eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDemontaż czujnika ABSRe: Demontaż czujnika ABS
  • Data: 2010-02-26 22:30:30
    Temat: Re: Demontaż czujnika ABS
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Karolek pisze:

    > Ale taka jest rzeczywistosc, ze wiekszosc potrafi podlaczyc pod kompa i
    > koniec. Ty sie jeszcze ludzisz, ze jest inaczej?

    Może warto poszukać innego warsztatu?
    To nie jest jakaś niespotykana awaria i sądzę że jakieś warsztaty
    zajmujące się hamulcami już mają jakieś swoje sposoby na określenie tego
    co padło.

    Najprostsze co mi przychodzi do głowy to wygenerowanie pola EM gdzieś w
    okolicy czujnika i sprawdzenie na oscyloskopie czy czujnik coś nadaje i
    czy tak samo jak czujnik sprawny.

    Bo jednak oscyloskop to naprawdę nie jest żadna czarodziejska różdżka ;)

    >
    >>> Zreszta to i tak nie da Ci 100% pewnosci czy uwalony jest czujnik czy
    >>> pierscien magnetyczny.
    >>
    >> Jak padnie pierścień to raczej będą przerwy w działaniu czujnika
    >> skorelowane z konkretnymi miejscami na tym kole.
    >> Jak padnie czujnik to będzie albo kompletnie martwy, albo będzie
    >> przerywał losowo.
    >>
    >
    > Zgadza sie, ale zeby to stwierdzic to potrzebujesz elektronika i
    > oscyloskop, a o to w ASO i nie tylko ASO raczej ciezko.

    W moim monster garażu jakoś i elektronik i oscyloskop jest ;)


    >>> A wyciagniecie czujnika w zasadzie wiaze sie z jego zniszczeniem z
    >>> dokladnie tego powodu, ktory podali mu w ASO.
    >>
    >> Jak ktoś będzie bardzo chciał to wymontuje tak żeby nie rozwalić. Nie
    >> ma tak - jak się dało wkręcić czy wsadzić to i da się wyjąć.
    >
    > Alez jest, czujnik jest w obudowie z tworzywa sztucznego i o ile wsadzic
    > bylo latwo to wyciagnac po paru latach jest ciezko wlasnie z uwagi na
    > to, ze siedzi mocno, a nie ma jak pociagnac aby nie polamac :/

    Patrząc na zdjęcia to ja mam u siebie podobnej konstrukcji czujnik
    położenia wału korbowego, do którego mam dorobione mocowanie również
    działające tak że czujnik jest mocno wciśnięty, a wystające z boku ucho
    przykręcone.
    I pamiętam że również nie byłem w stanie tego wyrwać żadną siłą, ale po
    godzinie kąpania w różnych cieczach dało radę to wyrwać.

    Nie wiem dokładnie jak tam jest z możliwością utopienia tego w jakiejś
    cieczy, tak żeby tego nie nalać w łożyska, ale pewnie dałoby się coś
    wymyślić żeby to lekko poruszyć, a dalej pójdzie.

    > Nigdzie obok go nie wlozysz, chyba ze wywiercisz drugi otwor w zwrotnicy
    > na czujnik :>

    Wiesz... Też wyjście do rozważenia.

    >> Można też sprawdzić czy nie da się ściągnąć tego łożyska.
    >
    > Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz.

    No to już nie wiem.
    Książka do Fiata mówi że się da rozebrać i złożyć.
    Jak jest w tym C8 czy Alfie to nie wiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: