eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › Erricsson versus Saf Tehnika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 81. Data: 2006-04-10 14:21:45
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Adam" <4...@g...pl>


    U nas w LBN, w zaprzyjaznionej Firmie SAFy byly wymieniane z 5 razy w
    przeciagu 2 lat.
    to o czyms swiadczy - choc faktycznie swego czasu wiodly prym w
    niezawodnosci stad popyt na te urzadzenia.

    Z jakiego powodu byly wymieniane ? Znasz dokladnie problem ? Czesto gesto
    byly wymieniane np dlatego ze klient na poczatku chcial np 6Mbps i
    powieszono mu linie radiowa 8Mbps, potem zasmakowal i poprosil o 9 i juz
    musial dostac nowy sprzet 16Mbps :) Kiedys nie bylo 100% modularnych
    rozwiazan i sprzet byl wymieniany zazwyczaj z powodu rozbudowy uslugi.
    Informacje te otrzymalem od znajomego, ktory posiada duza siec osiedlowa na
    pomorzu.



  • 82. Data: 2006-04-11 10:28:38
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>

    Użytkownik "Adam" <4...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e0j4fi$kro$1@inews.gazeta.pl...
    > > Po prostu była bardzo kiepska partia sprzętu i się wszyscy zrazili. A
    > swego
    > > czasu SAF był najtańszy, więc nikt nim nie gardził :). Nie sądze jednak,
    > by
    > > SAF nadepnął na odcisk wszystkim operatorom jednocześnie. Po prostu
    > okazało
    > > sie, że inny sprzęt jest lepszy, a i po drodze staniał sporo, więc wybór
    > był
    > > prosty :]
    >
    > Jak sadzisz dlaczego nagle sprzet stanial ? Bo firmy typu: Eryk, Nera,
    > przestaly byc liderami tego segmentu na rynku. Odwieczne prawa ekonomii,
    > pojawia sie na rynku cos o podobnych parametrach, a nawet pod pewnymi
    > wzgledami lepsze i za mniejsze pieniadze... W tym miesjcu pasuje Twoje
    > zdanie: "i wybor byl prosty" :)
    >

    Nie będe negował praw rynku, bo tu masz rację.


    > Co rozmumiesz przez stwierdzenie:
    > > Po prostu okazało
    > > sie, że inny sprzęt jest lepszy
    >
    > w ktorym momencie byl lepszy ? Jestes pewien ze Eryk albo Nera nie mialy
    > zadnej wtopy, nigdy nie daly d....y ze sprzetem albo softem do niego ?
    > Drugie pytanie, ile lat na rynku jest Eryk, Nera itd ? A ile lat Saf
    Tehnika
    > sprzedaje swoje liniie radiowe, ktore z miejsca pobily o glowe konkurencje
    ?
    >
    >

    Muszę przyznać, że strasznie się emocjonujesz. Przytoczę więc tylko suche
    fakty.
    Moje doświadczenia:
    - Nera: 4 linki; 1 uszkodzony po niecałym roku
    - Ericsson: 2 linki; oba sprawne do dziś
    - Sagem: 1 link; sprawny do dziś
    - SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).

    Niby niedużo tych radiolinii, ale niestety SAF wypada gorzej. SAF jest
    krótko na rynku, ale ponieważ na starcie już potrafiły być z nim problemy to
    chyba nie działa to na jego korzyść. Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
    włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
    "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze, zaś
    SAF napsuł nam sporo krwi, a dystrybutor w Polsce długi czas nie puścił pary
    z gęby na temat wadliwych modułów eth.
    Ale wracając do Twoich pytań, to innym tez zdarzają się wtopy, ale jak
    piszesz, SAF-y "z miejsca..." sprawiały co najwyżej kłopoty, a więc na swój
    sposób "pobiły o głowę konkurencję" ;-).. Ale pewnie mieliśmy
    pecha...wiadomo, wadliwa partia itp.... Podkreślę jeszcze raz: 2 pozostałe
    egzemplarze były i są bezproblemowe.

