-
1. Data: 2023-01-23 12:18:06
Temat: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: "T." <k...@i...pl>
Z Blogu Mateusza Ducha (generalnie polecam - mądrze pisze zwłaszcza o
sprawach międzynarodowych i wojnie na Ukrainie):
https://www.facebook.com/M.Duch.Blog/posts/pfbid02ir
cLhK8jKttpyLDg6mAsWuAUG4drL1LnreD5pMCobjM9NgoTwjGH7F
PoPef4rQodl
Dlaczego? Bo jeden z przewoźników boi się pożaru aut elektrycznych na
pokładzie promu. Problem pożarów aut elektrycznych staje się coraz
bardziej palącym problemem nie tylko w Norwegii ale również w innych
krajach.
Norweski przewoźnik ogłosił, że nie wpuści na pokład swoich promów ani
elektryków, ani hybryd, bo... się boi. To się narobiło a przecież
Norwegia elektrykami stoi... Zakaz będzie dość dużym problemem dla
właścicieli aut elektrycznych bo żegluga promowa jest ważnym elementem w
norweskim systemie transportu.
Zakaz wprowadzony przez firmę Havila Kystruten to być może nowy trend
pokazujący, że przewoźnicy zaczęli zdawać sobie sprawę z zagrożenia,
jakie niosą za sobą samochody elektryczne.
Firma poinformowała, że poprosiła o ocenę i zbadanie potencjalnych
zagrożeń przez zewnętrzną firmę.
,,Wnioski z analizy ryzyka pokazują, że ewentualny pożar w pojazdach na
paliwa kopalne będzie w stanie obsłużyć system (przeciwpożarowy) i
załoga, którą mamy na pokładzie. Z kolei pożar w samochodach
elektrycznych, hybrydowych lub wodorowych będzie wymagał zewnętrznych
działań ratowniczych i może narazić ludzi na pokładzie i statki na
niebezpieczeństwo". - powiedział Bent Martini, dyrektor zarządzający Havila.
Decyzja firmy Havila jest sprzeczna z oficjalną polityką władz
norweskich, które mocno wspierają rozwój rynku aut elektrycznych.
Norweskie urzędy zapewniają, że do wybuchu/pożarów pojazdów
elektrycznych dochodzi bardzo rzadko. Jednak w kontekście pożarów na
promach nie chodzi o samo zdarzenie lecz o bardzo bardzo trudne gaszenie
ognia związanego z samą konstrukcją samochodów elektrycznych.
Można dodać, że ostatnio strażacy z Morris Township w USA musieli zużyć
aż 45 tysięcy litrów wody (12 tys. galonów) do ugaszenia jednego auta
elektrycznego. Amerykańscy strażacy, by pokazać skalę akcji,
poinformowali, że do ugaszenia "zwykłego" samochodu potrzebne jest
średnio 500 galonów (1893 litrów).
Życie pokazuje, że wraz z rosnącą liczbą aut elektrycznych i hybrydowych
zwiększa się również ryzyko wypadków lub awarii tych pojazdów, które
mogą prowadzić do pożaru, który będzie trudno ugasić zwłaszcza w
podziemnym garażu. Obecnie służby ratunkowe mają też niewielkie
doświadczenie w gaszeniu aut z bateriami litowo-jonowymi i często nie
mają odpowiedniego sprzętu.
Problem z pożarami samochodów elektrycznych polega na tym, że są one
zwykle nieprzewidywane i wieloetapowe, a do tego mogą następować bardzo
gwałtownie. Wszystko z powodu ogniw w akumulatorach, które są od siebie
odizolowane, a ich zapłon może postępować w dość długich odstępach.
Czasami zdarza się, że ugaszenie płonącego samochodu elektrycznego może
potrwać kilka godzin i gdy czynność zostanie zakończona, nagle okazuje
się, że doszło do ponownego zapłonu.
O sprawnym ugaszeniu pożaru auta elektrycznego decydują pierwsze minuty.
Producenci zaczynają w nowych autach elektrycznych montować specjalne
systemy pomagające w ugaszeniu pożaru. Pożar pojazdu elektrycznego
spowodowany uszkodzeniem baterii jest o tyle specyficzny i trudny do
ugaszenia, że proces spalania zachodzi wewnątrz akumulatorów, które są
szczelnie zamknięte i trudno dostępne, przez co dotarcie do źródła ognia
jest bardziej skomplikowane, niż w przypadku samochodów
konwencjonalnych. W trakcie pożaru baterii zachodzą również specyficzne
reakcje chemiczne, powodujące gwałtowny wzrost ich temperatur, przez co
proces spalania sam się napędza dlatego zaczęto myśleć jak ułatwić
strażakom ugaszenie aut elektrycznych, które jak się zapalą to mogą
płonąć godzinami.
Ostatnio sprawa gaszenia aut elektrycznych trafiła do Sejmu RP. Posłowie
pytali wiceministra MSWiA o gaszenie tych pojazdów. Ciekawe, czy pojawią
się w Polsce ograniczenia dla aut elektrycznych? Będą ograniczenia dla
aut elektrycznych na promach obsługujących połączenia Polski ze Szwecją?
Rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z PAP przekazał,
że najdłuższy pożar auta elektrycznego w Polsce trwał 9 godzin i 16
minut, było to we wrześniu 2021 roku. Państwowa Straż Pożarna zaznacza,
że częstą przyczyną pożarów aut elektrycznych jest tzw. samozapłon, gdy
auto zapala się podczas postoju. Istnieją już rekomendacje dla
wielogodzinnego obserwowania pojazdu elektrycznego po jego ugaszeniu -
nawet do 70 godzin, by upewnić się, że nie dojdzie do jego wznowienia.
----------------
Reasumując - robi się ciężko dla właścicieli elektryków.
T.
-
2. Data: 2023-01-23 12:33:21
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 23 Jan 2023 12:18:06 +0100, T. wrote:
> Z Blogu Mateusza Ducha (generalnie polecam - mądrze pisze zwłaszcza o
> sprawach międzynarodowych i wojnie na Ukrainie):
>
> https://www.facebook.com/M.Duch.Blog/posts/pfbid02ir
cLhK8jKttpyLDg6mAsWuAUG4drL1LnreD5pMCobjM9NgoTwjGH7F
PoPef4rQodl
>
> Dlaczego? Bo jeden z przewoźników boi się pożaru aut elektrycznych na
> pokładzie promu. Problem pożarów aut elektrycznych staje się coraz
> bardziej palącym problemem nie tylko w Norwegii ale również w innych
> krajach.
> Norweski przewoźnik ogłosił, że nie wpuści na pokład swoich promów ani
> elektryków, ani hybryd, bo... się boi.
Oprocz przewoznikow bywają jeszcze ubezpieczyciele.
Ci mogą sie bac bardziej.
> To się narobiło a przecież
> Norwegia elektrykami stoi... Zakaz będzie dość dużym problemem dla
> właścicieli aut elektrycznych bo żegluga promowa jest ważnym elementem w
> norweskim systemie transportu.
Sa jeszcze tunele. Ciekawe, kiedy tam wejdzie zakaz.
A moze nie wejdzie?
> Można dodać, że ostatnio strażacy z Morris Township w USA musieli zużyć
> aż 45 tysięcy litrów wody (12 tys. galonów) do ugaszenia jednego auta
> elektrycznego. Amerykańscy strażacy, by pokazać skalę akcji,
> poinformowali, że do ugaszenia "zwykłego" samochodu potrzebne jest
> średnio 500 galonów (1893 litrów).
Wody akurat na promie nie brakuje.
Ale odpompowanie jest pewnym problemem, a za duzo do statku wlac nie
mozna :-)
> Życie pokazuje, że wraz z rosnącą liczbą aut elektrycznych i hybrydowych
> zwiększa się również ryzyko wypadków lub awarii tych pojazdów, które
> mogą prowadzić do pożaru, który będzie trudno ugasić zwłaszcza w
> podziemnym garażu. Obecnie służby ratunkowe mają też niewielkie
> doświadczenie w gaszeniu aut z bateriami litowo-jonowymi i często nie
> mają odpowiedniego sprzętu.
sluzby sie przeszkoli, ale ... do tego czasu zakaz wjazdow do garazy
wiekszych?
> Problem z pożarami samochodów elektrycznych polega na tym, że są one
> zwykle nieprzewidywane i wieloetapowe, a do tego mogą następować bardzo
> gwałtownie. Wszystko z powodu ogniw w akumulatorach, które są od siebie
> odizolowane, a ich zapłon może postępować w dość długich odstępach.
> Czasami zdarza się, że ugaszenie płonącego samochodu elektrycznego może
> potrwać kilka godzin i gdy czynność zostanie zakończona, nagle okazuje
> się, że doszło do ponownego zapłonu.
Ale to raczej nie problem. Bedzie ktos z sikawką czuwal.
Problemem jest pozar tak intensywny, ze zapali wiele aut dookola,
albo, ze elektryki zaczną sie zapalac od pobliskiego pozaru.
Co prawda i spalinowe samochody są na taki ogien wrazliwe ..
> O sprawnym ugaszeniu pożaru auta elektrycznego decydują pierwsze minuty.
No nie wiem ... a w spalinowym to nie decyduja pierwsze minuty?
Tylko ze w spalinowym zgrubsza wiadomo co gasic, a w elektrycznym
baterie ukryte ...
> Producenci zaczynają w nowych autach elektrycznych montować specjalne
> systemy pomagające w ugaszeniu pożaru. Pożar pojazdu elektrycznego
> spowodowany uszkodzeniem baterii jest o tyle specyficzny i trudny do
> ugaszenia, że proces spalania zachodzi wewnątrz akumulatorów, które są
> szczelnie zamknięte i trudno dostępne, przez co dotarcie do źródła ognia
> jest bardziej skomplikowane, niż w przypadku samochodów
> konwencjonalnych. W trakcie pożaru baterii zachodzą również specyficzne
> reakcje chemiczne, powodujące gwałtowny wzrost ich temperatur, przez co
> proces spalania sam się napędza dlatego zaczęto myśleć jak ułatwić
> strażakom ugaszenie aut elektrycznych, które jak się zapalą to mogą
> płonąć godzinami.
> Ostatnio sprawa gaszenia aut elektrycznych trafiła do Sejmu RP. Posłowie
> pytali wiceministra MSWiA o gaszenie tych pojazdów. Ciekawe, czy pojawią
> się w Polsce ograniczenia dla aut elektrycznych? Będą ograniczenia dla
> aut elektrycznych na promach obsługujących połączenia Polski ze Szwecją?
> Rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski w rozmowie z PAP przekazał,
> że najdłuższy pożar auta elektrycznego w Polsce trwał 9 godzin i 16
> minut, było to we wrześniu 2021 roku. Państwowa Straż Pożarna zaznacza,
> że częstą przyczyną pożarów aut elektrycznych jest tzw. samozapłon, gdy
> auto zapala się podczas postoju.
Wow. Juz u nas, czy na podstawie czasopism zagranicznych? :-)
> Istnieją już rekomendacje dla
> wielogodzinnego obserwowania pojazdu elektrycznego po jego ugaszeniu -
> nawet do 70 godzin, by upewnić się, że nie dojdzie do jego wznowienia.
Nie jest to dziwne, tylko ... gdzie.
Na parkingu, w garazu podziemnym, ognioodporny kontener postawic,
odholowac na najblizszy trawnik ?
