eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaRe: Fotograficzny szczyt bezczelnosciRe: Fotograficzny szczyt bezczelnosci
  • Data: 2010-02-13 16:33:00
    Temat: Re: Fotograficzny szczyt bezczelnosci
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Lol" hl6cc8$i67$...@n...news.neostrada.pl

    > > 0. Nie sprzedadzą, znając ,,życie''.
    > > 1. W razie czego powołają 100 prawników
    > > (lewników?) do odzysku z procentami.


    > Ad 0. Może to zrobić "jako" inna firma.

    Można szczęścia próbować, ale wątpię, aby taka firma była łatwa
    w pokonaniu. To raczej walka [amatora -- przepraszam] z zawodowcami. :)

    > Gdy zaoferuje korzystną cenę - jest
    > spora szansa, że się połakomią (powiedzmy, że znam taki przypadek).

    > Ad 1. Wzajemna kompensacja należności.
    > http://groups.yahoo.com/group/forthenewuniverse/mess
    age/7528

    Ty kiedyś odzyskiwałeś ,,prawnie'' długi/należności w tym kraju? :)
    Ja odzyskiwałem. Komornik miał do zajęcia (mógł zająć) całe masy dóbr
    mojego dłużnika, w tym i konta bankowe, ale zajął (rzekomo na mój
    wniosek -- w aktach tego wniosku nie odnaleziono, ale osobna rozprawa
    sądowa była, więc i czas był tracony) komputer, który... nie był
    własnością mojego dłużnika... :)


    Ja miałem wiele rozpraw sądowych, więc wiem o tym, że windykacja
    (czy dochodzenie sprawiedliwości w ogóle) to wojna trudna nawet
    wówczas, gdy się ma 100% racji. :)


    Z innej strony... Olałem/pognałem gazownię :) i TPSA (ta akurat sprzedała
    rzekome długi firmie windykacyjnej) oraz Reader's Digest (tu też mam do
    czynienia z winykatorem -- chyba już siódmy rok) i bez niepokoju patrzę
    na innych moich rzekomych wierzycieli. :)

    Aby było jasne:

    -- TPSA nawet mi zwróciła nadpłatę, po czym, :) po latach
    zażądała zapłaty za rzekomo nie zapłacony rachunek

    -- gazownia zażądała zapłaty, która została uiszczona
    w terminie przelewem bankowym, na co mam pokwitowanie,
    ale gazownia kombinowała dalej :)

    -- RD żąda ode mnie zapłaty za to, co mi przysłano jako gratis
    (przez telefon (nie ja dzwoniłem) powiedziałem, że oczekuję
    rozprawy sądowej, na której oddam paczkę/przesyłkę, co
    rozmiękczyło moją rozmówczynię -- paczkę tę mam nadal)

    Mój znajomy, prawnik, obecnie chyba notariusz, syn byłego prezydenta
    Białegostoku -- powiedział przedstawicielom Hewletta-Packarda, że ma
    ich w dupie. :) (a był ich słusznym :) dłużnikiem, jak twierdził,
    uwiarygodniając przede mną swój dług wobec nich) Mówił mi (a było
    to z 10 lat temu, gdy jeszcze studiował prawo, że polskie państwo
    jest w stanie roz

    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .

    pomyślałem, gdy mówił to słowo, że 'w stanie rozwoju' i uznałem, że bredzi

    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .

    kładu, więc jakiekolwiek dochodzenie ze strony HP jest śmieszne/żałosne. :)
    Chodziło o małą kwotę -- około 200 złotych. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    M@ile słane do mnie czytam, ale na razie nie odpowiadam
    na nie, gdyż ma popsuty notebook. Proszę o cierpliwość. :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: