-
1. Data: 2018-12-04 15:23:25
Temat: Fan ICE o EV :P
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tym razem nic dodać, nic ująć
https://www.youtube.com/watch?v=Qo4byxhI6kY
--
Pozdor
Myjk
-
2. Data: 2018-12-04 16:51:47
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 4 grudnia 2018 08:23:22 UTC-6 użytkownik Myjk napisał:
> Tym razem nic dodać, nic ująć
> https://www.youtube.com/watch?v=Qo4byxhI6kY
>
>
A co mial powiedziec?
Ja go tam szanuje ale jak policzyl sredni roczny dystans na 365 dni to wiedzialem ze
mu nisan dal kartke z ktorej czyta :)
Dostal lifa na pol roku to gupio mu bylo krytykowac przesadnie.
A i tak przyczepil sie do tego certolenia przy ladowaniu.
Dla nieogladajacych:
Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka od razu tylko czekamy az sie
baterie ostudza.
Takie certolenie jak z turbina po jezdzie autostrada?
Jakby napisal ze jezdzil do roboty codziennie, 50km w jedna strone, ladowal auto za
czypindziesiont, nigdy mu zasiegu nie braklo to ja rozumiem recke.
A tak to kolejny glos ze nie jest zle, nie jest dobrze, jakos to bedzie.
No i w temacie tego hamowania. Mam wrazenie ze ta nieczulosc hamulca jest zwiazana z
tym ze autopilot jest nadaktywny. Mysle ze ten hamulec ma byc nieczuly w trybie
autopilota zeby dac znac komputerowi ze kierowca czuwa i zeby nie nadreagowywal bo
czlowiek sledzi sytuacje.
Ale to tylko moje gdybanie.
-
3. Data: 2018-12-04 17:29:35
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 4 Dec 2018 07:51:47 -0800 (PST), s...@g...com
> A co mial powiedziec? Ja go tam szanuje ale jak policzyl sredni roczny
> dystans na 365 dni to wiedzialem ze mu nisan dal kartke z ktorej czyta
No a jak inaczej liczyć średnią? Mnie średnia wychodzi mniej niż 60km ze
średnimi prędkościami poniżej 40/h. Niezależnie czy liczę indywidualne dni,
czy cały dystans podzielony przez 365 dni. Czepiasz się standardowo tam,
gdzie nie ma się czego przyczepić.
> A i tak przyczepil sie do tego certolenia przy ladowaniu.
W takim razie czytał z kartki czy nie?
> Dla nieogladajacych: Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka
> od razu tylko czekamy az sie baterie ostudza. Takie certolenie jak z
> turbina po jezdzie autostrada?
Dokładnie tak. Każdy pojazd trzeba należycie traktować aby długo służył.
Zresztą to akurat najmniejszy problem jest, bo wystarczy wpiąć w układ
zwykły przekaźnik czasowy który sprawę załatwi z automatu. Szkoda że o tym
nie wspomniał -- pewnie nie wie. :P
> Jakby napisal ze jezdzil do roboty codziennie, 50km w jedna strone,
> ladowal auto za czypindziesiont, nigdy mu zasiegu nie braklo to ja
> rozumiem recke.
Przecież omawiane auto ma 350km zasięgu. No a fakty są takie, że
zdecydowana większość ludzi takich dziennych przelotów nie ma nawet w
stanach, a co dopiero u nas.
> A tak to kolejny glos ze nie jest zle, nie jest dobrze, jakos to bedzie.
Weź możę obejrzyj i posłuchaj ze zrozumieniem, bo odnoszę nieodparte
wrażenie, że tego nie zrobiłeś. Podobnie jak nie czyta ze zrozumieniem
większość tutaj na tej grupie jak się dyskutuje o temacie EV.
Fakty są takie, że zdecydowanej większości EV by wystarczyło, ale z
niewiadomych przyczyn patrzą przez pryzmat swoich ICE i nawet się nie chcą
nad tematem pochylić.
> No i w temacie tego hamowania. Mam wrazenie ze ta nieczulosc hamulca
> jest zwiazana z tym ze autopilot jest nadaktywny. Mysle ze ten hamulec
> ma byc nieczuly w trybie autopilota zeby dac znac komputerowi ze
> kierowca czuwa i zeby nie nadreagowywal bo czlowiek sledzi sytuacje.
> Ale to tylko moje gdybanie.
Ja tu stawiam że to martwe pole to jest właśnie po to żeby nie zdzierać
jałowo klocków, bo hamowanie z rekuperacji jest na prawdę skuteczne.
Swoją drogą zastanawiam się, czy do takiej rekuperacji nie możnaby
zastosować kondensatorów?
--
Pozdor
Myjk
-
4. Data: 2018-12-04 17:44:09
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.12.2018 o 17:29, Myjk pisze:
> Fakty są takie, że zdecydowanej większości EV by wystarczyło, ale z
> niewiadomych przyczyn patrzą przez pryzmat swoich ICE i nawet się nie chcą
> nad tematem pochylić.