> ----------------
> Reasumując - robi się ciężko dla właścicieli elektryków.
W Norwegii :-)
Ale jak ktos ma domek z ogrodkiem i garazem ... przemyslec sprawe? :-)
J.
-
3. Data: 2023-01-23 12:39:02
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: cyklista <c...@g...com>
W dniu 23.01.2023 o 12:18, T. pisze:
> Problem z pożarami samochodów elektrycznych polega na tym, że są one
> zwykle nieprzewidywane i wieloetapowe, a do tego mogą następować bardzo
> gwałtownie. Wszystko z powodu ogniw w akumulatorach, które są od siebie
> odizolowane, a ich zapłon może postępować w dość długich odstępach.
> Czasami zdarza się, że ugaszenie płonącego samochodu elektrycznego może
> potrwać kilka godzin i gdy czynność zostanie zakończona, nagle okazuje
> się, że doszło do ponownego zapłonu.
No właśnie, wystarczy elektryki wpuszczać na samym końcu i w razie
pożaru po prostu je wypchać do wody.
ps. nie wiem co prawda co na to przepisy o ochronie środowiska, bo
finansowo to jest najlepszy i najtańszy sposób dla przewoźnika i jego
ubezpieczyciela.
-
4. Data: 2023-01-23 12:47:42
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 23-01-2023 o 12:39, cyklista pisze:
> No właśnie, wystarczy elektryki wpuszczać na samym końcu
Coś w ten deseń już ma miejsce, na wycieczce Teslą do Norwegii na
MocnyVlog były opisane tego typu działania.
Tyle że nie wiem czy nie wjeżdżali jako pierwsi w niektórych przypadkach.
-
5. Data: 2023-01-23 12:50:07
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 23 Jan 2023 12:39:02 +0100, cyklista wrote:
> W dniu 23.01.2023 o 12:18, T. pisze:
>> Problem z pożarami samochodów elektrycznych polega na tym, że są one
>> zwykle nieprzewidywane i wieloetapowe, a do tego mogą następować bardzo
>> gwałtownie. Wszystko z powodu ogniw w akumulatorach, które są od siebie
>> odizolowane, a ich zapłon może postępować w dość długich odstępach.
>> Czasami zdarza się, że ugaszenie płonącego samochodu elektrycznego może
>> potrwać kilka godzin i gdy czynność zostanie zakończona, nagle okazuje
>> się, że doszło do ponownego zapłonu.
>
> No właśnie, wystarczy elektryki wpuszczać na samym końcu i w razie
> pożaru po prostu je wypchać do wody.
To chyba nie jest takie proste.
Nie ze wszystkich pokladów ?
> ps. nie wiem co prawda co na to przepisy o ochronie środowiska, bo
> finansowo to jest najlepszy i najtańszy sposób dla przewoźnika i jego
> ubezpieczyciela.
Bałtyk duzy, a ocean jeszcze wiekszy.
Tylko ciekawe, co na to ubezpieczyciel, gdy "dowodów brak" :-)
J.
-
6. Data: 2023-01-23 14:17:35
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 23 Jan 2023 12:47:42 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 23-01-2023 o 12:39, cyklista pisze:
>> No właśnie, wystarczy elektryki wpuszczać na samym końcu
> Coś w ten deseń już ma miejsce, na wycieczce Teslą do Norwegii na
> MocnyVlog były opisane tego typu działania.
> Tyle że nie wiem czy nie wjeżdżali jako pierwsi w niektórych przypadkach.
Jak tak sobie przypomne kolejke w Swinoujsciu to troche trudne do
realizacji.
Priorytet elektrykom dac? Chwilowo mozna :-)
J.
-
7. Data: 2023-01-23 19:00:50
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:tqlqdh$1vbv$1@gioia.aioe.org>
user T. pisze tak:
> ,,Wnioski z analizy ryzyka pokazują, że ewentualny pożar w
> pojazdach na paliwa kopalne będzie w stanie obsłużyć system
> (przeciwpożarowy) i załoga, którą mamy na pokładzie. Z kolei pożar
> w samochodach elektrycznych, hybrydowych lub wodorowych będzie
> wymagał zewnętrznych działań ratowniczych i może narazić ludzi na
> pokładzie i statki na niebezpieczeństwo"
wypali prom jak fosfor.
> Ostatnio sprawa gaszenia aut elektrycznych trafiła do Sejmu RP.
> Posłowie pytali wiceministra MSWiA o gaszenie tych pojazdów.
> Ciekawe, czy pojawią się w Polsce ograniczenia dla aut
> elektrycznych?
Oczywiście.
Nasz think tank rekomenduje wożenie elektryków na specjalnych
platformach jak lawety. W razie czego jeden guzik i platforma
zapada się do morza ;)
Właściciel auta dostaje rachunek na 176mln koron
za zanieczyszczenie fiordu.
--
Piter
#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy
-
8. Data: 2023-01-24 13:03:33
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: K <...@l...com>
On 23/01/2023 11:18, T. wrote:
> Z Blogu Mateusza Ducha (generalnie polecam - mądrze pisze zwłaszcza o
> sprawach międzynarodowych i wojnie na Ukrainie):
>
>
> https://www.facebook.com/M.Duch.Blog/posts/pfbid02ir
cLhK8jKttpyLDg6mAsWuAUG4drL1LnreD5pMCobjM9NgoTwjGH7F
PoPef4rQodl
>
>
> Dlaczego? Bo jeden z przewoźników boi się pożaru aut elektrycznych na
> pokładzie promu. Problem pożarów aut elektrycznych staje się coraz
> bardziej palącym problemem nie tylko w Norwegii ale również w innych
> krajach.
Za chwile bedzie ban dla spalinowych bo sa nieekologiczne, a pozniej dla
samych promow. W ten sposob bedzie mozna oglosic sukces. I tak to juz
jest, ze najpierw dochodzi do glosu pojebana lewica ktora robi obecnie
syf, po niech przychodzi jeszcze bardziej pojebana prawica na fali
populizmu i checi odwrocenia lewicowych decyzji, a pozniej znowu lewica.
Tylko ci ktorzy siedza na srodku musza ten caly syf finansowac.
-
9. Data: 2023-01-25 10:21:25
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Co to jest obecnie środek w sensie samochodowym?
Ośmioletnia Skoda, czy inaczej?
Z moich obserwacji wynika np., że inwalidzi finansują właścicieli wielkich Porsche i
podobnych, co stale parkują na miejscach dla
niepełnosprawnych i rodzinnych mając to głęboko w d... uważając, że nikt im nie
podskoczy.
-----
> Tylko ci ktorzy siedza na srodku musza ten caly syf finansowac.
-
10. Data: 2023-01-27 15:54:51
Temat: Re: Elektryki dostały "bana" na promy w Norwegii.
Od: K <...@l...com>
On 25/01/2023 09:21, ąćęłńóśźż wrote:
> Co to jest obecnie środek w sensie samochodowym?
> Ośmioletnia Skoda, czy inaczej?
> Z moich obserwacji wynika np., że inwalidzi finansują właścicieli
> wielkich Porsche i podobnych, co stale parkują na miejscach dla
> niepełnosprawnych i rodzinnych mając to głęboko w d... uważając, że nikt
> im nie podskoczy.
>
Moze byc 8 letnia Skoda, chyba ze u Ciebie samochod sluzy do czegos
innego niz przemieszczanie sie z punktu a do punktu b. Sam bym chetnie
dalej jezdzil Signumem z 2006 gdyby nie to ze koszt naprawy przewyzszyl
wtedy jego wartosc rynkowa (w UK). Rob zdjecia, zglaszaj odpowiednim
organom.