-
21. Data: 2010-04-13 07:56:03
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Mon, 12 Apr 2010 21:43:30 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
> Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM
Nasz (dokładnie ten sam model) właśnie dobija do takiego przebiegu -
wszystko jest jednak w jak najlepszym porządku. Wśród znajomych
ujeżdżających te silniki (od nowości) też problemów brak.
A tak BTW jeżeli to rzeczywiscie kłopot z wtryskiwaczami (podjedzcie do
fachowców od TDCI - ASO nie zawsze jest kompetentne) to kiedyś czytałem,
iż naprawa tego już nie kosztuje aż takich pieniędzy - powstały po
prostu firmy specjalizujące się w naprawach/sprowadzaniu części, więc
może poszukaj w tym kierunku.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
-
22. Data: 2010-04-13 07:58:11
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
Czabu pisze:
> W przypadku zwykłych wtrysków (np. starsze VW) można wymienić całe
> bebechy, zostawiając praktycznie tylko obudowę. Koszt ok. 1-1,2tys. zł
> (zależy czy podzespoły Boscha, czy "włoszczyźna"). Po takim zabiegu
> podobno można traktować taki wtrysk jak nowy i przy okazji "moc
> przybywa" (np. wtryski z wersji 90KM, po regeneracji i małym tuningu
> pozwalają uzyskać ok. 105-110KM :-).
> W przypadku wtrysków CR operacja jest droższa (j.w.), ale podejrzewam,
> że zasada jest podobna. W końcu to nie jest technologia kosmiczna ;-)
>
> Pozdrawiam
> Czabu
Od samego wtrysku mocy nie przybędzie.
Poza tym 216 to końcówki o większym przepływie - nic w środku nie trzeba
wymieniać tylko same końcówki, dostraja się wtedy bebechy na otwieranie
przy wyższym ciśnieniu, jedzie na hamownię do tunera - odpowiednio do
tych wtrysków z większym przepływem się stroi program i dopiero ma się
więcej mocy.
Montaż samych wtrysków 216 nic ci mocy raczej nie doda ;)
Pozdrawiam !!
-
23. Data: 2010-04-13 08:19:25
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
wiadomości news:hq10jc$t9m$2@news.onet.pl...
> Montaż samych wtrysków 216 nic ci mocy raczej nie doda ;)
No cóż... Tutaj http://tiny.pl/hgkgv twierdzą inaczej, ale co oni mogą
wiedzieć, przecież wyniki z hamowni na pewno kłamią... ;-)
Pozdrawiam
Czabu
-
24. Data: 2010-04-13 08:41:22
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:hpvosr$epk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
> taka że wtryskiwacze do wymiany.
>
> Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).
>
> Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
> faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
> szczególności).
Bzdura.
Wtryskiwacze mogą Ci przeżyć i 300.000 km. 100 tys km to jest raczej
zaniżony wynik, a bazuje to na tym, że wiele osób pokupowało sobie samochody
z przebiegiem "umownym" i na tej podstawie szacują żywotność układu
wtryskowego.
> No i tu pojawia się taka kwestia, że jeżeli na każde 100kkm trzeba
> dorzucić 7500zł na nowe wtryskiwacze, to po przejechaniu każdych 100km
> trzeba odłożyć do świnki skarbonki równowartość 2l oleju napędowego na
> poczet przyszłej naprawy.
> Czyli cała oszczędność paliwa w silniku diesla bierze w łeb.
To jest druga bzdura, bo koszt profesjonalnej regeneracji wtryskiwaczy, po
której masz nowe "wnętrze" wtryskiwacza i starą obudowę, zamyka się
najczęściej w 2000 PLN dla kompletu 4 wtrysków.
> To powyżej to wyliczenia dla tzw. "metody niedruciarskiej", czyli ASO i
> wymiana wszystkiego co się wyda podejrzane.
"Niedrucarstwo" i ASO to mi się dobrze razem nie komponuje. Jak na razie z
największym druciarstwem miałem do czynienia właśnie w ASO. Ostatnia
"diagnoza miesiąca" - "nie możemy się skomunikować z komputerem ABS, to
znaczy, że jest padnięta skrzynia biegów (w komputerze skrzyni zero błędów i
komunikacja wzorowa)".
> Pytanie teraz o "druciarstwo" - bo można wtryskiwacze regenerować. Czy to
> jest zabieg wart polecenia (głównie chodzi o kwestie trwałości)?
Tak.
> Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
> jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie kąpiel
> w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie i warto
> zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?
To w 90% przypadków nie działa.
Jurand.
-
25. Data: 2010-04-13 08:56:29
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Tomasz Pyra pisze:
> Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
> taka że wtryskiwacze do wymiany.
>
> Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).
>
Ja bym poszukał używanych, zdecydowane taniej da się kupić, poza tym
należy też sprawdzić dlaczego wtryski padły, jeśli są zasyfione także
pompa do roboty bo inaczej szkoda kasy na wtryski.
--
krzysiek82
-
26. Data: 2010-04-13 09:13:06
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
> Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
> taka że wtryskiwacze do wymiany.
>
> Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).
>
> Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
> faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
> szczególności).
>
> No i tu pojawia się taka kwestia, że jeżeli na każde 100kkm trzeba
> dorzucić 7500zł na nowe wtryskiwacze, to po przejechaniu każdych 100km
> trzeba odłożyć do świnki skarbonki równowartość 2l oleju napędowego na
> poczet przyszłej naprawy.
> Czyli cała oszczędność paliwa w silniku diesla bierze w łeb.
>
> To powyżej to wyliczenia dla tzw. "metody niedruciarskiej", czyli ASO i
> wymiana wszystkiego co się wyda podejrzane.
> Pytanie teraz o "druciarstwo" - bo można wtryskiwacze regenerować. Czy to
> jest zabieg wart polecenia (głównie chodzi o kwestie trwałości)?
>
> Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
> jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie kąpiel
> w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie i warto
> zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?
Inna sprawa, czy wymiana wtryskiwaczy rozwiąże problem, bo krąży opinia, że
wielu partaczy (bo trudno takich nazwać mechanikami) wymieniałoby wtryski w
ramach lekarstwa na każdy problem z silnikiem. Może sie okazać, że wymieni
wtryski, pochodzi mu dobrze jakiś czas, bo coś ta wymiana poprawi, a
zasadniczy problem nadal pozostanie nie usunięty.
-
27. Data: 2010-04-13 10:11:01
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
Czabu pisze:
>
> Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
> wiadomości news:hq10jc$t9m$2@news.onet.pl...
>
>> Montaż samych wtrysków 216 nic ci mocy raczej nie doda ;)
>
> No cóż... Tutaj http://tiny.pl/hgkgv twierdzą inaczej, ale co oni mogą
> wiedzieć, przecież wyniki z hamowni na pewno kłamią... ;-)
>
> Pozdrawiam
> Czabu
>
>
>
>
No bo nie powiem żonce i se sprawię te 216 ;) Ino żeby cała reszta
wytrzymała w szczególności skrzynia ;)
Pozdrawiam !!
PS:
Zawsze mi się wydawało że do innych wtrysków to trzeba w sofcie co nieco
dłubnąć, no cóż człek się całe życie uczy :)
-
28. Data: 2010-04-13 11:46:53
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>
Użytkownik "Bugatti" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:hpvvfs$knn$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Skutecznie regenerowalo sie wtryskiwacze do pomp rotacyjnych i rzedowych,
>> do CR juz nie.
> Tyle tylko że te m.in 1.9 TDi z lat 90. to nie mają przejechane 300 kkm
> tylko 2, 3 razy tyle.
pewnie tak, choć jak kupowałem swojego TDi 95 to licznik pokazywał
ledwie 200kkm, ale po kierownicy i fotelach widać sporo ponad pół miliona.
> Choć znając twoje poprzednie wypowiedzi (jak i innych) mało kto przyzna się
> ile tak naprawdę wkłada pln do swojego diesla.
do 6,5 za zakup, w ciągu dwóch lat dołożyłem kolejne 6,5
w tym:
300 na szybę przednią
300 na zderzak tylny
1000 na opony,
500 łożyska przednie,
300 wahacze,
250 tarcze z klockami,
750 pompa wtryskowa (uszczelki + inna głowica)
800 pasek rozrządu z napinaczami
300 rozrusznik
120 szczotki alternatora
150 przewody przelewu od wtryskiwaczy, filtry paliwa i powietrza.
350 akumulator
70 linka gazu
ceny części z robocizną.
paliwa, oleju, przeglądów i OC nie liczę.
-
29. Data: 2010-04-13 11:54:50
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
Użytkownik "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hq15i7$1ot$1@inews.gazeta.pl...
>
> Inna sprawa, czy wymiana wtryskiwaczy rozwiąże problem, bo krąży opinia,
> że wielu partaczy (bo trudno takich nazwać mechanikami) wymieniałoby
> wtryski w ramach lekarstwa na każdy problem z silnikiem. Może sie okazać,
> że wymieni wtryski, pochodzi mu dobrze jakiś czas, bo coś ta wymiana
> poprawi, a zasadniczy problem nadal pozostanie nie usunięty.
ja mam pewną koncepcję.
największym problemem diesli są... mechanicy.
specjalisci od CR, wtryskow, pomp...
niestety, mam czesto wrazenie, że oni poruszaja sie tak samo po omacku jak i
my, albo..... maja pewne swoje zakodowane "naprawy" dobre na wszystko - nie
pali? pompa do regeneracji. nie jedzie? wtryski. itp itd.
to chyba najwiekszy problem.
--
Pozdrawiam, Bartek
-
30. Data: 2010-04-13 13:53:52
Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 12 Kwi, 21:43, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
> to pisze:
> Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM
Chyba ten typ tak ma :|, znajomy tez musiał wymienić wtryskiwacze.
Ja w swoim (1.9TDI) wymieniałem tak po 300kkm (licznikowe, ale
podejrzewam, że miał coś ok 400kkm) na wszelki wypadek - kosztowały
coś ok. 30PLN sztuka :)
Pzdr.
Jacek