de Fresz pisze:
> System CM - również ten wbudowany w system operacyjny - zrobi to sam w
> locie. Wszystko co trzeba mieć, to określoną przestrzeń docelową. Nie na
> oko, tylko sprzętem pomiarowym. Oczywiście można poleźć naokoło (a
> czasem trzeba), ale jeśli da się inaczej, to po co?

Bo na wspomniane 3000 jutrzejszych prezentacji 2950 nie posiada żadnego
sprzętu pomiarowego. Podobnie jak 99% piszących na tę grupę i 99,99%
robiących zdjęcia w ogóle.

>>> Zalozylem, ze plik byl w sRGB z praku profilu w pliku.
>>
>> Wszystkie pliki wrzucane w sieć jeśli nie określa się inaczej tak są
>> traktowane.
>
> 1. To Ty określiłeś ten plik.
> 2. Nie wszystkie.

Przeglądarki interpretują pliki jako srgb chyba że 1) jest profil, 2)
przeglądarka to wspiera.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

do góry

On 2009-01-25 18:29:06 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

> Tom01 pisze:
>> Janko Muzykant pisze:
>>> Powinno być wszędzie 345678.
>
> Bo jak będzie 12345678 to będzie zbyt jasno (w sensie niekomfortowo).

Nie. U mnie przy podświetlaniu na 120 cd/m2 w skalibrowanej przestrzeni
widać wszystko przy świetlówce nad głową. W przestrzeni monitora trochę
1 uciekają, 2 jeszcze widać.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
>> Bo jak będzie 12345678 to będzie zbyt jasno (w sensie niekomfortowo).
>
> Nie. U mnie przy podświetlaniu na 120 cd/m2 w skalibrowanej przestrzeni
> widać wszystko przy świetlówce nad głową. W przestrzeni monitora trochę
> 1 uciekają, 2 jeszcze widać.

Ten test także powstał dla tych 2950 z 3000, którzy by mieć jedynki i
dwójki musieli żyłować podświetlenie do koszmarnego poziomu powodującego
łzawienie i (jeszcze w czasach crt) - spadek ostrości. Czysta praktyka i
obserwacja monitów u księgowych.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/wymyśliłem certyfikat na ziewanie, szukam wspólnika z dojściami/

do góry

Janko Muzykant pisze:
> obserwacja monitów u księgowych.

Nikt nie kwestionuje sensowności użycia owego obrazka. Rozwinięcie
powstało na pytanie o możliwości.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff

do góry

On 2009-01-25 19:49:09 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

> de Fresz pisze:
>> System CM - również ten wbudowany w system operacyjny - zrobi to sam w
>> locie. Wszystko co trzeba mieć, to określoną przestrzeń docelową. Nie
>> na oko, tylko sprzętem pomiarowym. Oczywiście można poleźć naokoło (a
>> czasem trzeba), ale jeśli da się inaczej, to po co?
>
> Bo na wspomniane 3000 jutrzejszych prezentacji 2950 nie posiada żadnego
> sprzętu pomiarowego.

Piękny dowód na to, że większości jakakolwiek sensowna zgodność
kolorymetryczna nie jest do niczego potrzebna. Ani ta z CM, ani ręcznej
dłubaniny.


> Podobnie jak 99% piszących na tę grupę i 99,99% robiących zdjęcia w ogóle.

Widać tego nie potrzebują...


>>>> Zalozylem, ze plik byl w sRGB z praku profilu w pliku.
>>>
>>> Wszystkie pliki wrzucane w sieć jeśli nie określa się inaczej tak są
>>> traktowane.
>>
>> 1. To Ty określiłeś ten plik.
>> 2. Nie wszystkie.
>
> Przeglądarki interpretują pliki jako srgb

Bzdura. Tylko wtedy, gdy sRGB jest ustawione jako profil systemowy.
Jeśi po ludzku jest ustawiony jakiśtam profil monitora, to w nim
właśnie zostanie wyświetlone zdjęcie.


> chyba że 1) jest profil, 2) przeglądarka to wspiera.

A to się zgadza.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

Jakub Jewuła pisze:

>> Będę miał więcej czasu, to zeskanuję zdjęcia i pokażę
>> oryginalne pliki, z których były robione odbitki.
>
> Co wtedy zobaczymy? ;)

To nie dla ciebie, tylko dla tych, co zastanawiają się, czy lepiej wydać
1zł na odbitkę, czy jakość za 50gr im starczy. Oczywiście mówię o
albumie z rodzinnymi pamiątkami, a nie wystawie. Chyba cały czas tu w
dyskusjach zapomina się, że dyskutują dwie grupy ludzi - tych, którzy
robią fotografię rodzinną, pamiątkową, wycieczkową i tych, którzy
aspirują do miana twórców sztuki fotograficznej. Tym pierwszym też
zdarza się popróbować artystycznej fotografii, ale głównie na czym innym
im zależy. Ja zdecydowałem się na robienie odbitek jako jednak
najtrwalszej i najpewniejszej formie przechowywania wspomnień. Utraciłem
już zbyt dużo zdjęć z zepsutych dysków, czy z niechcący skasowanych
plików. Co prawda trzymam duplikaty, ale nie zawsze jestem nad tym w
stanie zapanować. Alternatywa zrobienia namacalnych odbitek za 50gr za
sztukę to jest coś. Teraz pytanie - czy jakość jest wystarczająca? Na to
pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Ona mówi, ze chce tu uczynić Magiczne Królestwo, krainę pokoju i
szczęśliwości, a kiedy kto chce tego dokonać, trzeba uważać na szpiegów
w każdym kącie i nikt nie chce mówić otwarcie, bo kto by chciał narzekać
na zło popełniane w imię pokoju i szczęśliwości? Wszystkie ulice są
czyste, a topory ostre.
Wyprawa Czarownic by Therry Pratchet

do góry

Paweł W. pisze:
> Chyba cały czas tu w
> dyskusjach zapomina się, że dyskutują dwie grupy ludzi

Nie nie zapomina się. Jest zupełnie normalne, że ci, którzy mają jakieś
pojęcie o przedmiocie dyskusji, wtrącają swoje uwagi. Jeśli ktoś tu
zajrzał, to chyba nie po to, aby wyważać otwarte drzwi. Jest tu kupa
ludzi, którzy postrzegają wiele zjawisk szerzej, mają ogromne
doświadczenie w dziedzinach foto i graficznych. Warto poczytać i choćby
się zastanowić.

Pańska sugestia zeskanowania oryginałów w celach poglądowych jest
bezużyteczna. P. Jakub to właśnie zasugerował pytaniem retorycznym. To
tak jakby wysyłać komuś plik wav aby posłuchał, jak grają Pana głośniki.
Sensu bez.

--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff

do góry

On 2009-01-25 21:27:31 +0100, Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f> said:

> To tak jakby wysyłać komuś plik wav aby posłuchał, jak grają Pana
> głośniki. Sensu bez.

Nagrywają ten dźwięk przez jakiś mikrofon (tak dla pełni analogii).

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

Rzecze de Fresz:

>> Białych nie, czarnych - tak. Wtłoczenie zbyt dużej dynamiki do danego
>> wyświetlacza bez zastosowania odpowiedniego tonemappingu (np. gammy)
>> zaowocuje tak szybkim spadkiem jasności w cieniach, że pojawią się tam
>> prawie czarne plamy.
>
> Ekhm. Zasadniczo pleciesz głupoty delikatnie mówiąc. Zjawisko które
> opisujesz nie ma wiele wspólnego z tonemappingiem, a w całości mieści
> się w zagadnieniach Color Managemetu.

Nie, ja nie mówię o tym, że urządzenie nie wyświetla pewnych odcieni. Tam
wszędzie będą przejścia tonalne, ale cienie będą zbyt ciemne.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Tom01 pisze:
> Paweł W. pisze:
>> Chyba cały czas tu w dyskusjach zapomina się, że dyskutują dwie grupy
>> ludzi
>
> Nie nie zapomina się. Jest zupełnie normalne, że ci, którzy mają jakieś
> pojęcie o przedmiocie dyskusji, wtrącają swoje uwagi.

Na poziomie, który nie wszystkim jest potrzebny, a często niezrozumiały.

> Pańska sugestia zeskanowania oryginałów w celach poglądowych jest
> bezużyteczna. P. Jakub to właśnie zasugerował pytaniem retorycznym. To
> tak jakby wysyłać komuś plik wav aby posłuchał, jak grają Pana głośniki.
> Sensu bez.

Nie do końca. Pomimo, że każdy może mieć inaczej skalibrowany LCD, to
jednak widać będzie różnice pomiędzy plikami.


P.S.
Na grupie z reguły mówimy do siebie na "ty".

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
Ona mówi, ze chce tu uczynić Magiczne Królestwo, krainę pokoju i
szczęśliwości, a kiedy kto chce tego dokonać, trzeba uważać na szpiegów
w każdym kącie i nikt nie chce mówić otwarcie, bo kto by chciał narzekać
na zło popełniane w imię pokoju i szczęśliwości? Wszystkie ulice są
czyste, a topory ostre.
Wyprawa Czarownic by Therry Pratchet

do góry