eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDzień bez ICERe: Dzień bez ICE
  • Data: 2024-07-18 16:24:48
    Temat: Re: Dzień bez ICE
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 18 Jul 2024 13:51:11 +0200, io wrote:
    > W dniu 18.07.2024 o 11:07, J.F pisze:
    >> On Thu, 18 Jul 2024 10:50:01 +0200, io wrote:
    >>> W dniu 18.07.2024 o 06:37, Cavallino pisze:
    >>>> W dniu 17-07-2024 o 15:42, J.F pisze:
    >>>>> On Wed, 17 Jul 2024 15:34:02 +0200, io wrote:
    >>>>>> W dniu 17.07.2024 o 14:54, Cavallino pisze:
    >>>>>>> W dniu 17-07-2024 o 14:13, Arnold Ziffel pisze:
    >>>>>>>> io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    >>>>>>>>
    >>>>>>>>>> No ale Twizy nie kabriolet :-P
    >>>>>>>>>
    >>>>>>>>> Ale jest półotwarty, bez bocznych klapek się jeździ latem.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Nie wiem jak w innych samochodach, ale w moim są otwierane szyby
    >>>>>>>> boczne :)
    >>>>>>>> Takie w drzwiach, czasem masz guziczek, czasem korbkę.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Ale toto latem bardziej się nadaje do zamykania, a nie do otwierania,
    >>>>>>> żeby gorące powietrze nie wpadało do środka.
    >>>>>>
    >>>>>> Nonsens. Powietrze w każdym zamkniętym samochodzie bardzo nagrzewa się,
    >>>>>> więc się otwiera choćby lekko szyby by tak nie było.
    >>>>
    >>>> Nie bredź.
    >>>> Jak masz +30 na dworze, to otwieranie szyb tylko szkodzi.
    >>>
    >>> Na co? Ciało człowieka ma około 40 stopni.
    >>
    >> 36-37
    >>
    >> Fakt, ze w zamkniętym samochodzie na słoneczku, to temperatura może
    >> podskoczyc do 80C. I wtedy otwarte okna duzo dają. Ale nie tyle,
    >> co klima :-)
    >
    > Okna dają tyle ile dają. Jest jakiś przepływ powietrza i tyle. Jak masz
    > małą szybkę a kubaturę dużą to Ci ta szybka nic nie da. Jak pół boku
    > jedną szybą otwierasz a pojemności kabiny niewiele, tak jak w Twizy, to
    > nie ma sensu robić tego klimą.

    Bez klimy będziesz miał tyle co na zewnątrz.
    35C, 40, 45, 50 - zalezy gdzie jesteś i jakie lato.

    Ja nie lubie juz 30.

    >> Kolejna sprawa to chlodzenie przez parowanie, czemu sprzyja przepływ
    >> powietrza. I tu kabriolet wygrywa.
    >>
    >> Ale jak masz klimę, to organizm nie musi się tak chłodzic.
    >
    > Ale on w ogóle nie musi się chłodzić, zawsze ma tyle samo, 36,6. Jak na
    > dworze jest 45, albo słońce operuje to też przecież działa.

    Działa dlatego, ze się chłodzi. To nie lodówka, ale daje radę.

    > Czym innym
    > jest odczucie ciepła, że jak Ci wokół ciała robi aureola to nie czujesz
    > by w ogóle było chłodniej i jak Ci tę aureolę zdmuchuje przy nawet
    > minimalnym ruchu powietrza to czujesz się komfortowo.

    Ale jak się ma ochłodzic, jak podmuch ma 40 C ?

    No, jest chłodzenie przez parowanie, i to używasz.
    Ale są kraje, gdzie wilgotnośc powietrza 90-100%.

    > Dlatego problem
    > "chłodzenia" masz w domu i w samochodzie z zamkniętymi szybami a jak
    > otworzysz dach w kabrio albo wyjdziesz z domu na zewnątrz to problemu
    > nie ma mimo, że nawet Ci słonko przygrzewa. Kabrio nie każdy ma, ale po
    > ulicach ludzie chodzą i nie wymyślają, że klimy brak.

    Trudno miec klimę na ulicy. Ale narzekają, ze upał nieznoścny.

    > W domu już wymyślają bo powietrze stoi.

    Wiatrak w domu pomaga, ale z klimą nawet nie porównuj.

    > Dla samochodu też może mieć znaczenie
    > klima, ale jak jedziesz pół dnia a tu mowa o ... Twizy.

    Twizy w korkach może 2h jechac. I stać. i nie ma nawet wiatraczka :-P

    >> Szyby jest sens:
    >> -uchylic na parkingu - bedzie przepływ powietrza, to będzie we wnetrzu
    >> chlodniej. Ale uwaga na deszcze.
    >>
    >> -otworzyc na początku jazdy, żeby wychłodzic szybko wnętrze do tych
    >> +30.
    >
    > Ble ble ble.

    Nie zadne bleble, tylko dokładnie tak.

    Jeszcze jest trzeci wynalazek - zestaw wiatraczków na szybę boczną lub
    szyberdach, ktory dmucha powietrze. Jak zasilany z fotoogniw, to nawet
    nie rozładowuje akumulatora.

    >>>>>> Jak się ma
    >>>>>> szyberdach to jego otwiera. Jak otwierany dach to cały dach.
    >>>>
    >>>> Tak, bo w ten sposób powietrze +30 z miejsca staje się +20.
    >>>> Ciekawe co spowoduje ten spadek temperatury?
    >>>
    >>> Zamknięty samochód nagrzewa się od słońca np do 60 stopni. Jak się
    >>> otworzy dach to się od razu ma te 30 stopni i normalną wymianę
    >>> powietrza.
    >>
    >> Ale tak w kabriolecie czy szyberdach?
    >
    > Po kolei było, najpierw o dachu itd
    >
    >> Mały szyberdach tak szybko wnętrza nie wychłodzi.
    >
    > Ale szybciej wychłodzi niż taka sama szyba z boku więc warto go rozważyć.

    Szyby mam 4, opuszczane.

    >> A potem trzeba zamknąc, i właczyc klimę, bo 30 to nadal za dużo :-)
    >>
    >>> 20 stopni to trzeba jak wymiany powietrza nie ma. I też nie
    >>> 20 tylko raczej na więcej się ustawia klimatyzację latem. I jak się ma
    >>> duże szyby w pojeździe o małej kubaturze to też momentalnie dochodzi się
    >>> do temperatury zewnętrznej, dajmy na to 30 stopni.
    >>
    >> No chyba, ze klima wydajna.
    >>
    >>> Jaki by miało sens
    >>> chłodzenie się do 20 stopni by za chwilę i tak wpadać w 30? Twizy to
    >>> samochód do jazd lokalnych, prawda?
    >>
    >> Zasieg 70km. A przedkość niewielka, to godzinę-dwie :-)
    >
    > No jak niewielka? Normalna miejska. Mniej niż 50/h się raczej nie jedzie

    A potem sie zapala czerwone :-P

    > chyba, że w korku, więc co najwyżej godzina.

    Jak po miescie mam 30km/h, to bardzo dobrze.

    > Ale godzina to max a krzywą
    > częstości różnych dystansów jaką masz? To nawet nie będzie pół godziny!

    5 minut upału wytrzymam. 15 minut - niechętnie. godzina - jeszcze
    bardziej niechętnie, ale coż zrobic. 4h - no też wytrzymam, jak muszę.
    Ale potem organizm się zimnego piwa dopomina.

    Ale nie muszę, mam klimę. W aucie jest przyjmnie, nieprzyjemnie się
    robi, jak trzeba wysiąść.

    >>>>>> Klimatyzacja to tylko namiastka.
    >>>>> Bredzisz.
    >>>>> Szyberdach to tylko namiastka klimy. Tak samo, jak otwarte okna.
    >>>>>
    >>>>> Kto ma klimę, sprawną, ten zamyka :-)
    >>>>
    >>>> Dokładnie.
    >>>>
    >>> Jak nie masz otwieranego dachu to musisz klimy używać. Bywa jeszcze
    >>> kwestia hałasu. 200/h da się jechać z otwartym dachem, ale szum jest
    >>> duży, szum a nie wiatr w oczy. Jaki może być szum w pojeździe do jazd
    >>> lokalnych któremu w porywach zdarzy się 90/h?
    >>
    >> Otwarte szyby halasują i przy 100km/h, a nawet mniej.
    >
    > A silnik twojego smroda nie hałasuje czasem bardziej?

    Zdecydowanie nie.

    > Ja pisałem o szumie powietrza.

    No i co - jakis lepszy ten szum?

    Z otwartymi szybami silnik mi halasuje znacznie bardziej.
    Ale to na postoju, w trakcie jazdy szum powietrza wszystko zagłuszy.

    > Jechałeś kiedyś kabrio 200/h z otwartym dachem? Więc
    > Ci piszę jak jest bo tego doświadczyłem i nie musisz spekulować. Możesz
    > sobie uważać, że problem jest gdzie indziej, ale to tylko uważanie.

    Moze masz stępiony słuch od tego szumu. Albo od wiatru.

    Ja narzekam na szum juz gdzies od 100km/h, i to z zamkniętymi szybami.
    Kazde uchylenie to wielokrotny wzrost.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: