Rzecze T...@s...in.the.world:

>>> Przy okazji dalem im do przedmuchania aparat, bo kilka paprochow dostalo
>>> sie pod matowke - na zdjeciach oczywiscie nie wychodzilo, ale irytowalo
>>> podczas robienia zdjec.
>>> Ta operacja kosztowala mnie raptem 10zl.
>>
>> Jak to działa?
>
> Obawiam sie, ze nie rozumiem pytania.
>
> Wreczylem serwisowi 10 PLN (bilety NBP). A oni zdjeli mi za to matowke
> przeczyscili.
> Koniec.
> Wciaz dziala. Tylko paproszkow w wizjerze juz nie ma.

Myślałem że faktycznie przedmuchują okolice wizjera bez rozbierania.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com