eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFiltr ADSL z neostrady...Re: Filtr ADSL z neostrady...
  • Data: 2011-01-07 01:18:01
    Temat: Re: Filtr ADSL z neostrady...
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Niedawno napisałem w odpowiedzi na panapszemolowe teorie:

    >> Sugerowałeś, że "na ogół" zwarcie gniazdka kondensatorem nie
    >> zrywa synchronizacji. Tymczasem przeważnie linia działa na granicy
    >> swoich możliwości (wyśrubowana kontaktami użytkownika z dostawcą)
    >> i dodanie czegokolwiek na linię po prostu oznacza utratę sygnału.
    >> A więc nie trzeba nic sprawdzać - odpowiednie ustawienie filtra jest
    >> istotne.
    >
    > Nie podejmuję się opracowania statystyki łącz ADSL. Najprawdopodobniej
    > miałem do tej pory do czynienia głównie z niewyśrubowanymi sytuacjami.
    > Albo zawsze miałem dobrze odkurzony wiatraczek, więc nic się nie
    > zawieszało. A z taką sytacją, że ktoś włączył filtr odwrotnie, to
    > w ogóle tylko raz. Też wszystko działało. Nie było to w jednym gniazdku
    > z trójnikiem, tylko w rozgałęzionej instalacji -- takiej, o jaką pytał
    > wątkotwórca.

    Szukając zupełnie czego innego, znalazłem przed chwilą na półce kabel
    telefoniczny długości 5 metrów 10 centymetrów. Od razu pomyślałem
    sobie, że warto zrobić z nim eksperyment. Router ADSL podłaczyłem
    do gniazdka w ścianie przez trójnik, a w drugą dziurke trójnika
    wetknąłem rzeczony kabel, którego drugi koniec wpięty był w filtr.
    A więc był zwarty kondensatorem. Router zsynchronizował się normalnie
    -- na 7456/640 kbps. W trakcie eksperymentu kabel pozostawał zwinięty.

    A teraz uwaga, bo będzie jeszcze ciekawsze. Z trójnika wyjąłem kabel
    ze zwierającym go kondensatorem. Modem, gdy mu się warunki poprawiły,
    zerwał synchronizację i po chwili (już w innych, teoretycznie lepszych
    warunkach) zsynchronizował na nowo.

    Postanowiłem próbe ponowić, ale ze zwykłym kablem długości półtora
    metra. W dodatku wyprostowanym. Szczerze mówiąc, nie wierzyłem,
    że tym razem się uda. Ale gdzie tam, zsynchronizował równie łatwo
    i szybko, tyle że z odstępami do szumu 1-2 dB mniejszymi (14/19
    zamiast 16/20 dB). I również na nowo dopasowywał się do linii po
    odłaczeniu kabla.

    Tak więc strategia "nie trzeba nic sprawdzać" znowu się nie sprawdziła.
    Zamiast ssać palec w poszukiwaniu natchnienia, lepiej przeprowadzić
    stosowny eksperyment. A nade wszystko zawsze warto wiedziec o czym
    się pisze.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: