eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetDobry zasilacz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 41. Data: 2013-04-08 18:19:45
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2013-04-08 13:58, animka pisze:
    >
    > Dlaczego wyciąłeś tekst, na który ja odpowiadałam?

    Bo tak wszyscy tu postępują. Nie ciągnie się całej historii rozmów w
    odpowiedziach lecz jedynie komentowane fragmenty. Jeśli nie pamiętasz co
    komentowałaś, to możesz zawsze zerknąć jeden wątek wyżej.


    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 42. Data: 2013-04-08 18:43:34
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2013-04-08 03:44, Michal pisze:

    > Teraz karta graficzna - pokaż mi kartę, która w IDLE pobiera te 112W.

    To była podkręcona karta jakiejś nieznanej mi firmy Club albo coś
    podobnie brzmiącego. Jakaś skrajnie droga dla graczy.

    > Współczesne karty, nawet mocne pokoju R7970 czy GTX670 w IDLE biorą
    > typowo kilkanaście W, starsze najmniej energooszczędne karty z dużą
    > ilością SP jak R4870/GTX8800 nie więcej niż 40-50W w IDLE. Pod pełnym
    > obciążeniem to co innego i dopiero tu 112W to dolne stany średnie,
    > wydajne jednordzeniówki potrafią mieć 180W TDP, a dwurdzeniowe potwory
    > nawet ponad 300W - ale pisałeś o IDLE.

    Ok, nie wiem jaki stan miała ta karta. Miałem na myśli stan spoczynkowy
    komputera, gdzie nic się nie przelicza, nikt nie gra. Być może nie był
    to stan stricte idle samej karty graficznej.

    >
    >> A co do reszty: to oba monitory Dell zużywają 130W łącznie.
    >
    > Znowu - co to za monitory? Nawet niezbyt oszczędne combo TV/monitor 27"
    > bierze mi ~35W - bardziej nie można tego rozjaśnić, bo aż oczy bolą.

    DELL U2410. Ciągnie równiutko 65W każdy. Brightness 30 / cotrast 38 - o
    ile to rzutuje na pobór.

    >
    > Chyba jak robiłeś grzanki na śniadanie i w obwodzie toster się zaplątał.
    >

    Faktem jest, że da się grzanki robić na tym. Wzmacniacz waży coś koło
    19kg z tego co pamiętam - z czego większość kg to transformator.

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 43. Data: 2013-04-08 18:47:49
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2013-04-08 09:55, Chris pisze:

    >
    > Tak na szybko: sprzedało się ok 18.000-19.000 sztuk a wróciło do serwisu
    > ok 1.900 sztuk więc wychodzi ok. 10%.
    >

    A to masz bardzo oryginalne metody pomiarowe sprawności zasilaczy :-D
    Nigdy nie wpadłbym, że sprawność to stosunek ilości sztuk zepsutych do
    sprawnych :-D

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 44. Data: 2013-04-08 19:49:55
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik Marek napisał:
    > W dniu 2013-04-08 09:55, Chris pisze:
    >
    >>
    >> Tak na szybko: sprzedało się ok 18.000-19.000 sztuk a wróciło do serwisu
    >> ok 1.900 sztuk więc wychodzi ok. 10%.
    >>
    >
    > A to masz bardzo oryginalne metody pomiarowe sprawności zasilaczy :-D
    > Nigdy nie wpadłbym, że sprawność to stosunek ilości sztuk zepsutych do
    > sprawnych :-D
    >
    :D:D:D


  • 45. Data: 2013-04-08 19:50:52
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik nom napisał:
    >
    > Użytkownik "GAD Zombie" <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE> napisał w
    > wiadomości news:kjmct1$vrb$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
    >> Witam
    >>
    >> Czy ktos uzywal moze zasilacza takiego, jak ten:
    >> Chieftec Smart GPS-400A8 400W 80+
    >> ?
    >>
    >> Wyczytalem na grupie, ze Chieftec'i sa dobre.
    >
    > To zależy, u mnie w pracy padł Chieftec po 5 latach, a np. Modecomy
    > działają od 10 lat bezawaryjnie. ;-)
    > Nikt Ci nie zagwarantuje, że zasilacz za 200zł będzie działać dłużej niż
    > za 100zł.

    Podobnie. Szybciej padly mi te powyzej 200 zł. Jeden dzialal rok, drugi
    rok po gwarancji padl. Zaden <200 nie padl przed koncem gwarancji ;)


  • 46. Data: 2013-04-09 00:46:47
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-04-07, Marek <p...@s...com> wrote:
    > Na tym właśnie różnica polega. Czy prawidłowo zestrojonym sprzęcie nie
    > będzie takiego efektu. Przy kilkuset watach wcale nie jest dużo
    > głośniej. 2x więcej watów to zaledwie 3dB głośniej. Po drugie - prawie

    Po pierwsze: jakto nie jest?!
    Po drugie: taki z Ciebie audiofil, a nie rozumiesz czym jest moc
    a czym natężenie dźwięku...

    Mieszkam w 64m2. Z doświadczenia wiem, że rozkręcone na maxa
    komputerowe głośniki słychać dobrze w kuchni za dwiema ścianami.
    Oczywiście brzmią fatalnie, ale mówimy o mocy (a do rozmów w radio
    starcza).

    Z doświadczenia też wiem, że rozkręcone 2x60W 3 metry od głowy
    powoduje odczuwalne drganie różnych organów. Jeśli kolumny nie stoją
    w jakiejś hali lub na zewnątrz, to nie wiem, po co komu więcej.

    Oczywiście możemy założyć, że głośnik najlepiej brzmi w 20% mocy,
    więc - jeśli już masz ogromną potrzebę słuchania muzyki głośno - lepiej
    jest kupić kolumnę 300W i skręcić ją do tej 1/5. Nie zmienia to faktu,
    że będzie ciągnęła 50 a nie 300 Watów. I to samo tyczy się wszelkich
    końcówek mocy, wzmacniaczy itp. Energia nie znika. Albo masz w domu
    non stop koncert albo zestaw elektrycznych farelek i chodzisz cały
    rok w majtkach.

    > basów. Pewnie dlatego głowa Cię rozbolała. Przy 60W nie jesteś w stanie
    > odtworzyć dynamiki jaka jest np. w operze. Jednakże w operze głowa by

    Nie zaimponujesz mi ani tekstami o basach ani o operze. Jak mam ochotę
    na operę, to idę do opery. Dzięki temu m.in. wiem, że tam nikomu
    głośników nad głową nie stawiają i że muzyka jest stosunkowo cicho
    - w każdym razie da się dosyć swobodnie rozmawiać (co część buractwa
    uskutecznia :/).

    > Zapewne nigdy nie badałeś charakterystyki przenoszenia swoich głośników,

    Chyba byłem zbyt zajęty słuchaniem muzyki. Podkreślam: muzyki, a nie
    dźwięków, charakterystyki przenoszenia itp. No ale to naprawdę nie jest
    miejsce na flame'a o audiofilach, więc ja się wciągnąć nie dam. Jestem
    na to za stary i za poważny :).

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 47. Data: 2013-04-09 00:54:32
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Kosu <K...@n...com>

    On 2013-04-08, Michal <s...@d...mailexpire.com> wrote:
    > Bajki i legendy nt. zestawu muzycznego mamy już omówione.

    Ale wrócą jak pozłacany bumerang.

    > Teraz karta graficzna - pokaż mi kartę, która w IDLE pobiera te 112W.
    > Współczesne karty, nawet mocne pokoju R7970 czy GTX670 w IDLE biorą
    > typowo kilkanaście W, starsze najmniej energooszczędne karty z dużą

    Magia ostatniej generacji. Wcześniej żarły więcej (w czasach, które
    szczęśliwie "przezimowałem" na intelowej zintegrowanej :)). Biorąc
    pod uwagę jakieś OC -> przegrzanie -> nadwyrężoną elektronikę karty...
    120W jest w zasięgu :).

    No i drobna uwaga. Źle ustawiony soft może spowodować, że komp
    nie przechodzi do idle i grzeje. Sytuacja znana mi dobrze z CPU,
    bo jak ktoś sobie robi "super lekkiego linuxa", to może zapomnieć
    o cpufrequtils i będzie "load" całą dobę :D. Na pewno na GPU też
    da się to zrobić (tym bardziej, że nawet jak ktoś o wszystko dba,
    to sterowniki potrafią robić na linuxach problemy).

    pozdrawiam,
    Kosu


  • 48. Data: 2013-04-09 02:41:08
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-04-09 00:54, Kosu pisze:
    >> Teraz karta graficzna - pokaż mi kartę, która w IDLE pobiera te 112W.
    >> Współczesne karty, nawet mocne pokoju R7970 czy GTX670 w IDLE biorą
    >> typowo kilkanaście W, starsze najmniej energooszczędne karty z dużą
    >
    > Magia ostatniej generacji. Wcześniej żarły więcej (w czasach, które
    > szczęśliwie "przezimowałem" na intelowej zintegrowanej :)). Biorąc
    > pod uwagę jakieś OC -> przegrzanie -> nadwyrężoną elektronikę karty...
    > 120W jest w zasięgu :).

    Ponawiam pytani - która jednordzeniowa karta ma zużycie w IDLE ~120W.
    Rozwiązania DualCPU i CF/SLI pomijam - właśnie z tego powodu sprzedałem
    blisko rok temu 2x R4850 i zmieniłem na R7870. Tu masz zestawienie
    starszych kart z poborem prądu - nie ma i nie było takich jednordzenówek:
    http://benchmarkreviews.com/index.php?option=com_con
    tent&task=view&id=192&Itemid=72&limit=1&limitstart=1
    0

    > No i drobna uwaga. Źle ustawiony soft może spowodować, że komp
    > nie przechodzi do idle i grzeje. Sytuacja znana mi dobrze z CPU,
    > bo jak ktoś sobie robi "super lekkiego linuxa", to może zapomnieć
    > o cpufrequtils i będzie "load" całą dobę :D. Na pewno na GPU też
    > da się to zrobić (tym bardziej, że nawet jak ktoś o wszystko dba,
    > to sterowniki potrafią robić na linuxach problemy).

    Litości - bajki i zabobony. powernowd za starych czasów pod linuksem
    potrafił sterować w desktopie poborem mocy mobilnego K6-2+ 550, coś
    czego pod windows nigdy nie udało mi się osiągnąć (nie było softu do
    sterowania automatycznego). Z czasów nowożytnych jeszcze do połowy
    listopada ubiegłego roku (gdy trudność wydobywcza i nagroda z bloku były
    większe) dla zaoszczędzenia dysków używałem malutkiego linuksa
    uruchamianego z pendrive (BAMT do kopania bitcoinów - do tej pory pluję
    sobie w brodę że nie przetrzymałem ich dłużej po tym co się ostatnio
    stało z kursem) i nawet na takim maleństwie live USB zarządzanie energią
    CPU i karty graficznej działa domyślnie bez najmniejszych problemów.

    --
    /MB


  • 49. Data: 2013-04-09 07:25:36
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.04.2013 00:46, Kosu pisze:

    > Oczywiście możemy założyć, że głośnik najlepiej brzmi w 20% mocy,
    > więc - jeśli już masz ogromną potrzebę słuchania muzyki głośno - lepiej
    > jest kupić kolumnę 300W i skręcić ją do tej 1/5. Nie zmienia to faktu,
    > że będzie ciągnęła 50 a nie 300 Watów. I to samo tyczy się wszelkich
    > końcówek mocy, wzmacniaczy itp. Energia nie znika. Albo masz w domu
    > non stop koncert albo zestaw elektrycznych farelek i chodzisz cały
    > rok w majtkach.

    Hmm... W sumie wspominał o subwooferach - niskie częstotliwości wymagają
    sporo mocy, ALE tylko te bardzo niskie, czyli w sumie już nie
    akustyczne. Innymi słowy jeśli używa "głośników" do wibrowania budynku
    to faktycznie może mieć te kilkaset wat bez odczuwania dużej
    głośności... tylko sąsiedzi rozglądają się za tymi cholernymi
    ciężarówkami, co jeżdżą tam i z powrotem ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 50. Data: 2013-04-09 11:27:19
    Temat: Re: Dobry zasilacz
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2013-04-09 07:25, Andrzej Lawa pisze:

    > Hmm... W sumie wspominał o subwooferach - niskie częstotliwości wymagają
    > sporo mocy, ALE tylko te bardzo niskie, czyli w sumie już nie
    > akustyczne. Innymi słowy jeśli używa "głośników" do wibrowania budynku
    > to faktycznie może mieć te kilkaset wat bez odczuwania dużej
    > głośności... tylko sąsiedzi rozglądają się za tymi cholernymi
    > ciężarówkami, co jeżdżą tam i z powrotem ;)
    >

    Niskie to od 16-20Hz więc jak najbardziej akustyczne. Subwoofery są
    niepotrzebne przy prawidłowej akustyce wnętrza i zestawów głośnikowych.
    One nadają się wyłącznie do małych pomieszczeń o kiepskiej akustyce.
    Choć moim zdaniem więcej zepsują niż naprawią. Traktowałbym je jako zło
    konieczne.

    Jako ciekawostkę , że kupiłem kiedyś subwoofer 250W RMS aby był w stanie
    nagłośnić pomieszczenie okazało się, że ustawienie go w miejscu innym
    niż środek salonu odsłuchowego powoduje, że w ogóle go nie słychać -
    zwykłe, prawidłowo zestrojone głośniki o dużej objętości (220 dm3) mają
    znacznie lepszą wydajność.

    Co do wibracji - masz rację - gdy zapuszczę jakiś mocno basowy kawałek
    typu Depeche Mode, to czuć go w ścianach nawet na zewnątrz :-) Dosłownie
    jakby perkusja grała nie z głośników lecz na żywo.

    --
    Pozdrawiam
    Marek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: