> No właściwie właśnie dlatego trochę :)
> Bo nie znam ST zupełnie - więc żeby nie być uwiązanym do jednej firmy,
> no i z tego co widzę, to to chyba niezły produkt jest, ten STM.

Tutaj mam problem, mogę analizować noty, ale tak naprawdę nie wiem czy
to coś warte jest. Trzeba pytać...
Zapytowywuję więc, ktoś zna, używa?

> Po drugie - mam zamiar pisać w MikroC for ARM ; a tam nie ma dużych
> atmeli (niestety ?).

Jakieś specjalne cechy, że wybrałeś taki?

> Po trzecie, nie do końca jestem zachwycony AVR-ami.
> Znaczy one są proste, przyjemne, niby wszystko ok.
> Ale - mam takie wrażenie, że do "przemysłowych" zastosowań
> to jakoś mało "pewne" są. Trudno mi to uzasadnić, ale czasem
> mi się wydarzały jakieś dziwne rzeczy - może to moja wina.

Nie sądzę, też ich nie lubiłem. Zmieniały się szybciej niż ja mogłem się
uczyć ;) Na dodatek błędy na błędach w początkach produkcji.

> No, więc myślę sobie, że dobrze się nauczyć, i mieć więcej do wyboru.

Szczęściarz, ja nie mam czasu.

> Po czwarte - ceny i dostępność jakby lepsze (w TME - AT32 jedynie 3 do
> wyboru, w dodatku drożej niż STM i - dostępność 0).

Tutaj też nie rozumiem. Poczciwy 89S8253 którego jeszcze czasami stosuję
kosztuje więcej niż wypasiony ARM. Hmm...
Cena nie jest tutaj priorytetem, ale fajnie jak nie są drogie.

Gdybym miał wartościować to było by to tak (w moim przypadku):

1. Niezawodność (również w znaczeniu błędów/udziwnień w procu i sofcie).
2. Dostępność, szczególnie długoterminowa.
3. Zasoby i możliwości skorzystania z nich.
4. Cena.

Pominąłem środowisko programistyczne, zupełnie nie wiem gdzie go
umieścić. Ważne jak diabli, ale z doświadczenia wiem, że do wszystkiego
można się przyzwyczaić/opanować.

Miłego.
Irek.N.