-
111. Data: 2012-01-31 11:08:23
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 30-01-2012 19:37, Adam Płaszczyca pisze:
>> Wskaż że go tam w ogóle nie ma.
> Zaraz po tym, jak Ty wykażesz, że u mnie w pokoju nie ma róowego
> hipopotama.
Znając Ciebie to masz pewnie parkę.
--
Paweł
-
112. Data: 2012-01-31 12:05:25
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: to <t...@i...pl>
begin DoQ
>> Zaraz po tym, jak Ty wykażesz, że u mnie w pokoju nie ma róowego
>> hipopotama.
>
> Znając Ciebie to masz pewnie parkę.
I niebieskiego krogulca.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
113. Data: 2012-01-31 14:17:25
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Sebastian,
>
> Monday, January 30, 2012, 9:50:09 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Pomiędzy przypadkowym wjazdem pod prąd w uliczkę jednokierunkową a
>>> upartą jazdą pod prąd na drodze dwujezdniowej o dużym ruchu i
>>> spowodowaniem śmiertelnego wypadku jest różnica kolosalna.
>>> NIE MA usprawiedliwienia dla tego mordercy.
>> NIE OBCHODZI mnie usprawiedliwienie. Usprawiedliwienie nikomu życia nie uratuje.
>> Obchodzi mnie oznakowanie które ma szanse uświadomić debilowi, że mu się
>> pozajączkowało.
>
> Pierdolisz.
Ty wiesz z góry że na pewno nie pomoże... ROTFL!
> Pacjentowi, który się na chama wbija pod prąd w drogę
> dwujezdniową żadne oznakowanie nie pomoże.
Nie wiadomo. Tak jedzie na wyuczonych odruchach, nie myśli. Do wyuczonych
odruchów należy reakcja na duży oczejebny znak.
> Tak jak w niedawnej
> dyskusji nie pomogł migający znak STOP, wielki napis STOP na asfalcie
> i poprawne oznakowanie pionowe
Formalnie może poprawne (Ale nie do końca, bo jeden znak zasłania drugi -- to
nawet formalnie nie jest ok) ale kompletnie dziadowskie, dodatkowo wszystko
obsrane reklamami.
> pacjentowi wjeżdżajacemu z
> podporządkowanej na pałę na skrzyzowanie.
Pacjent się zagapił. Może jakby oznakowanie było sensowne (a nie tylko formalnie
poprawne, choć nawet tego nie spełniało) a pas drogi nie był obsrany toną
reklam, to może by się obudził.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
114. Data: 2012-02-06 17:38:56
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 27 Jan 2012 18:01:05 +0100, Marcin N napisał(a):
> Wg mnie to nie system szkolenia jest winny.
> Popatrzcie na USA - tam dostajesz papierek i rodzic ma prawo uczyć cię
> jeździć na drogach publicznych. Kto lepiej nauczy niż rodzic własne
> dziecko? A u nas? - Uczysz syna i traktują cię za to jak przestępcę.
Tu nie chodzi nawet o rodziców i dzieci, a o ilość godzin nauki
i regularność. Co nauczy 30, czy choćby 60 godzin jazdy, z częstotliwością
2 razy w tygodniu? W dodatku to schodzi jeszcze na przypomnienie sobie jak
to się wrzuca bieg, parę parkowań, dojazd do jakiegoś specyficznego
skrzyżowania... i g* taki kursant pamięta.
Moja lepsza połowa zdać egzamin w końcu zdała, ale nadal nie umiała się
poruszać po drogach. Dopiero jak dzień w dzień jeździła do pracy (a ja
siedziałem obok) zaczęła się tak naprawdę uczyć.
Powinno być tak, żeby jazda bez prawka była dozwolona - pod warunkiem że
obok siedzi osoba z odpowiednim doświadczeniem, plus odpowiednie surowe
kary gdy coś się przydarzy...
Dzieciaki mieszkające po wsiach zdają bez problemu za pierwszym razem -
bo taki to od ziemi nie odrośnie a już pojeździ trochę traktorem, tu się
przejedzie motocyklem, pojeździ po zagrodzie samochodem ojca... Gdy
przychodzi czas na egzamin to ma obycie z samochodem i prędzej obleje teorię
a nie praktykę. W rodzinie mam przypadek chłopaczka, który od zawsze chciał
jeździć TIRem tak jak ojciec i gdy już tylko sięgał do pedałów to ćwiczył
sobie manewry - skutek taki, że w wieku 13-14 lat przy różnych rampach i
ciasnych przejazdach wywijał ciągnikiem siodłowym z naczepą aż osoby
postronne myślały że są w jakiejś ukrytej kamerze :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
115. Data: 2012-02-06 17:42:07
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 27 Jan 2012 20:21:17 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Fri, 27 Jan 2012 19:33:06 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>>> Ale jak zignoruje co drugi, to i tak zysk bedzie wystarczajacy. Nawet,
>>> jesli znak zadziala na co 10-tego wyjezdzajacego...
>> To może inaczej - ile zignorowało do tej pory stojący zakaz?
> Problemem jest to, że nasze drogi sa tak obesrane znakami, że kolejny nie
> robi większej różnicy. Gdyby znaki były rzadkie, to pojawienie się znaku
> przykuwałoby uwagę.
Dokładnie - bardzo ładnie widać to było na dosyć głośnym filmiku gdzie
kierowca śmignął obok znaku "STOP" przez ruchliwą drogę z pierwszeństwem
przejazdu. A to, że przez kilkanaście metrów wcześniej znaków było z 10, w
tym jeden "droga z pierwszeństwem przejazdu" postawiony z powodu jakiegoś
gównianego dojazdu to już w ogóle nie było istotne...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
116. Data: 2012-02-07 19:38:58
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-01-27 11:30, Jacek wrote:
> System szkolenia i egzaminowania mamy debilny, to fakt.
> Zamiast uczyć jeździć uczy głównie parkować.
Z tym parkowaniem to się rozpędziłeś.
Shrek.
-
117. Data: 2012-02-07 19:44:15
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-02-07 18:38:58 +0000, Shrek <u...@d...invalid> said:
> On 2012-01-27 11:30, Jacek wrote:
>> System szkolenia i egzaminowania mamy debilny, to fakt.
>> Zamiast uczyć jeździć uczy głównie parkować.
>
> Z tym parkowaniem to się rozpędziłeś.
Uczą.
Czyli czynność niedokończona, rozciągnięta w czasie.
:)
(na szczęście jeśli kursant inteligentny, to mu taki kurs nie
przeszkodzi w nauce)
--
Bydlę
-
118. Data: 2012-02-07 19:51:42
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-01-30 09:44, Sebastian Kaliszewski wrote:
> Jak będzie świeć i migać to może nie. Wskaż na tym filmiku jakiekolwiek
> oznakowanie.
Za tablicą reklamową. Ktoś w komentarzach potwierdził, że to zakaz wjazdu.
Shrek.
-
119. Data: 2012-02-07 19:59:47
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-01-27 16:20, to wrote:
> Ale co by szkodziło, żeby tuż przed tą drogą postawić znak "zakaz
> wjazdu"? Gdzie indziej nasrają 50 znaków na kilometr, gdzie akurat są
> niepotrzebne, a tu jednego istotnego pożałowali.
Po pierwsze, wszystko wskazuje, na to, że znak jest. Po drugie koleś
przejechał pod prąd całkiem spory kawałek. Jeśli nie zauważył najpierw
znaku (zdarza się), potem że wjeżdza pod prąd - tu już nie widzę
usprawiedliwienia, a potem pocina pod prąd kilkaset metrów - we łbie się
już nie mieści, to nie ma nawet odrobiny podstaw do twierdzenia, że
powstrzymałoby go coś innego niż solidna betonowa bariera.
Shrek.
-
120. Data: 2012-02-07 22:14:14
Temat: Re: Debil za kółkiem czyli C5 vs Panda
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 07 Feb 2012 19:59:47 +0100, Shrek napisał(a):
>> Ale co by szkodziło, żeby tuż przed tą drogą postawić znak "zakaz
>> wjazdu"? Gdzie indziej nasrają 50 znaków na kilometr, gdzie akurat są
>> niepotrzebne, a tu jednego istotnego pożałowali.
>
> Po pierwsze, wszystko wskazuje, na to, że znak jest.
Może wskaż to 'wszystko'?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++