BearBag pisze:
>
>
> zachecony twoim testem wyslalem smsa "testujacego" do wszystkich moich
> znajomych spoza Playa - tzn takich ktorzy byli poza playem jeszcze
> kilka miesiecy temu i co? na 45 smsow ani jeden nie okazal sie playowy
> czyli nikt sie nie przeniosl jak na razie do tej sieci.. Wiec twoje
> statystyki jakos slabo sie potwierdzaja u mnie :) Chociaz slyszalem od
> paru osob ze moze jak sie nic nie zmieni to za jakis czas przejda, ale
> to "moze" i "kiedys tam".


dużo ludzi ma jeszcze premie ze świątecznych doładowań i po prostu muszą
to wygadać, podejrzewam że za ok miesiąc część ludzi będzie opuszczać
swoje sieci
az

do góry

> przeciez w orangu jest tak (przynajmniej bylo) ze po kazdej rozmowie
> dostaje sie zwrotnego smsa ile wyniosl koszt rozmowy itd. A z innych
> sieci po max kilku rozmowach, czy chcesz czy nie chcesz, pokapuja ze
> siec zmieniles na ta "zla" :)

Jak tak czytam te "wywody" na temat taniej/drozej /play/nieplay to
zastanawiam sie czy na tej grupie to same
dzieci/studenci/bezrobotni/liczygorsze siedza czy jak? Telefon ma sluzyc
jednemu, dzwonic wtedy kiedy musi, jest dla mnie, nie dla moich rozmówców.
Jak komus szkoda nie dzwoni, jego strata nie moja, jak ja mam do niego
interes to ja dzwonie, a nie czekam az on do mnie zadzwoni . A Wy tworzycie
jakies sztuczne problemy bo jakas siec ma taniej niz inna i wielkie mi
mecyje z tego powodu. Juz maja wszysyc jak lemingi migrowac.

do góry

> a mnie sie wydaje ze 60 zl to jest niewiele w sytuacji kiedy zarabiasz na

Play "zwraca" koszt przeniesienia - w takim sensie, ze dostajesz przez 3
miesiace po20 zl na miesiac darmowego doladowania.

Pozdrawiam
SDD

do góry

Dnia Wed, 8 Apr 2009 06:13:08 -0700 (PDT), BearBag napisał(a):

>>
>> ja nie m wie ze moi znajomi sa wyrocznia... duza czesc os b z mojej listy to
>> studenci... kt rzy niestety licza kasei prawdopodobnie z tego to wynika
>
> no moze moze, ale i tak ten procent wydaje sie nieprawdopodobny.
> Moich znajomych przed zmiana sieci powstrzymuja glownie formalnosci
> przy przechodzeniu a zwlaszcza oplata za to (60zl to dla wiekszosci
> 2miesieczne wydatki na komorke).

Play zwraca te 60 zł, dodatkowo daje jakieś tam bonusy za przeniesienie
numeru, 40 zminut gratis do wszystkich albo 10 zł albo jeszcze trzecie coś.

Ponieważ należy kupić starter za 30 zł (do wykorzystania), to ma się na
koncie w sumie 90 zł na początek. Więc bez korzystania z jakiejkolwiek
dodatkowej promocji wystarczy to na rok rozmów 50 sekund dziennie. Przy
zainwestowaniu jednorazowo 3 zł i odbieraniu 5 minut rozmów dziennie spoza
sieci (licząc minimalistycznie) ma się w sumie ponad 3 minuty dziennie
przez rok za te 90 zł. Piszę o roku, bo taki jest okres ważności konta.
Więc gdy ktoś nie rozmawia dużo, to może nawet rok pociągnąć po
zainwestowaniu w przejście.

Pozdrawiam
Tony

do góry

Użytkownik "BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:grib5p$60o$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> przeciez w orangu jest tak (przynajmniej bylo) ze po kazdej rozmowie
>> dostaje sie zwrotnego smsa ile wyniosl koszt rozmowy itd. A z innych
>> sieci po max kilku rozmowach, czy chcesz czy nie chcesz, pokapuja ze
>> siec zmieniles na ta "zla" :)
>
> Jak tak czytam te "wywody" na temat taniej/drozej /play/nieplay to
> zastanawiam sie czy na tej grupie to same
> dzieci/studenci/bezrobotni/liczygorsze siedza czy jak? Telefon ma sluzyc
> jednemu, dzwonic wtedy kiedy musi, jest dla mnie, nie dla moich rozmówców.
> Jak komus szkoda nie dzwoni, jego strata nie moja, jak ja mam do niego
> interes to ja dzwonie, a nie czekam az on do mnie zadzwoni . A Wy
> tworzycie jakies sztuczne problemy bo jakas siec ma taniej niz inna i
> wielkie mi mecyje z tego powodu. Juz maja wszysyc jak lemingi migrowac.


to jest tak - jak mam ochotę do kogoś zadzwonić i się dowiedzieć czegoś to
nie zwracam uwagi skąd jest... ale mam czasami tak że dzwonię do kogoś i
rozmowa trwa 2 godziny... i wtedy to akurat już jest dość ważne z jakiej ma
sieci telefon i wtedy z tej samej sieci biorę aparat :) takim sposobem na
telefony z 3 sieci przeznaczam średnio 60 zł na miesiąc i rozmawiam naprawdę
ogromnie duzo... oczywiście umiejętnie zasilając telefon w promocjach,
kupując tańsze zdrapki z 10% upustem - wystarczy poszukać w necie - ni chcę
reklamować sprzedawcow ale są tacy - między innymi na allegro - oczywiście
jak się kupuje poza aukcją. Takim sposobem - liczyłem w zeszłym roku że
wygadałem w jednym miesiącu sporo ponad 800 minut na 3 telefonach więc
średnia cena minuty wyniosła mnie 7,5 grosza czego oczywiście żaden
abonament nie jest w stanie mi zapewnić a oszczędności przy moim gadaniu
naprawdę są warte noszenia 3 cegiełek w kieszeni i sprawdzania kto z jakiej
sieci ma telefon. zeby nei było nieporozumien... nie jestem bezrobotny
zarabiam nawet dość przyzwoicie... jak na warunki miejscowości w której
mieszkam ale potrafię liczyć pieniądze i jeżeli jest możliwość to oszczędzam
a nie nabijam kasy operatorowi.

do góry

silesiac pisze:

> i o to właśnie chodzi, że nie każdy chyba ma tyle tupetu, żeby
> znajomym/zaprzyjaźnionym/rodzinie/ robić takie rzeczy... Dla mnie
> normalnym odruchem byloby powiedzenie - "ej, uważaj, bo ja z tej sieci,
> do której drożej..."

Gratuluje zmajomych ktorzy przed zadzwonieniem, lub w trakcie rozmowy
zastanawiaja sie do ktorej sieci dzwonia :)

do góry

Dnia Wed, 8 Apr 2009 15:40:19 +0200, silesiac napisał(a):

> Dla mnie normalnym
> odruchem byloby powiedzenie - "ej, uważaj, bo ja z tej sieci, do której
> drożej..."

dla mnie:
ej przenosze sie do sieci w ktorej jest taniej, tobie polecam o samo

:)

--
marcin

do góry

Bebe napisał(a):
> oszczędności przy moim gadaniu naprawdę są warte noszenia 3 cegiełek
> w kieszeni i sprawdzania kto z jakiej sieci ma telefon. zeby nei było
> nieporozumien...

I zapewne, co kilka minut, sprawdzasz każdy telefon czy masz zasięg, czy się
szybka nie pobrudziła (ewentualnie wtedy wycierasz w sweterek), lub czy
przypadkiem nie dostałes sms-a...
Gratuluję.

P.S.
W szortach kiedyś chodziłeś?
--
--
Mariano Italiano

do góry

Użytkownik "Mariano Italiano" <m...@s...gov.pl> napisał w
wiadomości news:griitl$m43$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Bebe napisał(a):
>> oszczędności przy moim gadaniu naprawdę są warte noszenia 3 cegiełek
>> w kieszeni i sprawdzania kto z jakiej sieci ma telefon. zeby nei było
>> nieporozumien...
>
> I zapewne, co kilka minut, sprawdzasz każdy telefon czy masz zasięg, czy
> się
> szybka nie pobrudziła (ewentualnie wtedy wycierasz w sweterek), lub czy
> przypadkiem nie dostałes sms-a...
> Gratuluję.

tak ciężko zrozumieć że ktos lubi oszczędności??

do góry

Dnia Wed, 8 Apr 2009 18:19:05 +0200, Mariano Italiano napisał(a):

> Bebe napisa?(a):
>> oszczedno?ci przy moim gadaniu naprawde s? warte noszenia 3 cegie?ek
>> w kieszeni i sprawdzania kto z jakiej sieci ma telefon. zeby nei by?o
>> nieporozumien...
>
> I zapewne, co kilka minut, sprawdzasz ka?dy telefon czy masz zasieg, czy sie
> szybka nie pobrudzi?a (ewentualnie wtedy wycierasz w sweterek), lub czy
> przypadkiem nie dosta?es sms-a...
> Gratuluje.
>
> P.S.
> W szortach kiedy? chodzi?e??

Okazywana pogarda, gdy ktoś zachowuje się niezgodnie z Twoim wyobrażeniem
(i nie robi tym nikomu krzywdy czy nie popełnia przestępstwa) świadczy
wyłącznie o Tobie.

Gdyby nie oszczędni ludzie, którzy analizują oferty, to do dziś dzwonienie
w prepaidach byłoby po 3 zł za minutę z naliczaniem minutowym:
http://www.nakarte.prv.pl/index.php?t=2 - to i tak nie najstarsze cenniki.

Pozdrawiam
Tony

do góry