-
51. Data: 2013-10-22 00:35:12
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>>>> To jak taki dobry to dlaczego masz problem z czytaniem tego co na
>>>> czytniku googla jest napisane a ci co korzystają z czytnika googla nie
>>>> mają problemu z tym co napisaleś? Powinno być odwrotnie.
>>>
>>> Bo używasz gównianego i niekompatybilnego z innymi czytnika. I jak
>>> ostatni kretyn domagasz się aby wszyscy dostosowali się do ciebie.
>>
>> Na czym niby polega ta niekompatybilność ?
>
> na niestosowaniu się do zaleceń RFC: kodowania, cięcia cytatów i
> sygnatur, łamania linii itd.
Nonsens.
Kodowanie i łamanie linii jest wykonane wzorowo. Bierzesz specyfikacji
czytasz i wychodzi, że dokładnie tak jak należy.
Cięcie cytatów, sygnatury nie są cechą czytnika by mógł on być z tego powodu
niekompatybilny.
> przez wiele lat użytkownicy Outlooka też próbowali wprowadzić MS
> standard, równie dupny jak guglowy, na grupy.
Cóż to za standard o którym nie słyszałem ?
>Ale MS też poległ.
W jakim temacie ? Że ciągle najwięcej używa jego czytnika ?
> Pomijając już, że Goggle nie ma czytnika tylko interfejs webowy,
Ale, że czytnik nie może być w formie interfejsu łebowego ? Jak widać może.
> nieczytelny, niewygodny,
Nie narzekają ludzie czyli widać jest dokładnie odwrotnie.
> bez trybu offline etc.
Ale koduje wzorowo. Nie ma się do czego przyczepić.
-
52. Data: 2013-10-22 00:44:16
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 00:35:12 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>>>>> To jak taki dobry to dlaczego masz problem z czytaniem tego co na
>>>>> czytniku googla jest napisane a ci co korzystają z czytnika googla
>>>>> nie mają problemu z tym co napisaleś? Powinno być odwrotnie.
>>>>
>>>> Bo używasz gównianego i niekompatybilnego z innymi czytnika. I jak
>>>> ostatni kretyn domagasz się aby wszyscy dostosowali się do ciebie.
>>>
>>> Na czym niby polega ta niekompatybilność ?
>>
>> na niestosowaniu się do zaleceń RFC: kodowania, cięcia cytatów i
>> sygnatur, łamania linii itd.
>
> Nonsens.
>
> Kodowanie i łamanie linii jest wykonane wzorowo. Bierzesz specyfikacji
> czytasz i wychodzi, że dokładnie tak jak należy.
>
> Cięcie cytatów, sygnatury nie są cechą czytnika by mógł on być z tego
> powodu niekompatybilny.
oczywiście, że tak. Czytnik powinien umozliwiać cięcie cytatów, a gugiel
je chowa, i wycinać sygnaturki przedpiścy czego nie robi
>
>> przez wiele lat użytkownicy Outlooka też próbowali wprowadzić MS
>> standard, równie dupny jak guglowy, na grupy.
>
> Cóż to za standard o którym nie słyszałem ?
taki jaki sobie wymyślili oczywiście nigdzie go nie opisując
>
>>Ale MS też poległ.
>
> W jakim temacie ? Że ciągle najwięcej używa jego czytnika ?
nie, w sensie, ze zaczął respektować RFC
>
>> Pomijając już, że Goggle nie ma czytnika tylko interfejs webowy,
>
> Ale, że czytnik nie może być w formie interfejsu łebowego ? Jak widać
> może.
nie może bo nie jest czytnikiem
>> nieczytelny, niewygodny,
>
> Nie narzekają ludzie czyli widać jest dokładnie odwrotnie.
Dziękuję, że mnie poinformowałeś, zę nie jestem człowiekeiem. A co do
meritum to możę dla wychowanych na webowych forach to jest super. Dla
wielu innych nie
>
>> bez trybu offline etc.
>
> Ale koduje wzorowo. Nie ma się do czego przyczepić.
Nie radzi sobie z poprawnym przekodowywaniem. Weź sobie chociażby powyższy
post kogutka i już widać, że użył QP choć nie ma powodu. interfejs gugla
podaje kodowanie co już jest sukcesem w stosunku do Outlooka, któremu
zajęło to kilka lat, ale nie przekodowuje tekstu. Przez co pojawiają się
krzaki.
Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
53. Data: 2013-10-22 01:09:28
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: Jawi <t...@p...com>
W dniu 2013-10-20 21:21, MarcinJM pisze:
> W dniu 2013-10-20 21:02, k...@g...com pisze:
>> Ewolucja to się nazywa.
>
> Bardziej egotyzm. Co w polaczeniu z wulgarnoscia i chamstwem tworzy
> urocza mieszanke.
> PS: trudno o najswiezszym thunderbirdzie powiedziec "stary".
>
W rozumieniu tego "wszechznawcy" każdy jest czytnik stary bo niezgodny z
wynalazkiem googla.
Jak googiel, zlikwiduje usługę, co czynił wiele razy z innymi usługami
to będziemy mieli spokój. Kogutek już tu nie zajrzy, bo nie będzie
wiedział jak ;)
-
54. Data: 2013-10-22 19:05:56
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>>
>>>>>> To jak taki dobry to dlaczego masz problem z czytaniem tego co na
>>>>>> czytniku googla jest napisane a ci co korzystają z czytnika googla
>>>>>> nie mają problemu z tym co napisaleś? Powinno być odwrotnie.
>>>>>
>>>>> Bo używasz gównianego i niekompatybilnego z innymi czytnika. I jak
>>>>> ostatni kretyn domagasz się aby wszyscy dostosowali się do ciebie.
>>>>
>>>> Na czym niby polega ta niekompatybilność ?
>>>
>>> na niestosowaniu się do zaleceń RFC: kodowania, cięcia cytatów i
>>> sygnatur, łamania linii itd.
>>
>> Nonsens.
>>
>> Kodowanie i łamanie linii jest wykonane wzorowo. Bierzesz specyfikacji
>> czytasz i wychodzi, że dokładnie tak jak należy.
>>
>> Cięcie cytatów, sygnatury nie są cechą czytnika by mógł on być z tego
>> powodu niekompatybilny.
>
> oczywiście, że tak. Czytnik powinien umozliwiać cięcie cytatów, a gugiel
> je chowa, i wycinać sygnaturki przedpiścy czego nie robi
To nie wiedziałem. Tak czy siak, nie stanowi o kompatybilności.
>
>>> przez wiele lat użytkownicy Outlooka też próbowali wprowadzić MS
>>> standard, równie dupny jak guglowy, na grupy.
>>
>> Cóż to za standard o którym nie słyszałem ?
>
> taki jaki sobie wymyślili oczywiście nigdzie go nie opisując
I nigdzie go nie używając ?
>
>>>Ale MS też poległ.
>>
>> W jakim temacie ? Że ciągle najwięcej używa jego czytnika ?
>
> nie, w sensie, ze zaczął respektować RFC
A kiedy niby nie respektował ? I które RFC ?
>
>>
>>> Pomijając już, że Goggle nie ma czytnika tylko interfejs webowy,
>>
>> Ale, że czytnik nie może być w formie interfejsu łebowego ? Jak widać
>> może.
>
> nie może bo nie jest czytnikiem
No przecież jest, sam tak zdaje się pisałeś a jak nie Ty to inni. I ja
dokładnie tak to widzę w tym momencie. Czytnikiem nie jest coś do snobowania
tylko narzędzie służące do czytania i jeszcze pisania w tym konkretnym
kontekście. Służy ? Służy. To jest czytnikiem. Nie takim do jakiego
przywykliśmy, ale takim do jakiego przywykniemy bo taki jest ogólny trend
wcale nie samego G.
>
>>> nieczytelny, niewygodny,
>>
>> Nie narzekają ludzie czyli widać jest dokładnie odwrotnie.
>
> Dziękuję, że mnie poinformowałeś, zę nie jestem człowiekeiem. A co do
> meritum to możę dla wychowanych na webowych forach to jest super. Dla
> wielu innych nie
No i co komu przeszkadza, że się snobujecie na "czytniki" ?! Nie chcesz
korzystać to nie korzystasz. Możesz jeszcze zmienić zdanie.
>
>>> bez trybu offline etc.
>>
>> Ale koduje wzorowo. Nie ma się do czego przyczepić.
>
> Nie radzi sobie z poprawnym przekodowywaniem. Weź sobie chociażby powyższy
> post kogutka i już widać, że użył QP choć nie ma powodu.
A nie wiem, nie mam tego artykułu. Może nie było a może było. Nie bardzo
chce mi się zastanawiać. Tak czy siak, produkuje kompatybilne qp.
> interfejs gugla
> podaje kodowanie co już jest sukcesem w stosunku do Outlooka, któremu
> zajęło to kilka lat,
Ależ ... zawsze można było wystawić deklarację kodowania.
> ale nie przekodowuje tekstu. Przez co pojawiają się
> krzaki.
Eee bujasz. Na pewnie rozkodowuje jak jest zadeklarowane kodowanie.
>
> Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
> oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie poprawnego, to
niekompatybilności nie można mu zarzucać.
-
55. Data: 2013-10-22 19:43:41
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Jawi" <t...@p...com>
>...
> Jak googiel, zlikwiduje usługę, co czynił wiele razy z innymi usługami to
> będziemy mieli spokój.
Tak jak w trumnie ?
-
56. Data: 2013-10-22 22:23:33
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 19:05:56 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>
>>>>>>> To jak taki dobry to dlaczego masz problem z czytaniem tego co na
>>>>>>> czytniku googla jest napisane a ci co korzystają z czytnika googla
>>>>>>> nie mają problemu z tym co napisaleś? Powinno być odwrotnie.
>>>>>>
>>>>>> Bo używasz gównianego i niekompatybilnego z innymi czytnika. I jak
>>>>>> ostatni kretyn domagasz się aby wszyscy dostosowali się do ciebie.
>>>>>
>>>>> Na czym niby polega ta niekompatybilność ?
>>>>
>>>> na niestosowaniu się do zaleceń RFC: kodowania, cięcia cytatów i
>>>> sygnatur, łamania linii itd.
>>>
>>> Nonsens.
>>>
>>> Kodowanie i łamanie linii jest wykonane wzorowo. Bierzesz specyfikacji
>>> czytasz i wychodzi, że dokładnie tak jak należy.
>>>
>>> Cięcie cytatów, sygnatury nie są cechą czytnika by mógł on być z tego
>>> powodu niekompatybilny.
>>
>> oczywiście, że tak. Czytnik powinien umozliwiać cięcie cytatów, a
>> gugiel je chowa, i wycinać sygnaturki przedpiścy czego nie robi
>
> To nie wiedziałem. Tak czy siak, nie stanowi o kompatybilności.
>
>
>>>> przez wiele lat użytkownicy Outlooka też próbowali wprowadzić MS
>>>> standard, równie dupny jak guglowy, na grupy.
>>>
>>> Cóż to za standard o którym nie słyszałem ?
>>
>> taki jaki sobie wymyślili oczywiście nigdzie go nie opisując
>
> I nigdzie go nie używając ?
>
>
>>>>Ale MS też poległ.
>>>
>>> W jakim temacie ? Że ciągle najwięcej używa jego czytnika ?
>>
>> nie, w sensie, ze zaczął respektować RFC
>
> A kiedy niby nie respektował ? I które RFC ?
>
>
>>
>>>> Pomijając już, że Goggle nie ma czytnika tylko interfejs webowy,
>>>
>>> Ale, że czytnik nie może być w formie interfejsu łebowego ? Jak widać
>>> może.
>>
>> nie może bo nie jest czytnikiem
>
> No przecież jest, sam tak zdaje się pisałeś a jak nie Ty to inni. I ja
> dokładnie tak to widzę w tym momencie. Czytnikiem nie jest coś do
> snobowania tylko narzędzie służące do czytania i jeszcze pisania w tym
> konkretnym kontekście. Służy ? Służy. To jest czytnikiem. Nie takim do
> jakiego przywykliśmy, ale takim do jakiego przywykniemy bo taki jest
> ogólny trend wcale nie samego G.
>
>
>>>> nieczytelny, niewygodny,
>>>
>>> Nie narzekają ludzie czyli widać jest dokładnie odwrotnie.
>>
>> Dziękuję, że mnie poinformowałeś, zę nie jestem człowiekeiem. A co do
>> meritum to możę dla wychowanych na webowych forach to jest super. Dla
>> wielu innych nie
>
> No i co komu przeszkadza, że się snobujecie na "czytniki" ?! Nie chcesz
> korzystać to nie korzystasz. Możesz jeszcze zmienić zdanie.
>
>
>>>> bez trybu offline etc.
>>>
>>> Ale koduje wzorowo. Nie ma się do czego przyczepić.
>>
>> Nie radzi sobie z poprawnym przekodowywaniem. Weź sobie chociażby
>> powyższy post kogutka i już widać, że użył QP choć nie ma powodu.
>
> A nie wiem, nie mam tego artykułu. Może nie było a może było. Nie bardzo
> chce mi się zastanawiać. Tak czy siak, produkuje kompatybilne qp.
>
>> interfejs gugla
>> podaje kodowanie co już jest sukcesem w stosunku do Outlooka, któremu
>> zajęło to kilka lat,
>
> Ależ ... zawsze można było wystawić deklarację kodowania.
byle poprawną
>
>> ale nie przekodowuje tekstu. Przez co pojawiają się krzaki.
>
> Eee bujasz. Na pewnie rozkodowuje jak jest zadeklarowane kodowanie.
co rozkodowuje? że wyświetla poprawnie? tak. Ale potem koduje nowe a
stare zostawia jak było nawet jak było w innym kodowaniu
>
>
>> Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
>> oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
>
> Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
> upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie poprawnego, to
> niekompatybilności nie można mu zarzucać.
owszem można. Sranie na stół nie jest zabronione prawnie więc można to
robić?
na resztę już mi się nie chce odpowiadać zwłaszcza, ze to wielkie NTG
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
57. Data: 2013-10-22 22:30:13
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-10-22 22:23, masti pisze:
> Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 19:05:56 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
> napisał:
(...)
>>> Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
>>> oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
>>
>> Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
>> upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie poprawnego, to
>> niekompatybilności nie można mu zarzucać.
>
> owszem można. Sranie na stół nie jest zabronione prawnie więc można to
> robić?
>
> na resztę już mi się nie chce odpowiadać zwłaszcza, ze to wielkie NTG
Masti, czego by nie mówił to Google ten cud techniki wypuściło
i zrobiło interfejs do grup (nie tylko usenetu). Drób ma swoje
za kołnierzem, niemniej w zakresie robienia regularnej sieczki to
można jednak Google się czepiać, a nie samego Drobia. Taka sieczka
jaka powstaje od jakiegoś czasu przez googlowaty czytnik to nie
miał miejsca nawet za najgorszych czasów OE.
-
58. Data: 2013-10-22 22:53:22
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 22:30:13 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:
> W dniu 2013-10-22 22:23, masti pisze:
>> Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 19:05:56 +0200 osobnik zwany John
>> Kołalsky napisał:
> (...)
>>>> Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
>>>> oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
>>>
>>> Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
>>> upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie poprawnego,
>>> to niekompatybilności nie można mu zarzucać.
>>
>> owszem można. Sranie na stół nie jest zabronione prawnie więc można to
>> robić?
>>
>> na resztę już mi się nie chce odpowiadać zwłaszcza, ze to wielkie NTG
>
> Masti, czego by nie mówił to Google ten cud techniki wypuściło i zrobiło
> interfejs do grup (nie tylko usenetu). Drób ma swoje za kołnierzem,
> niemniej w zakresie robienia regularnej sieczki to można jednak Google
> się czepiać, a nie samego Drobia. Taka sieczka jaka powstaje od jakiegoś
> czasu przez googlowaty czytnik to nie miał miejsca nawet za najgorszych
> czasów OE.
tu gadamy o guglu. Natomiast są tacy co potrafią z Googla pisać poprawnie.
A drób nie tylko, że nie chce to jeszcze uważa wszystkich nieuzywających
tego czegoś za podludzi.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
59. Data: 2013-10-23 00:08:07
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 22 października 2013 22:53:22 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 22:30:13 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
>
> napisał:
>
>
>
> > W dniu 2013-10-22 22:23, masti pisze:
>
> >> Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 19:05:56 +0200 osobnik zwany John
>
> >> Kołalsky napisał:
>
> > (...)
>
> >>>> Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
>
> >>>> oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
>
> >>>
>
> >>> Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
>
> >>> upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie poprawnego,
>
> >>> to niekompatybilności nie można mu zarzucać.
>
> >>
>
> >> owszem można. Sranie na stół nie jest zabronione prawnie więc można to
>
> >> robić?
>
> >>
>
> >> na resztę już mi się nie chce odpowiadać zwłaszcza, ze to wielkie NTG
>
> >
>
> > Masti, czego by nie mówił to Google ten cud techniki wypuściło i zrobiło
>
> > interfejs do grup (nie tylko usenetu). Drób ma swoje za kołnierzem,
>
> > niemniej w zakresie robienia regularnej sieczki to można jednak Google
>
> > się czepiać, a nie samego Drobia. Taka sieczka jaka powstaje od jakiegoś
>
> > czasu przez googlowaty czytnik to nie miał miejsca nawet za najgorszych
>
> > czasów OE.
>
>
>
> tu gadamy o guglu. Natomiast są tacy co potrafią z Googla pisać poprawnie.
>
> A drób nie tylko, że nie chce to jeszcze uważa wszystkich nieuzywających
>
> tego czegoś za podludzi.
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
>
> -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
Może mam liczyć czy 40 znaków napisałem i przenosić wiersz? Chyba by mnie pojebało.
-
60. Data: 2013-10-23 00:20:50
Temat: Re: FR - zdjęcie z tyłu, tablica ledwo się załapała
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 15:08:07 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał:
> W dniu wtorek, 22 października 2013 22:53:22 UTC+2 użytkownik masti
> napisał:
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 22:30:13 +0200 osobnik zwany Artur
Maśląg
napisał:
> W dniu 2013-10-22 22:23, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 22 Oct 2013 19:05:56 +0200 osobnik zwany John
Kołalsky napisał:
> (...)
Gusta nie podlegają dyskusji ale proste zalecenia techniczne są w
oczywisty sposób niedotrzymywane przez Google'a
>
> Stosuje w pełni poprawne kodowania więc nawet gdyby był niewygodny,
> upierdliwie cytował i nie wiem co tam jeszcze technicznie
> poprawnego,
> to niekompatybilności nie można mu zarzucać.
owszem można. Sranie na stół nie jest zabronione prawnie więc można
to
robić?
na resztę już mi się nie chce odpowiadać zwłaszcza, ze to wielkie
NTG
>
> Masti, czego by nie mówił to Google ten cud techniki wypuściło i
> zrobiło
> interfejs do grup (nie tylko usenetu). Drób ma swoje za kołnierzem,
> niemniej w zakresie robienia regularnej sieczki to można jednak
> Google
> się czepiać, a nie samego Drobia. Taka sieczka jaka powstaje od
> jakiegoś
> czasu przez googlowaty czytnik to nie miał miejsca nawet za
> najgorszych
> czasów OE.
tu gadamy o guglu. Natomiast są tacy co potrafią z Googla pisać
poprawnie.
A drób nie tylko, że nie chce to jeszcze uważa wszystkich
nieuzywających
tego czegoś za podludzi.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
>
> Może mam liczyć czy 40 znaków napisałem i przenosić wiersz?
od tego sa czytniki
> Chyba by
> mnie pojebało.
to już się stało
PS: popatrz sobie jak wygląda Twój post
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett