Poziom ignorancji sięgnął serialu "M jak Miłość", który nota bene, jest
transmitowany falami elektromagnetycznymi. Fale elektromagnetyczne
przypominają historię azbestu. Jak silne oddziaływanie mają fale
elektromagnetyczne udowadniają znamienne badania japońskie, gdzie pod wpływem
fali elektromagnetycznej, oczywiście jest to inna częstotliwość i moc, ale też
i odległość, podejmuje się prawie udaną przemianę zwykłego grafitu z ołówka w
diament. Coś co jest czarne, staje się przeźroczyste. No i najprawdopodobniej
zwykły mózg przemienia się w żelatynę. Badania nad elektromagnetycznym
przekazem podprogowym, jeśli są, to są z pewnością utajnione. I wykorzystywane
do celów wojskowo-korporacyjnych.

Inne badania skonstruowane żywe radio z tzw. nanorurki pokazują, że
zdecydowanie większa od atomu białka czy pojedynczego elektronu, których jest
miliardy miliardów w mózgu - nanorurka drga w rytm pola elektromagnetycznego.
I staje się radiem. I to jest chyba najważniejsze: "In the nanoradio, the
nanotube, as the antenna, detects radio waves mechanically by vibrating at
radio frequencies."

Single nanotube makes world's smallest radio
http://berkeley.edu/news/media/releases/2007/10/31_N
anoRadio.shtml

I w bardziej strawnej formie: "Radio z jednej nanorurki"
http://di.com.pl/news/18082,0,Radio_z_jednej_nanorur
ki.html

"Najmniejsze na świecie radio składa się z jednej nanorurki o wielkości
dziesięciotysięcznej części średnicy ludzkiego włosa. Ta rurka pełni
jednocześnie rolę anteny, filtra regulacji, wzmacniacza oraz demodulatora. "

Nanorurka jest z węgla. A w skład budowy ludzkiego mózgu wchodzą głównie
atomy. Wychodzi na to, że najczulszy organ człowieka mózg jest poddawany
działaniem fal elektromagnetyczny i stał się jednocześnie się anteną, filtrem,
wzmacniaczem i demodulatorem. Tylko pytanie gdzie jest słuchawka? Też w mózgu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/