Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-25 o 13:21, J.F. pisze:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
>>> Dzisiaj się dowiedziałem, że te "regenerowane" filtry DPF w cenie
>>> ok.
>>> 2000 zł pochodzą z tych aut, gdzie właściciele sami pojechali
>>> zdemontować, za co jeszcze zapłacili ok. 500 zł. Czyli jest nowa
>>> rynkowa metoda strzyżenia frajerów w oparciu o historyjki typu
>>> "DPF
>>> się psuje, niszczy silnik, drogi w naprawie - pozbądź się a
>>> będziesz
>>> miał lepiej".
>
>> Bo ja wiem czy taki przekret ... ktos ma klopoty z DPF, to kaze
>> wyciac.
>> Inne proponuja regenerowany i dostaje ... regenerowany, gdzie tu
>> przekret ?

>Przekręt jest wtedy, kiedy ktoś nie ma kłopotów z DPF a oni
>nagabują - usuń pan, będzie mniej palił i będzie mniej kłopotów. To
>jest dobry dawca DPF-a a nie ktoś, komu DPF już się spieprzył.

Dobrze piszesz ... ale jesli nagabywanie jest prawdziwe ?
Mniej pali i nie zatyka sie ? :-)

J.

do góry

On 2015-05-25 18:25, J.F. wrote:
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości
> W dniu 2015-05-25 o 13:21, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
>>>> Dzisiaj się dowiedziałem, że te "regenerowane" filtry DPF w cenie ok.
>>>> 2000 zł pochodzą z tych aut, gdzie właściciele sami pojechali
>>>> zdemontować, za co jeszcze zapłacili ok. 500 zł. Czyli jest nowa
>>>> rynkowa metoda strzyżenia frajerów w oparciu o historyjki typu "DPF
>>>> się psuje, niszczy silnik, drogi w naprawie - pozbądź się a będziesz
>>>> miał lepiej".
>>
>>> Bo ja wiem czy taki przekret ... ktos ma klopoty z DPF, to kaze wyciac.
>>> Inne proponuja regenerowany i dostaje ... regenerowany, gdzie tu
>>> przekret ?
>
>> Przekręt jest wtedy, kiedy ktoś nie ma kłopotów z DPF a oni nagabują -
>> usuń pan, będzie mniej palił i będzie mniej kłopotów. To jest dobry
>> dawca DPF-a a nie ktoś, komu DPF już się spieprzył.
>
> Dobrze piszesz ... ale jesli nagabywanie jest prawdziwe ?
> Mniej pali i nie zatyka sie ? :-)
>
> J.
>
>
>

Czasem bąka dieslowego pusci przy depnieciu, moga sie pojawic problemy z
softem po modowaniu.

do góry

Dnia Sun, 24 May 2015 16:37:44 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

> A ja właśnie znam przypadek taki, że tej rury nie wspawali. Potem
> zdziwienie klienta, co ten silnik taki słaby.

A ile tych koni ubyło że klient tak się zdziwił? 2 z 250? :)

do góry

Dnia Sat, 23 May 2015 21:04:57 -0700 (PDT), Konfabulator napisał(a):

> Filtr DPF, jak i EGR to dwa mocno zbędne elementy zamulające samochód

A dlaczego EGR miałby być zamulający?
Zakładając oczywiście że samochód jest sprawny.

A zaślepienie go, niekoniecznie jest takim dobrym pomysłem, bo jego rolą
jest ucywilizowanie procesu spalania ubogiej mieszanki nie tylko pod
względem ekologicznym, ale też cieplnym, czyli zmniejszenie negatywnych
(dla silnika) skutków spalania takiej mieszanki.

Dlatego mimo wszystko lepiej to naprawić niż zaślepić.

do góry

W dniu 2015-05-25 o 22:49, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Sun, 24 May 2015 16:37:44 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
>
>> A ja właśnie znam przypadek taki, że tej rury nie wspawali. Potem
>> zdziwienie klienta, co ten silnik taki słaby.
>
> A ile tych koni ubyło że klient tak się zdziwił? 2 z 250? :)
>

Śmiej się pajacu. Samochód nie mógł rozpędzić się do prędkości
autostradowej, więc powiedziałbym, że ze 100 koni zostało 30.

Tutaj masz animację, jak działa układ wydechowy w dwusuwie:

http://en.wikipedia.org/wiki/Two-stroke_engine#/medi
a/File:Arbeitsweise_Zweitakt.gif

może to ci rozjaśni w czym jest problem z nielaminarnym przepływem spalin.

do góry

Dnia Tue, 26 May 2015 00:13:19 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

> W dniu 2015-05-25 o 22:49, Tomasz Pyra pisze:
>> Dnia Sun, 24 May 2015 16:37:44 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
>>
>>> A ja właśnie znam przypadek taki, że tej rury nie wspawali. Potem
>>> zdziwienie klienta, co ten silnik taki słaby.
>>
>> A ile tych koni ubyło że klient tak się zdziwił? 2 z 250? :)
>>
>
> Śmiej się pajacu. Samochód nie mógł rozpędzić się do prędkości
> autostradowej, więc powiedziałbym, że ze 100 koni zostało 30.

Tak, tak :)
I oczywiście przyczyną utraty 70% mocy było zawirowanie spalin w puszce
wydechu jakiś metr za kolektorem ;)


> Tutaj masz animację, jak działa układ wydechowy w dwusuwie:
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Two-stroke_engine#/medi
a/File:Arbeitsweise_Zweitakt.gif
>
> może to ci rozjaśni w czym jest problem z nielaminarnym przepływem spalin.

I ten samochód klienta, co to mu wycięli DPF, to był dwusuw? ;)

do góry

On 2015-05-26 00:13, Tomasz Wójtowicz wrote:
> W dniu 2015-05-25 o 22:49, Tomasz Pyra pisze:
>> Dnia Sun, 24 May 2015 16:37:44 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
>>
>>> A ja właśnie znam przypadek taki, że tej rury nie wspawali. Potem
>>> zdziwienie klienta, co ten silnik taki słaby.
>>
>> A ile tych koni ubyło że klient tak się zdziwił? 2 z 250? :)
>>
>
> Śmiej się pajacu. Samochód nie mógł rozpędzić się do prędkości
> autostradowej, więc powiedziałbym, że ze 100 koni zostało 30.
>
> Tutaj masz animację, jak działa układ wydechowy w dwusuwie:
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Two-stroke_engine#/medi
a/File:Arbeitsweise_Zweitakt.gif
>
>
> może to ci rozjaśni w czym jest problem z nielaminarnym przepływem spalin.

Samochod mial zmodyfikowane oprogramowanie po wyrzuceniu DPF?

do góry

W dniu 2015-05-24 o 06:04, Konfabulator pisze:
> A wiesz na ile starczy ten "regenerowany" wkład? Jak przejedzie kilanaście tysięcy
to będzie dobrze. Wkład oprócz osadów, które można usunąć lub rozpuścić, jest
wykonany z materiału o ograniczonej żywotności. Nie w każdym samochodzie wyjmiesz go
też bez uszkodzenia fizycznego. Generalnie bezedury. Są ci co płuczą, są ci co
usuwają i ci co wymieniają. Filtr DPF, jak i EGR to dwa mocno zbędne elementy
zamulające samochód, a ich usunięcie jest niewykrywalne standardowym testem na
przeglądzie. Ba, wyniki potrafią się poprawić, jak się kanał dolotowy podczyści.
>
> Podsumowujac. Świat nie jest tak prosty, jak to Ci ktoś opowiedział.
>
Gorzej będzie jak nasze stacje diagnostyczne dostaną wymóg testowania
silników pod obciążeniem (tak jak to jest w Czechach). Swoją drogą
zabawne że ludzie wiedzą lepiej co jest w samochodzie potrzebne a co nie.

do góry

Użytkownik "mw" napisał w wiadomości
>
>Gorzej będzie jak nasze stacje diagnostyczne dostaną wymóg testowania
>silników pod obciążeniem (tak jak to jest w Czechach). Swoją drogą
>zabawne że ludzie wiedzą lepiej co jest w samochodzie potrzebne a co
>nie.

Tyle lat jezdzilismy bez DPF, dwumasy itp, to chyba wiemy :-)

Oczywiscie gdzies tam jest zdrowie wlasne i innych obywateli ... ale
jakby rzad chcial czystego powietrza, to by ulgi podatkowe wprowadzil
na nowe samochody :-P



J.

do góry

W dniu 2015-05-26 o 09:58, atm pisze:
> On 2015-05-26 00:13, Tomasz Wójtowicz wrote:
>> W dniu 2015-05-25 o 22:49, Tomasz Pyra pisze:
>>> Dnia Sun, 24 May 2015 16:37:44 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
>>>
>>>> A ja właśnie znam przypadek taki, że tej rury nie wspawali. Potem
>>>> zdziwienie klienta, co ten silnik taki słaby.
>>>
>>> A ile tych koni ubyło że klient tak się zdziwił? 2 z 250? :)
>>>
>>
>> Śmiej się pajacu. Samochód nie mógł rozpędzić się do prędkości
>> autostradowej, więc powiedziałbym, że ze 100 koni zostało 30.
>>
>> Tutaj masz animację, jak działa układ wydechowy w dwusuwie:
>>
>> http://en.wikipedia.org/wiki/Two-stroke_engine#/medi
a/File:Arbeitsweise_Zweitakt.gif
>>
>>
>>
>> może to ci rozjaśni w czym jest problem z nielaminarnym przepływem
>> spalin.
>
> Samochod mial zmodyfikowane oprogramowanie po wyrzuceniu DPF?

Tego nie wiem, ale raczej nie, bo problem rozwiązano wstawiając prosty
odcinek rury.

do góry