eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 41. Data: 2018-04-17 07:45:32
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: p...@g...com

    -- Wystarczyłoby zeby procedura miała mozliwosc recznego odpalenia... A nie
    ze ja jade 100km a on mi sie przy domu zaczyna wypalac... Regularnie!

    warunki w ktorych zachodzi wypalanie dpf sa zdefiniowane i niezmienne ale nic nie
    stoi na przeszkodzie zeby apka meldowala 80-90% wypelnienia i zachecila do dalszej
    jazdy :-)


  • 42. Data: 2018-04-17 09:53:11
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 17.04.2018 o 07:42, p...@g...com pisze:

    > --Czemu tak sądzisz? Przecież na początku tych 60000km DPF był w
    > idealnym stanie i stopniowo musiał się zatykać.
    >
    > stopniowo przez 1.5 roku ? zakladajac ze wypalenie standartowo
    > wystepuje po max 2 tkm zrobiles co najmniej 30 nieudanych prob zanim
    > wlaczyl sie check

    No więc stopniowo. Jeśli nie stopniowo, to raczej nie podasz mi daty
    kiedy stało się to z dnia nadzień, gwałtownie.

    Właśnie to wydaje mi się dziwne, że przy tylu okazjach i długich
    przebiegach nie udało się procedury zakończyć.

    >
    > --Po drugie olej zmieniam co 12000km więc był w tym czasie 5x
    > zlewany.
    >
    > malo kto tak robi, a jak ktos jeszcze jezdzi na LL to juz kaplica
    >

    Dziwne - bo takie postępowanie jest wymagane przy turbo. 15kkm to
    absolutny max. Lepiej więc co 12kkm to robić. Mimo to rzadko ludzie to
    robią?

    Tak na marginesie ja jeżdżę właśnie na LL :-)


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 43. Data: 2018-04-17 09:55:19
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 17.04.2018 o 06:36, abn140 pisze:
    >> Nie zajarzyłem o co pytasz. Pytasz o cene auta?
    > nie, o cene wtrysku, ile to kosztowalo?
    > a o staruszkach to takie sobie bajkowanie.

    Nowy wtrysk do mojego auta to 1200zł. Niestety nikt tego modelu nie
    potrafi regenerować. Podobne, do innego modelu (piezzoelektryki) to
    koszt 150zł za regenerację.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 44. Data: 2018-04-17 10:00:46
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Yakhub <a...@a...aa>

    /ciach/

    Przepraszam, ale się podepnę w wątku.

    Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc
    pewnych rzeczy trochę nie rozumiem - może ktoś mi wytłumaczy.

    Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo?

    Czy jest jakieś faktyczne uzasadnienie, dla którego to nie jest po prostu
    papierowy/blaszany filterek za 5zł, który się łatwo wymienia przy każdym
    tankowaniu i stary wyrzuca do kosza?

    A skoro już musi to wyglądać tak, jak wygląda - dlaczego producenci
    samochodów udają, że go nie ma? Dlaczego nie ma po prostu zwyczajnej
    kontrolki, "trwa wypalanie DPF" *?

    Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym
    komputerem, a nie ma po prostu guzika "wypal DPF"? Niechby ten guzik nawet
    był przełączany kluczykiem (jak wyłącznik poduszki pasażera), albo był
    schowany pod maską...

    Ja nie pytam, żeby zrobić flame - tylko naprawdę nie rozumiem.





    *) widziałem w Internecie, że ktoś wyczaił, że podczas wypalania auto stara
    się włączyć wszystko, co się tylko da (żeby zwiększyć obciążenie) - i
    dorabiał kontrolkę czerpiącą sygnał z ogrzewania lusterek (na lusterku!),
    żeby wiedzieć, kiedy wypala

    --
    Yakhub


  • 45. Data: 2018-04-17 10:04:45
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: p...@g...com

    --Właśnie to wydaje mi się dziwne, że przy tylu okazjach i długich przebiegach nie
    udało się procedury zakończyć.

    najprawdopodobniej niezdiagnozowana usterka lub CUD :-)

    --Tak na marginesie ja jeżdżę właśnie na LL :-)

    jeszcze mniej ludzi jezdzi na LL ale zmienia co 12 tkm jak dobrze pomysle to nie znam
    nikogo takiego :-)



  • 46. Data: 2018-04-17 10:15:25
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: p...@g...com

    --Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo?

    system jest banalny (zobacz sobie na YT) natomiast lezy diagnostyka i swiadomosc
    uzytkownikow

    --Dlaczego nie ma po prostu zwyczajnej kontrolki, "trwa wypalanie DPF" *?

    czy jako posiadacz np tlustego Mietka CDI kulajacego sie po miescie chcialbys
    *ZAWSZE* widziec ta kontrolke ?

    --Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym
    komputerem, a nie ma po prostu guzika "wypal DPF"?

    przy prawidlowej eksploatacji nie ma takiej potrzeby a w razie usterki i tak potrzeba
    fachowca

    niektore modele maja tryb serwisowy (w navi) gdzie widac stopien wypelnienia a sam
    proces wypalania sygnalizuje np kontrolka swiec reszta moze zainstalowac apke do
    ELM-a i sobie patrzec skoro producent przycebulil :-)


  • 47. Data: 2018-04-17 10:33:27
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 16 Apr 2018 21:37:51 +0200, Marek S

    > Czy Ty sobie jaja robisz jakieś? Nie czytasz tego co piszę? W samym
    > wątku otwierającym napisałem, że olej zaraz zmienię. W ostatniej
    > odpowiedzi na Twój komentarz również napisałem, że nie ma po co
    > dyskutować nt. co się stało z olejem skoro go wymieniam.

    To po cholerę było to wtrącenie o braku zmiany poziomu oleju sugerujące że
    po wypalaniu NIC sie nie zmieniło? To ci piszę, że sam fakt braku przybycia
    czy ubycia oleju (a raczej mieszanki olejowo-ON) niewiele jeszcze znaczy,
    bo olej po takim wypalaniu serwisowym zmienia swoje właściwości. Ty w to
    nadal wątpisz, ale oczywiście wymienisz.

    > Co niby wiem lepiej? Skup się i czytaj uważnie bo marnujesz tylko mój i
    > swój czas.

    Póki co to ty zgrywasz wszystkowiedzacego mądralę. Podszywasz swoje
    wypowiedzi ironiami -- i jeszcze masz potem pretensje że ktoś to zauważa.
    No więc nie podzielam twojego "humoru" sugerującego że auto z DPF to gówno
    totalne i niepotrzebne utrudnianie życia, bo wiem że za większość szkód w
    samochodach (i nie tylko samochodach) odpowiadają w pierwszej kolejności
    sami użytkownicy.

    >>> Jakieś 2 miesiące temu - przy okazji wymiany kolektora wydechowego
    >>> kazałem cały układ przejrzeć, łącznie z luzami na turbinie. Wszystko
    >>> niby w porządku. Wtryski też ok.
    >> Jakby było w porządku, to by się nie wysrało. Pytanie pozostaje, kiedy był
    >> czyszczony ostatnio EGR?
    > Nie wierzę w to co piszesz :-D :-D :-D
    > Odpowiedziałem już na to pytanie, że 2 miesiące temu. Widzę, że masz
    > ewidentny problem ze skupieniem się :-D

    Napisałeś że kazałeś "wszystko" PRZEJRZEĆ. Przejrzenie nie jest
    równoznaczne z WYCZYSZCZENIEM. Umiesz odpowiedzieć na zadane proste pytanie
    czy dalej będziesz zgrywać cwaniaka? Czy EGR był WYCZYSZCZONY? Do tego
    jakie błędy odczytałeś z kompa przed wzięciem się za wypalanie serwisowe?

    > A jak jest sprawny lecz ani razu nie dokończono
    > procedury wypalania to ile km można przejechać?

    Nie ma czegoś takiego jak "niedokończona procedura". To jest powielana
    przez ignorantów bzdura że nie można przerywać procedury wypalania
    (sprawdzić czy to nie jest już stan alarmowy sugerujący że coś jest nie tak
    ze sprawnością samochodu).

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 48. Data: 2018-04-17 10:41:05
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    16 Apr 2018 23:59:58 GMT, Budzik

    > Mi padła po 400kkm. I co z tego? Lepiej zapłacic za sprzegło 2k czy 4k?

    Po przelocie 400kkm nie ma większego znaczenia czy się wyda 2 czy 4.

    > Gdyby ona jeszcze coś dawała...

    Niektórzy twierdzą, że EGR czy DPF też nic nie daje. Może poczytaj jakie
    zadania spełnia K2M, to sobie odpowiesz na pytanie czy coś daje czy nie.
    Jak dla mnie to już na samym paliwie, przy takim przelocie, się dwa razy
    zwróciło.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 49. Data: 2018-04-17 10:57:15
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 17 Apr 2018 10:00:46 +0200, Yakhub

    > Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc
    > pewnych rzeczy trochę nie rozumiem - może ktoś mi wytłumaczy.

    No i prawidłowo. Od kiedy są powszechnie dostępne sprawdzone turbobenzyny
    (tak literalnie od 2010) które jeżdżą lepiej i ciszej, kupowanie diesla to
    zwyczajna głupota.

    > Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo?

    To jest banalnie proste urządzenie. To użytkownicy robią zeń niewiadomo
    jaki diabelski wynalazek. Podobnie jest z pompami ciepła -- proste to jak
    konstrukcja cepa, istnieje od ponad 100 lat, ale większość w XXIw. uważa to
    nadal za kosmiczną technologię.

    > Czy jest jakieś faktyczne uzasadnienie, dla którego to nie jest po prostu
    > papierowy/blaszany filterek za 5zł, który się łatwo wymienia przy każdym
    > tankowaniu i stary wyrzuca do kosza?

    Ma swoje uzasadnienie. Ma być bezobsługowe i jest bezobsługowe.

    > A skoro już musi to wyglądać tak, jak wygląda - dlaczego producenci
    > samochodów udają, że go nie ma? Dlaczego nie ma po prostu zwyczajnej
    > kontrolki, "trwa wypalanie DPF" *?

    Ponieważ do momentu jak silnik i osprzęt jest sprawny, użytkownik nie musi
    wiedzieć o wypalaniach. Ja przejechałem od wyjazdu z salonu 180tkm przez 10
    lat i kontrolkę DPF widziałem trzy razy. W tym dwa razy jak mi się
    zapomniało inspekcji olejowej skasować (wtedy komputer informuje o
    możliwoście przepełnienia mieszanki olejowo-ON), a raz jak zapomniałem przy
    120tkm wyczyścić EGR, który się zaciał w najgorszej możliwej pozycji (100%
    otwarcia) przy 140tkm i auto wlazło z automatu w tryb serwisowy. Poza tym
    jeżdżę w najgorszych możliwych warunkach ostatnie 2 a możę już 3 lata, z
    przelotami 2-3km dziennie, czasem tylko 20-60km i NIC się nie dzieje.

    > Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym
    > komputerem, a nie ma po prostu guzika "wypal DPF"? Niechby ten guzik nawet
    > był przełączany kluczykiem (jak wyłącznik poduszki pasażera), albo był
    > schowany pod maską...

    Ponieważ DPF to tylko sygnalizator problemu który się znajduje w silniku.
    Wypalenie serwisowe nic nie da jak się nie znajdzie problemu. I po takim
    wypalaniu trzeba wymienić olej, a tego większość nie zrobi, nie wspominając
    że jak ktoś nie wie z czym to wypalanie się wiąże, to może sobie samochód
    spalić, a jak zrobiłby to w garażu, to i niewykloczone że cały dom. :P
    Myślę, że to wyjaśnia dlaczego nie ma zwykłego guzika "wypal DPF". :P

    > Ja nie pytam, żeby zrobić flame - tylko naprawdę nie rozumiem.
    > *) widziałem w Internecie, że ktoś wyczaił, że podczas wypalania auto stara
    > się włączyć wszystko, co się tylko da (żeby zwiększyć obciążenie) - i
    > dorabiał kontrolkę czerpiącą sygnał z ogrzewania lusterek (na lusterku!),
    > żeby wiedzieć, kiedy wypala

    Etam, wypalanie zwyczajnie czuć na budzie, ponieważ do wydechu podawana
    jest dodatkowa porcja paliwa i przy ujmowaniu gazu wyraźnie to czuć
    (szarpnięcie). A i tak nadal nie wiem po co komuś kontrolka czegoś, co
    działa poprawnie. To tak jakby mieć kontrolkę na desce, że koła podczas
    jazdy się kręcą. Paranoja.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 50. Data: 2018-04-17 11:24:05
    Temat: Re: DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    17 Apr 2018 00:59:58 GMT, Budzik

    > A co ma jedno do drugiego?

    Że wszystko należy kupować w zależności od zapotrzebowania.
    Jaki jest sens kupowania diesla tylko do jazdy po mieście
    stojąc w korkach? U niemca w salonach się pytają i odradzają,
    u nas wciskają jak leci.

    > Wystarczyłoby zeby procedura miała mozliwosc recznego
    > odpalenia... A nie ze ja jade 100km a on mi sie przy
    > domu zaczyna wypalac... Regularnie!

    Następnego dnia sobie dokończy i o co tu robić aferę...
    Chyba dla zasady żeby się tylko przypieprzyć.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: