-
21. Data: 2023-05-10 14:39:10
Temat: Re: EFHW antena
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
J.F napisał(a):
> > A jak ktoś napisze "buża" przez ż zamiast rz to też ci nie przeszkadza?
> Przeszkadza mi. Ale to nie jest "jedna mała spacja", tylko gruby błąd.
> > Jak jesteś taki ciekawski, uzupełnij swój repertuar błędów. Będziesz miał
> > wiele fascynacji jak ci ludzie zaczną ubliżać.
> P.S. Ale jestem za likwidacją literki ż. i ó. Po co nam one?
> rzułw.
https://img.besty.pl/images/394/32/3943274.jpg
Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
-
22. Data: 2023-05-10 15:31:39
Temat: Re: EFHW antena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 May 2023 05:39:10 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
> J.F napisał(a):
>>> A jak ktoś napisze "buża" przez ż zamiast rz to też ci nie przeszkadza?
>> Przeszkadza mi. Ale to nie jest "jedna mała spacja", tylko gruby błąd.
>>> Jak jesteś taki ciekawski, uzupełnij swój repertuar błędów. Będziesz miał
>>> wiele fascynacji jak ci ludzie zaczną ubliżać.
>> P.S. Ale jestem za likwidacją literki ż. i ó. Po co nam one?
>> rzułw.
>
> https://img.besty.pl/images/394/32/3943274.jpg
Tak, polish is hard ... aczkolwiek jak potlumaczyc to wszystko na
angielski to tez długa lista wyjdzie, ale nie az tak.
Wydaje mi się, że kiedys widziałem "typy koniugacji" polskich,
i bylo tego 27 odmian. Ale teraz google podaje 4.
I nie wiem - czy to to inna odmiane chodziło, czy w miedzyczasie ktos
uproscił, bo 27 to za dużo ... ale odmiany nieregularne zostały
A moze to razem z czasami?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Koniugacja_w_j%C4%99zy
ku_polskim
Bo np niosę-piszę, ale niosłem-pisałem.
Obcokrajowcom współczuję.
> Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.
Język sam żyje, rozwija sie i zmienia, można próbować z tym walczyć
odgórnie, a można tylko zatwierdzać.
A najsmieszniejsze, ze dzieci sie tego uczą praktycznie bez nauki.
Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
po co.
J.
-
23. Data: 2023-05-10 16:00:44
Temat: Re: EFHW antena
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
> takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
> po co.
Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
opanować.
--
Jarek
-
24. Data: 2023-05-10 16:10:42
Temat: Re: EFHW antena
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
J.F napisał(a):
> Obcokrajowcom współczuję.
> > Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
> Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.
Dlatego w niektórych dziedzinach do nazwy jest numerek.
np.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Numer_CAS
Pamiętam w nazewnictwie odczynników chemicznych też mieliśmy
nadmiar wykazujących się kreatywnością.
-
25. Data: 2023-05-10 16:17:17
Temat: Re: EFHW antena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 May 2023 07:10:42 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
> J.F napisał(a):
>> Obcokrajowcom współczuję.
>>> Pewnie za dużo głów myślało nad jęz. PL.
>> Kiedy raczej wlasnie nikt nie myslał.
>
> Dlatego w niektórych dziedzinach do nazwy jest numerek.
> np.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Numer_CAS
>
> Pamiętam w nazewnictwie odczynników chemicznych też mieliśmy
> nadmiar wykazujących się kreatywnością.
Bo tam ktos usiłował myslec :-)
Ale CAS wymyslili w krajach o innym języku :-)
J.
-
26. Data: 2023-05-10 16:28:16
Temat: Re: EFHW antena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 May 2023 16:00:44 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>> Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
>> takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
>> po co.
>
> Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
> rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
> przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
> nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
> opanować.
A polską łatwiej?
Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do
łacinskich lub greckich liter.
Teraz Kazachstan robi wolte i przechodzi na alfabet łacinski.
Ponoc turecki lepiej pasuje do ich języka niz cyrylica, więc scieżka
przetarta.
P.S. Znajomy obcokrajowiec - co u was tyle psów?
-???
-co chwila znak "Uwaga Piesi", a przeciez to liczba mnoga od "pies".
J.
-
27. Data: 2023-05-10 16:32:09
Temat: Re: EFHW antena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 May 2023 14:32:30 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>> Ale odkąd sie dowiedziałem, ze we Francji jest odwrotnie - spacja
>> obowiązkowa, bez spacji to błąd, to sie mniej przejmuje.
>
> Z tą Francją to nie do końca prawda. Francuska tradycja *typograficzna*
> zakłada, że przed znakiem zapytania i wykrzyknikiem należy dodać *mały*
> odstęp. W maszynopisie, a Usenet ze swoja ograniczoną długością wierszy
> i fontem o stałej szerokości znaków jest czymś takim, nie ma "małej
> spacji". Francuzi są więc w rozterce, jedni klepią spację w maszynopisach,
> inni nie. Przed chwilą zajrzałem na francuskie grupy -- też jest różnie.
A jak to wyglądało w rękopisach?
J.
-
28. Data: 2023-05-10 17:02:39
Temat: Re: EFHW antena
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
>>> takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
>>> po co.
>>
>> Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
>> rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
>> przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
>> nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
>> opanować.
>
> A polską łatwiej?
Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od nazwiska
Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem piszą "Gubca",
co podobno jest wbrew zasadom. Do pisania słów takich jak "tehnika" też
trudno przywyknąć.
> Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do łacinskich
> lub greckich liter.
A nie odwrotnie przypadkiem?
> P.S. Znajomy obcokrajowiec - co u was tyle psów?
> -???
> -co chwila znak "Uwaga Piesi", a przeciez to liczba mnoga od "pies".
W dodatku pies szczeka, a woda też ścieka. Fonetycznie jest to dla wielu
nacji nierozróżnialne.
--
Jarek
-
29. Data: 2023-05-10 17:03:38
Temat: Re: EFHW antena
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Z tą Francją to nie do końca prawda. Francuska tradycja *typograficzna*
>> zakłada, że przed znakiem zapytania i wykrzyknikiem należy dodać *mały*
>> odstęp. W maszynopisie, a Usenet ze swoja ograniczoną długością wierszy
>> i fontem o stałej szerokości znaków jest czymś takim, nie ma "małej
>> spacji". Francuzi są więc w rozterce, jedni klepią spację w maszynopisach,
>> inni nie. Przed chwilą zajrzałem na francuskie grupy -- też jest różnie.
>
> A jak to wyglądało w rękopisach?
W rękopisach łatwo zrobić odstęp dowolnej szerokości, więc robią taki dość
niewielki. Anglosasi z kolei wielką wagę przywiązują do tego, by po kropce
kończącej zdanie odstęp był znacząco większy, niż między wyrazami. A po
przecinku pośredniej wielkości. Co kraj, to obyczaj.
--
Jarek
-
30. Data: 2023-05-10 18:06:49
Temat: Re: EFHW antena
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 10 May 2023 17:02:39 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>>>> Ktoś kiedys jednak pomyslał nad zasadami pisowni ... i mu wyszly
>>>> takie ż, ó, ch, psz/prz - kiedys ponoć uzasadnione, dzis nie wiadomo
>>>> po co.
>>>
>>> Po to, by było łatwiej. Kilka języków europejskich (słoweński, chorwacki
>>> rumuński) przeszło reformy ortografii, w których "pisz jak słyszysz" było
>>> przynajmniej jedną z zasad. Efekt słaby, nic to nie uprościło, dyslektyków
>>> nie ubyło, wątpliwości pozostały, a obcokrajowcom trudniej taką ortografię
>>> opanować.
>>
>> A polską łatwiej?
>
> Łatwiej. Doprawdy trudno mi wpaść na pomysł, że dopełniaczem od nazwiska
> Gubec jest "Gupca". Nie tylko mnie, bo tamtejsi też czasem piszą "Gubca",
> co podobno jest wbrew zasadom.
U nas nie ma ciekawszych wyjątków?
> Do pisania słów takich jak "tehnika" też trudno przywyknąć.
Polakowi. No i moze jeszcze paru innym nacjom.
>> Tak czy inaczej najpierw było dopasowywanie języka mówionego do łacinskich
>> lub greckich liter.
>
> A nie odwrotnie przypadkiem?
no fakt, odwrotnie. jakos mi sie źle pomyślało.
Jezyk mowiony był, trzeba bylo zapis dostosować.
J.