-
21. Data: 2011-01-28 13:44:38
Temat: Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2011-01-28, Massai <t...@w...pl> wrote:
>
> >> > Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln
> za >> > litr.
> >>
> >> A po przerzuceniu transportu na etanol nie będziemy mieć w zamian
> >> problemów z droższą żywnoscią i brakiem miejsca pod uprawy?
> >
> > A kto mówi o alkoholu spożywczym?
> >
> > Przemysłowo się go wytwarza z gazu syntezowego.
>
> To wymaga paliw kopalnych. Na pewno zużycie węgla czy gazu ziemnego
> plus energii w celu wytworzenia paliwa się opłaci?
>
Teraz tak się robi i w efekcie litr w produkcji kosztuje 1,5 pln.
Co miałoby sie zmienić?
Chodzi Ci o zwiększone zużycie węgla generujące wzrost cen tego węgla?
Aż tak nie wpłynie...
Tak by było, gdyby nagle wszystkie wszystkie samochody na to przestroić.
A tak nie będzie, proces stopniowy, część samochodów nadal jeździłaby
na ropie.
--
Pozdro
Massai
-
22. Data: 2011-01-29 11:05:11
Temat: Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Wątpię żeby to miało sens.
> 1. Ogniwa fotowoltaiczne są bardzo drogie.
> 2. Trzeba by bardzo dbać o czystość.
> 3. Trzeba by parkować w słońcu - w mieście o to trudno.
w cieniu tez jest swiatlo - tyle ze mniej, pewnie tyle co w zimie za
chmurami.
dbac o czstosc tak ale to na dachu by bylo - dach zwykle nawet w najwiekszej
chlapie jest czysty poza tym co za problem dolozyc podluzna dluga
wycieraczke jezdzaca na 2 szynach :) i spryskiwacz np:) ze sniegiem bylby
problem ale umowmy sie to mialby byc naped pomocniczy a snieg mozna zgarnac
jak z lamp czy szyb,
a co do ceny to zgoda - sa drogie ale coraz tansze. w przeciwienstwie do
platyny nie brakuje zasobow do robienia ogniw
>> co do defc (az mysaiem sprawdzic co to jest:))) to w polsce sie to
>> nie sprawdzi:) wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo
>> twojego samochodu;)
>
> Nie przesadzajmy, mozna skazić ;-)
aha:) w znajomym sklepie budowlanym robiac tam wdrozenie wyliczylem ze jeden
nurek codziennie denaturatu tyle, ze wychodzi ok 1,2 litra wodki na głowe na
dobę. tych troli jest oczywiscie kilku a nie jeden. jakos ich nie zraza
denaturat skazony. za to jak konfekcjonowany:)))) w małpkach 200ml w
plastiku aby sie nie tłukły:D:D:D:D
> Etanol jest tani, przemysłowo wytwarzany kosztuje około 1,5 pln za litr.
> Jak się do tego doda akcyzę (około złotówki na litrze), vat, etc. -
> cena etanolu wykorzystywanego do transportu byłaby podobna jak ropy czy
> benzyny.
jest tani teraz. to samo bylo z olejami roslinnymi - jak zaczeli lac i robic
biopaliwa(tzn dodatki do paliw) to ceny skoczyły delikatnie mówiąc znacznie.
Tak wiec wez poprawke na zwiekszenie popytu i konsekwencje z tego
wynikajace.
a robienie etanolu z paliw kopalnianych to bezsens. przyszlosc jest w
biomasie i odpowiadajac tu jednoczesnie krzyskowi:
nie zabraknie miejsca na uprawy, ale ceny zywnosci napewno wzrosna. na
swiecie jest w cholere miejsc w ogole nie uprawianych a naukowcy robia caly
czas coraz to nowsze gatunki roslin odpornych i wydajnych.
-
23. Data: 2011-01-29 14:26:35
Temat: Re: Elektryczny Peugeot, 260km/h w 6.6 sekundy.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 29 Jan 2011 11:05:11 +0100, Michał Gut wrote:
>>> wychodzisz z pracy a tam kilku pijaczkow lezy kolo
>>> twojego samochodu;)
>> Nie przesadzajmy, mozna skazić ;-)
>aha:) w znajomym sklepie budowlanym robiac tam wdrozenie wyliczylem ze jeden
>nurek codziennie denaturatu tyle, ze wychodzi ok 1,2 litra wodki na głowe na
>dobę. tych troli jest oczywiscie kilku a nie jeden. jakos ich nie zraza
>denaturat skazony. za to jak konfekcjonowany:)))) w małpkach 200ml w
>plastiku aby sie nie tłukły:D:D:D:D
Denaturat jest skazany "niegroznie".
Mozna i groznie.
>a robienie etanolu z paliw kopalnianych to bezsens. przyszlosc jest w
>biomasie i odpowiadajac tu jednoczesnie krzyskowi:
O ile pamietam to kiedys liczylem - w Polsce biomasy nie starczy.
W Niemczech tym bardziej.
A wtedy bedzie problem - jak zamienic zasoby wegla na uzyteczne
paliwo, i moze etanol bedzie dobra odpowiedzia.
Jak widac czas sie zbroic i dogadywac z Chinczykami - polsko-chinska
granica na Uralu to nie jest taki glupi pomysl :-)
J.