Uzytkownik "Slon" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
news:fddc7cf3-4369-4d46-8517-6ae92611b16a@googlegrou
ps.com...
> Jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej.
> http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ukraina-dzi
ennikarze-na-celowniku-snajperow-berkutu/cg3f9

Ten material jest skrajnie nieprawdopodobny. Zeby dalo sie trafic komus w
oko w sposób pewny trzebaby uzyc broni kulowej. A jak z broni kulowej ktos
dostanie w oko, to szanse na to, ze udzieli komus pózniej wywiadu sa
skrajnie znikome, chyba ze za posrednictwem jakiego medium.
Prawdopodobienstwo, ze pieciu z kolei facetów przezyje postrzal w oko z
broni wyborowej jest nieprawdopodobne do piatej potegi czyli pomijalne.

Mozna przezyc postrzal w oko z amunicji niepenetrujacej. Znam taki jeden
przypadek, wiec jestem sklonny uznac za prawdopodobne, ze pieciu kolejnych
facetów to przezyje. No ale amunicja niepenetrujaca jest wystrzeliwana z
broni gladkolufowej kaliber 12, pisteletów sygnalowych (nie wiem czy
ukrainska Policja ma to na wyposazeniu, ale teoretycznie sie da), albo z
broni krótkiej (ostatecznie PM-ów). Zadnej z tych jednostek broni nie
stosuja strzelcy wyborowi. Ze strzelby, to z kilkunastu metrów trudno w
cala sylwetke trafic gumowym pociskiem, a w oko, to juz trzebaby bylo miec
okrutne szczescie, albo nie celowac w oko i nie chciec trafic, to wówczas
znajac pecha najszybciej przypadkow by sie trafilo. Ale zeby 5 razy z
rzedu? Pozostaje jeszcze wystreliwanie takiej amunicji z PMa sie celownik
optyczny na nim zalozyc. Zalózmy z 25 moze daloby sie z prawdopodobienstwem
jakis 50% taka sztuczke zobic pod warunkiem, ze cel bedzie stal i na nas
spokojnie patrzyl, a my bedziemy mieli conajmniej kilkanascie sekund na
oddanie strzalu.

Reasujac apel o przesylanie okularów mozna albo chumorystycznie potraktowac
jako zart, albo w kategoriach usilowania wyludzenia. Szkoda, ze portal ONET
czasem nei zastanowi sie, zanim walnie taka brednie.