eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaFoto retro...Re: Foto retro...
  • Data: 2009-11-04 11:06:30
    Temat: Re: Foto retro...
    Od: Jester <j...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotrne pisze:

    > Widzę na niebie Słońce i oceniam na oko, że jest dzień
    > - jak dla mnie wystarczająco precyzyjnie.

    A jak patrzysz na zdjęcie to oceniasz jego rozdzielczość i użyteczną
    informację na podstawie ziarna. To chyba nie to samo co zobaczyć że
    słońce sobie świeci? ;)

    >> czemu widok ziarna na skanie ma działać jak czerwone światło
    > > na skrzyżowaniu.
    >
    > Hmmm... Bo nie interesuje mnie struktura kliszy, tylko
    > treść zdjęcia?

    To ziarno widoczne jest tylko w dużych powiększeniach, kliszach o dużej
    czułości i starych ORWO. I ewentualnie przy skanach robionych kiepskim
    skanerem. Do A3 - nie ma o czym mówić w ogóle. Tyle, że ja mówię o
    odbitkach - na ekranie komputera problemu ziarna na skanach nie ma w
    ogóle, bo wymiary takiego skanu są mikro. Poza tym ziarno jest fajne :)

    >> Podobają Ci się wyprane kompletnie z ziarna plastikowe zdjęcia
    > > z cyfrówek? ;)
    >
    > Tak, bardzo mi się podobają! Mają w sobie coś z ideału :)
    > Albo HiFi - high fidelity - wysoka wierność.

    No. A przy okazji Loudness War, mp3 słuchane z komórki bez słuchawek na
    przystanku, głusi realizatorzy dźwięku... To wszystko się coraz bardziej
    oddala od ideału moim zdaniem, ale ja się nie znam ;)

    >> Skanowałem furę dwudziestoletnich slajdów ORWO robionych Zenitem do
    >> A3/300 dpi - czyli 3500 dpi. Ziarno widać na monitorze 1:1. Na
    >> odbitkach nie widać (wiem, bo robiłem, więc nie będę nawet na ten
    >> temat dyskutować).
    >
    > To dosyć oczywiste, że jeśli slajd skanowany 2400 dpi naświetlimy
    > na pocztówce, to wyjdzie nie lepiej niż 580 dpi. A naświetlarki mają
    > np. 254 dpi, więc ziarno się "rozmyje".

    Nie na pocztówce - to były odbitki A4.

    > Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - to były skany odbitek A3 ze slajdów?
    > I na odbitce nie było widać ziarna, a na skanie było widać?
    > Ok, nie będę dyskutować...

    To były skany slajdów ORWO, nie odbitek. W ogóle nie mówię o skanowaniu
    odbitek (chociaż nie wiem czemu, dobre skany na stronie www są nie do
    odróżnienia od zdjęć zrobionych ścianką cyfrową ;) )
    I z tych skanów były robione odbitki, nie odwrotnie.
    Na skanach 1:1 na ekranie jakieś ziarno widać, na odbitce już nie (bo
    jest z grubsza 4x mniejsza od tego, co widać na ekranie)

    >> Za mało czego?
    >
    > Za mało dpi żeby odczytać całą użyteczną informację na mikrofilmie.

    A gdzie ty znajdziesz obiektyw do małego obrazka, który ma taką
    rozdzielczość, że da radę przy skanowaniu na 5400 dpi? O ile ta Minolta
    naprawdę tyle ma - bo w instrukcji dmax ma podobno 4,8, sporo więcej,
    niż najlepszy bęben, więc nieufny jestem...
    Poza tym już tutaj ktoś pisał, że mała klatka się kończy na 3000 dpi,
    więc sam widzisz - chaos informacyjny jest duży i każdy, nawet kompletny
    laik może sobie z niego wybrać to, co mu akurat pasuje jako argument w
    dyskusji na tym forum... :)

    > Sądzę, że jednak przenoszenie zdjęć do postaci cyfrowej ma sens...

    Może i ma... Ja mam czterdziestoletnie negatywy na których dziadek uczy
    mnie chodzić - nigdy nie były z nich robione odbitki, są nieporysowane,
    niezakurzone, nie wyblakły... Kiedyś w wolnej chwili zrobię z nich
    odbitki na papierze, na pewno nie będę ich zgrywał na płyty, bo nie
    widzę kompletnie sensu, spokojnie mnie przeżyją, a później to już niech
    się ktoś inny martwi... ;)

    J

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: