusz Loskot" <m...@l...net> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:h5hdcn$i70$...@i...gazeta.pl...
    >> Jesli Twoim zdaniem system Windows nie jest innowacyjny,
    >> biorąc pod uwage jego historie, wpływ na użytkownie komputerów,
    >> i masę innych kwestii, to ja tu mogę tylko zdawkowo
    >> rzucić "no comments"
    >
    > Mateuszu, tu wyjątkowo nie masz racji. MS Windows powstał po systemach
    > Apple (Mac OS) - rzuć okiem na
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Macintosh_128K - nikt z dzisiejszych
    > młokosów nie miałby trudności z obsługą - są ikony, kosz, myszka, menu.
    > MS Windows powstał bo wszystkie inne komputery już miały system z GUI -
    > a IBM PC nie. Z ramotek to jeszcze np. Geos -
    > http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Geos_
    C64.jpg&filetimestamp=20060225075156
    > - też ładny (i kompletnie chybiony wobec braku dysku twardego).
    > Równolegle z Mac OS zaistniał X-Windows System (czyli mniej więcej to co
    > dzisiaj jest w Linuksie) - to było w roku 1984 (Lisa OS w 1983). Dopiero
    > pod koniec 1985 był MS Windows 1.0 - kompletnie bezużyteczny (okna nie
    > były overlapped). Sensowny system okienkowy z Microsoftu to dopiero MS
    > Windows 3.0 - a ten pojawił się w 1990 roku!
    >
    > Microsoftowskie Windows było więc niemal 6 lat po Mac OS i uniksowym
    > X-Windows! O jakiej tu "innowacyjności" mowa? Nota bene, proces Apple z
    > MS o ikony i takie tam - uznano że takie rzeczy jak kosz nie są
    > chronione prawem, wolno innym robić GUI, ale MS zmienił rysunki ikony
    > kosza i strzałek (maximize/minimize) tak, aby były inne niż w Mac.

    Masz rację. Choć nawet koncepcja GUI od Apple to była kopia (z Xerox).
    Myślę, że większość patentów, które Microsoft posiada pochodzi z kupna
    firm które owe patenty uzyskały. Microsoft, w tym sensie, głównie kopiuje.

    Ja mam na jednak na myśli innowacyjność Microsofty w sensie zdolności
    integracyjnych różnych rozwiązań (desktop, mobile, Web),
    dostrzeżenia potencjału GUI, integracji różnych narzędzi i
    dostarczeniu prostych/użytecznych rozwiązań szaremu użytkownikowi.
    Inaczej, firmy jak Apple są wyjątkowy w sensie szczegółów, projektu,
    wykonania, zaś Microsoft posiada zdolność wniesienia rozwiązań
    na rynek, utrzymania ich na rynku i uzyskania "lojalności" uzytkowników.

    Pozdrawiam
    --
    Mateusz Loskot, http://mateusz.loskot.net
    Charter Member of OSGeo, http://osgeo.org


  • 63. Data: 2009-08-09 15:54:54
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: matmis <m...@g...com>

    On 9 Sie, 16:50, "slawek" <s...@h...pl> wrote:
    > Użytkownik "matmis" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > grup
    > dyskusyjnych:0eb296d3-afc2-47cf-a5e1-02260ac3b...@o3
    5g2000vbi.googlegroups.com...
    >
    > > a czytanie ze słownikiem języka obcego to nie jest masakra - trzeba
    > > tylko mieć to sobie zautomatyzowane. Wiesz, przeciągasz kursorem
    >
    > Jejku, co za młodzież dzisiaj jest (...)
    > Jeszcze dobitniej - jak kupiliście maturę ciołki?

    jak juz piszesz takie lamenty, to wybierz inne posty do cytowania niz
    moj - postronni mogliby pomyslec, ze naleze do mlodziezy, nie znam
    angielskiego, a mature to w ogole kupilem. Co sobie wypraszam.

    -ms


  • 64. Data: 2009-08-09 17:54:29
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "Mateusz Loskot" <s...@s...net> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:h5mpl9$3tj$...@i...gazeta.pl...
    > Masz rację. Choć nawet koncepcja GUI od Apple to była kopia (z Xerox).

    Niezupełnie. Xerox eksperymentował z myszką, robił różne ciekawe rzeczy -
    ale nie sprzedawał systemu z GUI i okienkami na zewnątrz a zwłaszcza dla
    nieprofesjonalnych użytkowników. Pod tym względem pierwsze było chyba Apple.

    > Myślę, że większość patentów, które Microsoft posiada pochodzi z kupna
    > firm które owe patenty uzyskały. Microsoft, w tym sensie, głównie kopiuje.

    Nie. Jest dużo rozwiązań, które - jak mi się wydaje - są autentycznie MS. Na
    przykład mysz zasilana z portu RS-232C, system plików FAT, burger table.

    > Ja mam na jednak na myśli innowacyjność Microsofty w sensie zdolności
    > integracyjnych różnych rozwiązań (desktop, mobile, Web),

    Sorry, ale i tak iPod/iPhone są ładniejsze. Po prostu MS robiąc system musi
    nadążać za rozwojem branży - czasem jest trochę do przodu, czasem jest
    trochę do tyłu. Takie rzeczy jak WWW to nie MS. Podobnie Google to nie MS.
    Podobnie Symbian. Miłość pomiędzy IBM a MS trochę przygasła - a to właśnie
    IBM wylansował MS a nie na odwrót.

    > dostrzeżenia potencjału GUI, integracji różnych narzędzi i

    O czym piszesz? Apple/Atari/CBM/Schneider i kto tam jeszcze produkował
    komputery miały myszki i miały systemy pozwalające na używanie tych myszek.
    Tymczasem w drugiej połowie lat 80-tych IBM PC mógł mieć mysz, ale ta mysz
    działała jak sobie programista napisał własne procedury obsługi przerwania
    51. Powstawały takie wynalazki jak Meta Window - bynajmniej nie MS - które
    dostarczały możliwości rysowania po ekranie i obsługiwały gryzonia. Bo sam
    IBM PC to była ciągle tekstowa kobyła z Basica zaszytym w ROM.

    Jedyną szansą aby użytkownicy Maców przestali się śmiać z PC-ciarzy było
    sklonowanie funkcjonalności sytemu. MS stanął przed problemem - jak z
    żałośnie tekstowego DOS przejść do czegoś, co mogłoby konkurować z pomysłem
    Apple. Windows 1.0 było chyba nie przeznaczone do sprzedaży. Windows 2.0 już
    było produktem - ale tak słabym, że w Polsce nie było używane choć było za
    darmo (w tamtych czasach nie było pojęcia piractwa, kopiowanie i użytkowanie
    programów bez licencji było legalne).

    O czym mowa? Że MS dostrzegł po niemal 7 latach że trzeba mieć system
    okienkowy? S-i-e-d-e-m lat ślepoty!

    > wykonania, zaś Microsoft posiada zdolność wniesienia rozwiązań
    > na rynek, utrzymania ich na rynku i uzyskania "lojalności" uzytkowników.

    Bajdurzysz. Lojalność użytkowników to ma Linux. Bo aby używać Linuksa trzeba
    być lojalnym i nieco kumatym. MS po prostu dostarcza systemu, który jest
    całkiem niezły (poza zerową odpornością na wirusy/robaki), ale który po
    prostu się kupuje tak, jak firma budowlana taczki. Czy myślisz, że
    przeciętny "manager obsługi taczki" jest lojalny wobec swojego narzędzia
    pracy? Nonsens.

    Windows jest używany przez ponad 50% użytkowników komputerów PC, a te
    komputery to teraz są wszędzie. Cudu w tym nie ma, że sensownie jest pisać
    programy tak, aby chodziły pod Windows. Nieudane próby z Xenix-em położyły
    sprawę Uniksa dla PC. A szkoda.

    slawek



  • 65. Data: 2009-08-09 17:56:24
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "matmis" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    grup
    dyskusyjnych:2a617953-22de-48ec-ac11-1780f8ad6c89@q3
    5g2000vbi.googlegroups.com...
    > moj - postronni mogliby pomyslec, ze naleze do mlodziezy, nie znam
    > angielskiego, a mature to w ogole kupilem. Co sobie wypraszam.

    Do młodzieży? Nie wiem. Ale sam piszesz, że musisz używać słownika czytając
    ... no cóż, ja jakoś nie muszę. A nie twierdzę że angielski znam bardzo
    dobrze. Wnioski wyciągnij sam.

    slawek



  • 66. Data: 2009-08-09 18:46:26
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "usenet" <k...@g...pl>


    "slawek" <s...@h...pl> wrote in message
    news:h5m5h3$2ti$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    >> powiem szczerze, ze troche tego nie rozumiem - skoro w Polsce sa
    >> wysokiej klasy specjalisci to dlaczego Polska nie jest potega IT?
    >
    > Ogólna zasada - jezeli czegos nie rozumiesz, to poczekaj jeszcze jeden
    > rok - w nastepnej klasie to ci wyjasnia.

    w twoim przypadku sie nie sprawdzilo

    --
    usenet


  • 67. Data: 2009-08-09 18:52:17
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "usenet" <k...@g...pl>


    "slawek" <s...@h...pl> wrote in message
    news:h5n33d$rfn$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Bajdurzysz. Lojalność użytkowników to ma Linux. Bo aby używać Linuksa
    > trzeba być lojalnym i nieco kumatym.

    zeby uzywac Linuxa to trzeba byc kims z listy ponizej, system Windows
    tak naprawde malo kosztuje przecietnego uzytkownika, bo dostaje go za
    DARMO jak kupuje komputer - skonfigurowany, dzialajacy, z pelnym
    wsparciem dla malo kumatych - Linuxem zajmuja sie hobbysci, nudziarze
    lub ludzie lubiacy grzebac w bebechach lub Ci, ktorzy sa zafascynowani
    How Do They Do It? Windows Xp a nawet Vista prekonfigurowana w
    dostarczanym komputerze to najlepsza dostepna opcja wspolczesnie na
    rynku

    --
    usenet


  • 68. Data: 2009-08-09 18:53:02
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "usenet" <k...@g...pl>


    "slawek" <s...@h...pl> wrote in message
    news:h5m796$6hl$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    [...]

    chlapnales cos co rozumiesz tylko ty- moglbys sie jasniej wyrazac, nie
    jestem linuksiarzem

    --
    usenet


  • 69. Data: 2009-08-09 20:30:55
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: Mateusz Loskot <s...@s...net>

    slawek wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "Mateusz Loskot" <s...@s...net> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:h5mpl9$3tj$...@i...gazeta.pl...
    >> Masz rację. Choć nawet koncepcja GUI od Apple to była kopia (z Xerox).
    >
    > Niezupełnie. Xerox eksperymentował z myszką, robił różne ciekawe rzeczy
    > - ale nie sprzedawał systemu z GUI i okienkami na zewnątrz a zwłaszcza
    > dla nieprofesjonalnych użytkowników. Pod tym względem pierwsze było
    > chyba Apple.

    Oczywiście, że Xerox nie sprzedawał pierwszy, ale opracował podstawy
    GUI wcześniej od Apple. Odnoszę się do tego ustrojstwa

    http://en.wikipedia.org/wiki/Xerox_Alto

    >> Myślę, że większość patentów, które Microsoft posiada pochodzi z kupna
    >> firm które owe patenty uzyskały. Microsoft, w tym sensie, głównie
    >> kopiuje.
    >
    > Nie. Jest dużo rozwiązań, które - jak mi się wydaje - są autentycznie
    > MS. Na przykład mysz zasilana z portu RS-232C, system plików FAT, burger
    > table.

    OK. Napisałem, "myślę, że", więc niekoniecznie jestem pewien.
    Nie śledziłem historii w/w, więc nie będę polemizował.

    >> Ja mam na jednak na myśli innowacyjność Microsofty w sensie zdolności
    >> integracyjnych różnych rozwiązań (desktop, mobile, Web),
    >
    > Sorry, ale i tak iPod/iPhone są ładniejsze.

    A pewno, że są. To jest proste:

    "The only problem with Microsoft is they just have no taste

    http://www.youtube.com/watch?v=oBISzVRmYIM

    >> dostrzeżenia potencjału GUI, integracji różnych narzędzi i
    >
    > O czym piszesz?

    O tym, co nazwałeś niej bajdurzeniem.

    > Apple/Atari/CBM/Schneider i kto tam jeszcze produkował
    > komputery miały myszki i miały systemy pozwalające na używanie tych
    > myszek. Tymczasem w drugiej połowie lat 80-tych IBM PC mógł mieć mysz,
    > ale ta mysz działała jak sobie programista napisał własne procedury
    > obsługi przerwania 51. Powstawały takie wynalazki jak Meta Window -
    > bynajmniej nie MS - które dostarczały możliwości rysowania po ekranie i
    > obsługiwały gryzonia. Bo sam IBM PC to była ciągle tekstowa kobyła z
    > Basica zaszytym w ROM.
    >
    > Jedyną szansą aby użytkownicy Maców przestali się śmiać z PC-ciarzy było
    > sklonowanie funkcjonalności sytemu. MS stanął przed problemem - jak z
    > żałośnie tekstowego DOS przejść do czegoś, co mogłoby konkurować z
    > pomysłem Apple. Windows 1.0 było chyba nie przeznaczone do sprzedaży.
    > Windows 2.0 już było produktem - ale tak słabym, że w Polsce nie było
    > używane choć było za darmo (w tamtych czasach nie było pojęcia piractwa,
    > kopiowanie i użytkowanie programów bez licencji było legalne).

    Nie zrozumiałeś mnie...

    > O czym mowa? Że MS dostrzegł po niemal 7 latach że trzeba mieć system
    > okienkowy? S-i-e-d-e-m lat ślepoty!

    Piszę o zdolności odczytania potrzeb rynku, złóżenia do kupy różnych
    rozwiązań i stworzenia (narzucenia) czegoś, co się przyjęło na rynku.

    Wynalezienie koła, to jedna kwestia. Sprzedanie koła, to zupełnie
    inna kwestia i jeśli nie jest się w stanie zaproponować jak to koło
    będzie używane, dlaczego jest przydatne (procesu użytkowania) to
    nikt tego nie kupi.

    Microsoft potrafił zebrać tematy do kupy i je sprzedać.

    >> wykonania, zaś Microsoft posiada zdolność wniesienia rozwiązań
    >> na rynek, utrzymania ich na rynku i uzyskania "lojalności" uzytkowników.
    >
    > Bajdurzysz. Lojalność użytkowników to ma Linux.

    Mylisz pojęcia. Lojalność nie oznacza poświęcenia. Lojalnie można
    również kupować produkt X firmy Y.
    Ilość sprzedanych pudełek z oprogramowaniem firmy Microsoft oznacza,
    że użytkownik chce lub musi wydać kasę na nie kasę.

    > Bo aby używać Linuksa trzeba być lojalnym i nieco kumatym.

    Wiem o tym, bo od 9 lat jestem lojalnym użytkownikiem
    tego systemu na prywatnych maszynach, i nie tylko.

    > MS po prostu dostarcza systemu,
    > który jest całkiem niezły (poza zerową odpornością na wirusy/robaki),

    Jest to takie po prostu?
    Spróbuj coś "po prostu" sprzedawać przez naście lat i na tym zarabiać.
    Ciekaw jestem czy po paru latach nadal stwierdzisz, że to "po prostu,
    pierdnięcie".

    > ale który po prostu się kupuje tak, jak firma budowlana taczki. Czy
    > myślisz, że przeciętny "manager obsługi taczki" jest lojalny wobec
    > swojego narzędzia pracy? Nonsens.

    Nie, to nie jest nonsens. Nie rozumiesz czym jest lub może być
    lojalność klienta.

    http://www.egospodarka.pl/37502,Lojalnosc-klientow-r
    odzaje,1,20,2.html

    Gdyby klenci firmy Microsoft nie byli pewni, że "[ta] marka najlepiej
    zaspokaja jego potrzeby, przynosi mu wyjątkowe i pożądane przez niego
    korzyści", to nie czekalibyśmy 25 lat (licząc od epoki Stallmana)
    na upowszechnienie się systemu Linux.

    > Windows jest używany przez ponad 50% użytkowników komputerów PC, a te
    > komputery to teraz są wszędzie. Cudu w tym nie ma, że sensownie jest
    > pisać programy tak, aby chodziły pod Windows.

    Również, nie ma żadnego "po prostu" w tym fakcie, ale są okręślone
    decyzje biznesowe, walka o rynek i fakt, że klienci zauważyli produkty
    Microsoftu jako dla nich nowe, innowacyjne i użyteczne, i do dziś je kupują.

    Pozdrawiam
    --
    Mateusz Loskot, http://mateusz.loskot.net
    Charter Member of OSGeo, http://osgeo.org


  • 70. Data: 2009-08-09 21:11:01
    Temat: Re: Functional programming - ksaizka do sciagniecia
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Uzytkownik "usenet" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci grup
    dyskusyjnych:h5n5i7$2il$...@i...gazeta.pl...
    > w twoim przypadku sie nie sprawdzilo

    Tak, w moim przypadku to sie juz nie sprawdza. Zgadnij dlaczego.

    slawek


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: