> witam wszystkich. ostatnio ze znajomym zalozylem klub motocyklowy.,.. są

Jak dla mnie - baze jakąś wyjściową już macie. Grafika i kontent strony nie
powalaja, ale nie to jest najwazniejsze. Regulamin sporo osob skrytykowalo,
ale moim zdaniem napisany z jajem i lekkim przymruzeniem oka... z reszta kto
czyta regulamin? :D

Mieliscie pomyslu klubu - super, jakas strona i kontakt z niej jest - tez
ok. Reszte to musicie na zywo dzialac. Bo albo skupicie sie na wirtualnym
swiecie - zrobicie wypas stronke, mase zdjec, full artykulow i zbierzecie
ekipe 500 motocykli ze swiata... albo macie jako taka oprawe sieciowa - a
zycie pociagniecie w realu (i w tym kierunku radzilbym isc) - zrobicie
jakies cykliczne spotkania, jakies fajne wypady, kilka szalonych nielegali,
troche fajnych fotek, relacji ze spotów, wiekszych zlotow - i to bedziecie
wrzucac na www to sami zobaczycie jak szybko ludzie sami do Was trafia z
ulicy czy z sieci... a strona sama sie rozkreci...zobaczycie, ze nagle
spotykacie sie w 3-4 maszyny, potem nagle sie zrobi 10, a potem ...

jedyne co moge doradzic to rzeczywiscie nazwa (jak to ktos juz zauwazyl) - w
tej wersji ni chu chuj nie podchodzi... no chyba, ze chcecie byc "Płomień,
Opony" :)))) Albo flaming tires.... albo flame on tires... tireflames od
bidy... albo po prostu Płomienne Opony, albo Ogniste Opony... z reszta
nazwa, strona, kolory www to wszystko sa detale ktore mozna zmienic,
szlifowac, modyfikowac... wazne co robi sie w zyciu i czy cos w realu
jestescie w stanie ciekawego zapewnic... bo to jest glowny naped klubu...

Pozdrawiam i zycze powodzenia
Piotr