eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFotograf do ślubu - jakie ceny?Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: de Fresz <d...@N...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Date: Thu, 1 Oct 2009 01:10:31 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 151
    Message-ID: <ha0oh7$ht1$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h9toda$3ns$1@news.wp.pl> <1116901004.20090930093919@_spam_gazeta.pl>
    <h9v3i5$7o$1@inews.gazeta.pl> <h9v4ch$d7p$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <h9v8j7$jfa$1@inews.gazeta.pl> <h9v90j$l4i$1@inews.gazeta.pl>
    <h9vbdv$21i$1@inews.gazeta.pl> <h9vc59$4pe$2@inews.gazeta.pl>
    <h9vdmf$qcr$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h9vo46$qfc$2@inews.gazeta.pl>
    <h9vp4g$e48$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h9vtir$k9g$1@inews.gazeta.pl>
    <h9vvtq$moc$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ha00hb$3co$1@inews.gazeta.pl>
    <ha01ga$d11$2@news.wp.pl> <h31soltm9diu$.1bno14lldz1gp.dlg@40tude.net>
    <ha0gjh$hkg$1@inews.gazeta.pl>
    <ngnryrjb9xcw.15455jpuz12qv$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: host-150.skynet.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1254352231 18337 194.153.119.150 (30 Sep 2009 23:10:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Sep 2009 23:10:31 +0000 (UTC)
    X-User: defresz
    User-Agent: Unison/1.8
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:828471
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2009-09-30 23:17:36 +0200, Sylwester Zarębski
    <kenjiro_usun@spam_irc.pl> said:

    >>> A poważnie, bo znam różne studia graficzne. Są takie jak piszesz i wtedy
    >>> jak padnie dysk i kopia (bo dysk był 5-cio letni, cóż za pech) to leją
    >>> sikiem prostym na klienta,
    >> Zaraz, zaraz, skoro mają bakap, to jakie leją?
    >
    > Ten 5-cio letni co również padł?

    Jasssne, codziennie przecież pada dysk w kompie i to do spółki z
    drugim, bakapowym, leżący w szafie. Tak się ze sobą umawiają i benc.
    Może jednak odrobina powagi? Większe szanse były na te 40 baniek, co we
    wtorek padły w Totka.


    >>> a są takie, które czasem generują dziesiątki
    >>> (a nawet setki) GB dziennie
    >> Jasne, terabajty odrazu. Chyba Ci się ze studiami filmowymi pomyliło,
    >> bo setek GB per dzień, to nie dadzą rady największe nawet wydawnictwa.
    >> Nie popuszczaj tak wodzy fantazji.
    >
    > A co za problem wygenerować dziennie kilka/naście plików po kilka GB
    > każdy?

    Tak bez sensu? Żaden, mogę z palca w parę(naście) minut. Tak z sensem -
    to się po prostu nie zdarza.


    > Widziałem na żywo. Zwykłe studia graficzne tyle generują.

    Jasne, dzień w dzień, każdy z pracowników sieka po 20 siatek
    wielkoformatowych czy innych ścianek, razy 10 stanowisk. W co drugim
    studiu. Daj znać, jak już się obudzisz, bo najwyraźniej nawet nie
    zdajesz sobie sprawy, ile czasu potrzeba na złożenie i pracę nad choćby
    jednym takim plikiem. I nie, otwieranie i zapisywanie to nie wszystko,
    co się z takim czymś robi.


    >>> i robienie kopii na dyski USB nie wchodzi w
    >>> grę z powodu niskiej wydajności rozwiązania. Od biedy da się po sieci
    >>> 1Gbit,
    >> Twierdzisz że w praktyce sieć 1 Gb będzie dużo szybsza od USB2? No to
    >> chyba żadnej nie widziałeś z bliska. BTW - jak się ma dużo danych do
    >> przerzucania, to eSATA lub FW800 wyjdzie znacznie sensowniej niż USB.
    >
    > Owszem, jest. Dobrze skonfigurowane 1Gbit osiąga 60-70MB/s,

    A nie-tak-dobrze-skonfigurowany (bo się choćby na kablach kiedyś
    oszczędziło, a dziś nikt nie będzie pruł ścian) do 50 MBs góra, realnie
    w okolicach ciut ponad 40. Tak dużo szybciej niż USB2?


    > zaś USB w porywach do 30MB.

    I ponad 40 się zdarza - zależy od komputera, dysku, wielkości plików i
    jeszcze paru czynników. Ale ok, niech będzie 30. Kontra realne maks 50.
    Uaa, kapcie spadają.


    > To jest dwukrotna różnica, czyli backup zamiast robić
    > się 12 godzin, może się robić 6.

    Pitu pitu. Jeśli stacja graficzna w ciągu zmiany wygeneruje z 6 GB
    danych do zbakapowania, no niech będzie z 8 GB - to uznam to za
    megazajebistywynik. Czyli ile to będzie po tym żałosnym USB, niecałe 5
    minut? Dajmy 10. Draaaamaaaat normalnie.


    > Istniejące w niskich cenach dyski eSATA lub FW są równie wydajne jak
    > USB,

    A to pardą, ja chyba jednak mieszkam w jakimś innym matrixie, bo mi
    byle dysk IDE (no dobra, trochę lepszy niż "byle") w obudowie FW800
    ciągnie 60 MB/s, ale pewnie dlatego że zepsuty i zaraz padnie, bo ma
    już ponad 3 lata...


    > a te w wyższych - bardziej się opłaca dołożyć dysk do RAID w
    > komputerze lub serwerze backupu.

    RAID w serwerze do bakapu, to już wogóle jakiś dziwny pomysł. No chyba
    że striping, bo miejsca brakuje.


    > Po drugie infrastruktura sieci nie wymaga ciągłego przenoszenia,
    > podłączania i odłączania urządzeń, można to ładnie odseparować, nawet
    > budynkami w razie konieczności i galwanicznie.

    Sensowna infrastruktura sieciowa przygotowana na duże obciążenia
    kosztuje ładnych kilkadziesiąt tysięcy, co w wielu sytuacjach ma
    niewielkie uzasadnienie praktyczne. Nie to, że się tak nie robi.


    >> Bajdurzysz. Znam parę agencji reklamowych i wydawnictw, że tak powiem
    >> od środka - niemal nigdzie nie pracuje się na RAIDach 1+0, czasem jest
    >> 1 czasem 0 (w zależności od profilu), jak już jest duża grupa robocza i
    >> NiezwykleWażneDane, to praca odbywa się na serwerze ze stosowną
    >> macierzą za kilkadziesiąt kilo zł - wolniej, ale pewniej, co zresztą i
    >> tak nie chroni przed nadpisaniem czy skasowaniem ważnego pliku, albo
    >> innym błędem zapisu aplikacji. Wtedy dupę ratuje tylko bakap i pal
    >> sześć 10 godzin straty, skoro udaje się odzyskać wcześniejszych 40.
    >
    > RAID 0 to chyba do pracy jako RAMDYSK. Wybacz, ale ktoś stosujący takie
    > rozwiązanie przy ważnych danych jest dla mnie samobójcą - wierzę, że
    > tacy istnieją, ale nie będę traktować ich poważnie.

    He he, smobójcą jeszcze mnie nikt nie nazwał, a to dobre ;-) Jutro
    opowiem to znajomym z paru znanych agencji reklamowych, też się
    uśmieją. Drogi panie teoretyku.


    > RAID10 dlatego jest słusznym rozwiązaniem, bo zyskuje się i prędkość, i
    > bezpieczeństwo.

    A oprócz tego zbędną komplikację, koszty i zupełny brak zwolnienia z
    bakapu, który być musi. Opowiadaj dalej.


    > Otwarcie 4GB pliku PSD ze pojedynczego dysku trwa wieki.

    Bredzisz. Z 2 do 5 minut. Na RAID 0 spadnie realnie do ~60-70%.



    > Z RAID10 dwa razy szybciej.

    W czystej teorii. Bez dobrego kontrolera harwarowego nie ma co liczyć
    na więcej niż półtora.



    > Ile przez to czasu zaoszczędzisz, musisz sam
    > ocenić.

    Realnie nie aż tak niewiele, bo to nie operacje zapisu czy odczytu ani
    biegnące po ekranie paski pochłaniają większość czasu przy pracy z
    dużymi plikami.


    > Ludzie, z którymi współpracuję wiedzą kiedy mają z tego zysk, a kiedy
    > mogą korzystać z prostszych rozwiązań. Widzę, że każdemu chcesz narzucić
    > jedynie słuszne rozwiązanie, bo znasz 'parę agencji reklamowych i
    > wydawnictw'. Ja znam kilka innych i mam odmienne zdanie.

    Widzisz, Ty gdzieś coś od kogoś słyszałeś, a ja temi własnymi rencami...

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: