eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDrogie taksowkiRe: Drogie taksowki
  • Data: 2010-05-04 18:29:33
    Temat: Re: Drogie taksowki
    Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:hrpg85$5l9$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-05-03 02:37, J.F. pisze:
    > (...)
    > > No i mielismy z Jurandem racje - to jest temat dla prokuratora:
    >
    > LOL - widzę, że dość wybiórczo patrzycie na wypowiedzi innych.
    > W sumie mnie to nie dziwi.
    >
    > >
    > http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,78334
    60,Pasazer_powinien_wiedziec__ze_jedzie_droga_taksow
    ka.html
    >
    > > Krakowska prokuratura oskarża pseudotaksówkarza Edwarda Z. o
    > > oszukiwanie klientów. To pierwszy taki akt oskarżenia, który trafi do
    > > sądu. Prokuratura zarzuca mężczyźnie, że oszukał lub próbował
    > > naciągnąć 12 pasażerów na kwotę blisko 2 tys. 300 zł. Robił to jeszcze
    > > będąc licencjonowanym taksówkarzem oraz gdy później już prywatnie
    > > świadczył usługi przewozowe. [...]
    >
    > No popatrz, więc jednak... Wróć do źródła i skonfrontuj to z tym, co
    > sam zacytowałeś...

    Co "więc jednak"? Do czego to odniosłeś? Do tego, że gość robił wałki będąc
    jeszcze licencjonowanym taksówkarzem?

    Masz 12 pasażerów i kwotę 2300 PLN. To masz średnio 200 PLN na pasażera. I
    już gościowi zarzuca się oszustwo.
    My mówiliśmy o sytuacji, gdzie kobieta zapłaciła 600 PLN !!! za trasę, która
    powinna kosztować max 100 PLN.

    Poza tym jest tutaj taki fragment w tekście z linka: "Poszkodowani
    pasażerowi zeznawali w prokuraturze, że samochód miał wszystkie emblematy
    oficjalnej taksówki, co wprowadzało ich w błąd.".

    Przeczytaj sobie teraz to, co ja pisałem w tej sprawie: "UPODABNIAJĄC SIĘ DO
    TAKSÓWEK NACIĄGAJĄ KLIENTÓW. I to jest linia
    obrony w sądzie."

    > (...)
    > > No to za pare lat sie dowiemy co nasz wymiar sprawiedliwoszci na to,
    > > ale mysle ze naciagaczy ubedzie znacznie szybciej :-)
    >
    > Sam twierdzisz regularnie, że w polskim prawie jeden wyrok niczego
    > nie czyni, więc radość przedwczesna...

    Oczywiście, że jeden wyrok niczego nie czyni, ale ZAWSZE jest to wyrok, na
    który można się powołać, a czasem sędzia leniwy jest i pójdzie po
    najmniejszej linii oporu.

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: