"ToTylkoJa" <m...@n...chce.tego.poczta.fm> wrote in message
news:gn1ige$bj5$1@news.onet.pl...
> Pytanie trochę nieścisłe bo spotkałem się z dwoma typami które startują z
> baterii. Ale jak porównałem podobne UPS-y o tej samej mocy (powiedzmy 500
> VA) to wyszło że trzeba nieźle dopłacić za możliwość startu bez zasilania
> z
> sieci. Dlaczego tak jest. Widziałem kiedyś schemat jakiegoś prostego UPS-a
> gdzie był generator 50Hz + dwa naprzemiennie pracujące tranzystory +
> sterownie wypełnieniem w zależności od obciążenia. Oczywiście był też
> układ
> ładowania akumulatora. Takie coś 'bez łaski' startuje z baterii. To co
> teraz zostało ulepszone że UPS-y w podstawowej wersji nie startują z
> baterii.

To problem filozoficzny a nie techniczny. UPS ma zabezpieczać podłączone
urządzenia
przed nagłym zanikiem zasilania z sieci, pozwalając przetrwać krótkie
przerwy a w przypadku dłuższych
pozwolić bezpiecznie pozamykać systemy.

To nie ma zadania jak generator - zasilanie urządzeń offline.

Kiedy wszystko jest wyłączone i nie ma zasilania z sieci to UPS nie podaje
napięcia na wyjściu
bo po co włączać urządzenia aby zaraz znów wszystko wyłączać, w stanie
wyłączonym są bezpieczne i
należy poczekać na powrót sieci.

Jeszcze od razu powiem że UPS nie powinien sie ponownie włączać po
pojawieniu się sieci aż nie będzie miał
podładowanego akumulatora, bo w takim przypadku nie mógłby zabezpieczać
urządzeń.



zbyszek