-
31. Data: 2009-05-25 11:14:47
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: j...@a...at
> ze wzgledu na wieksza mase obudowy mozna z reki stosowac dluzsze czasy
> naswietlenia - w moim przypadku bylo to nawet do 4 ev bez wiekszego
> poruszenia. - wazne
sorry o 2 ev - 4 razy duzej .
-
32. Data: 2009-05-25 11:26:45
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "woj" <N...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gvduin$pnj$1@news.wp.pl...
>
>
>
> mzmich88 - skoro masz 40D na liscie to znaczy ze kasy tez starczy,
> wiec smialo go biez.
>
> A późnej będzie narzekanie, że nie wiedział że taki duży i że na CF a nie
> SD itd... Kolega mzmich88 nie podał żadnych kryteriów, więc może być tak,
> że dobry będzie 1000D bo do potrzeb w zupełności wystarczy, a poza tym
> tani i nieduży, a może być tak, że dobry będzie ten który najdroższy i
> jest nowością na rynku, kręci filmiki no i w sumie jest bardzo
> przyzwoity - wtedy będzie to 500D, a jeśli nieco taniej to może pośredni
> 450D. Jakoś mam wrażenie że 40D niekoniecznie może leżeć w kręgu
> zainteresowań pytającego, mimo swoich zalet.
>
> Myślę że powinieneś zastanowić się nad 500D
Mam to samo zdanie.
-
33. Data: 2009-05-25 11:29:24
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
j...@a...at pisze:
> sa konkretne parametry techniczne tych konstrucji pozwalajace je
> obiektywnie porownac.
> a co zrobi z tymi aparatami konkretny uzytkownik - to bardzo
> subiektywne i tego nie wiemy jak bedzie je mogl wykorzystac.
Dlatego też nie można obiektywnie powiedzieć, że 40/50D będzie lepszy.
Szczególnie po tak zadanym pytaniu, które sugeruje całkowite dyletanctwo
w tej dziedzinie. Bo jak ktoś robi na auto i nawet wybór punktu AF
zostawia automatyce, to i te dodatkowe kółka i większa matówka i różne
tryby ustawień są jak psu na budę.
A co do większej ilości trybów tematycznych - mój brat, który fotografią
się nie pasjonuje, na początku trochę zagubił się w wyszukiwaniu
właściwych trybów tematycznych, gdy nie mógł znaleźć właściwie
nazwanego, a nie wiedział, który inny by pasował. Tak więc i mniej
trybów typu zachód słońca, tym aparat jednak lepszy (i tu przewaga trybu
profesjonalnego typu 40D, bo łatwiej wykuć sobie regułkę - jasna scena -
korekcja na plus, ciemna scena - korekcja na minus, niż zastanawianie
się, czy tryb plaża pasuje do zdjęć na śniegu, czy też nie [akurat nie
mogę przypomnieć sobie przykładu z życia, ale wiem, że aparaty mają
takie 2 tryby, które akurat niczym się nie różnią między sobą, jeśli
chodzi o działanie])
>
>
> wybacz ale argumnet, ze inny aparat taki ktory akurat masz i uwazasz
> ze robisz nim dobre zdejcia jest lepszy
> jest delikatnie mowiac nierzetlny w stosunku do pytajacego.
Wybacz, ale argument, że inny aparat, taki który akurat miałeś i nie
potrafiłeś się nim obsługiwać, jest gorsz jest delikatnie mówiąc
nierzetelny w stosunku do pytającego.
>
>
> a konkretne wazne roznice z punktu widzenia uzytkownika na korzysc
> c40d
>
> -wieksza matowka - b wazne szczegolnie dla osob noszacych okulary.
Ważna jest wysokość punktu ocznego, a nie rozmiary matówki w tym
przypadku. Poza tym, jeśli nie masz jakiejś dużej wady, czy
astygmatyzmu, to chyba wszystkie obecnie produkowane lustrzanki mają
korekcję dioptrii.
> -zdecydowanie lepsza amortyzacja lustra , cichsza praca , mniejsze
> wstrzasy.
Nie zaprzeczę, ale też zależy, czy zdjęcia będą robione przeważnie w
teatrze, czy też przeważnie NIE w teatrze. ;)
> ze wzgledu na wieksza mase obudowy mozna z reki stosowac dluzsze czasy
> naswietlenia - w moim przypadku bylo to nawet do 4 ev bez wiekszego
> poruszenia. - wazne
Można też nabyć tani obiektyw ze stabilizacją i nie trzeba wtedy dźwigać
tych ciężarów stabilizacji bezwładnościowej :p
> - zdecydowanie lepsza praca ukladu AF w detekcji fazy ,znacznie mniej
> zdjec nietrafionych - b .wazne
To Tobie tak wychodzi. Większość użytkowników tego nie potwierdza.
> - szybsza praca AF
> - wieksza czestotliwosc robienia zdjec - wazne jesli robisz np sport
> albo HDR z reki
HDR z ręki to na razie można robić tylko przy pomocy niektórych aparatów
Fuji. Reszta to jest loteria.
> - joystik do wyboru punktow AF - szybka mozliwosc zmiany , pozwala na
> unikanie przekadrowania co odbija sie czesto na ostrosci
No cóż, na f/2.8 pewnie tak, ale który obiektyw kitowy ma takie światło.
No i co to jest te przekadrowywanie. Robisz portret - twarz na środek
zdjęcia! Uwzględnij może poziom wiedzy(niewiedzy) pytającego i jego
zaangażowanie w fotografię. Może jak kupi lustrzankę, to się w końcu
zainteresuje takimi kwestiami jak kompozycja, ekspozycja, głębia
ostrości itp.
> - dodatkowe kolko do nastwy - duzo latwiejsza obsluga .
A ja używam jednego kółka i jest ok. Jednoczesne wciśnięcie przycisku do
zmiany funkcji kółka nie sprawia mi trudności i w związku z tym dodanie
drugiego kółka traktuję jako mniej ważne usprawnienie.
> - zdecydowanie lepszy obraz z matrycy ,lepsze odwzorowanie
> szczegolu , lepsza dynamika - b wazne - to wazne czy juz raw bez
> obrobki daje zadawalajace wyniki , czy trzeba dlubac aby cos poprawic.
Hmm. Z tego co mi wiadomo, to matryca jest taka sama w obu, a procesor
obrazu to DIGIC III w obu. Twoje twierdzenia są jak twierdzenia, że
metrowej długości złoty kabel z 24 karatowymi wtykami daje zauważalną
różnicę w dźwięku w stosunku do solidnego miedzianego kable :P
>
> to najistotniejsze roznice ktory wyczuwamy prze robieniu kazdego
> zdjecia.
Na pewno budowa aparatu ma wpływ na przyjemność z użytkowania. Na pewno
40D jest solidną konstrukcją, a 450D, czy 1000D robi przy nim wrażenie
plastikowej zabawki, która zaraz się rozpadnie, ale czy te wrażenia to
powód do zapłacenia 1000zł więcej - niech pytający sam rozpatrzy to w
sklepie, przymierzając oba do ręki.
>
> te tansze modele maja tylko jedna pozytywna ceche : maly pobor pradu i
> duza wytrzymalosc baterii , sa tez lekkie - dlatego odpowiednie na
> urlop np do samolotu.
Jaki mały pobór prądu? Pobór jest zbliżony. A przeważnie krócej
działają, bo większość typowych urzytkowników entry-level będzie
częściej korzystała z LV. :P
Wg. standardów CIPA - C1000D 500 zdjęć (wraz z użyciem Live View), C40D
- 800 zdjęć (bez użycia LV). Pojemność baterii C 1000D to 8.0 Wh, a C
40D to 10,3Wh. Różnica może wynikać zarówno z pojemności dołączonej
baterii (ale że ta jest dedykowana, to trzeba to rozpatrywać trochę
inaczej), jak i sposobu przeprowadzenia testu. W tekście nie dopatrzyłem
się zastrzeżenia, że w C 40D był lub nie był używany tryb LV.
http://www.dcresource.com/reviews/canon/eos_40d-revi
ew/
http://www.dcresource.com/reviews/canon/eos_rebel_xs
-review/
Wybacz, ale uważam, że często wygadujesz po prostu głupoty, głównie
przez uogólnianie własnych doświadczeń.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
34. Data: 2009-05-25 11:39:25
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> No tak, czytanie trudna rzecz ;->
>
>
czytanie w zadnym wypadku nie jest trudne, ale czytanie ze
zrozumieniem..... to juz inna liga :-)
pzdr
--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com
-
35. Data: 2009-05-25 11:47:01
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl>
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "K.M.C." gvcih3$bs6$...@i...gazeta.pl
>
>> imo jesli to Twoja pasja, to zaden nie ma lepszego stosunku
>> cena/jakosc niz 40D
>
> IMO większa tkliwość i nowszy procesor oraz nieco większa rozdzielczość
> i nowsza matryca -- warte to znacznie więcej niż różnica ceny. IMO już
> przed rokiem 40 D był nieświeży.
>
co rozumiesz pod pojeciem tkliwosc?
jakie znaczenie ma swiezosc - mysle ze w tym wypadku liczy sie
sprawdzona konstrukcja, majaca dobre oceny, a brak swiezosci oznaczy
wylacznie deprecjacje ceny, czyli jest to pozytyw.
pzdr
--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.
www.uarebeautiful.com
-
36. Data: 2009-05-25 13:36:16
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
j...@a...at pisze:
> to czysta demagogia co piszesz.
Ja tylko dziękuję za temat na następną stopkę.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jeśli czegoś nie rozumiesz to najlepiej napisz ''to jest czysta
demagogia!''/
-
37. Data: 2009-05-25 13:50:18
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: j...@a...at
>
> Wybacz, ale uważam, że często wygadujesz po prostu głupoty, głównie
> przez uogólnianie własnych doświadczeń.
>
> Pozdrawiam,
> Paweł W.
>
> --
roznica miedzy Twoimi a moimi doswiadczeniami jest taka , ze Ty
opisujesz to co doswiadczyles przegladajac internet , a ja to co " na
wlasnej skorze" majac te aparaty ( oczywiscie nie wszystkie lecz tylko
3 z wymienionych modeli).
W 90 % ludzie radza to co im sie wydaje nie majac pojecia o czym
pisza,
Masz , ktorys z tych aparatow , lub moze uzywalec ciagle ?
Ja w sumie mialem lub mam lacznie 5 tych aparatow z lacznie ok 8-10
obiektywami.
chetnie podyskutuje nt doswiadczen uzytkownikow tych aparatow ,
natomiast nie widze ani sensu ani potrzeby dyskusji nad tym co
wyczytales w sieci.
to ladnie , ze uwazasz ze wielkosc matowki nie ma znaczenia , albo
joystik nie ulatwia wyboru odpowiedniego pola AF ale to swiadczy o
tym , iz nalezysz do tych , ktorzy lubia zludzenia.
Ja w odroznieniu wole prawde i fakty.
-
38. Data: 2009-05-25 13:53:26
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Paweł W. pisze:
> Dlatego też nie można obiektywnie powiedzieć, że 40/50D będzie lepszy.
> Szczególnie po tak zadanym pytaniu, które sugeruje całkowite dyletanctwo
> w tej dziedzinie. Bo jak ktoś robi na auto i nawet wybór punktu AF
> zostawia automatyce, to i te dodatkowe kółka i większa matówka i różne
> tryby ustawień są jak psu na budę.
Osobiście uważam że chyba we wszystkich canonkach tych punktów jest zbyt
mało, by można ich używać z pełnym zaufaniem, zwłaszcza z jasnymi,
otwartymi szkłami. W każdym razie zawsze używam środkowego i przekadrowuję.
> A co do większej ilości trybów tematycznych - mój brat, który fotografią
> się nie pasjonuje, na początku trochę zagubił się w wyszukiwaniu
> właściwych trybów tematycznych, gdy nie mógł znaleźć właściwie
> nazwanego, a nie wiedział, który inny by pasował. Tak więc i mniej
> trybów typu zachód słońca, tym aparat jednak lepszy
Tryby tematyczne to typowe mnożenie bytów, których sens istnienia wmawia
się zielonym właścicielom. Ot, taka karta przetargowa w marketach, ''kto
ma więcej''. Nie znam nikogo, kto by się w tym łapał, a jeśli już dałby
radę, to po prostu stosuje ''brain mode'' olewając to dziadostwo,
zresztą najczęściej dające fatalne efekty.
Tak mi się skojarzyło - znakomita większość odtwarzaczy mp3 czy różnych
wież, kin domowych itd. ma pełno presetów korektorów o kretyńskich
nazwach ''disco'', ''rock'' itd. A zwykle brakuje prostej, a jakże
użytecznej korekcji tonów niskich i wysokich dostępnych bez
przechodzenia przez dziesięć stron menu.
>> - szybsza praca AF
AF w całej tej serii pracuje podobnie, żeby nie powiedzieć identycznie.
> Na pewno budowa aparatu ma wpływ na przyjemność z użytkowania. Na pewno
> 40D jest solidną konstrukcją, a 450D, czy 1000D robi przy nim wrażenie
> plastikowej zabawki, która zaraz się rozpadnie, ale czy te wrażenia to
> powód do zapłacenia 1000zł więcej - niech pytający sam rozpatrzy to w
> sklepie, przymierzając oba do ręki.
Kiedyś pisałem - większość rzeczy mających być solidnymi ze względu na
półkę sklepową okazało się być kitem dla naiwnych ludzików nie mających
podstawowego wyczucia w naukach ścisłych. Uszczelka w Garminie
''odpornym na wszystko'' rozleciała się po pół roku, magnezowa obudowa
palma pękła po upadku, druga (aluminium) wgniotła się na amen, g9,
podobno solidny kompakt z najwyższej półki jest pełen śmieci w
obiektywie powoli dyskwalifikujących ten aparat, jakiś telefon, Ericsson
dla wspinaczy (tak był reklamowany) rozwalił się po pierwszym lądowaniu
na dywanie. Takich przypadków mam jeszcze kilka - super latarki
''wojskowe'' z niestykającymi wyłącznikami, wyszczerbione noże za dwie
stówki itd.
Nie wierzę już w krasnoludki, zajrzałem do tych wszystkich wynalazków i
zobaczyłem wielką lipę. Używam amatorskich aparatów w plastikowych
obudowach, a do nawigacji mam przerobioną navię za 200zł, która jest
znacznie bardziej sprawna od garminów i palmów.
>> te tansze modele maja tylko jedna pozytywna ceche : maly pobor pradu i
>> duza wytrzymalosc baterii
Bzdura, pobór prądu jest taki sam, a pojemności baterii zwykle są
mniejsze od tych w dwucyfrowych modelach.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/terroryzm - wiem co to, kiedyś mi strona nie działała.../
-
39. Data: 2009-05-25 13:54:44
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
K.M.C. pisze:
> jakie znaczenie ma swiezosc - mysle ze w tym wypadku liczy sie
> sprawdzona konstrukcja, majaca dobre oceny, a brak swiezosci oznaczy
> wylacznie deprecjacje ceny, czyli jest to pozytyw.
Postęp wciąż jest widoczny i istotny. Cena - co innego.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/
-
40. Data: 2009-05-25 13:59:11
Temat: Re: EOS 40D, 500D, 450D, 1000D, ktory wybrac?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
j...@a...at pisze:
>> Wybacz, ale uważam, że często wygadujesz po prostu głupoty, głównie
>> przez uogólnianie własnych doświadczeń.
>>
>> Pozdrawiam,
>> Paweł W.
>>
>> --
>
> roznica miedzy Twoimi a moimi doswiadczeniami jest taka , ze Ty
> opisujesz to co doswiadczyles przegladajac internet , a ja to co " na
> wlasnej skorze" majac te aparaty ( oczywiscie nie wszystkie lecz tylko
> 3 z wymienionych modeli).
Na pewno nie mogę się wypowiedzieć na temat wygody użytkowania, czy
innych tego typu rzeczy, ale ty jesteś praktycznie jedyną osobą na
grupie, która miała poważne problemy z bardzo popularnym aparatem (jeśli
dobrze pamiętam, to AF ten sam co w 40D, na który nie narzekają).
Owszem, słychać głosy o problemach z AF, ale dotyczy to wszystkich
Canonów po podpięciu obiektywów Sigmy (większość problemów). Inne
problemy z AF nie różnią się za bardzo od problemów innych producentów
(kalibracja itp). Tak więc to raczej nie aparat ma jakieś szczególne
problemy, a raczej ty z nim. To można wywnioskować czytając grupy i
fora. I nie trzeba do tego mieć tego aparatu.
A! I miałem okazję pobawić się trochę Canonem 350D (miałem już Pentaksa
K110D) i zdjęcia wychodziły mi dobrze, a zapewniam cię, że jestem w
stanie zauważyć nietrafienie z ostrością, czy ogólną nieostrość zdjęcia.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.