eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Functional languages - jeszcze nie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2011-05-29 21:48:51
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 28/05/2011 22:40, A.L. wrote:
    >
    > Mysle ze poki co, functional languages cierpia na "syndrom klucza":
    > Mamy oto klucz ale nie mamy zamka ktory mozemy tym kluczem otworzyc. I
    > rozpaczliwie tego zamka szukamy.
    >
    > Jakos nei widze powodu dla ktorego firma uprawiajaca od 10 lat jave i
    > majaca iles tam milionow linii kodu mialaby to wszystko wyrzucic i
    > zaczac programowac w jezyku Scala.

    Ponoć Guardian tak właśnie zrobił - z tym, że nie wiem, ile mieli linii
    kodu.

    > Jezeli jezyki funkcyjne rozwiazuja COS lepiej, to jakos do tej pory
    > nikt nei potrafil mi odpowiedziac na pytanie CO rozwiazuja lepiej?

    Niektórzy mówią, że współbieżność jest takim zamkiem.


  • 12. Data: 2011-05-29 22:07:45
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: A.L. <l...@a...com>

    On Sun, 29 May 2011 22:48:51 +0100, Andrzej Jarzabek
    <a...@g...com> wrote:

    >On 28/05/2011 22:40, A.L. wrote:
    >>
    >> Mysle ze poki co, functional languages cierpia na "syndrom klucza":
    >> Mamy oto klucz ale nie mamy zamka ktory mozemy tym kluczem otworzyc. I
    >> rozpaczliwie tego zamka szukamy.
    >>
    >> Jakos nei widze powodu dla ktorego firma uprawiajaca od 10 lat jave i
    >> majaca iles tam milionow linii kodu mialaby to wszystko wyrzucic i
    >> zaczac programowac w jezyku Scala.
    >
    >Ponoć Guardian tak właśnie zrobił - z tym, że nie wiem, ile mieli linii
    >kodu.

    No wlasnie. Ile?

    >
    >> Jezeli jezyki funkcyjne rozwiazuja COS lepiej, to jakos do tej pory
    >> nikt nei potrafil mi odpowiedziac na pytanie CO rozwiazuja lepiej?
    >
    >Niektórzy mówią, że współbieżność jest takim zamkiem.

    Poko co - "mow sie". Ale nei ma pzrekonywujacych dowodow, z wyjatkiem
    byc moze Erlanga. Ale jest to zasluga architektury runtime a
    neispecjalnie jego funkcjonalnosci

    A.L.


  • 13. Data: 2011-05-30 06:08:37
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>

    On Sat, 28 May 2011 13:50:02 -0700 (PDT), Maciej Sobczak
    <s...@g...com> wrote:

    >Wła?nie trafiłem na ciekawy artykuł nt. języków funkcjonalnych:
    >
    >http://goodstuff.im/functional-languages-will-rule-
    but-not-this-y
    >
    >Ogólnie autor jest wielkim fanem takich języków, ale (pobieżnie)
    >opisuje problemy, które stoj? na drodze ich popularyzacji. My?lę, że
    >czę?ć z nich jest trafna.

    Przyjemny tekst, dzieki. Niedawno tez bylo krotko w Dr.Dobbsie o
    problemach jezykow funkcyjnych, tj. czemu nie sa popularne.

    Dlaczego do mnie osobiscie jak na razie wszystkie te jezyki nie
    przemawiaja:
    * kod wyglada jakby byl zaszyfrowany -- wszystko maksymalnie
    upakowane, nawet jesli to moj wlasny kod, to po kwadransie musze
    ponownie dochodzic do tego jaki byl tego sens. Albo inaczej, w
    jezykach funkcyjnych kod jest zapisany "sprytnie", w zlym sensie

    * nawet przy jezykach, ktore dostaja blogoslawienstwo duzych graczy
    brak jest ksiazek -- czy ktos widzial np. "Building websites with
    ASP.Net and F#"? Ja nie

