-
91. Data: 2021-08-25 10:10:04
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 24 Aug 2021 13:57:57 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 24 sierpnia 2021 o 17:29:00 UTC+2 J.F napisał(a):
>> On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>>> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
>>>> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
>>>> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
>>>> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
[...]
>> -bombardowanie Wielunia nie wiadomo ilu widzialo, bombardowanie
>> Warszawy bylo juz znane ... nie wiem jak odbierane - wojna byla.
>>
> Masz rację nikt nie wiedział że niemcy mordują. Radio dopiero po
> wojnie się w Polsce pojawiło nie można było nadać wiadomości o
Radio sie w Polsce pojawilo przed 1939, ale na ile powszechne bylo?
W takim Wieluniu byl prad w 1939 ?
> ataku na Wieluń.
Nadac mozna, ale czy nadano?
Bo tak jakos w pamieci zbiorowej zapamietalo sie "wojna rozpoczela sie
atakiem na Westeplatte", a nie "zbrodniczym nalotem na Wielun".
Oprocz radia jest jeszcze kwestia wiedzy - zakladamy, ze w Wieluniu
byl jaki telefon czy telegraf ... ale czy przetrwal bombardowanie?
I w efekcie redaktorzy radiowi mogli nie wiedziec, ze Wielun zostal
zbombardowany. Albo pominac w gaszczu innych meldunkow ... i
bombardowania za oknem, bo Warszawy.
> Jak byś był polskim żydem w czasie wojny i był w
> getcie to byś wierzył że doczekasz wnuków jak cię przesiedla na
> wschód.
A czemu nie? Jakby mnie wypedzono z Łodzi, potem przesiedlono do getta
w Warszawie... jak widac - nadzieje stracili w kwietniu 1943.
> A jak byś był żydem co mieszkał w tym samym mieście co moja
> mama i akurat w czasie gdy dotarły do niego oddziały eliminacyjne
> był u znajomych to być wiedział że wymordowali wszystkich Żydów z
> tej miejscowości?
Przemysl? Jak podawales - tam wymordowano w pierwszym dniu 500-600
Zydow, z ok 20 tys. A w nastepnych dniach reszte wypedzano za San.
> Zgłosił byś się na policję bo tak nakazali niemcy
> czy starał się ukryć?
A jakby za ukrywanie sie byla kara smierci?
A te Niemce sprytne byly - najpierw kazali nosic opaski z gwiazda.
Nie nosilbys, widzac, jak na ulicy bija innego Zyda za brak opaski?
Poza tym ukryc sie, to trzeba jakies dokumenty, bo w twoich
Icchak syn Abrahama, mieszkanie jakies zalatwic, prace nowa..
W kazdyn badz razie ci z Przemysla na to nie wpadli - moze prosciej
bylo uciec przez most.
A jeszcze bylo sporo takich przypadkow, gdy obywatele sie za Zydow nie
uwazali, a Niemcy wyciagneli babcie czy dziadka ...
J.
-
92. Data: 2021-08-25 11:21:28
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 25 sierpnia 2021 o 10:10:07 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Tue, 24 Aug 2021 13:57:57 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > wtorek, 24 sierpnia 2021 o 17:29:00 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>
> >>>> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
> >>>> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
> >>>> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
> >>>> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
> [...]
> >> -bombardowanie Wielunia nie wiadomo ilu widzialo, bombardowanie
> >> Warszawy bylo juz znane ... nie wiem jak odbierane - wojna byla.
> >>
> > Masz rację nikt nie wiedział że niemcy mordują. Radio dopiero po
> > wojnie się w Polsce pojawiło nie można było nadać wiadomości o
> Radio sie w Polsce pojawilo przed 1939, ale na ile powszechne bylo?
> W takim Wieluniu byl prad w 1939 ?
>
> > ataku na Wieluń.
>
> Nadac mozna, ale czy nadano?
> Bo tak jakos w pamieci zbiorowej zapamietalo sie "wojna rozpoczela sie
> atakiem na Westeplatte", a nie "zbrodniczym nalotem na Wielun".
>
> Oprocz radia jest jeszcze kwestia wiedzy - zakladamy, ze w Wieluniu
> byl jaki telefon czy telegraf ... ale czy przetrwal bombardowanie?
>
> I w efekcie redaktorzy radiowi mogli nie wiedziec, ze Wielun zostal
> zbombardowany. Albo pominac w gaszczu innych meldunkow ... i
> bombardowania za oknem, bo Warszawy.
> > Jak byś był polskim żydem w czasie wojny i był w
> > getcie to byś wierzył że doczekasz wnuków jak cię przesiedla na
> > wschód.
> A czemu nie? Jakby mnie wypedzono z Łodzi, potem przesiedlono do getta
> w Warszawie... jak widac - nadzieje stracili w kwietniu 1943.
> > A jak byś był żydem co mieszkał w tym samym mieście co moja
> > mama i akurat w czasie gdy dotarły do niego oddziały eliminacyjne
> > był u znajomych to być wiedział że wymordowali wszystkich Żydów z
> > tej miejscowości?
> Przemysl? Jak podawales - tam wymordowano w pierwszym dniu 500-600
> Zydow, z ok 20 tys. A w nastepnych dniach reszte wypedzano za San.
> > Zgłosił byś się na policję bo tak nakazali niemcy
> > czy starał się ukryć?
> A jakby za ukrywanie sie byla kara smierci?
>
> A te Niemce sprytne byly - najpierw kazali nosic opaski z gwiazda.
> Nie nosilbys, widzac, jak na ulicy bija innego Zyda za brak opaski?
>
> Poza tym ukryc sie, to trzeba jakies dokumenty, bo w twoich
> Icchak syn Abrahama, mieszkanie jakies zalatwic, prace nowa..
>
> W kazdyn badz razie ci z Przemysla na to nie wpadli - moze prosciej
> bylo uciec przez most.
>
> A jeszcze bylo sporo takich przypadkow, gdy obywatele sie za Zydow nie
> uwazali, a Niemcy wyciagneli babcie czy dziadka ...
>
> J.
Masz rację a na gestapo karmili schabowymi z młodą kapustą.
-
93. Data: 2021-08-25 13:54:17
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 25.08.2021 o 10:10, J.F pisze:
> Poza tym ukryc sie, to trzeba jakies dokumenty, bo w twoich
> Icchak syn Abrahama, mieszkanie jakies zalatwic, prace nowa..
Przede wszystkim trzeba chcieć. Do 1942 roku większość Żydów wolała żyć
w getcie, niż ryzykować życie ukrywając się. Kilka dni się ukrywać, to
nie jest wielki problem, ale nic nie wskazywało na to, że w kilka dni
się ten problem rozwiąże. Jedyną szansą była ucieczka poza jurysdykcję
hitlerowców, ale to nie była prosta sprawa. Pojedyncze osoby mogły sobie
na coś takiego pozwolić, ale nie 10% społeczeństwa.
Żydzi zawsze starali się dogadywać z miejscowymi władzami i w tym
wypadku moim zdaniem doszli do takiego wniosku, ze da się z Niemcami
dogadać. Każą pracować, to będą pracować. Przesiedlą, to się przesiedlą.
Na wymordowanie po prostu nikt nie wpadł.
>
> W kazdyn badz razie ci z Przemysla na to nie wpadli - moze prosciej
> bylo uciec przez most.
Nie wiem, czy czasem Niemcom nie o to chodziło.
>
> A jeszcze bylo sporo takich przypadkow, gdy obywatele sie za Zydow nie
> uwazali, a Niemcy wyciagneli babcie czy dziadka ...
Niemcy mieli różne "paranaukowe" metody stwierdzania pochodzenia
żydowskiego. Jakieś dziwne pomiary przykładowo. Zastanawiam się, ale
wyciąganie babci, czy dziadka chyba wcale w owym czasie proste nie było.
Zakładając, że osoby te nie żyły, to pozostawało chyba szukanie po
cmentarzach albo księgach kościelnych. W Galicji ewidencję polskiej
ludności podobno robiono po I WS na podstawie dokumentów Austriackich i
po prostu spisu ludności. Przekręcano nazwiska i je spolszczano przede
wszystkim usuwając nieużywane w Polsce literki.
--
Robert Tomasik
-
94. Data: 2021-08-25 17:17:14
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> wtorek, 24 sierpnia 2021 o 10:46:04 UTC+2 J.F napisał(a):
>> On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
>>> sobota, 21 sierpnia 2021 o 02:13:46 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
>>>> Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
>>>> osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
>>>> tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
>>>> Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?
>>>> Robert Tomasik
>>
>>> Nie szukam na siłę udziału Polaków bo wiem że taki udział był. Był
>>> minimalny ale był i jego nie da się zakłamać jak chcesz to zrobic.
>> Cos Ci sie w arytmetyce nie zgadza?
>>> Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
>>> zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
>>> zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
>>> pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
>>> był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
>>> ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
>>> wiedzieli.
>> O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?
>>
>> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
>> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
>> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
>> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
>>
>> O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
>> I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
>> A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
>> sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..
>>
> Nie chcę żadnego morału wypracowywać. Zwyczajnie nie zgadzam się z
> twierdzeniem Tomasika że nikt o mordowaniu Polaków nie wiedział.
No ale przeciez sa przyklady powyzej.
O jednym mordowaniu bylo glosno, inne Niemcy zalatwiali po cichu,
co nie znaczy, ze w calkowitej tajemnicy.
A to ciagle jakies drobne ilosci - jeszcze nikt nie wiedzial, ze
Niemcy Zydow beda milionami mordowac. Tym akurat Niemcy sie nie
chwalili. Podobnie jak masowym mordowaniem wiosek w 41.
> Ani Polacy ani przywódcy tzw koalicji antyhitlerowskiej.
> Zaproponowałem mu żeby przeprowadził doświadczenie na żywym
> organizmie, na dodatek swoim. I żeby umieścił się w gettcie
> warszawskim. I czy będąc w nim a mając dzisiejsza bardzo uboga
> wiedzę co do okrucieństw jakie tam cały czas się działy uwierzył by
> że zostanie przewieziony gdzies do pracy i doczeka tam wnuków.
No ale znow pominales - tych Zydow przesiedlano pare razy, to czemu
ten mialby byc ostatni ?
Warunki w gettcie byly bardzo ciezkie, ale jeszcze nie mordowano
wszystkich tak masowo.
Nawet jak tam niektorych za ciezkie wykroczenia wyslali do "kacetu",
to jedne rodziny szybko dostaly rachunek za pogrzeb, a inne nie ...
wiec zyje? Bo korespodencja z obozu ... a nie - czesta byla, ale
Zydzi akurat nie mieli prawa.
https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/cenzura/639
90,Listy-z-innego-swiata.html
J.
-
95. Data: 2021-08-25 23:05:34
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 25 sierpnia 2021 o 17:17:16 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Tue, 24 Aug 2021 05:09:32 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > wtorek, 24 sierpnia 2021 o 10:46:04 UTC+2 J.F napisał(a):
> >> On Sat, 21 Aug 2021 07:45:29 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> >>> sobota, 21 sierpnia 2021 o 02:13:46 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
>
> >>>> Reasumując spośród 6 milionów zamordowanych Polaków, połowę stanowiły
> >>>> osoby narodowości Żydowskiej. Ale drugą połowę nie. Czemu nie drążymy
> >>>> tematu kto tych pozostałych Polaków zadenuncjował? A może to jednak
> >>>> Niemcy ich wszystkich wymordowali? Czemu szukasz na siłę udziału Polaków?
> >>>> Robert Tomasik
> >>
> >>> Nie szukam na siłę udziału Polaków bo wiem że taki udział był. Był
> >>> minimalny ale był i jego nie da się zakłamać jak chcesz to zrobic.
> >> Cos Ci sie w arytmetyce nie zgadza?
>
> >>> Był również udział Żydów w wydawaniu Żydów. Tego też nie da się
> >>> zakłamać. Nie da się również zakłamać że Polacy nic nie wiedzieli o
> >>> zbrodniach niemieckich jakie ci popełniali na Polakach od
> >>> pierwszych godzin wojny. Od zbrodni zaczęła się wojna bo zbrodnią
> >>> był atak na małe miasto Wieluń. Cały okres wojny to nieprzerwany
> >>> ciąg zbrodni wojennych. I ty twierdzisz że Polacy nic nie
> >>> wiedzieli.
> >> O tych wiedzieli, ale jakis moral z tego chcesz wysnuc?
> >>
> >> O Wieluniu ... nie wiem czy tak powszechnie wiedziano, bo jesli radio
> >> nie podalo we Wrzesniu, to potem juz moglo nie podac.
> >> Zreszta - bombardowanie miast to nie zbrodnia, przyjmniej miedzy 1940
> >> a 1945, potem Wietnam, itd :-)
> >>
> >> O Aninie to pewnie wiedzieli, bo Niemcy sami naglosnili.
> >> I takich zbrodni bylo sporo, ale co mieli Polacy z ta wiedza zrobic?
> >> A czy taka zbrodnia ... wtedy niewielkie ilosci podobnych, i okazaly
> >> sie skuteczne ... dla Niemcow oczywiscie..
> >>
> > Nie chcę żadnego morału wypracowywać. Zwyczajnie nie zgadzam się z
> > twierdzeniem Tomasika że nikt o mordowaniu Polaków nie wiedział.
> No ale przeciez sa przyklady powyzej.
>
> O jednym mordowaniu bylo glosno, inne Niemcy zalatwiali po cichu,
> co nie znaczy, ze w calkowitej tajemnicy.
>
> A to ciagle jakies drobne ilosci - jeszcze nikt nie wiedzial, ze
> Niemcy Zydow beda milionami mordowac. Tym akurat Niemcy sie nie
> chwalili. Podobnie jak masowym mordowaniem wiosek w 41.
> > Ani Polacy ani przywódcy tzw koalicji antyhitlerowskiej.
> > Zaproponowałem mu żeby przeprowadził doświadczenie na żywym
> > organizmie, na dodatek swoim. I żeby umieścił się w gettcie
> > warszawskim. I czy będąc w nim a mając dzisiejsza bardzo uboga
> > wiedzę co do okrucieństw jakie tam cały czas się działy uwierzył by
> > że zostanie przewieziony gdzies do pracy i doczeka tam wnuków.
> No ale znow pominales - tych Zydow przesiedlano pare razy, to czemu
> ten mialby byc ostatni ?
>
> Warunki w gettcie byly bardzo ciezkie, ale jeszcze nie mordowano
> wszystkich tak masowo.
>
> Nawet jak tam niektorych za ciezkie wykroczenia wyslali do "kacetu",
> to jedne rodziny szybko dostaly rachunek za pogrzeb, a inne nie ...
> wiec zyje? Bo korespodencja z obozu ... a nie - czesta byla, ale
> Zydzi akurat nie mieli prawa.
>
> https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/cenzura/639
90,Listy-z-innego-swiata.html
>
>
>
> J.
Co chcesz więcej jeśli przyznałem Ci racje. W gettach gotowali najlepsi kucharze
specjalnie przez niemcow przywiezieni z Francji. Oczywiście tylko koszerne jedzenie.
Mieli jeszcze w gettach doskonale działająca służbę zdrowia. Nieograniczony dostęp do
swojej religii. A żydowskie dzieci były rozpieszczane przez ssmanow czekoladowymi
cukierkami i oranżadą.
-
96. Data: 2021-08-25 23:55:56
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 25.08.2021 o 23:05, Zenek Kapelinder pisze:
> Co chcesz więcej jeśli przyznałem Ci racje. W gettach gotowali
> najlepsi kucharze specjalnie przez niemcow przywiezieni z Francji.
> Oczywiście tylko koszerne jedzenie. Mieli jeszcze w gettach doskonale
> działająca służbę zdrowia. Nieograniczony dostęp do swojej religii. A
> żydowskie dzieci były rozpieszczane przez ssmanow czekoladowymi
> cukierkami i oranżadą.
W całym kraju nie było najlepiej. Nie wiem jak w innych, ale w naszym
przykładowo faktycznie działał Szpital Żydowski. Przed wojną go
zbudowano. Wiadomo z historii, że lekarz tam ratował Żydów po urządzonej
w getcie strzelaninie. Jeśli chodzi o dostęp do religii, to Niemcy
niespecjalnie się w to mieszali. Była wewnętrzna służba porządkowa. Na
pewno były sale modlitwy. Nie wiem, czy bożnice były otwarte.
Już Ci pisałem, że Żydzi (jako ogół, bo może pojedynczy byli odmiennego
zdania) w latach 1939~1941 nie byli jakoś szczególnie niezadowoleni z
takiego rozwiązania. Byli w dużej grupie i czuli się w miarę - na ile to
można było w tych okolicznościach - bezpiecznie.
Problemem były przede wszystkim przesiedlenia. Niemcy Żydów z mniejszych
miejscowości, gdzie nie tworzono gett, przesiedlali do tych w dużych
miejscowościach. Ponieważ getta przeważnie robiono na bazie dzielnic
żydowskich, a dokwaterowywano tam Żydów z okolicznych miejscowości, to
w naturalny sposób było tam przeludnienie.
Cukierków w ogóle w Polsce chyba za dużo nie było. Ludzie sami je robili
z tego, co wiem, z cukru. Nie wykluczone, że w gettach też. Rodzice
opowiadali, ze czekoladę, to dzieci dostawały od żołnierzy niemieckich -
fakt, ze z Wermachtu.
--
Robert Tomasik
-
97. Data: 2021-08-26 00:46:12
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 25 sierpnia 2021 o 23:56:00 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 25.08.2021 o 23:05, Zenek Kapelinder pisze:
> > Co chcesz więcej jeśli przyznałem Ci racje. W gettach gotowali
> > najlepsi kucharze specjalnie przez niemcow przywiezieni z Francji.
> > Oczywiście tylko koszerne jedzenie. Mieli jeszcze w gettach doskonale
> > działająca służbę zdrowia. Nieograniczony dostęp do swojej religii. A
> > żydowskie dzieci były rozpieszczane przez ssmanow czekoladowymi
> > cukierkami i oranżadą.
> W całym kraju nie było najlepiej. Nie wiem jak w innych, ale w naszym
> przykładowo faktycznie działał Szpital Żydowski. Przed wojną go
> zbudowano. Wiadomo z historii, że lekarz tam ratował Żydów po urządzonej
> w getcie strzelaninie. Jeśli chodzi o dostęp do religii, to Niemcy
> niespecjalnie się w to mieszali. Była wewnętrzna służba porządkowa. Na
> pewno były sale modlitwy. Nie wiem, czy bożnice były otwarte.
>
> Już Ci pisałem, że Żydzi (jako ogół, bo może pojedynczy byli odmiennego
> zdania) w latach 1939~1941 nie byli jakoś szczególnie niezadowoleni z
> takiego rozwiązania. Byli w dużej grupie i czuli się w miarę - na ile to
> można było w tych okolicznościach - bezpiecznie.
>
> Problemem były przede wszystkim przesiedlenia. Niemcy Żydów z mniejszych
> miejscowości, gdzie nie tworzono gett, przesiedlali do tych w dużych
> miejscowościach. Ponieważ getta przeważnie robiono na bazie dzielnic
> żydowskich, a dokwaterowywano tam Żydów z okolicznych miejscowości, to
> w naturalny sposób było tam przeludnienie.
>
> Cukierków w ogóle w Polsce chyba za dużo nie było. Ludzie sami je robili
> z tego, co wiem, z cukru. Nie wykluczone, że w gettach też. Rodzice
> opowiadali, ze czekoladę, to dzieci dostawały od żołnierzy niemieckich -
> fakt, ze z Wermachtu.
>
> --
> Robert Tomasik
Czy jeśli byłbyś mieszkańcem Getta Warszawskiego i po tym co byś codziennie widział
wierzył byś że wyjedziesz do pracy na wschód i doczekasz emerytury i wnuków?
-
98. Data: 2021-08-26 13:07:15
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 25 Aug 2021 15:46:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> środa, 25 sierpnia 2021 o 23:56:00 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
>> W dniu 25.08.2021 o 23:05, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Co chcesz więcej jeśli przyznałem Ci racje. W gettach gotowali
>>> najlepsi kucharze specjalnie przez niemcow przywiezieni z Francji.
Z Polski. Najlepsi zydowscy kucharze tez trafili do gett
>>> Oczywiście tylko koszerne jedzenie.
Oczywiscie.
>> Mieli jeszcze w gettach doskonale
>>> działająca służbę zdrowia.
Najlepsi zydowscy lekarze oczywiscie byli w gettach.
>> Nieograniczony dostęp do swojej religii.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_Synagoga_w_Wars
zawie#Zniszczenie
Chyba mozna tak powiedziec ... do marca 1942.
Ale mowa tam jeszcze o dwoch innych synagogach.
>>> A żydowskie dzieci były rozpieszczane przez ssmanow czekoladowymi
>>> cukierkami i oranżadą.
Znowu nie przesadzajmy.
>> W całym kraju nie było najlepiej. Nie wiem jak w innych, ale w naszym
W gettach jednak znacznie gorzej.
>> Cukierków w ogóle w Polsce chyba za dużo nie było. Ludzie sami je robili
>> z tego, co wiem, z cukru. Nie wykluczone, że w gettach też. Rodzice
>> opowiadali, ze czekoladę, to dzieci dostawały od żołnierzy niemieckich -
>> fakt, ze z Wermachtu.
A getta pilnowalo SS.
> Czy jeśli byłbyś mieszkańcem Getta Warszawskiego i po tym co byś
> codziennie widział wierzył byś że wyjedziesz do pracy na wschód i
> doczekasz emerytury i wnuków?
Chyba jednak wierzyli, az do 43.
Ba - chyba nawet mysleli o przezyciu w getcie, bo po co ten remont
synagogi ...
J.
-
99. Data: 2021-08-26 16:04:36
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
czwartek, 26 sierpnia 2021 o 13:07:39 UTC+2 J.F napisał(a):
> On Wed, 25 Aug 2021 15:46:12 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> > środa, 25 sierpnia 2021 o 23:56:00 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> >> W dniu 25.08.2021 o 23:05, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> Co chcesz więcej jeśli przyznałem Ci racje. W gettach gotowali
> >>> najlepsi kucharze specjalnie przez niemcow przywiezieni z Francji.
> Z Polski. Najlepsi zydowscy kucharze tez trafili do gett
>
> >>> Oczywiście tylko koszerne jedzenie.
>
> Oczywiscie.
> >> Mieli jeszcze w gettach doskonale
> >>> działająca służbę zdrowia.
> Najlepsi zydowscy lekarze oczywiscie byli w gettach.
> >> Nieograniczony dostęp do swojej religii.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_Synagoga_w_Wars
zawie#Zniszczenie
>
> Chyba mozna tak powiedziec ... do marca 1942.
> Ale mowa tam jeszcze o dwoch innych synagogach.
> >>> A żydowskie dzieci były rozpieszczane przez ssmanow czekoladowymi
> >>> cukierkami i oranżadą.
> Znowu nie przesadzajmy.
> >> W całym kraju nie było najlepiej. Nie wiem jak w innych, ale w naszym
> W gettach jednak znacznie gorzej.
> >> Cukierków w ogóle w Polsce chyba za dużo nie było. Ludzie sami je robili
> >> z tego, co wiem, z cukru. Nie wykluczone, że w gettach też. Rodzice
> >> opowiadali, ze czekoladę, to dzieci dostawały od żołnierzy niemieckich -
> >> fakt, ze z Wermachtu.
> A getta pilnowalo SS.
> > Czy jeśli byłbyś mieszkańcem Getta Warszawskiego i po tym co byś
> > codziennie widział wierzył byś że wyjedziesz do pracy na wschód i
> > doczekasz emerytury i wnuków?
> Chyba jednak wierzyli, az do 43.
> Ba - chyba nawet mysleli o przezyciu w getcie, bo po co ten remont
> synagogi ...
>
> J.
Nie pytałem o tamtych nieszczęśników. Pytałem czy ty byś wierzył że dozyjesz starości
widząc codziennie to co na zdjęciach niżej. Nie uciekaj z odpowiedzią.
https://www.google.com/search?q=zdjecia+z+getta+wars
zawskiego&client=tablet-android-lenovo&prmd=imnv&sxs
rf=ALeKk03HOfwVGXAQBeD1UE8A4AqStWO3iw:1629985560387&
source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwj33cKy6c7yAhVHh
v0HHXM9DyMQ_AUoAXoECAIQAQ&biw=1280&bih=800#imgrc=jj7
5kzCAN6NxjM
https://images.app.goo.gl/1cFgbwh5fr61XY8J7
https://images.app.goo.gl/BcspJPw3bXh3SWw69
-
100. Data: 2021-08-26 17:20:13
Temat: Re: Elektryfikacja wsi za okupacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 26 Aug 2021 07:04:36 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder wrote:
> czwartek, 26 sierpnia 2021 o 13:07:39 UTC+2 J.F napisał(a):
[...]
>>> Czy jeśli byłbyś mieszkańcem Getta Warszawskiego i po tym co byś
>>> codziennie widział wierzył byś że wyjedziesz do pracy na wschód i
>>> doczekasz emerytury i wnuków?
>> Chyba jednak wierzyli, az do 43.
>> Ba - chyba nawet mysleli o przezyciu w getcie, bo po co ten remont
>> synagogi ...
>>
> Nie pytałem o tamtych nieszczęśników. Pytałem czy ty byś wierzył że dozyjesz
starości widząc codziennie to co na zdjęciach niżej. Nie uciekaj z odpowiedzią.
Ja jestem skazony pozniejsza wiedza.
> https://www.google.com/search?q=zdjecia+z+getta+wars
zawskiego&client=tablet-android-lenovo&prmd=imnv&sxs
rf=ALeKk03HOfwVGXAQBeD1UE8A4AqStWO3iw:1629985560387&
source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwj33cKy6c7yAhVHh
v0HHXM9DyMQ_AUoAXoECAIQAQ&biw=1280&bih=800#imgrc=jj7
5kzCAN6NxjM
> https://images.app.goo.gl/1cFgbwh5fr61XY8J7
martwi, czy spia/odpoczywaja ?
sa takie zdjecia
https://twojahistoria.pl/2018/01/16/to-najslynniejsz
e-zdjecie-z-getta-warszawskiego-co-powinienes-o-nim-
wiedziec/
sa takie
https://fotoblogia.pl/11955,zakazane-zdjecia-z-warsz
awskiego-getta
patrz na te usmiechniete twarze ... na poczatku.
a sa i takie
http://historyk.eu/wpis/16-listopad-1940-roku-zamkni
%C4%99cie-i-odizolowanie-getta-warszawskiego
Po latach zycia w getcie ... moze bym sie nawet ucieszyl, ze chca mnie
przesiedlic gdzies na wschod, moze tam bedzie lepiej.
Ciekawe, czy wzbudziloby moje watpliwosci, ze Niemcy najpierw
wybierali tych slabszych, starszych itp.
https://deon.pl/swiat/wiadomosci-z-polski/75-lat-tem
u-niemcy-zakonczyli-akcje-likwidacyjna-getta-warszaw
skiego,452336
"Większość Żydów nie chciała wierzyć, że możliwy jest najgorszy
scenariusz, czyli wymordowanie całej społeczności getta.
Przypuszczano, że dojdzie do deportacji, która obejmie
"nieproduktywną" część jego mieszkańców, natomiast zdolni do pracy
będą mieli szansę przeżycia. Byli i tacy, którzy dobrowolnie zgłaszali
się na Umschlagplatz. Marek Edelman tak opisuje tę sytuację: "Niemcy,
nie przebierając w środkach, stosują nowy chwyt propagandowy.
Przyrzekają i dają każdemu ochotniczo zgłaszającemu się do wyjazdu 3
kg chleba i 1 kg marmolady. To wystarcza. Dalej już propaganda i głód
robią swoje. Pierwsza daje do ręki niezbity argument przeciwko
wszelkim +bajkom+ o komorach gazowych (+bo po cóż by dawali chleb,
gdyby chcieli mordować+), głód - jeszcze mocniejszy przesłania
wszystko obrazem trzech brązowych, wypieczonych bochenków"
Przy czym ... dlaczego mieliby przypuszczac, ze Niemcy chca wszystkcih
wymordowac? To sie w historii nie zdarzalo.
A na poczatku wywozki to o tych komorach nie mogli wiedziec,
informacje pojawily sie pozniej ... ale informacje czy plotki? Co bys
podejrzewal, po dwoch latach jednak zycia w getcie?
A patrz - Polacy wiedzieli
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2018/03/25/dobrzy-
sasiedzi-przypominamy-jak-polacy-pomagali-zydom-zamk
nietym-w-warszawskim-getcie/
Tylko ze to ulotka z sierpnia 1943 - juz po sprawie.
No i dotarla do nielicznych, a przemowienia Sikorskiego tez tylko
nieliczni sluchali.
No - byly i ulotki z maja 43
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/401700/e
dition/411534/content
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/LDU194
30050016/O/LDU19430050016.pdf
J.