eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFotograf do ślubu - jakie ceny?Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
  • Data: 2009-10-01 08:20:32
    Temat: Re: Fotograf do ślubu - jakie ceny?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    zkruk [Lodz] pisze:
    > ja pierdykam... ilu mamy w Polsce specjalistów

    Niewielu jednak.

    > każdy jest specjalistą we wszstkim

    Nie każdy nie we wszystkim, ale istnieje wielu zdolnych w wielu
    dziedzinach. Taka spuścizna po kreatywnej grupie ludzi z ostatniego
    okresu komuny, kiedy na świecie rewolucja technologiczna już nastąpiła,
    ale tu należało się nieźle napocić, żeby mieć w niej udział.

    > ten śmie twierdzić że nie musze tego programu używać, tamten, że 18-35
    > wystarczy, kolejny, że HP za 1k złotych to z górką wystarczy i mogę
    > jeszcze fiku miku zrobić, a PS to ogólnie zbędny wydatek - przecież jest
    > GIMP

    Poupraszczałeś, ale jest absolutną prawdą, że do obróbki kotletów (nawet
    bardzo zaawansowanej) wystarczy pse na sprzęcie za tysiąc.

    > i słysze to od ludzi którzy nie pracują tak jak ja, nie mają wiedzy,

    Może mają większą wiedzę? Może dorośli do praktycyzmu i przeszli etapy,
    w których właśnie siedzisz? Zrozumieli, że 500% nakładów nie da więcej
    jak 20% zysków?

    > pojęcia - mają tylko durne wyobrażenie o tym jak wygląda mój dzień...

    Nie mam pojęcia jak wygląda Twój dzień, za to wiem jak wyglądał mój
    dzień 15 lat temu i jak wygląda teraz.

    > siedzą sobie na posadce w firmie, dostają komputer, sprzęt i wakacje 2x
    > w roku i klepią na usenecie...

    A może pracują trzy godziny dziennie, sprzęt mają własny i w wolnym
    czasie robią, co lubią (a głównie się uczą).

    > że fotograf za 3k to także zbędny wydatek

    Osobiście uważam że tak.

    > - bo przecież zrobimy optymalizacje wydatków fotografa - pozbawimy go
    > backupu, jeden aparat wystarczy, jeden zoom 24-70 też - po co być
    > profesjonym - można klepać amatorkę jak większość w tym kraju...

    Oj, młodyś jeszcze, to cię sprzęt kręci...
    Ale może kiedyś dojrzejesz, że nie sprzęt czyni zdjęcia, a fotograf.
    24-70 dzisiejszym lustrem całkowicie do tego wystarcza. Chyba, że
    sprzedajesz efekciarstwo albo lans.

    > a najlepszym wypadku też prowadzą własną firmę optymalizując wydatki,
    > kupując rozwiązania które w żaden sposób nie sprawiają wrażenia
    > profesjonalnych

    Wrażenia, dobrze mówisz.

    > (backup na pendrivie)

    Coś złego w tym widzisz? Taka będzie przyszłość, dziś to jest trochę
    jeszcze drogie. Osobiście nie mogę się tego doczekać, a główny backup
    biura księgowego robimy od pół roku na trzech kartach sd 32GB (dwie w
    sejfie, jedna robocza).

    > i zalecają całemu światu

    Jak coś jest dobre i działa to to polecam.

    Wiesz, gdzie jest problem? Takich rozwiązań się nie promuje, bo nikt na
    tym nie zarabia. Załapałeś się na ciepłe kawałki różnych naciągaczy,
    którzy za ciężkie tysiące sprzedają rozwiązania korporacyjne
    jednoosobowym firmom wmawiając, że nie da się inaczej nie będąc idiotą.

    > korzystanie z nich jako jednych właściwych - póki co mam problem z
    > pendrivem 60 GB na jeden materiał - ale luz... zapewne już się takie
    > pojawiły - produkowane przez chińską firmę Great Wall wszystkorobiącą
    > minmum 75% taniej...

    Myśleć trzeba, stosować trzy różne nośniki.

    > gratuluje Wam podejścia do życia w stylu "jakoś to będzie"

    Ale to działa, od 15 lat nie jakoś tylko konkretnie. Przyzwoita kasa,
    mało pracy - raj na ziemi.

    > gratuluje wszechwiedzy i wszechprzewidywalności - bo dyski 3 letnie się
    > nie psują przecież...

    Psują. Ale nie trzy na raz. To jest statystyka, a nie wszechwiedza.

    > gratuluje wiary w to, że na laptopie HP za 1k można obrabiać rawy...

    Można.

    > gratuluje poczucia humoru - bo przecież jak mi padnie raid to będziecie
    > mieć największy ubaw

    Mnie śmieszą inteligentniejsze historie.

    > gratuluje także czasu na snucie kolejnych durnych teorii

    No, tu masz rację. Napisze się człowiek, a beton dalej swoje...
    Ale nic to, są ludzie, którzy tylko czytają, myślą, a czasem podziękują
    prywatnie za rozwiązanie problemów.

    > drobna różnica polega na tym, że dla Was atrakcją życia musiałobyć
    > udowadnianie mi, że moje podejście jest złe

    Oj, jakie żółcie... odmiana bólu istnienia jakaś? :)
    Naprawdę, mamy inne atrakcje w życiu.

    > dla mnie atrakcją życia jest oddanie kolejnego dobrego materiału
    > fotograficznego i posiadanie świadomości, że przez miesiąc czasu jaki
    > leżał u mnie na dysku był bezpieczny, a jego obróbka zajęła mi 5 dni a
    > nie 10 - dzięki czemu oddaje go po miesiącu a nie po 6 miesiącach...

    No cóż, za moje materiały też mi ludzie dziękują, a obróbka trwa jeden
    dzień. No i materiał zostaje na zawsze, a nie na miesiąc.

    > powodzenia w snuciu kolejnych "śmiem twierdzić" - ale na ślubie byłem 3
    > razy w życiu - 1 własny, i 2 pstryknięte telefonem komórkowym...

    Normalnie, jak dziecko...

    > następnym razem jak będziecie wyciągać ten telefon - schowajcie go - bo
    > przeszkadzacie mi w pracy...

    Dojrzyj.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /tak, proszę państwa, wygląd też się liczy.../

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: