Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:19zlx1ceo24jw.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:10:01 +0200, ra9om1ak napisał(a):
>> Jak na razie to Ty sobie podnosisz cisnienie i nie wiem po co.
>> Wypowiadalem
> Ciśnienie? Coś ci się koszmarnie pozajączkowało, jestem całkowicie
> spokojny.

Spoko, tym lepiej dla mnie i chyba nie tylko dla mnie - licze na
merytoryczne posty, o czym napisalem nieco wyzej. Nie mam zamiaru sie
klocic.

--
ra9om1ak

do góry

Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:14:23 +0200, ra9om1ak napisał(a):

> Hm, moglbym prosic o rozwiniecie tematu ? Zaczyna byc ciekawe. W koncu ? ;)

dla przykładu - do telefonu z Androidem "by Google" NIE DA się prawidłowo
przekazać rozbudowanej książki telefonicznej z innego telefonu lub
Outlooka. Nie da się póki co, nie ma takiej możliwości.
JEDYNĄ* możliwością jest skorzystanie z książki kontaktowej Google która
robi kaszanę z danych.
Nic innego nie działa, to rozbudowane urządzenie nie jest nawet w stanie
przyjąć JEDNEJ wizytówki przez bluetooth - funkcjonalność absolutnie
elementarna.

* - tak de facto nie jest jedyna, bo jeszcze jest SyncML, ale jedyny
program który to robi ma fukcjonalność mniejszą niż książka Google, więc
wracamy do punktu wyjścia

W Hero możemy użyć programu HTC Sync który połączy się z Outlookiem i
ściągnie dane. A skoro łączy się z Outlookiem, mozna ściągnąć książkę z
dowolnego telefonu. Nawet iPhone potrafi się prawidłowo zsynchronizować z
Outlookiem. Android "by Google" nie. Z Exchange też nie bo jest z tego
wykastrowany. Tylko Google. Z wszelkimi tego konsekwencjami.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:42:31 +0200, ra9om1ak napisał(a):

> Spoko, tym lepiej dla mnie i chyba nie tylko dla mnie - licze na
> merytoryczne posty, o czym napisalem nieco wyzej. Nie mam zamiaru sie
> klocic.

Wiec tym bardziej powinieneś przejrzeć posty z ostatnich miesięcy i
zapoznać się z poziomem założyciela wątku. Uprzedzam, to bolesne jest.
Wiele osób, w tym i ja ma go w KF. Poczytałem trochę w wakacje, na krótką
metę jest nawet śmieszny. Później człowiek ma ochotę pawia puścić.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

do góry

>> Moze cos z sensem ?
> Widziałeś kiedyś subiektywną ocenę bez sensu? (pytam naprawde)

Oczywiscie ciagle taka masz


> Zakładając ze nie masz ochoty na pyskówke ale chcesz uzasadnienia
> surowej oceny postarałem sie ją uzasadnić:
> 0:26 dysty, dysty, sprzedawcą.
> NAprawde to najważniejsza informacja dla nabywcy...


Owszem informacja dla nabywcy jest fakt iz G1 jest
TYLKO Z SIECI T-MOBILE to BARDZO WAZNA INFOMARCJA.

> 0:30 dwie... pare uwag. Telefon jest stosunkowo brzydki. (tak, to
> niebywała zaleta, Nie wspominając o tym ,ze bez tego testu ewentualny
> nabywca nigdy by sie nie dowiedział jak wygląda G1 i czy jest brzydki
> czy ładny.)(koljenej uwagi, punktu sie nie doczekałęm :))

A czy mialo byc o zaletach.... subiektywna ocena G1 jest "ciosany
toporem" to moja ocena i wiekszosci posiadaczy.



> 1:44 Proszę posłuchać to co sie bedzie działo. - ja bym powiedział
> proszę zwrócić uwagę na dzwieki... (chyba ze ta bateria miała wystraszyć
> widza, a TY budujesz napięcie :)

Napiecie to podstawa

> 1:55 słyszeliście te dzwieki? Albo "państwo" albo "ziomale". Trzeba
> zachować konsekwencje



> 2:00 eeee
> 2:03 eeee
> 2:22 karta si, pamięci znajduje sie tutaj (przepraszam a gdzie sie ma
> znajdowac? w du.... zaczy w oku? jak już "coś" opisujesz to wystrzegaj
> sie zaimków, bo wyglada to jak "zamotanie" dziewczyny która sprzedaje
> telefony w markecie)

Marudzisz jak stara panna. To nie wyrezyserowany filmik tylko "z
doskoku" wiec wybacz nie jest to czytane z promptera.

> 2:38. stół widze. główny bohater uciekł z planu filmu. prosimy n3310 na
> zastępstwo. :)

Gdzie ty tam widzisz stół ? Co najwuzej scianie, fakt wojowalem ze
slotem na karte SD :) Jak widac bezskutecznie.


> 2:51 Wszystko co do tej pory widziałem nie niosło istotnych informacji,
> każdy wie ze gdzies jest bateria, klapka, sim i SD. gdzie? a kogo to
> obchodzi? brzydki? dla mnie bardzo ładny! Teraz mógłby sie zacząć ten
> test, ale mnie sie niechce juz kontynuować recenzji. wybacz.
> pare "cytatów" (bo mogą być nieprecyzyjne,ale chodzi o fakt) z pamieci:


To nie jest test na boga.... Akurat pokazanie slidera i miejsca gdzie
jest karta SD to istotne informacje ba ... znam jednego co szukal karty
SD pod bateria ze 30 minut.


> ekran przychodzi
> wydarzenia które wydarzyły sie
> musicie zainstalowac.... no jak by ktos z WM powiedział ze musisz coś
> zainstalować to być suchej nitki nie zostawił
> słyszymy: wyłANczanie !!!! a w pasku już po polsku : wyłączanie\

Marudzisz

> (zakładam ze Ty wykonałeś to filmik, jak nie to przekaż autorowi)
> JAkbyś poprosił jakąś kobiete z pomalowanymi paznokciami, zeby pokreciła
> telefonem w dłoniach, wykonała 10 Twoich poleceń ( typu otwórz, przesuń
> uruchom....) następnie powycinał potrzebne 5 sekundowe ujęcia, zmonował
> z muzyką w tle, dodał komentarz czytany z kartki - bedzie o 90% lepiej.

No pewnie .... nic a nic nie rozumiesz z blogow i youtuba.
Jakbym mial wynajac modelke, zrobisz rezyserke czytac z promptera
i na dodatek jeszcze montazyste i dzwiekowca to poszedlbym z torbami.

Twoje uwagi sluszne by byly jedynie do filmow z portali zarabiajacych
krocie. Ale pewne rzeczy mozna poprawic oczywiscie szczegolnie
poprawcowac nad szczegolowym "planem scenariuszem w punktach". To sie
zrobi przy Donucie

do góry

Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:14:23 +0200, ra9om1ak napisał(a):
>
>> Hm, moglbym prosic o rozwiniecie tematu ? Zaczyna byc ciekawe. W koncu ? ;)
>
> dla przykładu - do telefonu z Androidem "by Google" NIE DA się prawidłowo
> przekazać rozbudowanej książki telefonicznej z innego telefonu lub
> Outlooka. Nie da się póki co, nie ma takiej możliwości.

Da sie via Google oczywiscie. Ale oczywiscie Waldus woli komercyjny
platy Outlook zamiast darmowe GMAIL

do góry

Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 28 Sep 2009 21:22:31 +0200, ra9om1ak napisał(a):
>
>> film byl niezly, a "kilka" na youtube ogladalem. Pomijam grupowe antypatie,
>> ale uwazam, ze w tym poscie i w sumie nie tylko w tym imc Strybyszewski robi
>> calkiem fajna robote.
>
> masz na myśli notoryczne gwałcenie prawdy i megatrollowe prowokowane
> kompletnie bezsensownych flejmów? Egzotyczne masz pojęcie fajności.

Ale Waldus nie podnosc sobie cisnienia, wiekszego fanboja jak ty w
swiecie WM daleko szukac.


>

do góry

Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 28 Sep 2009 23:42:31 +0200, ra9om1ak napisał(a):
>
>> Spoko, tym lepiej dla mnie i chyba nie tylko dla mnie - licze na
>> merytoryczne posty, o czym napisalem nieco wyzej. Nie mam zamiaru sie
>> klocic.
>
> Wiec tym bardziej powinieneś przejrzeć posty z ostatnich miesięcy i
> zapoznać się z poziomem założyciela wątku. Uprzedzam, to bolesne jest.
> Wiele osób, w tym i ja ma go w KF. Poczytałem trochę w wakacje, na krótką
> metę jest nawet śmieszny. Później człowiek ma ochotę pawia puścić.


Phiii nie osmieszaj sie Waldus bo tyle osob ile ma cie z KF to nie wiem
czy by sie na stadionie narodowym pomiescili. Wiec wybacz twoje fobie na
temat WM nikogo w TYM WATKU nei interesuja. Idz sobie precz
synchronizowac sie z platnymi programami
>

do góry

Jan Strybyszewski wystukał, co następuje:

>>> Hm, moglbym prosic o rozwiniecie tematu ? Zaczyna byc ciekawe. W
>>> koncu ? ;)
>>
>> dla przykładu - do telefonu z Androidem "by Google" NIE DA się
>> prawidłowo przekazać rozbudowanej książki telefonicznej z innego
>> telefonu lub Outlooka. Nie da się póki co, nie ma takiej możliwości.
>
> Da sie via Google oczywiscie. Ale oczywiscie Waldus woli komercyjny
> platy Outlook zamiast darmowe GMAIL

Umiesz czytać ze zrozumieniem? Używałeś kiedykolwiek tego ułomgnego
google.com/contacts? Ja wiem -- niektórym pewnie wystarczy jak jest pole
nazwa/adres/telefon i są w 7. niebie, ale niektórzy wolą trochę
dokładniej...

--
|| Wojtek > "...but that's me, and I could be wrong"

do góry

W pisze:

> Umiesz czytać ze zrozumieniem? Używałeś kiedykolwiek tego ułomgnego
> google.com/contacts? Ja wiem -- niektórym pewnie wystarczy jak jest pole
> nazwa/adres/telefon i są w 7. niebie, ale niektórzy wolą trochę
> dokładniej...

Jak niektorzy sa ulomni to nic nie poradze ale to strzane Imie i
Nazwisko w jednym polu.... bez watpienia straszne

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
>
>>> Moze cos z sensem ?
(...)

> Marudzisz jak stara panna.
nigdy bym na to nie wpadł. szczególnie wtedy gdy zdawałem mature z
polskiego. ciekawe jak by zareagowała moja polonistka, gdybym oskarżony
o niechlujność odparł: marudzisz :)

>
> No pewnie .... nic a nic nie rozumiesz z blogow i youtuba.
racja. niewiele. najbardziej nie kumam naszej kalsy :)
> Jakbym mial wynajac modelke,
sądząc po obrączce możesz poprosić o pomoc swoją żone. Nie sądze ze
pracuje jako murarz i wstydzi sie pokazać dłoni przed kamerą.

> zrobisz rezyserke czytac z promptera
> i na dodatek jeszcze montazyste i dzwiekowca to poszedlbym z torbami.
Dawno dawwno temu na windowsie był Virtual dub. z 30 minut nagrania
wytnij zbędne rzeczy, to co pozostanie samo sie sklei w jedną całość.
melodyjka - jakakolwiek, od biedy ptaszki.. a przeczytać napisany tekst
- kolejne 30 minut roboty..
> Twoje uwagi sluszne by byly jedynie do filmow z portali zarabiajacych
> krocie. Ale pewne rzeczy mozna poprawic oczywiscie szczegolnie
> poprawcowac nad szczegolowym "planem scenariuszem w punktach". To sie
> zrobi przy Donucie
>
popatrz na ten film. Co prawda ONI na tym zarabiają, ale film jest
zrobiony starannie. Oceniam to jako ktoś kto ma srednie pojęcie o
telefonach i znikome o sztuce filmowej.
http://www.youtube.com/watch?v=8W2KvYkQrnM

ToMasz

PS. Ktoś napisał ze robisz dobrą robote. Znowu moje zdanie jest takie,
ze dobra ta robota nie jest. Niemniej jednak, w paktyce, (prawie)tylko
dzieki Tobie ta grupa ma jakiekolwiek pojęcie o iphonach i androidzie.
Potwierdza to niestety jedną z moich tez, ze o ile PDA zWM to sie kupuje
zeby coś na nim zrobić to iphona raczej po to zeby go miec takim jak go
Steve stworzył.
Tak wiec jeśli popracujesz nad mniej szczeniackim stylem argumentowania,
to moze społeczeństwo doceni Twoją niemałą wiedze w temacie iP/android.
Czego ja Ci szczerze życze.
Powodzenia i nie irytuj sie.

do góry