    Pozdr.
    Wojtek



  • 83. Data: 2006-04-11 11:03:25
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Bortas" <x...@g...pl>

    | - SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).

    temat od poczatku walkowany przez wszystkich - no i kazdy kto mial stycznosc
    z SAF'em to mial problemy z modułami eth (standard) "podobno" juz im to
    przeszlo, moze warto sie skontaktowac z kims i sprobowac wyjasnic ten
    problem - moze jest sposob by "naprawic" te uszkodzone linki

    pozdr
    R.



  • 84. Data: 2006-04-12 07:43:32
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>


    Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e1g2el$hbn$1@inews.gazeta.pl...
    > | - SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).
    >
    > temat od poczatku walkowany przez wszystkich.....

    Ale ja tu nie piszę tego jako nowość, tylko przytaczam fakty i doskonale
    wiem, że to było wałkowane...

    >.... - no i kazdy kto mial stycznosc
    > z SAF'em to mial problemy z modułami eth (standard) "podobno" juz im to
    > przeszlo, moze warto sie skontaktowac z kims i sprobowac wyjasnic ten
    > problem - moze jest sposob by "naprawic" te uszkodzone linki
    >

    Pewnie, że jest: wymienic moduły :-]


    Pozdr.
    Wojtek

    P.S. Faktycznie, nowsze egzemplarze już nie mają tej przypadłości.



  • 85. Data: 2006-04-13 09:02:46
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Adam" <4...@g...pl>

    >Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
    > włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
    > "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze,


    przepraszma, ale chyba zle doczytalem :P
    Uwazasz ze jest cos latwiejszego niz diagnostyka interfejsu ethernet ?
    Uwazam, ze zestaw narzedzi oferowanych przez systemy unixowe jest w
    zupelnosci wystarczajacy aby w kilka chwil wykryc defekt i wskazac palcem co
    jest winne zamieszania :)
    Jesli to stanowi problem dla Ciebie (w przypadku SAF Tehnika) to nie bardzo
    rozumiem na jakiej podstawie uwazasz ze diagnostyka Nery lub Eryka jest
    latwiejsza ? Powiem szczerze, nie widzialem jeszcze bardziej lopatologicznej
    metodologii konfiguracji linii radiowej niz w przypadku SAFa :) (W tym
    miesjcu wspomnijmy np Eryka, kanal serwisowy itd)
    Obawiam sie ze Twoja opinia jest podyktowana czystym przyzwyczajeniem i
    nawykami obslugi innych marek sprzetu tej klasy, dokladamy strach przed
    czyms nowym, nieznanym i opinia gotowa : SAF jest beee :D
    Prosze, oswiec mnie i powiedz co rozumiesz przez latwiejsze, szybsze
    (przyjemniejsze) wykrycie problemu dla linkow Eryka i Nery. Pamietaj o
    danych statystycznych, ktore przytaczasz dla tych linkow :)

    pozdr.
    4est



  • 86. Data: 2006-04-13 13:21:19
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>


    Użytkownik "Adam" <4...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e1l43s$jea$1@inews.gazeta.pl...
    > >Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
    > > włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
    > > "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze,
    >
    >
    > przepraszma, ale chyba zle doczytalem :P

    Proponuję przczytać jeszcze raz ;-)

    > Uwazasz ze jest cos latwiejszego niz diagnostyka interfejsu ethernet ?

    Czy diagnostyka uszkodzonej radiolinii to diagnostyka tylko portu
    ethernetowego? Hmmm....może w przypadku SAF-a tak :). Jednym słowem, jak Ci
    sie SAF pierdzieli, to sprawdzaj od razu ethernet i masz 99% szans na
    szybkie wykrycie usterki. Potwierdzasz zatem, że jest to rzecz najbardziej
    awaryjna.

    > Uwazam, ze zestaw narzedzi oferowanych przez systemy unixowe jest w
    > zupelnosci wystarczajacy aby w kilka chwil wykryc defekt i wskazac palcem
    co
    > jest winne zamieszania :)
    > Jesli to stanowi problem dla Ciebie (w przypadku SAF Tehnika) to nie
    bardzo
    > rozumiem na jakiej podstawie uwazasz ze diagnostyka Nery lub Eryka jest
    > latwiejsza ?

    Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
    dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
    softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do pętli
    np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może nowe
    SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia


    > Powiem szczerze, nie widzialem jeszcze bardziej lopatologicznej
    > metodologii konfiguracji linii radiowej niz w przypadku SAFa :)

    I tu masz rację.

    >(W tym
    > miesjcu wspomnijmy np Eryka, kanal serwisowy itd)
    > Obawiam sie ze Twoja opinia jest podyktowana czystym przyzwyczajeniem i
    > nawykami obslugi innych marek sprzetu tej klasy, dokladamy strach przed
    > czyms nowym, nieznanym i opinia gotowa : SAF jest beee :D

    Wcale nie twierdzę, że SAF jest beee. Po prostu kilka razy sie na nim
    przejechałem, ot co. Ale zalety tez swoje ma :]

    > Prosze, oswiec mnie i powiedz co rozumiesz przez latwiejsze, szybsze
    > (przyjemniejsze) wykrycie problemu dla linkow Eryka i Nery.

    j.w.

    > Pamietaj o
    > danych statystycznych, ktore przytaczasz dla tych linkow :)

    Wiem, nie było tego dużo. Ale czy muszę przetestować aż 100 linków każdego
    typu, żeby wypracować sobie zdanie, że SAF wypadł najgorzej?
    Powtórzę jeszcze raz - nie mam nic do SAF-a (ma swoje wady i zalety), ale
    uważam, że pewna partię sprzetu powinni bardziej dopracować, albo sie
    przyznać do błędu i go naprawić w miarę szybko :-P. Powiem więcej, mimo
    okreslenia problemu i wyjaśnieniu jego przyczyn, dystrybutor potrafił dalej
    sprzedawać wadliwy towar temu samemu klientowi, tyle że w innych miastach
    :/. Moim zdaniem to średnio uczciwe - stąd tez bierze się po części moja
    niechęć.

    Pozdr.
    Wojtek



  • 87. Data: 2006-04-17 09:31:44
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Bortas" <x...@g...pl>

    | Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
    | dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
    | softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do
    pętli
    | np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może
    nowe
    | SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia

    SAF rowniez posiada mozliwosci disgnostyczne jakim sa roznego rodzaju
    petle - biorac pod uwage jakie sa alarmy na radiolinii gdy pracuje, plus
    wykonanie jendego dwoch testów daje ci wyrazne pojecie co jest uszkodzone
    czy element IDU czy jednostka ODU - i tak i tak wysylasz cale urzadzenie a
    nie uszkodzony blok (niesadze zeby SAF pozwalal kazdemu kowalskiemu grzebac
    w srodku ot tak)

    mimowszystko urzadzenia diagnostyczne SAF posiada:))

    Pozdr.
    R.



  • 88. Data: 2006-04-18 09:32:36
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>

    Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e1vna1$pll$1@inews.gazeta.pl...
    > | Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
    > | dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
    > | softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do
    > pętli
    > | np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może
    > nowe
    > | SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia
    >
    > SAF rowniez posiada mozliwosci disgnostyczne jakim sa roznego rodzaju
    > petle - biorac pod uwage jakie sa alarmy na radiolinii gdy pracuje, plus
    > wykonanie jendego dwoch testów daje ci wyrazne pojecie co jest uszkodzone
    > czy element IDU czy jednostka ODU - i tak i tak wysylasz cale urzadzenie a
    > nie uszkodzony blok (niesadze zeby SAF pozwalal kazdemu kowalskiemu
    grzebac
    > w srodku ot tak)
    >
    > mimowszystko urzadzenia diagnostyczne SAF posiada:))
    >


    Soft zarządzający (lub też zwykła linia poleceń) pozwala na zrobienie wielu
    fajnych rzeczy - i nie trzeba byc tu wtajemniczonym serwisantem. Umozliwia
    to zdiagnozowanie problemu, który może być błędem czynnika ludzkiego. A do
    czego to potrzebne? A choćby do tego, żeby uniknąć wysyłania do serwisu
    sprawnego hardware'owo sprzetu i tracenia czasu. Czasem problem leży po
    stronie software'u lub konfiguracji i przy odrobinie pomyślunku, lub z
    telefoniczną/mailową pomocą serwisu można zaoszczędzic wiele czasu i szybko
    usunać problem. W SAF-ie nie widziałem takich możliwości (nie mówię o nowych
    modelach - bo nie znam), choć w wielu przypadkach faktycznie wystarczy to,
    co SAF potrafi wyświetlić. Powracając do głośnego problemu z modułami eth -
    niestety nie było szybkiej metody na zdiagnozowanie, czy faktycznie jest to
    problem z modułem eth, czy innym modułem składowym całego toru.
    No i umówmy się - w takich radioliniach nie grzebie każdy Kowalski :)

    Pozdr.
    Wojtek



  • 89. Data: 2006-04-18 10:19:49
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Bortas" <x...@g...pl>

    Z tego co kojarze SAF ma te swoje bbloop'y i rfloop'y podobno wystarcza w
    zupelnosci do zdiagnozowania problemu - 2-3 testy, petle+parametry pracy na
    wyswietlaczu, szybki mail (telefon) do wsparcia technicznego i wiesz w czym
    problem no i wysylasz lub dostajesz przepis na rozwiazanie tego problemu.

    Z drugiej strony kazde urzadzenie ma jakies diody lub inne formy indykacji
    uszkodzenia, odrobina rozumu i wysilenia szarych komorek (doswiadczenie mile
    widziane:) i zadne dodatkowe narzedzia diagnostyczne nie sa potrzebne

    Pozdr.
    R.



  • 90. Data: 2006-04-18 12:22:30
    Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
    Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>

    Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e22eg5$di$1@inews.gazeta.pl...
    > Z tego co kojarze SAF ma te swoje bbloop'y i rfloop'y podobno wystarcza w
    > zupelnosci do zdiagnozowania problemu - 2-3 testy, petle+parametry pracy
    na
    > wyswietlaczu, szybki mail (telefon) do wsparcia technicznego i wiesz w
    czym
    > problem no i wysylasz lub dostajesz przepis na rozwiazanie tego problemu.
    >
    > Z drugiej strony kazde urzadzenie ma jakies diody lub inne formy indykacji
    > uszkodzenia, odrobina rozumu i wysilenia szarych komorek (doswiadczenie
    mile
    > widziane:) i zadne dodatkowe narzedzia diagnostyczne nie sa potrzebne
    >

    A kto tu mówi o dodatkowych? Ja mówię o standardowych ;), a że SAF ich
    akurat nie ma, to może są i dodatkowe. Te zaś "dodatkowe" narzędzia skracają
    czas diagnozy i daja większe możliwości. Ale inna sprawa, czy jest
    konieczność ich używania - czyli mowa o awaryjności sprzętu. Było juz w tym
    wątku kilka przykładów.
    Reasumując, powtórzę jeszcze raz - nie jestem przeciwnikiem SAF-a - doceniam
    jego cenę, łopatologiczną konfigurację, kompaktową budowę, prostotę montażu,
    ale uważam też, że diabeł tkwi w szczegółach i np Ericsson ma bardziej
    dopracowaną ergonomię supportu mocującego, tenże Eryk, Nera czy Sagem mają
    większe możliwości konfiguracyjno-diagnostyczne, zaś awaryjność (w moim
    niewielkim doświadczeniu) działała na niekorzyść SAF-a, itp, itd...

    Pozdr.
    Wojtek


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: