-
1. Data: 2011-02-22 16:33:27
Temat: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: DoQ <p...@g...com>
Witam,
http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rozbila-sie-na-
slupie,76466.html
I znowu znienacka wyskoczył słup...
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
2. Data: 2011-02-22 19:19:19
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-02-22 16:33, DoQ pisze:
> Witam,
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rozbila-sie-na-
slupie,76466.html
> I znowu znienacka wyskoczył słup...
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/284828,570509.ht
ml
Ci mieli więcej szczęścia - rozpirzyli się na słupie pod szpitalem.
Słup (latarnia) jaki widać nie trolejbusowy i do tego środek terenu
zabudowanego.
Jeszcze z niedzieli:
http://www.itvpiaseczno.pl/wypadki,1,1.3,1001
WYPADKI - Tragiczny wypadek za Głoskowem
Nie bij za mnie za 'jakość' tej strony.
-
3. Data: 2011-02-22 19:31:33
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2011-02-22 19:19, Artur Maśląg pisze:
> Ci mieli więcej szczęścia - rozpirzyli się na słupie pod szpitalem.
> Słup (latarnia) jaki widać nie trolejbusowy i do tego środek terenu
> zabudowanego.
> Jeszcze z niedzieli:
> http://www.itvpiaseczno.pl/wypadki,1,1.3,1001
> WYPADKI - Tragiczny wypadek za Głoskowem
Porąbało? Zima ich zaskoczyła czy co?
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
4. Data: 2011-02-22 20:04:03
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: to <t...@a...xyz>
begin DoQ
>> Jeszcze z niedzieli:
>> http://www.itvpiaseczno.pl/wypadki,1,1.3,1001 WYPADKI - Tragiczny
>> wypadek za Głoskowem
>
> Porąbało? Zima ich zaskoczyła czy co?
Złomowate auta -- pewnie zużyte amortyzatory, kiepskie opony (w drugim
przypadku nawet widać, że letnie).
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
5. Data: 2011-02-22 20:07:51
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-02-22 19:31, DoQ pisze:
(...)
> Porąbało? Zima ich zaskoczyła czy co?
Dla mnie to podzwonne coraz lepszych samochodów, braku stosownego
respektu przed warunkami, sytuacją na drodze i do tego jednak
błędów w szkoleniach kierowców. Znaczy ja zdaję sobie sprawę,
że przez parę dni było cieplej i lepiej, ale bez przesady.
Znów złapał mróz, spadło trochę śniegu, miejscami zrobiło
się dość ślisko (co czuć ładnie tą częścią ciała, gdzie plecy
kończą swą szlachetną nazwę), ale gdzieś są granice. Opony
zimowe trzymają tylko do pewnego momentu, absy-sresy też.
Postęp cywilizacyjno-techniczny jest nieunikniony (i nic do
niego nie mam - wolę zimowe klebery niż dokonałe D-124),
niemniej ludzi jednak trzeba uczyć rozsądku, jednocześnie
ich pilnując oraz pomagając na różne sposoby.
W zamian mamy reklamy, które wmawiają wszystkim, że zimowe
opony zapewniają bezpieczeństwo, policję która najchętniej
karze mandatami zamiast edukować i pomagać (a szkoda), a
państwo najchętniej by nas złupiło do spółki z ubezpieczycielami.
Do tego oczywiście nikt nie ponosi odpowiedzialności za nic
i same ubezpieczalnie nie pilnują przez siebie ubezpieczonych
i nie wypłacają stosownych ubezpieczeń poszkodowanym.
Jeszcze długa droga przez nami, a wypadki i tak będą, ponieważ
są nieuniknione.
-
6. Data: 2011-02-22 20:12:04
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
> Dla mnie to podzwonne coraz lepszych samochodów
Taaa... piętnastoletni lanos i złomowaty partner to rzeczywiście super
bryki.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
7. Data: 2011-02-22 22:05:35
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-02-22 16:33, DoQ pisze:
> Witam,
>
> http://www.tvnwarszawa.pl/ulice,news,rozbila-sie-na-
slupie,76466.html
> I znowu znienacka wyskoczył słup...
U wielu kierowców, jeżeli droga ma więcej niż jeden pas ruchu do jazdy w
jedną stronę, oznacza to że jest to niemiecka autostrada bez
ograniczenia prędkości.
A to że są tam skrzyżowania, przejścia dla pieszych i tym podobne
atrakcje to już jakoś niewielu zauważa - w dodatku te pasy i
skrzyżowania na drogach wielopasowych są bardziej zdradliwe niż na
dwukierunkowej z jednym pasem w każdą stronę.
-
8. Data: 2011-02-22 22:13:45
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: Kazimierz Uromski <l...@d...kropka.kom>
On 22.02.2011 20:12, to wrote:
> begin Artur Maśląg
>
>> Dla mnie to podzwonne coraz lepszych samochodów
>
> Taaa... piętnastoletni lanos i złomowaty partner to rzeczywiście super
> bryki.
I tu racja i tu - z jednej strony nowe samochody u wielu kierowców
generują zbyt duże poczucie bezpieczeństwa. Z drugiej zaś niezależnie od
tego, czy to 25-letni rozpadający się poldolot czy nowy bezpieczny
samochód o nie największej mocy - głównym problemem jest kierowca, który
umie lub nie umie prowadzić bezpiecznie swojego samochodu.
-
9. Data: 2011-02-22 22:29:12
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Kazimierz Uromski
> I tu racja i tu - z jednej strony nowe samochody u wielu kierowców
> generują zbyt duże poczucie bezpieczeństwa. Z drugiej zaś niezależnie od
> tego, czy to 25-letni rozpadający się poldolot czy nowy bezpieczny
> samochód o nie największej mocy - głównym problemem jest kierowca, który
> umie lub nie umie prowadzić bezpiecznie swojego samochodu.
Teza o tym, jakoby lepsze auta zachęcały do brawurowej jazdy i w efekcie
obniżały bezpieczeństwo jazdy brzmi może inteligentnie, ale jest
całkowicie błędna. W tej chwili na drogach ginie mniej więcej tyle samo
osób co w latach 70-tych, pomimo, że aut jest wielokrotnie więcej niż
wtedy.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
10. Data: 2011-02-22 23:33:44
Temat: Re: [DC] Wypadek na Puławskiej
Od: "Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4d642aa8$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Kazimierz Uromski
>
>> I tu racja i tu - z jednej strony nowe samochody u wielu kierowców
>> generują zbyt duże poczucie bezpieczeństwa. Z drugiej zaś niezależnie od
>> tego, czy to 25-letni rozpadający się poldolot czy nowy bezpieczny
>> samochód o nie największej mocy - głównym problemem jest kierowca, który
>> umie lub nie umie prowadzić bezpiecznie swojego samochodu.
>
> Teza o tym, jakoby lepsze auta zachęcały do brawurowej jazdy i w efekcie
> obniżały bezpieczeństwo jazdy brzmi może inteligentnie, ale jest
> całkowicie błędna. W tej chwili na drogach ginie mniej więcej tyle samo
> osób co w latach 70-tych, pomimo, że aut jest wielokrotnie więcej niż
> wtedy.
>
> --
Mozna jezdzic i 25 letnim samochodem ktory jest calkowicie sprawnym
pojazdem.
A mozna i jezdzic 2 letnim ktory sie ledwo drogi trzyma, z tym ile lat ma
pojazd to ciezko jego stan wiazac.
A raczej jak kto dba o swoje wlasne bezpieczenstwo.
Nie wspominajac o umiejetnosciach, zdrowym rozsadku no i niestety zbiegiem
okolicznosci.
PZDr
Adam