    * no i wymieniony juz problem -- w czym sa one lepsze? Albo inaczej,
    potrzebuje np. typedefa w C# tu, teraz, ASAP, dynamicznych tupli, itd.
    Wole miec lepszy C# niz F#, w ktorego za kazdym razem musze sie
    wgryzac

    Wydaje mi sie i jednoczesnie mam nadzieje, ze tradycyjne jezyki
    dostana tylko zabawek z jezykow funkcyjnych, ze zniknie potrzeba
    dokonywania calosciowego przeskoku na klasyczne jezyki funkcyjne.

    milego dnia, hej

    PS. Just in case, nie chodzi mi o Tuple z C#, tylko o dynamiczne
    tuple, zebym mogl pisac

    (a,b) = foo();

    zakladajac, ze foo zwraca dwuelementowe tuple.

    --
    Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
    http://www.garaz.pol.pl/


  • 14. Data: 2011-05-30 06:10:53
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>

    On Sun, 29 May 2011 07:45:54 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    <a...@r...pl> wrote:

    > ... w sumie dwa problemy pokonaly te jezyki: trudniejsza
    >forma zapisu dla osob przywyczajonych juz do algorytmicznego w sensie
    >iteracyjnym podejsciem do definiowania problemow

    Ja nawet nie wiem czy to, czy jeszcze glebiej.

    Ile z nas jest przyzwyczajonych do dodawania
    + 2 5

    moze jak w szkolach podstawowych uczyliby takiej skladni...


    Inna sprawa, jak MY jako ludzie myslimy tak naprawde? A co jest
    przyzwyczajeniem. Czy czlowiek pierwotny:
    * dodawal dwie krowy do pieciu
    * czy do dwoch krow dodawal jeszcze 5

    ?

    milego dnia zycze
    --
    Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
    http://www.garaz.pol.pl/


  • 15. Data: 2011-05-30 11:24:24
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Adam Przybyla <a...@r...pl>

    Maciej Pilichowski <P...@g...com> wrote:
    > On Sun, 29 May 2011 07:45:54 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    > <a...@r...pl> wrote:
    >
    >> ... w sumie dwa problemy pokonaly te jezyki: trudniejsza
    >>forma zapisu dla osob przywyczajonych juz do algorytmicznego w sensie
    >>iteracyjnym podejsciem do definiowania problemow
    >
    > Ja nawet nie wiem czy to, czy jeszcze glebiej.
    >
    > Ile z nas jest przyzwyczajonych do dodawania
    > + 2 5
    >
    > moze jak w szkolach podstawowych uczyliby takiej skladni...
    >
    >
    > Inna sprawa, jak MY jako ludzie myslimy tak naprawde? A co jest
    > przyzwyczajeniem. Czy czlowiek pierwotny:
    > * dodawal dwie krowy do pieciu
    > * czy do dwoch krow dodawal jeszcze 5
    ... pamietal wszystkei krowy z imienia a nie abstrakcyjna
    ich liczbe;-) I lub pamietal, ze osoba ktora mu to powiedziala
    mogal sie mylic, jak bardzo mylic i ... miec racje;-) Bez rozstrzygania
    o tym od razu;-) Z powazaniem
    Adam Przybyla


  • 16. Data: 2011-05-30 11:40:26
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 30/05/2011 07:08, Maciej Pilichowski wrote:
    > On Sat, 28 May 2011 13:50:02 -0700 (PDT), Maciej Sobczak
    > <s...@g...com> wrote:
    >
    > Dlaczego do mnie osobiscie jak na razie wszystkie te jezyki nie
    > przemawiaja:
    > * kod wyglada jakby byl zaszyfrowany -- wszystko maksymalnie
    > upakowane, nawet jesli to moj wlasny kod, to po kwadransie musze
    > ponownie dochodzic do tego jaki byl tego sens. Albo inaczej, w
    > jezykach funkcyjnych kod jest zapisany "sprytnie", w zlym sensie

    Z drugiej strony języki C-podobne też mają "zaszyfrowaną" składnię, a
    wygrały popularnością z bardziej czytelną składnią języków
    pascalo-podobnych.