Natomiast ty się nad tematem pochyliłeś i uznałeś, że zdecydowanej
większości EV by wystarczyło, ale ty akurat jesteś wyjątkowy i nie
należysz do tej większości:P Możesz nam powiedzieć co w tobie tak
wyjątkowego?
Shrek
-
5. Data: 2018-12-04 17:59:53
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik s...@g...com ...
> Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka od razu tylko
> czekamy az sie baterie ostudza. Takie certolenie jak z turbina po
> jezdzie autostrada?
Hmm, takie inteligentne samochody a nie umieja same na podstawie
temperatury dostosowac ładowania?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg
-
6. Data: 2018-12-04 19:25:07
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-12-04 o 17:29, Myjk pisze:
>> Dla nieogladajacych: Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka
>> od razu tylko czekamy az sie baterie ostudza. Takie certolenie jak z
>> turbina po jezdzie autostrada?
>
> Dokładnie tak. Każdy pojazd trzeba należycie traktować aby długo służył.
> Zresztą to akurat najmniejszy problem jest, bo wystarczy wpiąć w układ
> zwykły przekaźnik czasowy który sprawę załatwi z automatu. Szkoda że o tym
> nie wspomniał -- pewnie nie wie. :P
Dostając auto do testów lub kupując do własnego użytku zaczynasz
od poprawienia błędów i niedopatrzeń fabryki?
Uważam że błędy i niedopatrzenia należy producentowi publicznie
wytknąć aby je poprawił i nie robił w kolejnych autach.
No chyba że jest jakiś zakaz krytyki aut elektrycznych, jest?
Pozdrawiam
-
7. Data: 2018-12-04 19:36:10
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 4 grudnia 2018 16:51:49 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> A co mial powiedziec?
> Ja go tam szanuje ale jak policzyl sredni roczny dystans na 365 dni to wiedzialem
ze mu nisan dal kartke z ktorej czyta :)
> Dostal lifa na pol roku to gupio mu bylo krytykowac przesadnie.
> A i tak przyczepil sie do tego certolenia przy ladowaniu.
> Dla nieogladajacych:
> Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka od razu tylko czekamy az sie
baterie ostudza.
> Takie certolenie jak z turbina po jezdzie autostrada?
Wcześniej Myjk pisał że nie mozna od razu do pełna ładować czy jakos tak, tu teraz że
dopiero jak wystygną
Auta za tyle kasy a przyoszczędzili płytkę z elektroniką za kilka usd która by za
użytkownika myślała jak i kiedy ładować?
Toć ładowarki z biedronki za kilkadziesiąt zł to potrafią
Użytkownik winien tylko pod dom podjechać, wtyczkę wsadzić a niech auto zacznie się
ładować kiedy tam można i jak dużo można.
-
8. Data: 2018-12-04 21:37:01
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 4 grudnia 2018 10:29:37 UTC-6 użytkownik Myjk napisał:
> Tue, 4 Dec 2018 07:51:47 -0800 (PST), s...@g...com
>
> > A co mial powiedziec? Ja go tam szanuje ale jak policzyl sredni roczny
> > dystans na 365 dni to wiedzialem ze mu nisan dal kartke z ktorej czyta
>
> No a jak inaczej liczyć średnią?
przebieg roczny/52*5 czyli dzielic na 260 a nie 365.
> Mnie średnia wychodzi mniej niż 60km ze
> średnimi prędkościami poniżej 40/h. Niezależnie czy liczę indywidualne dni,
> czy cały dystans podzielony przez 365 dni. Czepiasz się standardowo tam,
> gdzie nie ma się czego przyczepić.
>
Czepiam sie tam gdzie liczenie jest zle zrobione. po kij mi znac sredni dzienny
przebieg?
Co to za informacja?
Sredni dzienny przebieg dla dni kiedy rzeczywiscie jezdze jest sporo lepszy.
Nie sadze aby ludzie w weekendy jezdzili wiecej niz w dni robocze.
Dlatego sie czepiam.
> > A i tak przyczepil sie do tego certolenia przy ladowaniu.
>
> W takim razie czytał z kartki czy nie?
>
Czytal. To ze wymienil pare wad nie zmienia faktu ze to material sponsorowany.
> > Dla nieogladajacych: Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka
> > od razu tylko czekamy az sie baterie ostudza. Takie certolenie jak z
> > turbina po jezdzie autostrada?
>
> Dokładnie tak. Każdy pojazd trzeba należycie traktować aby długo służył.
> Zresztą to akurat najmniejszy problem jest, bo wystarczy wpiąć w układ
> zwykły przekaźnik czasowy który sprawę załatwi z automatu. Szkoda że o tym
> nie wspomniał -- pewnie nie wie. :P
>
A jaki to problem aby w aucie byl guzik z napisem "chce aby samochod naladowal
akumulator najlepiej jak sie da a w zamian obiecuje ze bede go podlaczal po powrocie
z pracy natychmiast ale nie bede oczekiwal naladowanego do pelna przed 6 rano"
Ficzer prosty do zaaplikowania (10 linijek kodu czytajacych temperature ogniw plus
warunek)
> > Jakby napisal ze jezdzil do roboty codziennie, 50km w jedna strone,
> > ladowal auto za czypindziesiont, nigdy mu zasiegu nie braklo to ja
> > rozumiem recke.
>
> Przecież omawiane auto ma 350km zasięgu. No a fakty są takie, że
> zdecydowana większość ludzi takich dziennych przelotów nie ma nawet w
> stanach, a co dopiero u nas.
>
160mil. Gdzie tam do 350km? moze 250 miales na mysli?
Tak czy siak trza ladowac codziennie. Jak sie raz zapomni to mozna z roboty nie
wrocic jak sie jedzie te 40mil.
> > A tak to kolejny glos ze nie jest zle, nie jest dobrze, jakos to bedzie.
>
> Weź możę obejrzyj i posłuchaj ze zrozumieniem, bo odnoszę nieodparte
> wrażenie, że tego nie zrobiłeś. Podobnie jak nie czyta ze zrozumieniem
> większość tutaj na tej grupie jak się dyskutuje o temacie EV.
>
Twoje wrazenie jest mylne.
> Fakty są takie, że zdecydowanej większości EV by wystarczyło, ale z
> niewiadomych przyczyn patrzą przez pryzmat swoich ICE i nawet się nie chcą
> nad tematem pochylić.
>
No mi by wystarczylo. Ale nie kupie bo za drogie. I nawet takich po 10kUSD nie widze
w okolicy.
Ja patrze przez pryzmat portfela i uzytecznosci. Jestem w stanie doplacic jak pozytek
jest.
A EV aktualnie pozyteczne nie jest. W tym jest rowniez koszt.
> > No i w temacie tego hamowania. Mam wrazenie ze ta nieczulosc hamulca
> > jest zwiazana z tym ze autopilot jest nadaktywny. Mysle ze ten hamulec
> > ma byc nieczuly w trybie autopilota zeby dac znac komputerowi ze
> > kierowca czuwa i zeby nie nadreagowywal bo czlowiek sledzi sytuacje.
> > Ale to tylko moje gdybanie.
>
> Ja tu stawiam że to martwe pole to jest właśnie po to żeby nie zdzierać
> jałowo klocków, bo hamowanie z rekuperacji jest na prawdę skuteczne.
>
Mi sie to wydaje bez sensu. Hamulec jest po to aby hamowac. Bez sensu w jednym trybie
ma martwa strefe jesli ma to na celu oszczedzac energie czy klocki. Jakby tak bylo to
w obu przypadkach ta martwa strefa tam byla.
Ale mozna Jasona zapytac, jeszcze to auto pewnie ma.
-
9. Data: 2018-12-04 21:38:19
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 4 grudnia 2018 10:59:55 UTC-6 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik s...@g...com ...
>
> > Po przyjezdzie do domu nie wpinamy auta do gniazdka od razu tylko
> > czekamy az sie baterie ostudza. Takie certolenie jak z turbina po
> > jezdzie autostrada?
>
> Hmm, takie inteligentne samochody a nie umieja same na podstawie
> temperatury dostosowac ładowania?
>
>
Mysle ze na to moze ktos miec patent i dlatego nie dali. Ale kto ich tam wie...
-
10. Data: 2018-12-04 21:46:30
Temat: Re: Fan ICE o EV :P
Od: kk <k...@o...pl>
On 2018-12-04 21:37, s...@g...com wrote:
> W dniu wtorek, 4 grudnia 2018 10:29:37 UTC-6 użytkownik Myjk napisał:
>> Tue, 4 Dec 2018 07:51:47 -0800 (PST), s...@g...com
>>
>>> A co mial powiedziec? Ja go tam szanuje ale jak policzyl sredni roczny
>>> dystans na 365 dni to wiedzialem ze mu nisan dal kartke z ktorej czyta
>>
>> No a jak inaczej liczyć średnią?
> przebieg roczny/52*5 czyli dzielic na 260 a nie 365.
W wolne dni może jeździć co tydzień dalej niż sumarycznie przez cały
tydzień.
>
>
>> Mnie średnia wychodzi mniej niż 60km ze
>> średnimi prędkościami poniżej 40/h. Niezależnie czy liczę indywidualne dni,
>> czy cały dystans podzielony przez 365 dni. Czepiasz się standardowo tam,
>> gdzie nie ma się czego przyczepić.
>>
>
> Czepiam sie tam gdzie liczenie jest zle zrobione. po kij mi znac sredni dzienny
przebieg?
> Co to za informacja?
>
> Sredni dzienny przebieg dla dni kiedy rzeczywiscie jezdze jest sporo lepszy.
> Nie sadze aby ludzie w weekendy jezdzili wiecej niz w dni robocze.
Jeśli do pracy mam 3,5km (5x 3,5=17,5) a jeden wyjazd do rodziny to 40km
to jeżdżę w weekendy więcej czy mniej niż w dni robocze?
>
> Dlatego sie czepiam.
No czepiasz się :-)