    > * nawet przy jezykach, ktore dostaja blogoslawienstwo duzych graczy
    > brak jest ksiazek -- czy ktos widzial np. "Building websites with
    > ASP.Net and F#"? Ja nie

    O F# są książki, może nie takie, jak napisałeś, ale przecież o wielu
    rzeczach nie ma specjalnej książki np. "Building order-routing systems
    in C++ on Unix", a jednak się je robi.

    > * no i wymieniony juz problem -- w czym sa one lepsze? Albo inaczej,
    > potrzebuje np. typedefa w C# tu, teraz, ASAP, dynamicznych tupli, itd.
    > Wole miec lepszy C# niz F#, w ktorego za kazdym razem musze sie
    > wgryzac

    Oj, to każdy tak woli. Ja np. musiałbym się wgryzać w C#, więc mógłbym
    zadać to samo pytanie: w czym on lepszy?

    Z kolei wiem o sytuacjach, gdzie instytucje mają problem z językiem
    imperatywnym w postaci takiej, że reguły biznesowe rozpisane na postać
    imperatywną są strasznie trudnym do zrozumienia i utrzymania gąszczem
    if-ów i else-ów, który w dodatku ciągle sie zmienia pod wpływem nowych
    wymagań napływających z biznesu. W wielu takich przypadkach szuka się
    alternatywnych sposobów wyrażenia tych reguł i języki funkcyjne niekiedy
    bywają do tego używane (ale szczegółów nie znam, więc nie rozwinę).

    W końcu też problemem wszystkich języków imperatywnych jest
    programowanie współbieżne: ręczny podział problemu na wątki i
    synchronizacja są trudne i błędogenne, a to, które rozwiązanie będzie
    wydajniejsze mocno zależy od parametrów, które się zmieniają od systemu
    do systemu.

    Napisanie programu tak, żeby kompilator lub runtime mógł sam decydować
    co się opłaca zrównoleglić, a co nie, kiedy kopiować dane, a kiedy
    chronić muteksem itd., wymaga zmiany paradygmatu. Języki funkcyjne są
    jedną z odnóg badań w tym kierunku.


  • 17. Data: 2011-05-30 11:55:09
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 29/05/2011 23:07, A.L. wrote:
    > On Sun, 29 May 2011 22:48:51 +0100, Andrzej Jarzabek
    > <a...@g...com> wrote:
    >
    >> Ponoć Guardian tak właśnie zrobił - z tym, że nie wiem, ile mieli linii
    >> kodu.
    >
    > No wlasnie. Ile?

    Według google - sto tysięcy.

    >>> Jezeli jezyki funkcyjne rozwiazuja COS lepiej, to jakos do tej pory
    >>> nikt nei potrafil mi odpowiedziac na pytanie CO rozwiazuja lepiej?
    >>
    >> Niektórzy mówią, że współbieżność jest takim zamkiem.
    >
    > Poko co - "mow sie". Ale nei ma pzrekonywujacych dowodow, z wyjatkiem
    > byc moze Erlanga. Ale jest to zasluga architektury runtime a
    > neispecjalnie jego funkcjonalnosci

    Jak rozumiem temat jest w fazie badań. Ale ja nie siedzę w tym temacie,
    wiem tylko tyle, co przeczytam w gazetach.


  • 18. Data: 2011-05-30 14:05:15
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Krzysiek Kowaliczek <k...@g...com>

    Użytkownik Maciej Sobczak napisał:
    >> Jezeli jezyki funkcyjne rozwiazuja COS lepiej, to jakos do tej pory
    >> nikt nei potrafil mi odpowiedziac na pytanie CO rozwiazuja lepiej?
    >
    > Właśnie to pytanie próbowałem zadać w moim poprzednim zespole za
    > każdym razem jak ktoś się nakręcał na Scalę, ale nigdy nie uzyskałem
    > precyzyjnej odpowiedzi.
    > Pierwsze rzuty oka na Scalę żadnego dreszczyka emocji u mnie nie
    > wywołały a przyznam, że w ramach dobrej woli rzucałem więcej, niż raz.

    Jeżeli chodzi o języki funkcyjne podobają mi się algebraiczne typy
    danych oraz dopasowanie do wzorca. Ciekawi mnie dlaczego te rozwiązania
    nie występują powszechnie w językach imperatywnych*, bo nie widzę
    żadnych przeciwwskazań.

    *) pomijając jakieś niszowe języki czy koślawe C++owe namiastki w stylu
    union czy boost::variant.

    Pozdrawiam
    KK


  • 19. Data: 2011-05-31 04:24:30
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Maciej Pilichowski <P...@g...com>

    On Mon, 30 May 2011 12:40:26 +0100, Andrzej Jarzabek
    <a...@g...com> wrote:

    >Z drugiej strony języki C-podobne też mają "zaszyfrowaną" składnię, a
    >wygrały popularnością z bardziej czytelną składnią języków
    >pascalo-podobnych.

    if a> 5 then
    begin
    ...

    if (x>5)
    {
    ...

    hmm...

    Bez przesady, to ta sama klasa jezykow, bez wiekszych odstepst. To
    Perl, czy Ruby sa w pewnym sensie, zaszyfrowane, bo mozna w nich
    odwrocic blok decyzji i wykonania.

    >> * nawet przy jezykach, ktore dostaja blogoslawienstwo duzych graczy
    >> brak jest ksiazek -- czy ktos widzial np. "Building websites with
    >> ASP.Net and F#"? Ja nie
    >
    >O F# są książki,

    W granicach bledu pomiaru.

    > może nie takie,

    Powiem Ci jakie sa. "F#", mozesz sobie wybrac jedna z az 3.

    Nie zartuj, kogo obchodzi dzis goly jezyk bez nawiazania do bibliotek?
    Przeciez to jest wlasnie to co decyduje o sukcesie lub porazce (vide
    D).

    >Oj, to każdy tak woli. Ja np. musiałbym się wgryzać w C#, więc mógłbym
    >zadać to samo pytanie: w czym on lepszy?

    Lepszy od czego?

    milego dnia
    --
    Moja wyprzedaz wszystkiego: ksiazki, plyty, filmy.
    http://www.garaz.pol.pl/


  • 20. Data: 2011-05-31 06:54:08
    Temat: Re: Functional languages - jeszcze nie
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/05/2011 05:24, Maciej Pilichowski wrote:
    > On Mon, 30 May 2011 12:40:26 +0100, Andrzej Jarzabek
    > <a...@g...com> wrote:
    >
    >> Z drugiej strony języki C-podobne też mają "zaszyfrowaną" składnię, a
    >> wygrały popularnością z bardziej czytelną składnią języków
    >> pascalo-podobnych.
    >
    > if a> 5 then
    > begin
    > ...
    >
    > if (x>5)
    > {
    > ...
    >
    > hmm...
    >
    > Bez przesady, to ta sama klasa jezykow, bez wiekszych odstepst. To

    Bo jesteś oswojony z konwencją, że {} to początek i koniec bloku kodu. A
    takich rzeczy jest więcej. Np:
    a b;
    to definicja zmiennej b typu a;
    p q(r s)
    {
    ...
    }
    definicja 'funkcji'
    void e(f g)
    {
    ...
    }
    i tak dalej.

    > Perl, czy Ruby sa w pewnym sensie, zaszyfrowane, bo mozna w nich
    > odwrocic blok decyzji i wykonania.

    Perl to w ogóle jest "zaszyfrowany" na 1000 różnych sposobów.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: